- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (280 opinii)
- 2 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (55 opinii)
- 3 Paraliż drogowy na północy Gdyni (101 opinii)
- 4 Chciała kupić Bitcoiny, straciła 200 tys. (51 opinii)
- 5 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (201 opinii)
- 6 Przestępca seksualny wpadł w porcie (93 opinie)
Przestępczy duet: ojciec i syn
Podeszli do siedzącego w aucie 61-latka, zagrozili, że wybiją szybę, a gdy otworzył okno, przyłożyli mu do szyi zaostrzone metalowe pręty i zażądali kosztowności. Policja przez kilka miesięcy szukała sprawców. Kiedy w końcu ich zatrzymała, okazało się, że przestępczy duet to ojciec i syn.
Gdy ofiara spełniła "prośbę" przestępców, ci przyłożyli jej do szyi ostre końcówki prętów i zażądali wydania wszystkich wartościowych przedmiotów. Złodzieje zabrali 61-latkowi telefon, radio samochodowe oraz plecak z portfelem, rzeczami osobistymi i dokumentami.
Sprawą zajęli się kryminalni z Nowego Portu. Zadanie nie było łatwe, bo do zdarzenia doszło w okolicy, gdzie nie było żadnych kamer monitoringu. Policjanci dysponowali praktycznie tylko rysopisem napastników przekazanym im przez pokrzywdzonego. Z jego słów wynikało, że jeden z bandytów był starszy, drugi o przynajmniej 20 lat młodszy.
Pierwszy wpadł ojciec
Niemniej dzięki pracy operacyjnej udało się ustalić tożsamość starszego z mężczyzn. Tu jednak pojawił się kolejny problem - sprawca nie był nigdzie zameldowany, wciąż też zmieniał miejsce zamieszkania. W końcu jednak udało się go zatrzymać.
47-latek podczas przesłuchania milczał jak grób. Nie udało się od niego zdobyć żadnych informacji na temat wspólnika. Trafił więc do aresztu, z kolei policjanci zaczęli szukać kolejnych informacji.
Syna zatrzymano, bo rozpoznał go policjant
- W końcu kryminalni ustalili tożsamość drugiego sprawcy. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Gdańska, syn zatrzymanego wcześniej 47-latka. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna najprawdopodobniej się ukrywa oraz posługuje fałszywymi danymi - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
21-latek wpadł ostatecznie przez przypadek. W niedzielę został wylegitymowany przez policjantów. Szybko okazało się, że podał im fałszywe dane, do tego jeden z funkcjonariuszy oddziału prewencji rozpoznał w nim poszukiwanego.
Mężczyzna został zatrzymany i dołączył do swojego ojca w areszcie. Za rozbój obu panom grozi do 12 lat więzienia.
Opinie (150) ponad 20 zablokowanych
-
2020-11-18 11:09
Brawo dla policji !!
I tak długo sobie polatał na wolności ojciec już w czerwcu złapany a ten dopiero w listopadzie głupi to ma szczęście ale jeszcze raz brawo ...jednej Mendy mniej świat schodzi na psy żeby na starszym człowieku takie coś straszne naprawdę co to za rodzinka patologiczna
- 2 0
-
2020-11-18 11:10
kto wychowuje-ulica i zagranica
- 1 0
-
2020-11-18 11:35
Powinni przywrócić kare chłosty , jak kiedyś było w Gdańsku.. (1)
swoją drogą część ludzi umierała po takich batogach , to by nauczylo tych oprychów.
- 6 2
-
2020-11-18 19:16
urwałeś się z ISIS na wakacje?
Lubisz to?
- 1 0
-
2020-11-18 11:55
w patologicznym mordorze północy dalej patola rządzi :D
- 2 1
-
2020-11-18 12:00
Dresy chyba z Pepco o ile się nie myle
- 5 0
-
2020-11-18 12:37
Jednym słowem patola
Złodziej bandyta i tylko dzieci potrafi robić
- 7 0
-
2020-11-18 13:05
Głupi i głupszy.
- 4 0
-
2020-11-18 13:41
Kosztowności;plecak,radio,telefon??!!A brylantów nie było
- 1 0
-
2020-11-18 14:05
Przykład idzie z góry
Pan Obatel i jego Przemuś...
Czy to kogoś dziwi?- 2 0
-
2020-11-18 14:14
Nauka nie poszła w las ale w ...nas - tak tatuś synka wychował.
Daleko jabłko od jabłoni nie upadło.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.