• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przewodnik po nieznanym grodzisku

Grażyna Pilarczyk, Karol Polejowski (UM Gdańsk)
26 stycznia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Gdańskie Grodzisko, znajdujące się w samym centrum miasta, wciąż pozostaje mało znanym miejscem dla gdańszczan i turystów. Zapewne zmieni to właśnie wydany przewodnik, w którym opisano dzieje zespołu fortyfikacji, wyznaczono 5 tras turystycznych i podano garść ciekawych szczegółów o mało znanych faktach, ludziach i anegdotach związanych z tym miejscem.

Przewodnik turystyczny po zespole umocnień Fortu Grodzisko został wdany staraniem Parku Kulturowego Fortyfikacji Miejskich "Twierdza Gdańsk". Fort Grodzisko to kompleks ponapoleońskich i popruskich fortyfikacji, wznoszący się nad dworcem autobusowym PKS w Gdańsku. Autorem przewodnika jest Grzegorz Niewiadomy, historyk i popularyzator walorów turystycznych Gdańska.

Przewodnik nie ogranicza się tylko do opisu walorów historycznych i krajobrazowych Grodziska, ale prowadzi czytelnika po szlakach historii gdańskich fortyfikacji, począwszy od średniowiecza. Ukazuje Grodzisko jako element jednego z najlepiej zaprojektowanych systemu umocnień miejskich w Europie. Fort Hagelsberg, czyli dzisiejsze Grodzisko, tworzył pas umocnień wraz z Fortem Anielinki i Biskupią Górką, i przetrwał zawieruchę wojenną praktycznie nienaruszony. Ogromna większość ceglanych obiektów fortecznych Grodziska pochodzi z czasów kompleksowej przebudowy fortu, podjętej przez Prusaków w latach 1867-1874. Jedynym zachowanym do dzisiaj obiektem z czasów napoleońskich jest redita kazamatowa, do niedawna siedziba popularnej dyskoteki FORTY.

Czy przewodnik znacząco wpłynie na promocje grodziska?

Atutem przewodnika są niewątpliwie mapy, pierwsza przedstawia pozostałości umocnień miejskich z okresu XIV - XIX wieku, druga ukazuje umiejscowienie Grodziska w śródmieściu Gdańska, trzecia zaś plastycznie ukazuje pięć proponowanych przez autora przewodnika tras turystycznych po fortyfikacjach Grodziska i zawiera także najważniejsze charakterystyczne budowle w bezpośrednim sąsiedztwie, których opisy znalazły się w przewodniku.

Na końcu można znaleźć opowieści o ludziach związanych z tym miejscem i barwne opisy najważniejszych wydarzeń wielkiej europejskiej historii, które rozgrywały się właśnie w tej części Gdańska.

Prezentowane wydawnictwo ukazuje się w roku, w którym obchodzimy dwusetną rocznicę zdobycia Gdańska przez wojska napoleońskie i utworzenia Wolnego Miasta (1807). Bez wątpienia turyści, którzy pojawią się na Grodzisku będą szukać śladów tych wydarzeń, a wydany przewodnik doskonale im to ułatwi.
Grażyna Pilarczyk, Karol Polejowski (UM Gdańsk)

Opinie (30)

  • dobra tylko kiedy ściągnął wreszcie ten kiczowaty krzyż

    ???

    • 0 0

  • coś się ruszyło

    może ten przewodnik będzie początkiem przywracania do użytku tych fortyfikacji. teren BARDZO atrakcyjny turystycznie, znajdujący się bardzo BLISKO centrum miasta. można by tam stworzyć piękną infrastrukturę turystyczną.

    takich obiektów na obrzeżach centrum gdańska jest wiele. niestety te rejony zaliczane są do niebezpiecznych (może nie fort Anielinki, ale nie sądze, żeby jakiś turysta trafił tam sam) i ludzie po prostu boją się tam chodzić.

    w ten sposób można by rozszeżyć teren do zwiedzania i zapewnić turystom trochę więcej atrakcji i ruchu (przejście długiej i motławy oraz kilku innych uliczek to max 3h.).

    mam nadzieję, że w przyszłości władze gdańska przejrzą na oczy i zrozumieją, że chroniąc dziedzictwo kulturowe (poprzez przywracanie zabytkom ich dawnej świetności) mogą dodatkowo sporo zarobić!!!

    • 0 0

  • jeżelio nie pasuje taki wczesnosredniowieczny przyklad to po roku 1577 gdzie krol Stefan Batory ostrzelal z armat ustawionych na Biskupiej Gorce miasto ,Gdanszczanie szybko doszli do wniosku ze okoliczne wzgorza trzeba ufortyfikować . Pierwsze plany linii obronnych przecinajace dolinke potoku Siedleckiego wykonal Jan Strakowski.Wykonane umocnienia od strony poludniowo-zachodniej staly sie kluczowym elementem obrony w 1656r w trakcie oblęzenia przez Szwedów -Gdanska gen Steenbock nie zdobyl . w czasie wojny "ółnocnej"1700-1721 zadna z armii biorących w niej udzial nie pokusiła sie o zdobycie miasta
    W 1734 r Grodzisko było głównym miejscem walk gdanszczan stajacymi po stronie krola Leszczyńskiego z armiami rosyjsko-pruską pod dowodztwem marszałka polnego Munnicha. Szturmy rosyjskie kosztowały ich 3000 żolnierzy i nie przełamały obrony.

    Co do roku 1807 marszałek Lefebvre -w skład jego armii wchodziła polska dywizja z Legionów Dabrowskiego pod dowodztwem gen Giełguda liczaca ok 6500 oficerow i żolnierzy-poleglo 2000
    Liczono że po znacznym wkładzie w zdobywanie umocnień zaowocuje to włączeniem Gdańska do odrodzonej Polski

    • 0 0

  • Przewodnik to dobra incjatywa, ale oprócz tego Grodzisko trzeba uporządkować i "ucywilizować". Dopiero wtedy stanie się ono naprawdę wielką atrakcją turystyczną; być może porównywalną z Twierdzą Kłodzko, bo potencjeł jest ale jak na razie prawie nie wykorzystany.

    • 0 0

  • Ważne też by zapewnić bezpieczeństwo na Fortach. W tym kontekście likwidacja tej mordowni "Forty" to dobra decyzja.

    • 0 0

  • ludzie

    niby się interesujecie tematem, ale chyba nie do końca.
    kwoli ścisłości: mordownia forty nie isnieje już chyba z 5 lat! Ostatnio mieścił się tam klub GGOG, który miał niewiele wspólnego z "fortami" (oprócz tego że były to kluby muzyczne). Klub GGOG został zamknięty jesienią 2006, ponieważ miasto nie przedłużyło umowy z dzierżawcą (pozbawiając się chyba zupełnie dochodu generowanego przez to miejsce).

    • 0 0

  • no i brawo tak tzeba trzymac, w calosci popieram akcje majace na celu wzrost swiadomosci spolecznej odnosnie historii gdanska (przeciez rodowitych gdanszczan prawie do nogi wybito lub wywieziono, a dzisiejsi to w wiekszosci albo emigracja zarobkowa ostatnich 20 lat albo przesiedlency z akcji wisla, ktorzy podostawali kamienice na starowce kompletnie nie majac jakichkolwiek powiazan z tym miejscem) oraz rekultywacje dawnych zabytkow. most czy inny wiezowiec moze wybudowac KAZDE miasto, ale takiej historii i takiego dziedzictwa jak gdanska to w europie za wiele nie posiada (a przynajmniej w srodkowo-wschodniej). na nieszczescie dla miasta, odbudowa jego zajeli sie komunisci i az plakac sie chce widzac te szare kwadraty rozsiane po calym gdansku glownym. wiem ze to nierealne ale ogladajac albumy "byl sobie gdansk" mialem gleboka nadzieje, ze czesc z tych obiektow zostanie zrekonstruowana. pamietajmy ze pracowlai tu najlepsi architekci tamtych epok i dam sobie reke uciac ze zaden politechniczny golodupiec anwet dopiet ims woimi projektami nei dorowna, a o postrachach w stylu elblaskiej to juz anwet lepiej nei wspominac

    czirs

    • 0 0

  • mitch

    Jak na osobę, która tak się chwali swoją znajomoscią historii to mało wiesz, ignorancie, o historii niedawnej Gdańska.
    Kto tu przyjechał
    kto odbudowywał i starał się, żeby Gdańsk nie był drugim Kołobrzegiem
    ignorant z ciebie.

    • 0 0

  • do Mitch

    W pełni się zgadzam z Twoją opinią

    • 0 0

  • mitch i ols

    Odrazu można spostrzec, że jesteście właśnie takimi przybyszami za chlebem, którzy iważają się za rodowitych Gdańszczan pseudo-znających historię.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane