• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przy UCK łatwo o mandat

rb
15 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ulice wyłączone z opłat za parkowanie przy UCK to ul. Smoluchowskiego, ul. Dębinki i ul. Skłodowskiej-Curie. Na pozostałych ulicach pobór opłat nadal obowiązuje. Ulice wyłączone z opłat za parkowanie przy UCK to ul. Smoluchowskiego, ul. Dębinki i ul. Skłodowskiej-Curie. Na pozostałych ulicach pobór opłat nadal obowiązuje.

Niemal dwa miesiące temu zawieszono pobieranie opłat za parkowanie przy Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że z poboru opłat wyłączone są tylko trzy ulice. Zdarzają się więc sytuacje, gdy kierowca, sugerując się zafoliowanym parkomatem, odchodzi od auta nie płacąc za postój, a gdy do niego wraca - za wycieraczką znajduje wezwanie do zapłaty. Przekonał się o tym nasz czytelnik.



Czy zdarzyło ci się dostać mandat przez gapiostwo?

Pobór opłat za parkowanie został zawieszony przy UCK od poniedziałku 23 marca. Wówczas drogowcy zasłonili znaki oraz owinęli folią część parkomatów.

- Ze względu na zaangażowanie większej liczby personelu medycznego, lekarzy i pielęgniarek, w tym kryzysowym okresie podjęliśmy decyzję o zawieszeniu strefy parkowania w okolicach szpitala - tłumaczył decyzję o zawieszeniu części Strefy Płatnego Parkowania Piotr Grzelak, zastępca prezydent ds. zrównoważonego rozwoju.
I choć za kilka dni miną dwa miesiące od tego czasu, to nadal zdarzają się sytuacje, że kierowcy parkując w okolicy UCK sugerują się widokiem wyłączonych parkomatów, a nie miejscem, gdzie pozostawiają swoje auto. Na własnej skórze i portfelu, przekonał się o tym nasz czytelnik.

- Wybrałem się z chorą córką na badania na GUMed. Wjeżdżając na drogę prowadzącą do placówki - w ul. Skłodowskiej-Curie zobaczyłem zaklejone czarną folią wszystkie parkomaty, co sugerowało brak poboru opłat w tym rejonie. Jadąc w stronę GUMed znalazłem pierwsze wolne miejsce na ul. Hoene-Wrońskiego tj. około 10 metrów od głównej drogi. Idąc już z córką dalej widziałem jeszcze kilka zaklejonych urządzeń, więc utwierdziłem się w przekonaniu o bezpłatnym parkowaniu. Niestety, byłem w błędzie - po dwóch godzinach za szybą znalazłem mandat na 130 zł. Uważam takie postępowanie za nieuczciwe i wprowadzające kierowców w błąd - zaklejone wszystkie parkomaty sugerują, według mnie, brak poboru opłat. W pośpiechu nawet nie pomyślałem, że boczne uliczki są już objęte opłatami - napisał w wiadomości do naszej redakcji pan Adam (imię zmienione na prośbę czytelnika).
  • Wezwanie do zapłaty 130 zł za postój bez opłaty przy ul. Hoene-Wrońskiego.
  • Oklejone taśmą parkomaty nie oznaczają, że pobór opłat nie obowiązuje na wszystkich ulicach przy UCK.

Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy zauważa, że wezwanie do zapłaty było zasadne, bo kierowca pozostawił swoje auto na ulicy, na której mimo bliskości z UCK - pobór opłat nie został zawieszony.

- Miejsca poboru opłat w Strefie Płatnego Parkowania wynikają z obowiązującej organizacji ruchu drogowego, która w terenie jest kierowcom przedstawiana w formie znaków i sygnałów drogowych, do których każdy kierowca jest zobowiązany dostosować się. Z obecnie obowiązującego oznakowania w sektorze Aniołki jednoznacznie wynika, że miejscami, na których nie pobiera się opłaty w dobie pandemii jest ciąg ul. Marii Skłodowskiej Curie, Dębinki na odcinku Marii Skłodowskiej Curie do Smoluchowskiego i ul. Smoluchowskiego. O powyższym kierowcy zostali powiadomieni - przypomina i dodaje: - Parkometry stanowią tylko i wyłącznie urządzenia do poboru opłaty i w żadnym razie nie można wyciągać wniosku z ich działania lub braku działania na faktyczny obszar poboru opłat.
rb

Opinie (70) 7 zablokowanych

  • Oligarchowie miasta i Straży Miejskiej

    Wszyscy pacjenci i personel ucm smoluchowskiego wiedzą jak trudną jest zaparkować legalnie pod ucm ,czasem wszystkie płatne miejsca jak i nie płatne w okół UCM sa zajęte i trzeba krążyć w celu znalezienia czego kol wiek do postoju niema na trzech dębach , w okół wyspy , a władze i oligarchowie miasta gdanisk nic sobie nie robią z problemu a doszli do wniosku żeby utrudniać życie ludziom inwalidom próbując ratować swoje zdrowie parkują poza obszarem gdzie tylko możliwe a tam rosną zakazy niczym i w niczym nie wytłumaczalne tylko żeby łupić słone mandaty dzisiaj na ulicy Smoluchowskiego około 15 pojazdów nikt nie patrzył na zakaz , a Pan strażnik jak by wiedział przywiózł ze sobą tonę blokad jak na wielką wojnę to skandal dla miasta i straży miejskiej

    • 0 0

  • Ot, taki gdański patent na skubanie gdzie tylko się da (3)

    Najpierw ogłasza się wszem i wobec o wspaniałomyślnym zawieszeniu przez miasto opłat za parkowanie, ale nie wspominamy że jest jakiś haczyk, tak żeby potem daremne były żale bo przecież drobnym druczkiem na dole wszystko było napisane.

    • 57 12

    • (2)

      Trzeba czytac ze zdozumieniem. Bylo info gdzie konkretnie zawieszone oplaty. Nawet w tych miejscach parkomaty zostaly ofoliowane

      • 5 7

      • Właśnie się dowiedziałem, że zawieszenie opłat ma wyjątki.

        Jakaś słaba polityka informacyjna. Niby wiem, że mam patrzeć na znaki, ale jak przez 500 m szukam wolnego miejsca i zatrzymam się przy zafoliowanym parkometrze, to mi część informacji ze znaków mogła umknąć. Nie mam problemów ze znakami stop, droga jednokierunkowa, ustąp pierwszeństwa, czy ograniczenie prędkości. Znaki obszarowe lub jakieś wyjątki (strefa parkowania, objazd itp.) wymagają dużej czytelności i spójności z innymi sygnałami (zafoliowany parkometr), a szczególnie, jeśli ogłasza się, że przecież covid, więc miasto daje odpocząć od płacenia. Myślę, że dziennikarze też uprościli komunikat i stąd pomyłki. Kto będzie wchodził na miejską stronę, jeśli nie ma sprawy urzędowej do załatwienia.

        • 0 0

      • Zafoliowany parkometr to chyba jasny znak co to oznacza? Nie dla ciebie pewnie.

        • 6 1

  • Gdańscy urzędnicy (1)

    Ale ta paniusia jest mądra, w sumie co ma pisać nie będzie s*..a w swoje gniazdo, bo ją wy.......ą z roboty, według mnie mandat powinien zostać anulowany, bo to miasto wprowadziło obywatela w błąd i poprzez zafoliowane parkometry uniemożliwiło mu zapłacenie za postawienie swojego auta w miejscu płatnego parkowania.
    Urzędnicy mają ułatwiać życie swoim mieszkańcom, a nie zastawiać na nich pułapki i wystawiać za to mandaty, no ale to jest Gdańsk tu liczy się kasa, a nie człowiek.

    • 10 0

    • To nie jest wprowadzanie w błąd, parkometr na tej ulicy jest widoczny i nie jest ofoliowany.

      • 0 0

  • Zaraz, zaraz, trochę niejasno napisane (3)

    Kierowca zaparkował na Hoene Wrońskiego. Czy na tej ulicy parkometry nie są zafoliowane?

    • 4 1

    • Parkometr jest cały czas czynny, nie było na nim folii i jest widoczny nawet dla tych, którzy parkują na samym początku ulicy.

      • 0 0

    • Sm (1)

      Z tego co pamietam na Hoene jest tylko jeden parkomat w głębi. Idąc do akademii najbliższe znajdują się na Skłodowskiej i one były prawdopodobnie wszystkie zafoliowane. Sprawa jest jasna - gość nie mógł być może zauważyć jedynego czynnego parkomatu.

      • 4 0

      • Jeżeli nie ma czynnego parkometru na początku Hoene Wrońskiego

        to mandat jest ewidentnie do anulowania, faktycznie można to nazwać pułapką

        • 4 0

  • Parkometr na Hoene-Wrońskiego nie jest zafoliowany

    Na Hoene-Wrońskiego parkometr jest czynny i nie był nigdy zafoliowany (mieszkam obok :)). Jest on widoczny, to krótka ulica, więc gdziekolwiek postawi się auto nie jest daleko. Owszem, na ulicy obok parkometry są ofoliowane, ale na Hoene-Wrońskiego nie.

    • 0 0

  • szambo... (1)

    i nie chodzi tylko o to co do centrum spłynęło... to był light. Dużo gorsze są układy w mieście. Będą już chyba tam na zawsze i to coraz gorsze.

    • 9 1

    • ktoś wybiera ten badziew?

      • 0 0

  • zrownoważony niedorozwój

    ale ten grzelak ma fuche . czy on jest zrownoważony????

    • 8 0

  • Dlaczego przy ogromnym nowoczesnym szpitalu...

    ...do którego ciągną ludzie z całego województwa, a nawet i spoza niego, brakuje miejsc parkingowych? Pal licho płatne czy niepłatne - po prostu ich nie ma. Tam codziennie trwa walka o skrawek miejsca, jakby to był Manhattan albo City, gdy w rzeczywistości to położony w lesie szpital z ogromnym i pustym stadionem obok. A obok hektary ugorów.
    Miasto ogłasza szumnie zawieszenie opłat, ale drobnym druczkiem dodaje: "Ale nie wszędzie, pilnujcie się". Ciekawe skąd przybysze z innych miast maja się rozeznać w sytuacji na miejscu, skoro parkomaty sa oklejone tasmą? I cyk opłata 130 zł dla pacjenta, bo pacjenta można śmiało skroić, pacjenta mamy w zupie.

    • 11 0

  • (2)

    Latwo o mandat jak sie nie mysli i nie umie czytac

    • 15 40

    • Troll z UM czy z ZDiZ?

      • 2 0

    • Ty niby myślisz? Ha,ha,ha!

      • 2 2

  • to są opłaty dodatkowe a nie mandat!!!!

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane