• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przygotowania rugbistów do meczu z Niemcami

jag.
5 lutego 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
6 kwietnia w Gdyni reprezentacja Polski w rugby zagra z Niemcami o awans na kolejny szczebel eliminacji do Pucharu Świata. Przygotowania do tego spotkania zostały zainaugurowane siedmiodniowym zgrupowaniem kondycyjnym w Spale. 19 lutego biało-czerwoni przyjadą trenować do Cetniewa, a w marcu mają zaplanowane tourne'e w Tunezji oraz mecz towarzyski z Czechami.

W Spale ćwiczyło 35 zawodników. Trener Jerzy Jumas powołał wielu młodych rugbistów. Najliczniejszą grupę spośród nich stanowili łodzianie. Co więcej, Adam Prach, Jakub Zgliński czy Artur Mrowicki mają szansę na dłużej zadomowić się w kadrze. Na zgrupowaniu przebywało też dwóch gdańskich akademików - Paweł Dąbrowski i Piotr Wójcik, ale oni przymierzani są głównie do młodzieżowej reprezentacji. Warto także odnotować powrót do kadry Andrzeja Potarowicza i Jacka Grebasza. Ten pierwszy wyleczył kontuzję, ale po opuszczeniu Lechii Gdańsk jest formalnie zawieszony w prawach zawodniczych. A drugi wycofał ubiegłoroczną deklarację, że zamierza grać tylko w klubie.

- W Spale trenowaliśmy głównie nad motoryką. Ćwiczyliśmy po pięć godzin dziennie. Pogoda była tak sprzyjająca, że udało nam się zorganizować też zajęcia na boisku. Ponadto na wideo analizowaśmy mecze Dania - Polska i Niemcy - Łotwa. Z formy prezentowanej obecnie przez kadrowiczów jestem zadowolony. Z wybrzeżowych zawodników w najlepszej dyspozycji byli: Maciej Stachura, Dariusz Komisarczuk, Jacek Wojaczek i Wojciech Ruszkiewicz z Arki, Janusz Urbanowicz i Paweł Lipkowski z Lechii oraz Marcin Baraniak i Maciej Dembicki z Ogniwa. Staraliśmy się, wszystkich ćwiczących wynagrodzić za trud. Jednak formalnie systemem stypendialnym objętych jest 27-28 zawodników - mówi Jerzy Jumas, trener reprezentacji Polski.

19 lutego kadrowicze spotkają się na tygodniowym obozie wspólnie z kadrą młodzieżową. Formalnie opiekunem tej drugiej został Grzegorz Kacała, ale z obiema grupami, z równie dużym zaangażowaniem pracują trenerzy: Jumas, Jarosław Hodura i Leszek Chludziński. Ponadto jest jeszcze Stanisław Dasiuk, który odpowiada za drużynę juniorów, a niektórzy z jego podopiecznych mogą też zagrać ze starszym rocznikiem.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (3)

  • rugby

    mysle ze powinnismy sobie poradzic z niemcami soądzondz po ostatnim meczu ktury sie odbyl w berlinie mamy duze szanse!!!!

    • 0 0

  • RUGBY

    UWAZAM ZE NIEMCY SĄ DOBRYMI ZAWODNIKAMI
    LECZ NIE TAK JAK POLACY, MAMY PRZEDEWSZYSTKIM BARDZO DOBRĄ FORMACJĘ ATAKU SKŁADAJĄCĄ SIĘ PRZEWAŻNIE Z ZAWODNIKÓW ARKI GDYNIA, NIE MOZNA TAKŻE NAZEKAĆ NA FORMACJE MŁYNA JEST ON ON BARDZO SILNY I DOŚWIATCZONY

    • 0 0

  • TYLKO ARKA GDYNIA

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane