- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (100 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (206 opinii)
- 3 Ugaszono pożar na budowie osiedla (176 opinii)
- 4 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (38 opinii)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (82 opinie)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (173 opinie)
Przyjechała autem po zakupy z dwoma promilami
Pijana 66-latka z Gdańska przyjechała po zakupy, spowodowała kolizję i chciała uciec. Zatrzymał ją jednak policjant, który - będąc już po służbie - zauważył całe zdarzenie. Przyłapana kobieta, która miała dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu, nie poczuwała się jednak do winy. Powiedziała policjantowi, żeby ten "zajął się czymś poważniejszym".
- Kobieta z piskiem opon odjechała z miejsca kolizji. Policjant od razu zareagował na to wykroczenie, ruszył za nią w pościg i zablokował jej drogę ucieczki - opowiada Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Sierżant Pawłowski podszedł do auta i kiedy otworzył drzwi, poczuł od kobiety zapach alkoholu. Siedząca za kierownicą 66-latka nie chciała podporządkować się poleceniom policjanta, ponownie uruchomiła silnik samochodu i próbowała odjechać. Policjant zabrał kobiecie kluczyki i uniemożliwił jej dalszą jazdę.
Kazała policjantowi zająć się "czymś poważniejszym"
Podczas trwania interwencji do uszkodzonego przez kobietę auta przyszedł jego właściciel. Sierżant Pawłowski opowiedział mu o tym, co się stało. W międzyczasie pijana 66-latka rzuciła do policjanta, że ten powinien "zająć się czymś poważniejszym."
Ostatecznie na miejsce interwencji przyjechali policjanci ruchu drogowego, którzy sprawdzili trzeźwość kobiety. Alkomat pokazał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Jak ustalili policjanci, 66-latka w takim stanie przyjechała autem po zakupy. Zatrzymano kobiecie prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi jej kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch - podsumowuje gdańska policjantka.
Miejsca
Opinie (132) 9 zablokowanych
-
2020-04-01 13:25
o n ie chciała zakazić się w sklepie, wolne sądy uniewinnią, nic się nie stało, panowie nic się nie stało (1)
- 4 4
-
2020-04-01 14:14
Adrian Długopis już podpisuje ułaskawienie!
- 1 1
-
2020-04-01 13:25
No niestety
Coraz więcej ludzi zachowuje się nieracjonalnie, rozwody. Alkoholizm , tragedię ludzkie brak nadziei pracy samobójstwa ech
- 6 2
-
2020-04-01 13:27
Wprowadzimy zakaz sprzedaży alkoholu, nie ma to tamto!!!!
- 5 4
-
2020-04-01 13:30
Oby pełne 2 lata dostała, żadnej pobłażliwości dla podludzi wsiadający za kierownice po pijaku.
- 6 2
-
2020-04-01 13:34
Rok nie wyrok a dwa lata jak dla brata :)
Pewnie szeryf ( ten w krótkich spodenkach od `prawica zawsze razem ....`) ją uniewinni bo jest z lepszego sortu a oni za czynienie dobra nie wsadzają :)
- 2 5
-
2020-04-01 13:39
PiS może
Jeśli jest z pisu to ma prawo!!! Sorry ale elektorat pisu może wszystko.
- 4 10
-
2020-04-01 13:41
Od PiSu to trzy uje w bok POpaprancy i KOlaboranci!!!!
- 9 6
-
2020-04-01 13:42
Typowe zachowanie kobiet.
Od dziecka uczone bezkarności i agresji w stosunku do mężczyzn.
- 9 3
-
2020-04-01 13:43
Czy to był lekarz?
w stanie podziękowania od pacjenta?
Dobrze, że nie adresował koperty, którą dostał :))- 1 3
-
2020-04-01 13:43
Zabiorą jej prawko i będzie dalej jeździć.
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.