• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyjechali do Sopotu na urlop, a ich kwater nie było

Piotr Weltrowski
18 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Latem do Sopotu przyjeżdżają tłumy turystów, co - niestety - próbują też wykorzystać oszuści. Latem do Sopotu przyjeżdżają tłumy turystów, co - niestety - próbują też wykorzystać oszuści.

Gdy turysta z Kujawsko-Pomorskiego pojawił się przy ul. Okrzei w Sopocie, gdzie miało znajdować się mieszkanie, które wynajął, okazało się, że taki adres nie istnieje. Na miejscu natknął się na inną osobę, która szukała tej samej kwatery. W sumie w ostatnich dniach policja w Sopocie miała trzy podobne zgłoszenia.



Jak szukasz noclegów na wakacje?

Niemal w każdym sezonie turystycznym jak bumerang wraca temat fałszywych kwater do wynajęcia w Trójmieście. Podobne przypadki opisywaliśmy już nie raz, a policja nie raz łapała oszustów wykorzystujących naiwność turystów. Mimo wszystko ten typ przestępczej działalności wciąż ma się - niestety - dobrze.

W ostatnich dniach policjanci z Sopotu znowu otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących oszustw przy wynajmie mieszkań. Za każdym razem osoba pokrzywdzona przekazała osobie podającej się za właściciela pieniądze jako kaucję, ale do wynajmu już nie dochodziło i kontakt urywał się.

Jako pierwszy na policję zgłosił się mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego, który poinformował funkcjonariuszy, że ogłoszenie o wynajmie mieszkania znalazł na jednym z portali. Wydało mu się ono wiarygodne, dlatego zarezerwował mieszkanie na kilka dni i wpłacił zaliczkę w wysokości ok. 600 zł.

Szukali tego samego adresu



Mężczyzna przyjechał na wakacje, odnalazł ul. Okrzei, przy której miał znajdować się jego apartament, po czym odkrył, że na tej ulicy nie ma w ogóle adresu, pod którym znajdować miało się mieszkanie, które wynajął.

Co więcej, szukając nieistniejącej kwatery natknął się na inną osobę szukającą dokładnie tego samego adresu. Okazało się, że drugi oszukany mężczyzna też wpłacił zaliczkę.

Kolejny, trzeci już pokrzywdzony, zgłosił się na policję po tym, jak wpłacił zaliczkę w kwocie ponad 200 zł na wynajem mieszkania w innej części miasta, a następnie stracił kontakt z fałszywym właścicielem kwatery.

- Apelujemy o ostrożność i przestrzegamy przed potencjalnymi oszustami, którzy mogą oferować noclegi w fikcyjnych pensjonatach, apartamentach oraz pokojach na terenie Sopotu. Zanim zdecydujemy się przelać pieniądze na wskazane konto lub przekazać je do ręki, należy zweryfikować właściciela obiektu - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Jak uniknąć oszustwa?



Pamiętajmy, że jeżeli nocleg kosztuje wyjątkowo mało a mieszkanie jest blisko morza i w pełni wyposażone, to trzeba takie ogłoszenie dokładnie zweryfikować. Większe kwatery i pensjonaty są z reguły wpisywane do rejestru w Urzędzie Miasta. Można tam zadzwonić i zapytać, czy taki pensjonat lub kwatera rzeczywiście istnieje.

Kiedy szukamy kwatery na krótki lub dłuższy wypad:

  • każdy chce oszczędzić, ale zbyt niska cena za atrakcyjne lokum powinna nam zawsze dawać do myślenia,
  • sprawdzajmy, czy dany adres w ogóle istnieje i czy faktycznie w danym miejscu znajdują się budynki, a nie np. park czy las,
  • czytajmy komentarze innych internautów, korzystajmy ze sprawdzonych portali i pośredników,
  • zachowujmy sms-y, maile i dowody wpłat, w razie oszustwa mogą się przydać i ułatwić pracę policji.

Opinie (216) ponad 10 zablokowanych

  • nie ma takiej miejscowości jak londyn

    • 6 0

  • klasyczne chęc zaoszczedzenia i tańsza opcja niesie za sobą zawsze ryzyko !

    • 4 1

  • (1)

    pewnie szukali miejsca blisko biedronki.

    • 8 5

    • A Ty koło śmietnika ???

      Co to za komentarz ???

      • 4 1

  • Wg mnie to i**otyzm (4)

    by wpłacac jakąkolwiek kasę w ciemno. Jak ktoś żąda to olać takich oszustów. Jak ja bym przyjechał do danej miejscowości to dopiero wtedy bym szukał lokalu i płacił a nie odwrotnie.

    • 8 8

    • Jest tak że większość wynajmujących to ludzie uczciwi,problem jest taki że bez wpłacenia zaliczki taki gość co zarezerwował może cię olać i nawet nie powiadomi że rezygnuje bo zła pogoda będzie..a jak wpłaci zaliczkę to już niekoniecznie.

      • 5 1

    • czyli w szczycie sezonu nocowałbyś na dworcu

      • 5 0

    • Zycze powodzenia

      W takim poszukiwaniu noclegu.

      • 3 1

    • Na tym polega wynajem.

      Nawet hotele za granicą biorą depozyt, czasem tylko robią pre-autoryzację karty, ale bywa ża 1/3 lub 3/3 trzeba zapłacić z góry. Wszystko zależy od kraju i regionu.

      • 0 0

  • kujawsko-pomorskiego!

    • 7 0

  • Ja noclegi szukam na znanym portalu "Book...." czytam opinie innych użytkowników (2)

    I jakoś nikt mnie nie oszukał.

    • 11 5

    • Ten znany

      Portal oszukuje

      • 2 3

    • Wiele razy u nich robiłem rezerwację.

      Nigdy się nie naciąłem.

      • 1 0

  • Do Sopotu na urlop ? (1)

    Tam to można tylko zalać pale i zaliczyć jakąś przechodzona panienkę a nie urlop spędzić

    • 11 5

    • Nietety, takich mamy turystów.

      Również weekendowych z tych dwóch miast ościennych. A potem płaczą, że im się film urwał i nie wiedzą co się stało. Jakim cudem stracili tyle pieniędzy.

      • 0 0

  • Niestety mapa Google czasem kłamie (3)

    Ja mieszkam na Olsztyńskiej 4 a mapa pokazuję Przykościelna. Obok jest Olsztyńska 8 a mapa pokazuję Spiżowa. Mimo ze w Gdańsku w ogóle nie ma takich ulic. A na meile do Googla nikt nie odpowiada.

    • 8 1

    • Gogle to niejest jedyna mapa na swiecie !!Kazde miasto ma na swojej stronie dokladne mapy! (2)

      • 2 0

      • Street viev też? (1)

        • 2 0

        • View

          • 1 0

  • Skąpy traci podwójnie!

    • 0 5

  • (3)

    Ten najem krótkoterminowy w blokach i kamienicach jest straszny. Ludzie drodzy, jak jedziecie na urlop nie znaczy to że dobre zwyczaje i kulturę możecie zostawić w domu.
    Szkoda turystów ale szkoda też opłaty klimatycznej której nie płacicie.

    • 15 4

    • to turyści płacą klimatyczną, mało tego część z tego dostaje poborca (2)

      zorientuj się najpierw zanim coś napiszesz, klimatyczna w żadnym stopniu nie obciąża właścicieli apartamentów, pensjonatów czy hoteli a wyłącznie turystów

      • 1 3

      • Taa jasne. Bez rachunkow za gotowke (1)

        Zero ewidencji. Szara strefa. W najlepszym razie 15 osob w 40 m mieszkaniu i tylko jedna w ewidencji. Znam te wasze myki wsystkie doskonale. Za duzo tego widzialem

        • 5 0

        • Dokładnie.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane