- 1 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (128 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (246 opinii)
- 3 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (121 opinii)
- 4 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (46 opinii)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (276 opinii)
- 6 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (187 opinii)
Po protestach przystanek na pętli Kampinoska zostaje
Mieszkańcy południowej części dzielnicy Orunia Górna-Gdańsk Południe protestują przeciwko planom likwidacji przystanku autobusowego Kampinoska i przeniesieniu przystanku Knyszyńska. Do Rady Dzielnicy trafił projekt Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni dotyczący nowej organizacji ruchu w rejonie osiedla Moje Marzenie, który wywołał burzę. W czwartek rano na miejscu urzędnicy przeprowadzali w związku z tym wizję lokalną. Po godz. 12 poinformowali, że wycofują się z wcześniejszych planów.
Aktualizacja, godz. 12:30
Jak poinformował właśnie wiceprezydent Piotr Borawski, po porannej wizji lokalnej zdecydowano, że przystanek na pętli Kampinoska nie zostanie zlikwidowany.
- Pętla autobusowa "Kampinoska" będzie nadal obsługiwana przez autobusy komunikacji miejskiej. Przystanek w tym miejscu nie zostanie zlikwidowany, a pasażerowie będą mogli z niego korzystać tak, jak obecnie. Zostanie jedynie przeniesiony o kilkanaście metrów, dzięki czemu wsiadanie i wysiadanie na nim będzie wygodniejsze i bezpieczniejsze. Przystanek zostanie zlokalizowany po drugiej stronie ulicy Kampinoskiej, natomiast pętla ma służyć tylko do zawracania i w razie potrzeby postoju autobusów - informuje Borawski.
Wiceprezydent tłumaczy, że Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku wnioskował do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni o przeprowadzenie remontu nawierzchni z płyt, ponieważ jest ona w złym stanie i z jej powodu dochodzi do awarii pojazdów.
- Gdyby nawierzchnia nie została naprawiona, trzeba by było rozważyć wstrzymanie ruchu autobusów w tym miejscu. GZDiZ przychylił się do wniosku i zapowiedział, że wykonane zostaną niezbędne naprawy odcinka drogi z płyt między ul. Srebrną a pętlą "Kampinoska" oraz na samej pętli. W tej chwili poszukiwany jest wykonawca prac. Remont ma zostać zakończony jeszcze w październiku - zaznacza Borawski.
Jak podaje GZDiZ wykonawca prac rozpocznie je już 5 października.
"Na pewno będzie tłoczno"
- Przystanek Knyszyńska ma zostać przeniesiony przed "wyniesione" skrzyżowanie po tej samej stronie. Co oznaczają zmiany dla mieszkańców Osiedla Moje Marzenie oraz Jodłowego Parku? Żeby móc skorzystać z autobusu linii 113 i 175, jadącego w kierunku pętli Łostowice-Świętokrzyska, będą musieli iść aż na przystanek Szmaragdowa na ul. Srebrnej - wskazuje Przemysław Haluk, przewodniczący RD Orunia Górna - Gdańsk Południe. - Z przystanku Szmaragdowa do autobusów będą więc wsiadać mieszkańcy z dwóch zlikwidowanych przystanków. Na pewno będzie tłoczno - dodaje.
Rozkład jazdy Gdańsk
Co ciekawe, jak wskazuje Przemysław Haluk, w rejonie przystanku Kampinoska od prawie roku leżą płyty drogowe ( około 100 szt.), które mają zastąpić właśnie te zniszczone na pętli autobusowej.
- Gdański Zarząd Dróg i Zieleni tłumaczy się, że nie ma teraz funduszy, żeby zmienić płyty drogowe na te lepsze. A my pytamy, dlaczego nie było w tej sprawie konsultacji z mieszkańcami i Radą Dzielnicy? Znowu stawia się mieszkańców przed faktem dokonanym. Wychodzi na to, że lepiej i łatwiej jest zlikwidować przystanek autobusowy, utrudnić korzystanie z komunikacji miejskiej, niż poprawić stan nawierzchni drogi - komentuje Haluk. - U nas chcą likwidować przystanki, a w innym miejscu Gdańska powstają nowe. Niedawno ogłoszono, że mieszkańcy ul. Cygańskiej Góry będą mieć bliżej do przystanków autobusowych. Czyżby limit liczby przystanków w Gdańsku musiał się zgadzać? - ironizuje.
Czytaj też: 7 mln zł na dziewięć zatok autobusowych w Gdyni
Mieszkańcy na planach miasta nie zostawiają suchej nitki i protestują przeciwko ich realizacji. Pod facebookowym wpisem na ten temat rozpętała się burzliwa dyskusja.
Interwencja wiceprzewodniczącego Rady Miasta
W środę interpelację w sprawie likwidacji przystanku Kampinoska do władz miasta wystosował Mateusz Skarbek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska.
- Takie rozwiązanie wprowadziłoby ogromne niedogodności dla mieszkańców i mogłoby skutecznie zniechęcać do korzystania z komunikacji miejskiej. Zły stan nawierzchni na pętli Kampinoska w żaden sposób nie powinien uzasadniać likwidacji tego przystanku - podkreśla radny Skarbek.
W jego opinii przystanek Kampinoska powinien zostać w dotychczasowym miejscu.
- A nawierzchnia na pętli powinna doczekać się w końcu pilnego remontu. Podobnego zdania jest przytłaczająca większość mieszkańców - wskazuje.
W czwartek rano wizja lokalna na miejscu
W środę wysłaliśmy prośbę o stanowisko ZTM i GZDiZ w tej sprawie. Zapytaliśmy też, czy w związku ze sprzeciwem społecznym uda się zachować przystanki. Na odpowiedzi jeszcze czekamy.
Jak poinformował nas jednak w czwartek rano Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM, dziś o godz. o 10 na miejscu zaplanowano wizję lokalną.
- Przeprowadzimy ją wraz z przedstawicielami GZDiZ, którzy być może będą w stanie coś zrobić w kwestii nawierzchni. Sytuacja jest dynamiczna. Poczekajmy na ocenę sytuacji na miejscu i stanowisko GZDiZ - mówi Gołąb.
Miejsca
Opinie (131) ponad 10 zablokowanych
-
2020-09-24 12:59
ZDiZ tłumaczy się że nie ma funduszy - dobre
a na bzdurne wydatki to jest, np. zburzenie kładki na Zaspie i wybudowanie w tych miejsc kolejnych 4 to jest
- 12 1
-
2020-09-24 13:00
Komunikacja
Namawiacie ludzi do przesiadania się na samochody?? Przez takie myślenie powstają korki. A ruszcie tyłki i przejdzcie 2 min dalej. Matko niewierze wszyscy walczą o ekologie a mają problem z przejściem 400 metrów. Czy wy samych siebie słyszycie??
- 7 5
-
2020-09-24 13:02
Na 100 m drogi nie ma
Na prywatny klub sportowy Lechia 10 mln to nie problem
- 12 1
-
2020-09-24 13:06
paru baniek brakuje zeby zrobic ludziom normalna petla autobusowa / przystanek ?
co to k za jaselka odpier... co to ma byc ?
Jakies "zarty"- 9 1
-
2020-09-24 13:39
"po porannej wizji lokalnej"
Tak właśnie rządzą i podejmują decyzję urzednicy- zza biurka! Pojęcia o tym nie mają co się dzieje na mieście. Co wybrali się pierwszy raz na wizję lokalną i przewietrzył i sobie główki? Zaczęli myśleć? Co za partactwo w tym mieście to się w głowie nie mieści. A ludzie o dziwo ich popierają. Gratuluje
- 15 3
-
2020-09-24 14:00
Od razu po likwidować tych wszystkich urzędasów i koniec.
- 5 1
-
2020-09-24 14:04
Natychmiast po likwidować urzędasów i już
- 4 0
-
2020-09-24 14:22
Po tej petli to nic nie powinno jeździć
Naprawić pętle i wtedy pogadamy
- 3 2
-
2020-09-24 14:26
Naprawdę?
Tam są jeszcze te płyty? Raj normalnie, raj na ziemi ...
- 5 0
-
2020-09-24 14:42
(1)
Szok. Kilku oszołomów podniosło krzyk , że będą musieli przejść około 100 metrów w drugą stronę i miasto uległo. Naprawdę jak ktoś nie wie jak jest i o co chodzi to powiem , że chodzi dosłownie o kilkadziesiąt metrów do przejście na ten przystanek na szmaragdowej. dookoła tej "sławnej" pętli nie ma żadnych bloków . Są dwa i to po stronie ulicy szmaragdowej. Autobusy wożą powietrze, niszczą zawieszenie bo parę bolków nie może przejść kilkadziesiąt metrów.
- 6 12
-
2020-09-24 16:09
Sam jesteś oszołom
To, że tobie ten autobus nie jest potrzebny, egoisto jeden, to nie znaczy że nikomu nie jest potrzebny.
Nie 100 metrów, ale ponad 400 metrów.
Jak widzisz puste autobusy, to znaczy że raczej nimi nie jeździsz.
A może jesteś z UM i masz focha, że tym razem kolejne ograniczenie nie wyszło?- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.