• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyznano Grand Prix Jarmarku św. Dominika

Marta Nicgorska
11 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Nagroda Grand Prix w kategorii "Dobry pomysł" dla stoiska nr 95 "The Candle" Patrycji Marszk z Gdańska przy ul. Straganiarskiej za ekologiczne świece zapachowe. Nagroda Grand Prix w kategorii "Dobry pomysł" dla stoiska nr 95 "The Candle" Patrycji Marszk z Gdańska przy ul. Straganiarskiej za ekologiczne świece zapachowe.

Przed nami trzeci, ostatni tydzień jarmarku. Jedną z atrakcji imprezy jest konkurs dla wystawców organizowany od lat przez Międzynarodowe Targi Gdańskie. W tym roku nagrody przyznano w kategoriach "Dobry pomysł i "Dobry smak". Laureatów ogłoszono wcześniej, przed zakończeniem imprezy, aby mieszkańcy i turyści mogli odwiedzić zwycięskie stoiska, a sami wystawcy mieli okazję pochwalić się wyróżnieniem.



Zakupy na jarmarku:

Tegoroczna edycja imprezy różni się od poprzednich. Główna zmiana dotyczy lokalizacji targu staroci, który przeniesiono na Długie Ogrody. Zmian jest jednak nieco więcej: powiększyła się strefa gastronomiczna, pojawiła duża strefa relaksu oraz nowe punkty na mapie jarmarku, jak na przykład park Świętopełka. Jarmark przekroczył granice Motławy, zagościł w nowych miejscach, zmieniając tym samym utarty od lat zakupowy szlak.

Chociaż liczba wystawców delikatnie się skurczyła, oferta handlowa zyskała na jakości. Polepszył się sposób ekspozycji, przybyło drewnianych altanek. Coraz mniej jest tandetnych kramów, coraz więcej dobrego towaru. Asortyment jest szeroki. Nie brakuje biżuterii, odzieży, pamiątek, prac artystów plastyków, rękodzieła i kulinariów.

Tak zmieniał się Jarmark przez lata



Nieprzerwanie od wielu lat w ramach jarmarku odbywa się konkurs dla wystawców, w którym wyłaniane są najbardziej atrakcyjne ekspozycje lub produkty. Zamiany zaszły także w tym obszarze.

- W regulaminie konkursu wprowadziliśmy dwie nowości. Po pierwsze, od tego roku nagrody przyznawane są w kategoriach "Dobry Smak" (za oryginalną recepturę i walory smakowe) i "Dobry Pomysł" (za innowacyjność, wzornictwo, walory użytkowe). Po drugie, laureaci nagrody Grand Prix oprócz statuetki, która ma swoją wagę - też dosłownie - bo to sporych rozmiarów kogut wykuty przez artystów kowali, otrzymają również voucher o wartości 5 tys. złotych do wykorzystania przy zamówieniu stoiska w następnej edycji Jarmarku św. Dominika. Wyniki konkursu ogłaszamy już teraz, żeby odwiedzający mieli szansę nagrodzone i wyróżnione produkty zobaczyć i być może kupić - mówi Joanna Czauderna-Szreter, dyrektor ds. marketingu MTG.

Co dobrego zjemy na Jarmarku św. Dominika



W tym roku 9-osobowe jury, złożone z przedstawicieli lokalnych mediów, pracowników Urzędu Miejskiego, Urzędu Marszałkowskiego oraz członków rad dzielnic nie miało łatwego zadania. Do nagrody można było nominować tylko nowych wystawców lub tych, którzy nie załapali się na nagrodę oraz wyróżnienie w poprzednich edycjach. O ile wybór laureata w pierwszej kategorii poszedł gładko, o tyle ocenę kulinariów zwieńczyły burzliwe obrady.

Ostatecznie w drodze głosowania przyznano: Grand Prix oraz dwa wyróżnienia w kategorii "Dobry pomysł", Grand Prix i jedno wyróżnienie w kategorii "Dobry smak", a także jedno wyróżnienie specjalne.

  • Nagroda Grand Prix w kategorii "Dobry pomysł" dla stoiska nr 95 "The Candle" Patrycji Marszk z Gdańska przy ul. Straganiarskiej za ekologiczne świece zapachowe.
  • Nagroda Grand Prix w kategorii "Dobry pomysł" dla stoiska nr 95 "The Candle" Patrycji Marszk z Gdańska przy ul. Straganiarskiej za ekologiczne świece zapachowe.
  • Wyróżnienie w kategorii "Dobry pomysł" dla Magami Poland z Warszawy za broszki życia - ręcznie robione broszki z elementem odblaskowym, zdobione m.in kryształami. Stoisko numer 15 przy ul. Grobla III.
  • Wyróżnienie w kategorii "Dobry pomysł" dla Magami Poland z Warszawy za broszki życia - ręcznie robione broszki z elementem odblaskowym, zdobione m.in kryształami. Stoisko numer 15 przy ul. Grobla III.
  • Wyróżnienie w kategorii "Dobry pomysł" dla Magami Poland z Warszawy za broszki życia - ręcznie robione broszki z elementem odblaskowym, zdobione m.in kryształami. Stoisko numer 15 przy ul. Grobla III.
  • Wyróżnienie w kategorii "Dobry pomysł" dla Wydawnictwa Adamada z Gdańska (stoisko nr 9 przy ulicy Grobla IV) za książkę "Dobra robota" oraz za odwagę i pomysł w promowaniu czytelnictwa wśród najmłodszych.
  • Wyróżnienie w kategorii "Dobry pomysł" dla Wydawnictwa Adamada z Gdańska  (stoisko nr 9 przy ulicy Grobla IV) za książkę "Dobra robota" oraz za odwagę i pomysł w promowaniu czytelnictwa wśród najmłodszych.


Grand Prix Jarmarku w kategorii "Dobry pomysł" otrzymało stoisko nr 95 przy Straganiarskiej pod nazwą "The Candle" Patrycji Marszk z Gdańska za ekologiczne świece zapachowe, wytwarzane ręcznie z ekologicznego wosku sojowego, który może służyć również do pielęgnacji ciała. Powstają z oryginalnych kompozycji, są autorskim pomysłem właścicielki. Kuszą pięknym zapachem. Specjalnie na jarmark została przygotowana limitowana edycja z olejkiem bursztynowym i solą morską. Zaletą wieczek (w różnych rozmiarach) są opakowania. Szklane słoiczki po wypaleniu mogą służyć jako pojemniki do przechowywania drobiazgów. Zgodne z trendem "zero waste".

Pierwsze wyróżnienie trafiło do Magami Poland z Warszawy za broszki życia - ręcznie robione broszki z tasiemki rypsowej z elementem odblaskowym, zdobione m.in. kryształami. Mocowane na opatentowaną magnesową zapinkę, dzięki temu można je nosić bez obawy zniszczenia materiału, zarówno na cienkim jedwabiu, jak i grubej wełnie. Broszka, która w ciągu dnia jest elegancką ozdobą kobiecego stroju, po zmroku staje się ostrzegawczym elementem garderoby, który może uratować życie. Broszki dostępne są na stoisku numer 15 przy ul. Grobla III.

Drugie wyróżnienie przyznano Wydawnictwu Adamada z Gdańska (stoisko nr 9 przy ulicy Grobla IV) za książkę "Dobra robota", a także za odwagę i pomysł w promowaniu czytelnictwa wśród najmłodszych. Publikacja autorstwa Elżbiety Pałasz z ilustracjami Joanny Czaplewskiej jest zbiorem opowiadań o przedstawicielach 12 ciekawych zawodów np. nauczycielki języka kaszubskiego czy opiekunki fok.

  • Grand Prix w Kategorii "Dobry smak" dla "Smakosza" Grzegorza Sieczkowskiego z Rybnika za kanapkę ze śledziem. Stoisko nr 5 na Ołowiance.
  • Grand Prix w Kategorii "Dobry smak" dla "Smakosza" Grzegorza Sieczkowskiego z Rybnika za kanapkę ze śledziem. Stoisko nr 5 na Ołowiance.
  • Grand Prix w Kategorii "Dobry smak" dla "Smakosza" Grzegorza Sieczkowskiego z Rybnika za kanapkę ze śledziem. Stoisko nr 5 na Ołowiance.
  • Wyróżnienie w kategorii "Dobry smak" dla Spółdzielni Socjalnej "Się kręci" z Tczewa za lody rzemieślnicze. Przystanek Park Świętopełka, stoisko 219.
  • Wyróżnienie w kategorii "Dobry smak" dla Spółdzielni Socjalnej "Się kręci" z Tczewa za lody rzemieślnicze. Przystanek Park Świętopełka, stoisko 219.
  • Wyróżnienie w kategorii "Dobry smak" dla Spółdzielni Socjalnej "Się kręci" z Tczewa za lody rzemieślnicze. Przystanek Park Świętopełka, stoisko 219.


Grand Prix w Kategorii "Dobry smak" otrzymało stoisko nr 5 na Ołowiance pod nazwą "Smakosz" Grzegorza Sieczkowskiego z Rybnika za kanapkę ze śledziem. Nadmorski street food tworzy opiekana, pszenna bułka z płatem śledzika w oleju pod pierzynką z sałatki szwedzkiej z ogórka i cebuli oraz sosu majonezowo-chrzanowego.

Wyróżnieniem w kategorii "Dobry smak" uhonorowano Spółdzielnię Socjalną "Się kręci" z Tczewa (Przystanek Park Świętopełka, stoisko 219) za lody rzemieślnicze. Naturalne lody wytwarzane są w oparciu o sprawdzone receptury, ze świeżych owoców i mleka krowiego niepasteryzowanego. Dostępne są zarówno w standardowych smakach: truskawka, czekolada, śmietana, a także nietypowych, jak burak z maliną, cydr, mizeria kaszubska, pomidor z bazylią. Lody tworzą ludzie pełni pasji. Część z nich posiada orzeczenia o niepełnosprawności.

  • Wyróżnienie specjalne dla Stacji Ekonomia Społeczna, którą tworzy kilka stoisk na Placu Kobzdeja. Przestrzeń tworzą przedsiębiorcy społeczni, fundacje, spółdzielnie socjalne.
  • Wyróżnienie specjalne dla Stacji Ekonomia Społeczna, którą tworzy kilka stoisk na Placu Kobzdeja, m.in. stoisko z torbami z recyklingu. Przestrzeń tworzą przedsiębiorcy społeczni, fundacje, spółdzielnie socjalne.
  • Wyróżnienie specjalne dla Stacji Ekonomia Społeczna, którą tworzy kilka stoisk na Placu Kobzdeja. Przestrzeń tworzą przedsiębiorcy społeczni, fundacje, spółdzielnie socjalne.
  • Wyróżnienie specjalne dla Stacji Ekonomia Społeczna, którą tworzy kilka stoisk na Placu Kobzdeja, m.in. stoisko fundacji "Sprawni inaczej". Przestrzeń tworzą przedsiębiorcy społeczni.


W tym roku przyznano dodatkowo wyróżnienie specjalne dla Stacji Ekonomia Społeczna, którą tworzy kilka stoisk na Placu Kobzdeja. Przestrzeń jest dziełem przedsiębiorców społecznych, prowadzących działalność na terenie metropolii Gdańsk-Gdynia-Sopot. Są wśród nich fundacje, spółdzielnie socjalne i firmy, działające non profit. Znajdziemy tu najlepszej jakości wyroby i jedzenie (m.in. kaukaską kuchnię, torby z recyklingu, ceramikę, rzemieślnicze lody). Strefa jest czynna tylko do 11 sierpnia.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (170) ponad 20 zablokowanych

  • Dla mnie najlepszy pomysł jaki widziałem (2)

    na jarmarku to zegary ścienne z nazwami miast zrobione z płyt winylowych i sprzedawane w pudełkach po pizzy... wow, prosty ale super pomysł

    • 7 18

    • Kicz (1)

      I tandeta

      • 8 1

      • Wiem ale pomysłowe

        a to przecież kategoria pomysł a po liczbie minusów jakie dostaje to już nie wiem czego oczekujecie na jarmarku? Ultra ekskluzywnych towarów czy rzemiosła? Prosze o więcej minusów pod postem. Już wiem ze szkoda czasu na kreatywność, idę zapisać sie do partii.

        • 1 3

  • najlepsze to te z chińszczyzną hurtowni szcze pan, z dziesięciokrotną przebitką ceny...

    ale co tam, pincet plusy sie z kaczystanu zjado ji wszystko na pniu wykupio, w końcu majo bo pińcet i wiency biero, stać ich, w końcu wstali z kolan...

    • 7 14

  • Opinia wyróżniona

    Dużo bardziej mi się podoba... (5)

    ...w tym roku - nie ma takiego tłoku i szaleństwa. większy obszar jarmarku,ale - nie ma co kryć - Starówka to Starówka , im więcej zobaczysz, tym lepiej, spacer ze zwiedzaniem nikomu nie zaszkodzi- tym bardziej, że okolice Ołowianki to cudna odmiana. Co do stoisk - jedynym zasługującym na wielkie uznanie jest stoisko z biżuterią, firma bodajże Tryb. Biżuteria wykonana z maestrią, pasja i doskonałym warsztatem. "Pasjami lubię ludzi,którzy to,co robią, robią po mistrzowsku"...

    • 31 38

    • W Gdańsku nie ma "Starówki" (3)

      • 9 7

      • (1)

        przedpiścy chodziło o starówkę na Głównym Mieście

        • 2 0

        • Starówka to jest w W-wie - Główne Miasto to Główne Miasto.

          • 0 2

      • o rany, każdy wie o co chodzi.

        • 3 0

    • w Gdańsku nie ma Starówki

      :P

      • 3 3

  • daria

    Jeden z najgorszych jarmarkow W poprzednich latach był inny .Dużo ludzi zawieszonych jest

    • 12 3

  • G r a n d P r i x

    Gięta z rusztu,musztarda,frytki,tyskie wodniste = 50 zeta.

    • 10 1

  • Wygra wydra

    Wygrać powinno stoisko z bombki albo z matrioszkami

    • 4 1

  • Na wyróżnienie (2)

    Zasługuje też stoisko Mariusza z płytami winylowymi, jak zwykle duży wybór, super stany i fachowa obsługa.

    • 5 4

    • I ceny jak w Oslo (1)

      Rozbój w biały dzień

      • 2 2

      • To kupuj

        w sklepie nie dla i**otów albo w biedrze

        • 2 0

  • kram z łoscypkiem

    albo kierpcem od bacy

    • 5 1

  • Opinia wyróżniona

    DOBRA.!!!

    Tylko nauczyliście się narzekać.!!! Co wy chcecie od tegorocznego Jarmarku.??? Wszystko jest zorganizowane na 5+ i nie tylko.Wszystko jest przejrzyste, ludziska się nie przeciskają a ceny są dostępne i jest w czym wybierać.Szczególnie na starociach ,już za pare groszy można kupić ;Białego kruka; tylko trzeba się znać .Nie trzeba narzekać,jest jak jest. Do zobaczenia za rok.

    • 38 29

  • Byłem. W tym roku tragedia. (1)

    Relokacje sprawiły, że jeśli chce się obejść cały jarmark w jeden dzień, to trwa to wiele godzin - szczególnie, jeśli się czegoś szuka i spędza przy stoiskach nieco więcej czasu niż "rzut okiem". Teren stał się zbyt rozlazły. Kolekcjonerzy wyrzuceni na Nowe Ogrody - porażka. Znajdują się w miejscu bez klimatu i infrastruktury. Nie ma tam praktycznie nic do jedzenia i picia. Ul. Szeroka, czyli teoretycznie strefa kulinarna to kpina. Stoiska z różnymi przysmakami plus najtańsza kiełbasa z hurtowni po 30zł sztuka i kompletny brak miejsc do jedzenia. Targ Rybny - budy i kolejny brak miejsc siedzących do jedzenia. Samo zwiedzanie jarmarku skutecznie utrudniają dwa gatunki bezmyślnych ludzi - rodzice z dziećmi w wózkach i spacerowicze z psami. Tak dla psów, jak i dla dzieci bardzo wątpliwa rozrywka - wiele godzin w upale na wysokości pół metra nad ziemią, mądre jak diabli... Ceny na Jarmarku - jak zwykle chore. Jak MTG nie odpuści z wysokością opłat, to jeszcze trochę i wystawcy zaczną rezygnować z uczestnictwa, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi towaru 2x drożej, niż można w internecie.

    • 19 8

    • najpierw naucz się nazw ulic tępaku, albo nie żryj tyle kiełbas bo to powoduje arteriosklerozę

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane