• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Psychiatrzy: nożownik z Witomina był niepoczytalny

Piotr Weltrowski
19 grudnia 2012 (artykuł sprzed 10 lat) 
Łukasz C. prawdopodobnie nie odpowie przed sądem za zabójstwo kobiety. Łukasz C. prawdopodobnie nie odpowie przed sądem za zabójstwo kobiety.

22-letni Łukasz C., który pod koniec lipca zabił nożem kobietę, prawdopodobnie nie trafi do więzienia. Psychiatrzy, którzy obserwowali go przez sześć tygodni, uznali, że w chwili popełniania zabójstwa był niepoczytalny.



Czy osoby niepoczytalne powinny odpowiadać przed sądem za swoje czyny?

Do morderstwa doszło 31 lipca. Łukasz C. czekał na 39-letnią Katarzynę na ławeczce przed jej blokiem na Witominie. Kiedy zobaczył kobietę idącą wraz z mężem, podszedł do niej i bez ostrzeżenia, zaatakował ją nożem. Zadał jej tylko jeden cios, który jednak okazał się śmiertelny.

Mężczyźnie udało się zbiec z miejsca przestępstwa. Został zatrzymany po dwóch dniach na Przystanku Woodstock.

Od razu usłyszał zarzut zabójstwa. Sam charakter czynu, jak i wyjaśnienia składane przez mężczyznę skłoniły jednak prokuraturę do zasięgnięcia opinii biegłych dotyczącej jego zdrowia psychicznego. Biegli nie byli jednak w stanie wydać jednoznacznej opinii, dlatego też zarządzono obserwację Łukasza C. w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Początkowo miała ona trwać miesiąc, jednak - na prośbę psychiatrów - przedłużono ją o kolejne dwa tygodnie. W końcu do prokuratorów trafiła opinia sporządzona przez biegłych.

- Biegli zgodnie stwierdzili, że podejrzany w trakcie popełniania zarzucanego mu czynu był niepoczytalny. Zarazem jednak przyznali, że jego przebywanie na wolności stanowiłoby zagrożenie dla porządku publicznego, dlatego też będziemy wnioskować do sądu o umorzenie postępowania i umieszczenie mężczyzny bezterminowo w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym - mówi Witold Niesiołowski, szef gdyńskiej Prokuratury Rejonowej.

Jeżeli sąd przychyli się do wniosków prokuratury, to finał tej sprawy będzie praktycznie identyczny, jak w przypadku innego głośnego zabójstwa, do którego doszło w ostatnich latach w Trójmieście. Mowa o przypadku kobiety, która utopiła przy sopockim molo swoje własne dziecko. Także ona nie odpowiedziała ostatecznie za morderstwo, gdyż biegli uznali, iż jest niepoczytalna.

Opinie (142) ponad 10 zablokowanych

  • Niepoczytalny tak jak dyrektor zakładu karnego w Sztumie.. tyle, że tamtego chyba wypuścili

    • 125 2

  • Gdynia ostatnio stała się bardzo niebezpiecznym miastem wiele brutalnych pobić ,zabójstw i niewykrytych zbrodni w tak krótkim

    aż strach tu mieszkać a w końcu jakby nie patrzeć jest to małe miasto a tyle przemocy

    • 169 55

  • skoro swir to do konca zycia do gumowych scian z nim!!

    zeby nie mial okazji znowu kogos zadzgac, tym bardziej z mojej rodziny

    • 153 4

  • dla kata, który powinien uciąć mu łeb to przecież żadna różnica...

    • 126 2

  • jak patrzę na naszą polską scenę polityczną, to chyba ten gościu z Witomina nie jest aż tak nienormalny....

    • 82 19

  • Tak to jest

    Kiedy ulica staje się tą ciekawszą alternatywą dla dziatwy
    łeb bym urwał jeszcze na oczach żyjącej żony

    a że chory to bez obserwacji...
    zabił człowieka i pojechał się bawić

    to nie tylko wina ulicy ;(

    • 60 1

  • ciekawe ile zapłacił!!!!!

    • 52 9

  • bycie świrem się opłaca

    • 96 9

  • piekna prowokacja betonie

    • 28 41

  • Skoro uciekł i się ukrywał to znaczy że był POCZYTALNY !!!!

    Powiesić h..a od razu !!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 210 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane