Tysiąc gołębi rasowych, 500 gołębi pocztowych oraz 50 wystawców z Belgii, Holandii, Niemiec i Polski - tak w liczbach prezentuje się 8. edycja Międzynarodowych Targów Gołębi Pocztowych i Akcesoriów w centrum Amber Expo 
. Zwiedzający mają okazję z bliska przyjrzeć się niespotykanym odmianom pospolitych ptaków, a także dowiedzieć się na czym polega ich fenomen.
2013-12-01 11:40
Co może być ładnego w ptaku z gatunku szczura?
2013-12-01 11:42
a w mieście jeszcze kilka tysięcy dzikich o****ńców
2013-12-01 11:43
Nie mam nic przeciw hodowli gołębi poza tym, że gołębniki powinny się znajdować na terenie niezamieszkałym a nie w centrum miasta. Ja mam ciągle z****ne okna nie mówiąc o dachu. Latem nie mogę posiedzieć w ogrodzie, bo śmierdzi ich odchodami.To powinno być prawnie uregulowane.
2013-12-01 11:48
Bezczelny burak przywozi i sypie kilogramami żarcie dla tych latających brudasów. Czemuż nie robi tego na swoim prywatnym, wypielęgnowanym trawniczku. Jak jest takim miłośnikiem ptactwa, że dokarmia je nawet latem to niech to robi u siebie.
2013-12-01 11:53
Poszukiwany bezinteresowny, chętny na darmową dostawę sporej ilości np. gnojowicy prosto na posesję karmiciela. Niech zobaczy jak to fajnie znosić czyjeś hobby na swojej posesji. Ja też mam hobby... lubię bydło.
2013-12-01 12:00
I w ramach rozrywki postrzelać do latających s****ących celów.
Wałęsające się kundle dopełnią dzieła.
Chyba że wspomniany pan Żurek pozbiera i zrobi sobie a tego rosół.
2013-12-01 12:21
Jak twoje bachory zaczną mi przeszkadzać też je odstrzelę. Jako linię obrony obiorę poglądy tatusia - jak coś denerwuje i szkodzi, to kulkę w łeb.
2013-12-01 12:06
wszelkie, dzikie i hodowlane, pocztowe i ozdobne!
przydają się bardzo!
gdy buraccy samochodziarze parkują na drogach rowerowych, nie warto ryzykować sądu i ich furom urywać lusterka, przyklejać karne Qtasy lub drapać lakier (jak wciąż robi wielu)
lepiej wysypać na dach i klapę fury ziarno dla gołąbków
z dodatkiem słonecznika dla sikorek....
2013-12-01 12:18
2013-12-01 12:25
2013-12-01 12:50
właścicielka domku postanowiła i konsekwentnie to realizuje-prowadzi hodowle gołębi na "koszt miasta" i dla utrapienie mieszkancow.Codziennie, cały rok wysypuje nie na swojej posesji ale w pewnym oddaleniu na terenach miejskich tuż przy ruchliwym skrzyżwaniu ulic kilogramy paszy dla gołębi.Nie czyni to na swojej posesji bo brudzą dach jej domu i niszczą reklamy zawieszone na okalającym dom żywopłocie i stanowią przecież też jej własność.Jak bronią się mieszkańcy?- na dachach wysokościowców- sieć szpikulców,na budynku sklepu rozlega się z głośnika przeraźliwy głos sokoła, na balkonach wiatraczki,fruwające reklamówki i inne"ozdóbki"a więc przeciw- Gdynia w kwiatach.Przeraża problem bezpieczeństwa -wprost jak z filmu "Ptaki"-gołąbki w liczbie ponad stu atakują nawet przechodniów myląc ze swą żywicielką /reagują na kolor odzieży/,giną pod kołami samochodów i stanowią strawę dla innych gatunków - krąg żywieniowy zamknięty.Scenki dla zainteresowanych rejestruje monitoring skrzyżowania Co dalej - przywołuję z literatury sceny "Paryskiej gołębiarki".
2013-12-01 14:22
Brzydza mnie golebie, wszystko o*****e.
Albo lezy taki zdechly i nikt nie sprzatnie.
2013-12-01 21:20
sam sprzatnij... w miastach to sa dzikie gołębie a nie chodowlane
2013-12-05 17:03
ile golab narobi a ile ty z****ncu zastanowiles sie kiedyś
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
