- 1 BMW potrąciło kobiety idące na zielonym (252 opinie)
- 2 Nowe przystanki zamiast jazdy na pętlę (25 opinii)
- 3 List nowożeńców przepłynął długą drogę (154 opinie)
- 4 Uderzył w przystanek, popękały szyby (114 opinii)
- 5 Ważny most zamknięty przez dwa dni (62 opinie)
- 6 Pijany wybił głową szybę w sklepie (64 opinie)
Pucowanie żółwi w gdańskim zoo
Szczotka nie może być za twarda, a woda powinna być letnia. W trosce o zdrowie i higienę, żółwie z Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego są regularnie myte. Przechodzą też kontrole zdrowia, bo wbrew stereotypom, umieją zaszaleć, co czasami kończy się na przykład otarciami.
Potencjalnych powodów do utarczek mają więc niemało. Bywa, że kończą się one otarciami. Dlatego każdy osobnik regularnie przechodzi kontrole stanu zdrowia. Pracownicy ogrodu mają sporo pracy, bo gatunków żółwi jest tu kilka.
W budynku terrarium

Wielki przemyt żółwi i operacje zwierząt
- Część z żółwi znalazła się w naszym ogrodzie kilkanaście lat temu, kiedy mogliśmy jeszcze przyjmować zwierzęta. Wcześniej miały je osoby prywatne, które z różnych względów nie podołały opiece nad tymi żółwiami - wyjaśnia Michał Krause, asystent hodowlany.
- Natomiast orlicje i grandisy trafiły do nas z Hong Kongu. Kilkanaście lat temu wykryto wielki przemyt żółwi, ponad 10 tysięcy osobników. Miały trafić do Chin, prawdopodobnie na stoły. Żółwi nie można było wypuścić z powrotem do ich naturalnego środowiska, bo prawdopodobnie zaraz wpadłyby w ręce przemytników. Dlatego zostały rozdysponowane po ogrodach na całym świecie - opowiada dalej Krause.
Część żółwi znalazła nowy dom w gdańskim ogrodzie. Kilka z nich było jednak w kiepskim stanie. Wykonano prześwietlenia, a po diagnozie zarządzono operacje.
- Okazało się, że kilka osobników ma we wnętrzach elementy obce. Prześwietlenia wykazały, że były to haczyki. Nasi lekarze weterynarii usunęli je z układów pokarmowych zwierząt. Historia azjatyckich żółwi była smutna, ale zakończyła się happy endem - ocenia asystent hodowlany.
W gdańskim zoo zwierzęta są pod stałą opieką pielęgniarzy. Poza sprawdzaniem choćby delikatnej skóry między skorupą a nogami, czy między skorupą a głową, żółwie są też regularnie myte.
Żółw ma się dobrze czuć po kąpieli
- Szczotka nie może być za twarda, aby nie uszkodzić powierzchni grzbietowej żółwia, a woda powinna być letnia, żeby żółw się nie przeziębił - objaśnia Chmielarz-Podejko.
Jak dodaje pracownik zoo, skorupę żółwia trzeba czyścić uważnie i nie wykonywać przy tym gwałtownych ruchów.
- Delikatnie, stanowczo, tak żeby żółw dobrze się poczuł po kąpieli - tłumaczy opiekun zwierząt.
Poza wodą w trakcie mycia używany jest też nadmanganian potasu. To środek do dezynfekcji.
- Mycie żółwi lądowych, ale również i wodno-lądowych pomaga utrzymać odpowiednią higienę tych zwierząt - przekonuje Krause.
A poza tym umyte żółwie mają wyraźne wzory na skorupie. Na razie zwierzęta można zobaczyć w budynku terrarium

Zobacz, jak alpaka Gabrysia spaceruje alejkami zoo
Miejsca
Opinie (51) 9 zablokowanych
-
2017-03-12 10:08
Dobra, my tu gadu gadu (1)
A żółw sam się nie wypucuje.
- 80 1
-
2023-02-12 16:28
No to już się zabieram za robotę :)
- 0 0
-
2017-03-12 09:32
A czy Ty wypucowałeś już dzisiaj żółwia? (3)
- 80 8
-
2023-02-12 16:10
No chyba że zapomniałeś wypucować żółwia
- 0 0
-
2017-03-12 10:12
tak tak
Przeleciałem jej kotka z trzy razy
- 19 4
-
2017-03-12 09:39
On nie ma stać. On ma być czysty ;-)
- 22 8
-
2017-03-13 17:36
ja pucuje swojego zolwia codziennie
a mu lepek sterczy
- 21 6
-
2017-03-12 09:54
(2)
Nawiń!
Powiedz Siwemu żeby sie pucował
Siwy, puca
Nawijaj
Gryps doszedł, wszystko załatwione
Przewiń
Wszystko załatwione, Cygan na wage nie dotrze
Gicior
Druknij Blademu zeby sie do niczego nie pucowal- 26 9
-
2017-03-13 15:43
polecam...
hinstorie grypsowania na wikipedia. bardzo interesujace.
- 8 3
-
2017-03-12 12:17
Drukujesz z celi
czy już na wolności ?
- 13 2
-
2017-03-13 15:16
Żółwie to cudowne zwierzęta. (1)
Moja samiczka stepowa co rano wychodzi spod kaloryfera, aby się przywitać. Dopóki nikt nie chodzi po mieszkaniu, ona też się nie rusza. Wystarczy wejść do pokoju, raźno maszeruje do nóg. To już mój trzeci z kolei żółw stepowy.
- 26 1
-
2017-03-13 15:41
Jak to trzeci? To ile Ty masz lat skoro one żyją ok. 70-tki?
- 15 0
-
2017-03-12 20:19
ja też (1)
dawno temu miałam żółwia , wychodziłam z nim przed dom na trawnik, uciekał natychmiast i zawsze na zachód. Trzeba było go pilnować non stop.Niby powolny, ale wariat.
- 35 1
-
2017-03-13 15:17
Po "opieką" mojej córki dwa już kiedyś dały w długą.
- 1 14
-
2017-03-13 14:07
Ja też często biegam rano z moim żółwiem. Ściąga skorupę i biegamy po osiedlu.
- 6 21
-
2017-03-12 09:46
Za moje pieniądze... (4)
"Pucowanie żółwia", tak to sie teraz nazywa? Nie wstyd wam takich rzeczy pisać? Wiadomo zd kazdy pucuje żółwia od czasu do czasu, ale opisywanie, ze regularnie robią to w zoo jest nie na miejscu. Skoro musza to musza, ale jako płatnik na to zoo, nie chce o tym wiedzieć.
- 18 73
-
2017-03-13 13:12
W następnym odcinku - czochranie bobrów.
- 9 6
-
2017-03-13 02:47
Oburzony widać żółwia rzadko pucuje
- 11 4
-
2017-03-12 15:46
co ty nienormalny jakis? o czym maja pisac? tylko o polityce i problemach?
- 10 7
-
2017-03-12 09:47
Nie przejmuj się. Kupę też czasami robią i ktoś to sprząta
- 21 5
-
2017-03-13 12:54
Czas spadać
Żółwik już pokazał główkę.
- 8 19
-
2017-03-12 09:10
Rzułf (3)
Mam w domu żółwia stepowego od ponad 20 lat, wspaniały towarzysz!
- 72 6
-
2017-03-13 08:12
Nie pisze się "Rzułf", a Rzuf!
- 18 0
-
2017-03-12 23:37
a ja mam stepowego od 1991 roku, super zwierzak :)
- 19 1
-
2017-03-12 14:39
Sportowego powiadasz ... W jakiej dyscyplinie ? Sztafeta czy co innego uprawia Twój żółw
- 11 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.