• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pył węglowy z portu dokucza mieszkańcom centrum Gdyni

Patryk Szczerba
4 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 15:24 (6 lipca 2018)
Najnowszy artykuł na ten temat Port Gdynia będzie badał powietrze
Pył węglowy pojawia się w centrum miasta w zależności od zmiennej aury. Najgorsza sytuacja jest, gdy wiatr wieje z kierunku północnego. Pył węglowy pojawia się w centrum miasta w zależności od zmiennej aury. Najgorsza sytuacja jest, gdy wiatr wieje z kierunku północnego.

Mieszkańcy domów znajdujących się w pobliżu gdyńskiego portu mają dość pojawiającego się w ich mieszkaniach pyłu węglowego. Z tego powodu Morski Terminal Masowy, w którym przeładowywany jest węgiel, był kontrolowany w maju przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Ponieważ od tego czasu sytuacja się pogorszyła, w środę inspektorzy znów pojawili się w porcie.



Czy problem z pyłem węglowym da się rozwiązać?

O problemie pyłu węglowego w centrum Gdyni alarmują przede wszystkim mieszkańcy ul. Waszyngtona, Pułaskiego i pl. Kaszubskiego. To rejony położone najbliżej gdyńskiego portu i terminalu, w którym przeładowywany jest węgiel.

Mieszkańcy od początku nie mieli wątpliwości, gdzie kierować swoje pretensje.

Pył węglowy w centrum Gdyni coraz bardziej dokucza



- Pył unosi się nad śródmieściem Gdyni, szczególnie jeżeli jest północny wiatr, który przywiewa go z portu. Pył osiada w naszych mieszkaniach na meblach, parapetach, ubraniach. Nie możemy utrzymać podłóg w czystości. Najgorsze jednak, że pył dostaje się do dróg oddechowych narażając nas na choroby układu oddechowego. Mam wykształcenie medyczne i wiem jakie konsekwencje niesie za sobą taka sytuacja - opowiada mieszkanka ul. Waszyngtona.
O sprawie zostali powiadomieni urzędnicy z gdyńskiego wydziału ochrony środowiska. Zapewniają, że interweniowali w tej sprawie w porcie.

- Miasto od wielu miesięcy stara się wymusić ograniczenie uciążliwości związanych z pyleniem. Prezydent pisemnie zażądał od Zarządu Morskiego Portu w Gdynia S.A. oraz Morskiego Terminalu Masowego Gdynia Sp. z o.o. przestrzegania obowiązującego prawa i zaprzestania negatywnego oddziaływania na zdrowie i majątek mieszkańców - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik gdyńskiego magistratu.

Mieszkańcy pokazują zanieczyszczone pyłem mieszkania

Tyle, że problem narasta, a gdyńscy urzędnicy przyznają przy okazji, że niewiele mogą realnie zrobić.

Dlatego w tej sprawie w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska interweniują przede wszystkim mieszkańcy.

Kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska



Po jednej z takich interwencji, w ostatnich tygodniach inspektorzy podlegli wojewodzie przeprowadzili kontrolę w porcie oraz bezpośrednio na terenie Morskiego Terminalu Masowego.

Okazało się, że obawy mieszkańców są uzasadnione. Zarząd zobowiązano do podjęcia działań mających zapobiegać rozprzestrzenianiu się pyłu węglowego na ulice Śródmieścia. Wśród zaleceń pokontrolnych znalazło się zamiatanie na mokro placów magazynowych, zraszanie hałd wodą oraz stosowanie plandek ograniczających pylenie.

Pył zaczął się jednak rozprzestrzeniać wraz ze zmiennymi warunkami pogodowymi i w ostatnich dniach znów pojawił się w mieszkaniach. Wraz z nim wróciły protesty mieszkańców.

- Skoro węgiel osiada w tak dużych ilościach na meblach to co musi znajdować się w powietrzu, którym oddychamy?! Stan zdrowia niektórych z nas w ostatnim czasie się pogorszył. Występują problemy z zatokami oraz drogami oddechowymi - denerwują się mieszkańcy.
Przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska informuje, że jego inspektorzy w środę znowu byli w porcie i Morskim Terminalu Masowym.

- Nasza obecność jest związana z kontrolą realizacji zaleceń przedstawionych podczas poprzedniej wizyty. Sprawdzimy też odczyty ilości pyłu ze stacji pomiarowej przy ul. Wendy - mówi Beata Cieślik, rzecznik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Gdy pojawią się kolejne raporty, zapadną decyzje o ewentualnych konsekwencjach dla portu i MTMG.

Nieoficjalnie od pracowników WIOŚ można usłyszeć, że pył wędruje do atmosfery w momencie przeładunku, a nie składowania węgla. Jednym z pojawiających się wariantów jest ograniczenie przeładunków podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych.

Morski Terminal Masowy Gdynia: robimy co możemy



Pracownicy Morskiego Terminalu Masowego przekonują, że robią, co mogą, by ograniczyć emisję pyłu, ale ze względu na zmienne warunki atmosferyczne, nie zawsze udaje się powstrzymać jego emisję do środowiska

- Od 2015 roku działa u nas system zabezpieczenia hałd. Staramy się je zabezpieczać specjalną mieszaniną tworzącą powłokę ochronną, ale nigdy nie daje to 100-procentowej skuteczności. Zdajemy sobie sprawę, że najgorzej jest podczas przeładunku. O ile stacjonarnie węgiel jesteśmy w stanie zabezpieczyć, o tyle nie mamy pozwolenia na zraszanie węgla wodą, gdy trafia on do dalszego transportu - nie ukrywa Witold Mierzejewski z Morskiego Terminalu Masowego Gdynia, zapewniając, że podejmowane są wszystkie możliwe działania, by ograniczyć emisję pyłu.
Z kolei przedstawiciele Zarządu Morskiego Portu Gdynia nie odnieśli się bezpośrednio do zadanych przez nas pytań dotyczących kontroli na terenie terminalu. W oficjalnej odpowiedzi przekonują jedynie, że temat emisji pyłu węglowego "jest bardzo wrażliwy społecznie, a tym samym, spotyka się ze szczególnym zrozumieniem i uwagą ze strony zarządu".

Ma o tym świadczyć m.in. "zainstalowany system monitoringu stałego dokonujący pomiaru stężeń substancji złowonnych, zapylenia i hałasu oraz konsekwentne zabieganie o dokonywanie przeładunków w oparciu o normy środowiskowe oraz branżowe".

Oświadczenie Zarządu Morskiego Terminalu Masowego Gdynia przysłane do redakcji w piątek:

Jako Zarząd spółki MTMG - Morski Terminal Masowy Gdynia Sp. z o.o. chcielibyśmy odnieść się do tematu przeładunku i składowania węgla przez naszą firmę na terenie terminala w gdyńskim porcie, który to temat został poruszony w ostatnich dniach przez media. Firma nasza - świadoma potencjalnych zagrożeń środowiskowych, jakie niesie za sobą obsługa ładunków masowych w obrocie portowo-morskim - od lat prowadzi różnorakie, szeroko zakrojone działania, mające na celu maksymalne ograniczenie uciążliwości działania firmy na środowisko, w tym także w celu zminimalizowania emisji pyłów suchych ładunków masowych, obsługiwanych w MTMG Sp. z o.o.

W ramach tych działań już w kwietniu 2015 roku wprowadzono do użytku system zabezpieczania hałd składowanych na placach ładunków - w tym przede wszystkim węgla - przed wywiewaniem pyłów. Od wielu lat jest on z powodzeniem stosowany w terminalach masowych portów zachodnioeuropejskich do eliminacji pylenia z hałd węgla i rudy żelaza. Rozwiązanie tego uciążliwego dla środowiska problemu polega na rozpyleniu nad hałdą składowanego towaru mieszaniny wody i celulozy, która absorbuje powierzchniowo pył i po wyschnięciu tworzy na składowanym ładunku cienką warstwę zapobiegającą wywiewaniu ładunku.

Uzyskane w ten sposób "okrycie" jest zupełnie nieszkodliwe dla środowiska naturalnego, biodegradowalne, a jednocześnie zupełnie neutralne dla składowanego ładunku. Kolejnym sposobem na minimalizowanie przez naszą spółkę niepożądanej emisji pyłów jest permanentne polewanie wybetonowanych powierzchni placów oraz wewnętrznych dróg komunikacyjnych MTMG Sp. z o.o. wodą, co zapobiega podnoszeniu pyłów z podłoża na kołach poruszających się po nim pojazdów drogowych oraz sprzętu.

Firma nasza dysponuje również specjalnym wozem - zamiatarką typu BRODWAY, która metodą "na mokro" zamiata i odkurza wszystkie, nie zajęte ładunkami, płaskie powierzchnie terminala. Działania te są wspierane przez inne zamiatarki będące od lat na wyposażeniu naszego terminala. Prowadząc naszą podstawową działalność przeładunkowo-składową, zwracamy też baczną uwagę na minimalizowanie emisji pyłów nie tylko ładunków zgromadzonych już na naszych krótkoterminowych placach składowych, ale również podczas samego procesu przeładunku ze statków na lądowe środki transportu oraz plac, jak również ze środków transportu lądowego lub z placu na statki.

Czynności te - zgodnie z technologią obsługi ładunków masowych, stosowaną na całym świecie - wykonywane są głównie przy użyciu dźwigów nabrzeżowych wyposażonych w chwytaki łupinowe. Mając na uwadze zarówno względy środowiskowe, jak i dbając o powierzony nam przez klientów towar, firma MTMG Sp. z o.o. zakupiła dużą liczbę nowoczesnych, możliwie najbardziej osłoniętych chwytaków, którymi prowadzi przeładunki z zachowaniem maksymalnego opuszczania chwytaków do wnętrza ładowni statkowych lub nad pryzmę. W ostatnich tygodniach, jeszcze przed zaistnieniem okoliczności, które mogły wywołać większą emisję pyłu węglowego w najbliższym otoczeniu, zarząd MTMG - Morskiego Terminala Masowego Gdynia Sp z o.o. podjął decyzję o zakupie nowych urządzeń i sprzętu zmechanizowanego w celu zmniejszenia liczby punktów rozładunkowozaładunkowych, co pozwoli ograniczyć i zabezpieczyć miejsca przesypu ładunków sypkich. W tej chwili rozpoczęto analizy terenu i procesów, co jest niezbędne do zaprojektowania zmian w infrastrukturze terminala.

Działając w porozumieniu z właścicielem spółki MTMG - Morskiego Terminala Masowego Gdynia Sp. z o.o. - realizujemy też wiele działań, które raportujemy do instytucji z nami współpracujących. Jedną z decyzji jest przykładowo zakup nowoczesnego, krytego przenośnika taśmowego, który dzięki wyposażeniu w zraszacz będzie mógł wyeliminować podnoszenie się pyłów podczas składowania na placu. Decyzja o tej inwestycji zapadła kilka dni temu. Jak pokazują wspomniane przykłady, nasza spółka nieustannie działa na rzecz minimalizowania ewentualnych negatywnych skutków działań przeładunkowozaładunkowych, nawet gdy sytuacje wzmożonego pylenia nie mają miejsca. Przygotowujemy się tym samym na zdarzenia, często zupełnie niezależne od naszych działań, mające wpływ na życie lokalnej społeczności. W ostatnich tygodniach kilka czynników wpłynęło na wzrost poziomu emisji pyłu węglowego na terenie terminala MTMG. Z naszych analiz wynika, że główną przyczyną większego niż zwykle pylenia była pogoda - przez długi czas nie odnotowano w Gdyni opadów atmosferycznych, a poziom wilgoci w powietrzu był znikomy. Nałożył się na to wręcz "lawinowy" wzrost liczby obsługiwanych przesyłek węgla w imporcie, realizowanych dużymi jednostkami typu Panamax i Capesize, co pociągnęło za sobą zwielokrotnienie wszystkich operacji przeładunkowo-składowych w MTMG Sp. z o.o.

W związku ze wspomnianymi okolicznościami, po stronie naszej firmy natychmiast uruchomione zostały wszystkie możliwe działania mające na celu minimalizację skutków zaistniałej sytuacji, co na tyle, ile to było możliwe, ograniczało poziom pylenia. Sytuacja sprzed kilku dni pokazała, jak istotne są prowadzone przez nas działania prewencyjne, które z roku na rok podnoszą skuteczność procesu minimalizowania emisji pyłów węglowych. Jednocześnie widzimy, jak wiele jeszcze możemy zrobić, blisko współpracując z zarządem Portu Gdynia i Miastem Gdynia. Mamy nadzieję, że raporty niezależnych instytucji wskazują, jak wiele robimy, aby nasza działalność wpisywała się w charakter życia miasta portowego, ale też była jak najmniej odczuwalna dla społeczności lokalnej.

Chcemy również nadmienić, że w naszych działaniach odwołujemy się do doświadczeń naszych holenderskich właścicieli, którzy z podobnymi wyzwaniami mieli do czynienia już wiele lat temu w tak znanych terminalach masowych zachodniej Europy jak EMO, OBA czy OVET. Cały czas mamy też pełne wsparcie naszego właściciela - zarówno w dziedzinie Know-How, jak i w sferze finansowej.

Jednocześnie - jako ustawowi reprezentanci firmy - chcemy zadeklarować dalsze, nieustające wysiłki MTMG - Morskiego Terminala Masowego Sp. z o.o. w kwestii implementowania do firmy rozwiązań, pozwalających na prowadzenie statutowej działalności firmy w sposób przyjazny zarówno środowisku naturalnemu, jak i Miastu Gdynia oraz wszystkim jego mieszkańcom.

Miejsca

Opinie (391) 3 zablokowane

  • |"pył wędruje do atmosfery w momencie przeładunku, a nie składowania węgla a na powyższym zdjęciu widać, że nie przeładowują" a pyli~!

    • 11 2

  • uczestnicy 10 kilometrowych wyscigow szczurow powinni pozwac organizatora

    urzadzanie grand prix w Gdyni - miescie brudnym i zasyfialym, gdzie w powietrzu unosza sie pyly weglowe to przejaw skrajnej nieodpowiedzialnosci! Zamiast zdrowia - choroby !!!!!

    • 15 3

  • dlatego, że jest to miasto portowe (5)

    "Widziały gały co brały..."
    Jeszcze bardzie do portu się pchajcie, jaktam ma się "Portova"?

    Strefa buforowa jest konieczna a budowlańcy się ślinią teren "krzaczorami" porośnięty.

    • 27 8

    • ciagle zyjesz w XIX wieku? (2)

      wspolczuje, kup mydlo, umyj sie, posprzataj wokol siebie, zadbaj o to by miejsce twojej pracy bylo czyste i nie szkodz innym

      • 4 8

      • a ty sie skad zerwales? walnij piwko to moze cos sie rozjasni.

        miasto wkracza na tereny portowe i przemyslowe i to nie jest problem portu.

        • 7 3

      • a jak myślisz, skąd się biorą pieniądze?

        Ty już żyjesz w epoce "postindustrialnej"?
        To przyjmij do wiadomości, że jesteś "na spalonym" i dałeś się zrobić "w trąbę"...

        • 6 0

    • Precz z portem i węglem (1)

      port jest w gdańsku w gdyni to porcik.

      • 1 8

      • to czwarty port kontenerowy na Bałtyku

        i szósty co do całokształtu.
        Zrekompensujesz straty?
        Myślisz, że w Gdańsku nie mieszkają ludzie?

        • 4 0

  • trzeci swiat w porcie gdynia

    ta banda nieudacznikow nic nie potrafi - kierunek wiatru im przeszkadza. No po prostu dramat.... moze zamiast mialu weglowego powinni przeladowywac wegiel? Co za debil przyjad do portu znajdujacego sie w centrum 200 000 miasta gdzie prawie ciagle wieje wiatr mial weglowy do przeladunku? Miasto i sluzby maja mechanizmy by zmusic tych durniow w portu gdynia do organizacji przeladunkow spelniajacej wymagania ekologii. Troche mniej dziady zarobia ale miasto bedzie czyste a mieszkancy zdrowi!

    • 22 4

  • wungel je we wiosce

    Bedzie wojna!

    • 18 2

  • Gffno prawda. Niczym tego nie zabezpieczaja. (1)

    Poza tym od przyszlego roku azoty będą tam przeładowywac sypka siarke. To będzie dopiero odlot.

    • 25 0

    • Noo nieźle

      Czyżby wynosili się z Gdańska znad Martwej Wisły, gdzie robią to od lat w Siarkopolu, z błogosławieństwem WiOŚ, Wojewody, Marszałka i last but not least Prezia Miejskiego???

      • 2 0

  • czy Horała już zabrał głos w tej sprawie?

    • 12 2

  • hałdy można zraszać (1)

    ale jeśli do załadunku używa się taśmociągów a nie przenośników ślimakowych, które są praktycznie zamknięte to co się dziwić.

    • 6 0

    • salomon.... zraszanie nic nie da.

      Powloka zroszenia nie siega wiecej niz pol metra. W upalny dzien wystarczy tylko 15 minut i wszystko bedzie suche. Plus wiatr... przeladunek takich rzeczy powinien odbywac sie daleko od miasta i z dodatkowym zabezpieczeniem. Dlaczego nie podpatrzycie jak to robia w Rotterdamie czy Hamburgu?

      • 1 0

  • Gdynia to miasto portowe i jak komus cos nie pasi to wypad.z miasta. Port musi dzialac. (5)

    Jak chce sie mieszkac na teranach portowych i swiadomie kupuje sie mieszkania na terenach portowych to nie problem portu tylko tego glupka ktory sprzedaje i zacheca do takich inwestycji. un gdynia moze sobie warczec,

    • 23 13

    • umyj sie robolu i nie rob syfu w miescie (2)

      jak nie wiecie co to ekologia to zmiencie zajecie albo nie wyplacicie sie z pozwow. ktore do was brudne dziady trafia.
      Przeladunki towarow uciazliwych, masowych w porcie znajdujacym sie nieomal w centrum miasta to skrajny debilizm. Kontnery, drobnica, promy to przyszlosc portu w Gdyni. Brudasom i smierdzielom z portu w Gdyni dziekujemy.

      • 5 6

      • tluku naplywowy, twoje brednie mozesz sprzedawac innym frajerom (1)

        • 4 4

        • gdybys byl madrzejszy bylbys czysty robolu

          • 3 3

    • Czy okolice hali targowej to sa tereny portowe? (1)

      • 1 3

      • Rozglądnij się trochę.

        Podpowiem ci, że tak.

        • 2 0

  • Proste. Ludzie musza zdecydowac (10)

    Albo port i przemysl, albo mieszkania nad morzem. Niestety nie da sie pogodzic obu razem. W Gdansku Port Pólnocny jest daleko od zabudowy, w Gdyni tego sie nie da zrobic. Albo wysiedlic mieszkancow albo zlikwidowac port. To tak samo logiczne jsk mieszkac obok lotniska i nagle halas bedzie przeszkadzal. Albo tu jest lotnisko albo mieszkania

    • 23 15

    • sam sie zlikwiduj

      • 2 7

    • glupi jestes (3)

      przeladunki towarow masowych czy uciazliwych w porcie w Gdyni to skrajna glupota.
      Port powinien skupic sie na ruchu kontenerowym, drobnicy i ruchu promowym. Niestety gromada debili z terminala masowego tego nie potrafi zrozumiec i przeladowuje mial weglowy

      • 6 9

      • tluk zabral glos

        • 3 2

      • Kontenery Gdansk wygrywa z Gdynia. Moze przejac kazdy duzy statek. Gdynia tylko srednie. Wiec trzeba brac wszystko by to funkcjonowalo

        • 9 1

      • Bo to terminal masowy :D

        • 0 0

    • (1)

      Pieprz..sz głupoty, wszystko można zrobić bez narażania ludzi na uciążliwości, trzeba tylko zainwestować w urządzenia przeładunkowe , ale u nas mieszkańcy są najmniej ważni.

      • 6 3

      • Postawic hale nad calym portem ?

        • 0 4

    • decydują o tym ludzie (1)

      Ale nie dowolni ludzie a ci co robią na tym pieniądze.
      Port te pieniądze robi i nie należy mu w tym przeszkadzać naiwnymi ideologiami.
      I wcale nie jest to proste, jak zawsze, gdy występuje konflikt interesów...

      Głupie budowanie na terenach portowych skutkują takimi konfliktami. Podobnie jak "wiatr od stoczni" (w Gdańsku...) niosący piach z piaskowania i farbę z malowania.

      Ale tak jest, jak nie bierze pod uwagę właściwości rzeczywistości a uważa, że powinna dopasować to idealistycznej wizji.

      • 7 3

      • O to wlasnie chodzi. To tak samo jest jak sie kupuje dom dzialke itp na terenie zalewowym. Wtedy do kogo pretensje ?? Tylko do siebie

        • 9 1

    • Do: "Proste. Ludzie muszą zdecydowac"

      Mieszkam przy Waszyngtona od sześćdziesięciu lat, nie jestem żadnym nowobogackim, tak tragicznej sytuacji nie było nigdy, nawet kiedy w Naucie piaskowano i szlifowano blachy dzień i noc. W tej chwili brud jest wszechobecny, pył niszczy nasze sprzęty, meble, ubrania i zdrowie. Marzę, by się "wysiedlić" w jakieś ciche i czyste miejsce. Niestety nigdy nie spełnię tego marzenia, bo nie mam dokąd, ani za co. Kiedyś nie wyobrażałem sobie życia poza Gdynią, teraz jej nie lubię

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane