• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radiowóz złamał przepisy. Policja: miał do tego prawo

piw
2 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Film naszego czytelnika, na którym widać, jak radiowóz łamie przepisy ruchu drogowego. Radiowóz widać w 50 sekundzie filmu.


Nasz czytelnik nagrał radiowóz gdyńskiej drogówki, kiedy ten kontrolował prędkość, stojąc w miejscu objętym zakazem zatrzymywania się. Policjanci twierdzą, że mieli prawo tam stać, gdyż wykonywali swoje obowiązki, co oznacza, że "wystąpił pozaustawowy kontratyp mówiący o wyłączeniu odpowiedzialności za wykroczenie".



Przekonuje cię tłumaczenie policji?

Nasz czytelnik zarejestrował stojący nieprzepisowo radiowóz w piątek rano, gdy policjanci drogówki kontrolowali radarem auta jadące ul. Lotników zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.

- Czy policjantów nie obowiązują przepisy ruchu drogowego? - z takim pytaniem przesłał nam film.

Co na to policja? - Działania umundurowanych funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego polegały na kontrolowaniu prędkości. Funkcjonariusze posiadali odblaskowe kamizelki i wykorzystywali oznakowany radiowóz. Kontrola prędkości należy do ustawowych zadań spoczywających na policji, ma na celu ochronę życia i zdrowia ludzkiego jako dobra bezcennego - tłumaczy Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Zaznacza, iż w ostatnich miesiącach doszło w mieście do 19 wypadków, których przyczyną była nadmierna prędkość. Zginęła w nich jedna osoba, a 22 inne zostały ranne.

- Działania policjantów należy więc interpretować na zasadzie wystąpienia pozaustawowego kontratypu mówiącego o wyłączeniu odpowiedzialności za wykroczenie, w związku z wykonywaniem swojego uprawnienia lub obowiązku. Miejsce kontroli prędkości zostało wybrane w taki sposób, aby nie narażać pozostałych użytkowników drogi na żadne niebezpieczeństwo - tłumaczy Rusak.

Nasuwa się jednak pewna refleksja. Znak zakazu zatrzymywania się ustawiono, ponieważ ktoś uznał, że zatrzymywanie się w tym miejscu jest niebezpieczne. Czy parkujący w tym miejscu policyjny radiowóz takiego niebezpieczeństwa dla ruchu drogowego nie powoduje? A czy kierowca, który zostałby w tym miejscu zatrzymany przez policjantów, także nie powodowałby zagrożenia dla ruchu? Skoro zdaniem funkcjonariuszy ruchu drogowego dwa auta stojące na zakazie zatrzymywania się nie stanowiłyby zagrożenia, to może znak zakazu jest niepotrzebny?
piw

Opinie (429) 10 zablokowanych

  • tak sobie myślę... (2)

    Jest to pas do rozpędzania się...i wmawia się wszem i wkoło, że warto rozpędzać się praktycznie do końca takiego pasa, żeby zrównać prędkość z resztą poruszających się po drodze, na którą mamy zamiar wjechać.
    I chciałbym (wiem, że to głupie - ale ten przykład jest potrzebny dla pokazania głupoty tłumaczenia się policji), żeby ktoś się kiedyś rozpędzał i przez nieuwagę( lub inny czynnik) najechał na ten radiowóz.
    Baaardzo jestem wtedy ciekaw jaka była by interpretacja naszych stróżów prawa. Jestem wręcz przekonany, że było by to potraktowane jako najechanie, a mandat dostał by kierowca, który najechał....

    • 35 9

    • no to chyba oczywiste, że wina by była tego co ich puknął. Masz kontrolować drogę przed sobą i w razie potrzeby zatrzymać się. Proste

      • 8 0

    • dokładnie ! a poza tym,jeżeli policja tak głupio się tłumaczy,to

      powinno się zamontować pod znakiem tabliczkę "nie dotyczy policji",wszak nawet przy znaku "zakaz wjazdu wszelkich pojazdów" nieraz można zobaczyć tabliczkę,że nie dotyczy to jakiś służb... i panowie z drogówki: naprawdę bezpieczniej jest poruszać się radiowozem i wtedy łapać piratów drogowych,a nie oszczędzając paliwko stoi się w miejscu naprawdę niebezpiecznym....

      • 0 0

  • Argumenty

    Niezależnie od tego kto się jakimi argumentami zasłania, to faktycznie ktokolwiek jeździ tym odcinkiem i włącza się od strony Witomina, to wie, że radiowóz stał na odcinku rozbiegowym i to nie na samym jego końcu. Stwarzało to realne niebezpieczeństwo dla włączających się do ruchu. Poza tym, gdzie miały się zatrzymywać kontrolowane pojazdy - jeszcze bardziej utrudniać w tym miejscu ruch? Moim zdaniem prewencja nie upoważnia to podejmowania takiego ryzyka - to nie tego rodzaju niebezpieczeństwo miało być eliminowane.

    • 39 6

  • paranoja

    to może niech staną w poprzek obwodnicy to też będzie pozaustawowy kontratyp

    • 43 8

  • często stoją ,a to jest pas dla włączających się do ruchu więc chyba nie powinni tam być

    • 20 2

  • głupie tłumaczenie Policji

    znak jest znakiem i kropka. Jesli chcą tam stać, to tylko na włączonych niebieskich światłach tzw. bulajach i tyle w temacie...ostatnio widziałem ITD na trasie kwaiatkowskiego zaparkowany na powierzchni wyłączonej P-21. Stał i trzepal fotki-oczywiście dla poprawy bezpieczeństwa. Sam zaś utrudniał widoczność.

    • 40 6

  • radiowóz (3)

    Mogli by tam stać jak by miał dzwonki włączone tak to nie ma prawa tam stać. On stojąc na pasie do rozpędu stwarza większe zagrożenie niż ten co jechał by na tym ograniczeniu do 70 90 km/h

    • 38 3

    • popełniają dwa wykroczenia (2)

      1. niestosowanie się do B-36
      2. utrudnianie ruchu (wyjeżdżającycm od strony Witomina)
      Razem 200 zł i 2pkt

      • 18 0

      • (1)

        mądrala, idz popracowac do policji

        • 0 2

        • nie muszę

          wystarczy przeczytać ze zrozumieniem ustawę Prawo o ruchu drogowym....

          • 0 0

  • A ja ostatnio widziałem (2)

    jak sobie włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe aby szybko przejechać grunwaldzką przy Manhatanie we Wrzeszczu. Jak już przejechali, na wysokości McDonalda, to sobie już wyłączyli i spokojnie pojechali jak dalej. Chamówa taka że aż słów brakuje.
    Na brak szacunku społeczeństwa długo pracowali i pracują panowie w mundurach.

    • 47 8

    • nie do złapania (1)

      w karetce NPL czasem włączaliśmy gwizdek na Spacerowej, żeby zdążyć na koniec zmiany na ósmą rano. z Osowej inaczej by się nie dało oddać furkę następnemu zespołowi dyżurującemu już w innym miejscu (NFZ oszczędza, a NCM jeszce bardziej), a baza NPL też musiała być zamknięta.

      Patologia? A owszem. Ale to także codzienność.

      • 1 2

      • co ty za bzdury wypisujesz?

        nie rozumiem cię ni w ząb.

        • 0 2

  • Czyli mogą stać w poprzek drogi, za zakrętem... (1)

    ...bo wykonują obowiązki?

    • 32 2

    • pewno niedługo staną "se" na torach,bo przecież "obowiązki"

      • 0 0

  • tych patafianow powinni wyslac do jakiejs szkoly, cos ich nauczyc a tak jest jak jest

    parkuja glaby pewnie znakow nawet nie znaja.

    • 13 6

  • (2)

    500 zł i 10 pkt karnych z mojej strony to już wszystko do widzenia

    • 28 6

    • (1)

      A może 1000 punktów i od razu do kicia ? Bo tak ci sie podoba

      • 2 3

      • doci a ty co z policji?

        "Znacznie większe wydatki czekają na tych kierowców, którzy pozostawią swoje auto w sposób uniemożliwiający ruch innym pojazdom lub np. na przejściu dla pieszych. Wówczas, policja lub straż miejska mogą odholować taki samochód na płatny parking strzeżony. W takiej sytuacji należy skontaktować się z odpowiednią służbą i ustalić miejsce pobytu auta. Do jego odbioru niezbędny jest dowód rejestracyjny, osobisty, a także dowód wpłaty za pobyt samochodu na parkingu. A ten wynosi, w zależności od miasta, ok. 35 zł za dobę. Do tego należy doliczyć koszt odholowania (ok. 450 zł), a także sam mandat (do 500 zł)."motofakty

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane