• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni Oliwy piszą do władz Gdańska. "Ignorujecie nasz głos"

Maciej Korolczuk
21 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Radni Oliwy zarzucają władzom miasta, że te ignorują ich głos i marginalizują rolę przy podejmowaniu decyzji dotyczących życia dzielnicy. Radni Oliwy zarzucają władzom miasta, że te ignorują ich głos i marginalizują rolę przy podejmowaniu decyzji dotyczących życia dzielnicy.

Radni dzielnicy Oliwa wystosowali oficjalny list do władz miasta, w którym zwracają uwagę, że czują się lekceważeni i pomijani przy decydowaniu o losach swojej dzielnicy. Miasto odpiera zarzuty.



Czy władze miasta ignorują głos radnych dzielnic?

W ostatnim czasie relacje między Radą Dzielnicy Oliwa a władzami miasta zostały wystawione na ciężką próbę. Ochłodzenie relacji czuć było podczas dyskusji o zmianie planu zagospodarowania dla al. Grunwaldzkiej przy Alchemii.

Sporu nie dało się uniknąć też przy okazji konkursu na pomnik Ireny Jarockiej czy nadaniu oliwskiemu skwerowi imienia generała Bezruczki. Radni zarzucają władzom miasta, że te przy podejmowaniu decyzji dotyczących dzielnicy lekceważą ich głos.

- Od lat dyskutujemy na temat prerogatyw i statutów rad dzielnic, a tymczasem wszelkie nasze działania są marginalizowane - uważa Jolanta Urbaniak-Szwankowska, radna dzielnicy Oliwa. - Jestem zasmucona, że próbuje nam się odbierać obecne uprawnienia. Popieram ten apel, by trafił on do pani prezydent i wszystkich osób decydujących o kształcie rad dzielnic.
Podczas poniedziałkowej sesji rady dzielnicy podobnych głosów było więcej. Olaf Dramowicz zwrócił uwagę, że radni dzielnicowi powinni skupić się na działaniach oddolnych i zarządczych w dzielnicy, a nie kwestiach administracyjnych. Przyznał też, że w strukturze Urzędu Miejskiego przydałaby się komórka konsultacyjna, która wzięłaby na siebie ciężar administrowania i komunikację między radnymi poszczególnych dzielnic a władzami miasta.

- Dobrze by było, gdyby do naszego apelu przyłączyli się też radni z pozostałych 34 dzielnic, bo ich ten problem także dotyczy - przyznał.

Trwa walka o przeżycie palmy z parku Oliwskiego



Jednym z tematów, który poróżnił radnych z władzami Gdańska, jest niedostateczna opieka nad palmą podczas przedłużającej się budowy palmiarni. Jednym z tematów, który poróżnił radnych z władzami Gdańska, jest niedostateczna opieka nad palmą podczas przedłużającej się budowy palmiarni.
Inni radni zwracali uwagę na konieczność usprawnienia ścieżki procedowania wniosków i podejmowanych uchwał oraz konieczność uczulenia urzędników na to, czym zajmują się rady dzielnic, jakie mają kompetencje i zakres obowiązków.

- We wszystkich wymienionych w apelu sprawach głos radnych dzielnicy był pomijany - podkreśla Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa. - Sam słyszałem pretensje w biurze rady miasta formułowane w naszym kierunku, że "chcemy opiniować każdą uchwałę". Ale przecież my to mamy zapisane w statucie, że każdą uchwałę rady miasta dotyczącą naszej dzielnicy mamy prawo poddać ocenie! To nie jest kwestia lepszego czy gorszego statutu, tylko jego przestrzegania. Jak możemy wierzyć w przestrzeganie nowego statutu rad dzielnic, skoro władze miasta nie respektują obecnego? I tu pytanie do radnych miasta: czy macie jakiś patent, by tak nie było? By nie rządziła wami dyscyplina partyjna? Bo przecież to jest clou sprawy, czego przykładem jest spór wokół planu dla al. Grunwaldzkiej przy Alchemii. Rada miasta jest miejscem, gdzie się radzi, gdzie poddaje pod rozwagę, a nie pędzi sprintem na złamanie karku z pominięciem wszystkich wokół.
Za przyjęciem apelu (jego treść publikujemy w całości w ramce pod artykułem) głosowało 12 radnych. Przyjęto go jednogłośnie.

- Czułam wewnętrzną potrzebę, by takie pismo ujrzało światło dzienne. Zbyt długo jestem w tej radzie, zbyt dużo widziałam i za dużo się we mnie wewnętrznie gotowało, że traktuje się nas - przepraszam za wyrażenie - jak gówniarzy z piaskownicy - mówiła tuż po głosowaniu Zofia Pomirska, przewodnicząca Rady Dzielnicy Oliwa.
Rada dzielnicy Oliwa czuła się pominięta także przy konkursie na pomnik Ireny Jarockiej. Rada dzielnicy Oliwa czuła się pominięta także przy konkursie na pomnik Ireny Jarockiej.

Co na to miasto?



O odniesienie się do apelu podjętego przez RD Oliwa poprosiliśmy Daniela Stenzela, rzecznika prasowego prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

- Rady dzielnic w Gdańsku mają swoją autonomię w podejmowaniu uchwał i w ich treść nie ingerujemy - mówi Stenzel.
Do poszczególnych kwestii podniesionych przez radnych z Oliwy odnosi się w następujący sposób:

Brak komunikacji i marginalizacja rad dzielnic

- W 2020 roku obyło się siedem spotkań kolegium przewodniczących zarządów dzielnic, a dwa z nich prowadziła pani prezydent Aleksandra Dulkiewicz. W 2019 roku odbyło się pięć takich spotkań, w tym jedno było prowadzone przez prezydent. Na kolegiach obecni są także zastępcy pani prezydent.

Prezydent spotykała się także z radami dzielnic i poszczególnymi radnymi, m.in. podczas spacerów po dzielnicach. Takich spotkań w 2020 roku odbyło się w sumie siedem. W bieżącym roku za nami już dwa takie spacery. Spotkania z dzielnicowymi radnymi odbywają się także przy okazji innych okoliczności, np. w dzielnicy Osowa przy okazji otwarcia ul. Wodnika, w dzielnicy Orunia Górna-Gdańsk Południe przy okazji tematu schodów - zejścia do parku Ferberów. Wreszcie z radami w bieżącym roboczym kontakcie są nasze jednostki, wydziały i spółki. Do obsługi rad dzielnic przypisany jest także referat partycypacji społecznej i rad dzielnic. Radni dzielnicowi uczestniczą także w wielu gremiach, radach przy prezydent czy zespole Budżetu Obywatelskiego - mówi rzecznik prezydent Gdańska.

Kwestie planistyczne

- Leżą one głównie po stronie Biura Rozwoju Gdańska, które jest w stałym kontakcie ze wszystkimi zainteresowanymi podmiotami, w tym z radami dzielnic. Z reguły BRG, realizując procesy planistyczne, przeprowadza cały proces konsultacji w większym zakresie, niż wymagają tego przepisy ustawowe związane z procedowaniem planów miejscowych. Do tego propozycje wypracowane jeszcze w panelu obywatelskim, czyli szersza współpraca BRG z radami dzielnic przy tworzeniu planów cały czas jest realizowana.

Przykładem rozmów i stałego kontaktu jest choćby sprawa ul. Nowej Sudeckiej. Odbyły się zarówno spotkania publiczne, ale także robocze, m.in. z Alanem Aleksandrowiczem, zastępcą ds. inwestycji - dodaje Stenzel.

Poważne traktowanie rad dzielnic

- Wreszcie po trzecie - wyrazem jak najbardziej poważnego traktowania jest trzykrotne zwiększenie budżetu jednostek pomocniczych do blisko 7 mln zł. W poprzedniej kadencji budżet rady dzielnicy wynosił 4/5/6 zł pomnożone przez liczbę mieszkańców, dzisiaj stawka bazowa wynosi 12/15/18 zł w zależności od frekwencji w wyborach do jednostek pomocniczych.

W Gdańsku funkcjonuje 35 rad dzielnic, wszystkie mają swoje potrzeby i problemy. I na bieżąco staramy się odpowiadać na zapytania, a także konsultować różne projekty - kończy Stenzel.

Gdańsk-Oliwa, 19 kwietnia 2021 r.

Apel Rady Dzielnicy Oliwa o respektowanie prawnych uprawnień dzielnicy jako jednostki pomocniczej Gminy Miasta Gdańsk

Od dłuższego czasu z niepokojem obserwujemy proces marginalizacji działalności naszej rady przez władze miejskie. Mimo że w zadaniach statutowych rad umieszczono punkt mówiący o zapewnieniu mieszkańcom udziału w sprawach związanych z funkcjonowaniem i rozwojem dzielnicy (punkt 2 statutu) oraz kolejny o umożliwieniu uczestnictwa społeczności lokalnych w rozstrzyganiu spraw związanych z interesem ogólnomiejskim, a mających wpływ na warunki życia w miejscu zamieszkania (punkt 3), przez nieprzychylność czynników wyższych lub zaniedbanie transparentności komunikacji między miastem Gdańsk a naszą radą w znacznym stopniu zostaliśmy pozbawieni możliwości wywiązywania się z tych statutowych zobowiązań.

Uchwały przez nas podejmowane często zamiast charakteru sprawczego mają tylko wymiar intencjonalny. Dotyczy to zwłaszcza spraw związanych z zabudową dzielnicy (naruszany ład architektoniczny, nowy plan miejscowy okolic Alchemii przyjęty mimo sprzeciwu rady dzielnicy) czy też z jej układem komunikacyjnym (sprawa Nowej Sudeckiej). W ostatnim czasie doszło do przykrego incydentu związanego z nadaniem oliwskiemu skwerowi imienia generała Bezruczki bez jakichkolwiek ustaleń na ten temat z członkami naszej rady czy do kolejnego zajścia, jakim okazała się podjęta z pominięciem rady dzielnicy decyzja o postawieniu w przestrzeni publicznej Oliwy pomnika Ireny Jarockiej.

Z przykrością odbieramy informacje o krytycznym stanie palmy w nowej palmiarni, ponieważ mamy w pamięci obietnicę p. Aleksandry Dulkiewicz, ówczesnej wiceprezydent miasta, dotyczącą zorganizowania wizji lokalnej z udziałem członków naszej rady na budowie palmiarni, która została złożona ponad dwa lata temu, ale nigdy nie została zrealizowana.

Apelujemy, żeby miasto szczycące się hasłami solidarności i demokracji bardziej zaangażowało się w realizację tych wartości na poziomie lokalnym i umożliwiło radnym dzielnicy, wybranym głosami mieszkańców, a działającym społecznie dla ich dobra, wykonywanie zadań statutowych.

Rada Dzielnicy Oliwa
(przyjęte jednogłośnie na XII sesji Rady Dzielnicy Oliwa 19 kwietnia 2021 r.)

Miejsca

Opinie (221) ponad 10 zablokowanych

  • Ryby i radni dzielnic głosu nie mają. (6)

    Decydować o mieście może wyłącznie prezydentka i podlegli jej radni miasta Gdańsk.

    • 90 23

    • mają, pod warunkiem że to głos zgodny z linią budyniowej ekipy (3)

      • 24 2

      • czyli tej, która siedzi w kieszeniach

        u deweloperów, co jest popularne w skali całego kraju

        • 18 1

      • uważasz, że stawianie Pomniczków Rond i Alejek zdradzonego o świcie LK - za pieniądze podatnika (1)

        Od lat dyskutujemy na temat prerogatyw

        • 3 8

        • sprawy tak błahe jak pomniki to tylko didaskalia

          Wiele ważniejszych i brzemiennych w skutkach spraw na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat rozmaici klakierzy z różnych rad i organizacji przyklepywali po myśli władz miasta, czasem wbrew interesowi mieszkańców.

          • 6 0

    • po

      Oczywiście, pod warunkiem, że są z PO I nienawidzą PiS

      • 3 0

    • Na peronie skrzynka piwa wysiadamy to Oliwa.

      • 1 0

  • Dziwne (3)

    W jednej dzielnicy radni rządzą i zamykają ulicę pod deptak, a w drugiej są ignorowani.

    Ciekawe od czego zależy układ? Zasobności portfela? Powiązań towarzyskich? Kopert z życzeniami?

    • 100 4

    • Rada miasta zamyka ulicę. Rada dzielnicy może zaproponować zamknięcie.

      W ustawie o samorządach nie ma mowy o radach dzielnic jako organach samorządowych.

      • 8 1

    • Władze Gdańska to taki lokalny PiS Więcej podobieństw niż różnic. (1)

      • 2 1

      • I żeby nie było niczego

        • 0 0

  • Skoro radni działają wedle zasady "Niech nie będzie niczego" i "Żadnych zmian w moim otoczeniu"... (8)

    To niech się nie dziwią, że są ignorowani. Też na miejscu władz miejskich bym ich ignorował, skoro są zakonserwowani jak weki na zimę i nie da się z nimi konstruktywnie rozmawiać i próbują blokować każdą inwestycję.

    • 34 100

    • (2)

      dokladnie, i tak dulkiewicz ma do nich zbyt duzo cierpliwosci

      • 10 26

      • ! (1)

        O co chodzi z tym "dokładnie" na początku zdania?

        • 4 5

        • this!

          • 2 0

    • Proszę dać przykład blokowania takiej inwestycji rady dzielnicy powinny decydować o inwestycjach w danej dzielnicy i jej

      • 5 5

    • Pełna zgoda!!! Konserwy i zero współpracy, stoją okoniem na każdą propozycję. Też bym ich nie słuchała bo szkoda czasu.

      • 5 8

    • Skoro

      Jedni i drudzy nie konsultują się i nie mogą się dogadać w kwestiach mniejszej wagi; jak wyglądać ma pomnik, czy w ogóle ma stanąć i jak ma się nazywać skwerek to znaczy, że jest jakiś problem z komunikacją lub chęcią dogadania się. Nie wnikam po czyjej stronie..

      • 4 0

    • dulikiewicz i UM sa takim pisem w gdansku a radni pis zdrowa opozycja.

      sytuacja jest wielce interesujaca.

      • 5 1

    • umiesz czytać?

      • 1 1

  • Gdańszczanki i Gdańszczanie (4)

    Posłucham Was ale nie wysłucham. Ignorują głos nie tylko radnych ale i mieszkańców.

    • 139 10

    • Nie zgodzić się z kimś a ignorować to dwie różne rzeczy.

      Tyle, że ten któremu nie przyznano racji często ma pretensję, że go zingnorowano.

      • 4 11

    • Lans

      A kiedy ma to zrobić jak prowadzi nieustanny lans na fejsie . Na następnych wyborach niech nie liczy na głos . I takich oszukanych myślących jak ja jest coraz więcej

      • 8 0

    • Hahaha sami sobie tak wybraliście

      Podoba mi sie ten wasz skowyt

      • 2 1

    • A kogo oni nie ignorują ?

      • 0 0

  • (9)

    Czytam i nie wierze... Jest pandemia, biznesy upadaja jak domino, rada miasta ma rece pelne roboty i tyle waznych zadan do wykonania, a jakies ``Grazynki`` z Oliwy czuja sie niedopieszczone. Serio pomniki, palmy i inne pierdoly to dzisiejszy priorytet? Czasem lepiej zamilknac i wstydu sobie zaoszczedzic....

    • 39 134

    • Pomniki w czasie zarazy

      ale po co ten pomnik? Generalnie jestem antyfanem pomników co do zasady. No i jaki związek ma Generał Marko Bezruczko z Gdańskiem? czy konkretnie z Oliwą? Ta palma to w sumie śmiech na sali budować nową palmiarnię, żeby ocalić palmę, a na skutek długiej budowy palma ledwo dycha. Fakt, że to generalnie jest plankton problemów dzielnicy czy miasta, ale bezsensu w tym planktonie troszkę jest

      • 14 2

    • Rada dzielnicy (4)

      Sam jesteś jakaś tam Grażynka trochę kultury dzbanie

      • 12 9

      • wszystkie rady dzielnic powinny byc rozwiązane (2)

        Grazyny i Stafany powinni sobie uczciwą robotę znależć

        • 8 12

        • Oni nie mają z tego ani grosza (1)

          • 8 5

          • ale czym sie zawodowo zajmują?

            skoro maja tyle wolnego czasu?

            • 4 8

      • odezwal sie - kulturalny :D wlasnie widac po twoim wpisie co reprezentuja soba radni dzielnic... co najwyzej swiniom do koryta moglibyscie pasze podawac... z czym do ludzi ?

        • 4 1

    • Ogólniki z obu stron. A prawda pewnie gdzieś pośrodku. Za słaba argumentacja przeciwstawnych stron, żeby stwierdzić kto faktycznie ma rację w tym sporze. Ani Rada Dzielnicy nie powinna być kwiatkiem do kożucha, ani też Władze miasta nie powinni być autorytarni w podejmowaniu decyzji

      • 2 2

    • więcej pomników - przyrody!

      Tych powinno być jak najwięcej, a nie kolejnych betonowych skwerków, ławeczek, i innych mebli miejskich.
      Ale drzewa Pani Oli i Spółki nie specjalnie obchodzą. Deweloper, biurowiec, apartamentowiec, ooo to jest piękne!

      • 2 1

    • Grażynka

      Istotnie, jako Grażynka, z Oliwy, czuję się fatalnie, kiedy władze mojego miasta mnie ignorują. Pozdrawiam

      • 8 4

  • rozbicie dzielnicowe już raz przerabialiśmy, w średniowieczu (2)

    • 16 26

    • I mamy dalej średniowiecze (1)

      W głowach prezydentki i urzędników UM

      • 5 0

      • W ich głowach jest wszystko tylko nie rozum

        • 0 0

  • Łubudubu łubudubu (1)

    Oj tam oj tam.
    Więcej wyrozumiałości dla władz miasta równości i demokracji. Skąd ten hejt?
    Niech nam żyje prezes naszego klubu, niech żyje nam! To jeszcze ja bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory.

    • 42 9

    • Serdecznie Pana pozdrawiam

      Zapraszam na kawusie, koperta też mile widziana

      • 0 0

  • (2)

    Mam nadzieję, że szklano- betonowy, przytłaczający kompleks zwany "mordorem" przestanie się rozrastać w stronę Oliwy?

    • 86 15

    • wolał bym zeby poznikaly te rudery z ceglanymi dachówkami (1)

      • 4 14

      • ić stont

        • 3 1

  • (2)

    Niestety, ale to co się dzieje w mieście albo inaczej to co się NIE dzieje jest tragiczne. Nasze miasto jest złe zarządzane. I z każdym rokiem będzie coraz gorzej. Nic nie robienie, bo jest wymówka pandemia. Spacery ze świtą, pokazywanie się z kawa cZy podczas grania w tenisa nic nie da. To bardzo słaba a wręcz nie na miejscu promocja w tym momencie. Prezydent cały czas się miota zamiast wziąć się do roboty.

    • 117 19

    • a co konkretnie proponujesz?

      jakie są konkretne dylematy, które powinien rozstrzygać samorząd lokalny? Według mnie kwestią najbardziej wpływającą na warunki życia w mieście jest polityka transportowa, a konkretnie brak zdecydowanej, restrykcyjnej polityki parkingowej. Wyzwanie polega na tym, że zarząd miasta mówi o potrzebie wdrażania działań na rzecz poprawy komfortu i bezpieczeństwa dostępu pieszych do centrum i przystanków SKM, ale w praktyce często dba bardziej o zapewnianie miejsc do parkowania samochodów w pobliżu biurowców w Oliwie.

      • 8 10

    • Święte racja

      Niestety nasza kochana pani prezydent, jest osobą niezwykle zapracowaną i zabieganą. Musi przecież stanąć pod sądem w obronie sędziów, napisać w tej sprawie kilka postów na ffb, zająć się obroną LGBT, i wieloma innymi ważnymi sprawami.. Co tam miasto, trzeba promować swoją osobę, przecież niedługo wybory parlamentarne. Posadka posła lepsza i cieplejsza jak fotel prezydenta miasta.

      • 9 0

  • Poproście Niemców (7)

    O pomoc. Wtedy Dulkiewicz tez Wam pomoże

    • 67 21

    • (6)

      Lepiej niech nam niemcy pomagaja niz Jarek i pinokio. tych na pewno tu nie chcemy

      • 4 16

      • Nie popieram pisu (1)

        Ale Po i Dulkiewicz syf robią w mieście. Proponuje żeby robyg został prezydentem miasta hahahah

        • 13 1

        • Tja, Dulkiewicz uchwaliła lex developer...

          • 6 5

      • Dokladnie (3)

        Rodowity Niemiec Abdul Mohamed aż czeka, żeby pomoc i wzbogadzic kulturowo. Ciekawe czy lgbt tez chce być wzbogacone :D

        • 6 1

        • (2)

          Zawsze jak prezydentka wstawi coś na Facebooku to same wazeliniarstwo żadnych negatywnych.dziwne takie cos

          • 9 0

          • Bo blokuje krytykujących

            Tych merytorycznie też. Same serduszka z całej Polski

            • 7 0

          • Tak to jest jak się Ją wybrało z litosci

            Teraz każdy żałuje

            • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane