• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni zgodzili się na 55-metrowy biurowiec w Redłowie

Patryk Szczerba
28 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Radni Gdyni przyjęli projekt planu zagospodarowania okolic skrzyżowania Stryjskiej i al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdyni w Redłowie, zezwalający na budowę tu 55-metrowego budynku. Rozgoryczeni takim obrotem sprawy są protestujący od kilku miesięcy przeciw działaniom urzędników mieszkańcy dzielnicy. Niezmiennie wskazują, że proponowana zabudowa jest za wysoka, a jej powstanie zakorkuje okolicę.



Czy podzielasz obawy mieszkańców Redłowa w sprawie nowego biurowca?

Prace nad projektem planu zagospodarowania części Redłowa trwały od początku roku. Obejmuje on tereny od ronda im. Macieja Brzeskiego zobacz na mapie Gdyni do al. Zwycięstwa. Szczegóły planu urzędnicy konsultowali m.in. z firmą Torus, znaną z budowy kompleksów biurowych AlchemiaArkońska Business Park w Gdańsku. Inwestor planuje w okolicach skrzyżowania al. Zwycięstwa i Stryjskiej zabudowę biurową.

Przedstawicieli firmy Torus prosiliśmy o przedstawienie swoich aktualnych planów dla tej lokalizacji, ale do czasu publikacji artykułu nie udało nam się uzyskać żadnego stanowiska.

Nowy biurowiec w Redłowie: kontrowersje dotyczące wysokości, parkingów i dojazdu



Proponowany przez miasto projekt planu z uwagą przestudiowali również mieszkańcy okolicznych domów. Wnieśli do niego ponad 60 uwag. Większość z nich została odrzucona przez prezydenta Gdyni.

Najważniejsze uwagi mieszkańców dotyczyły proponowanej wysokości zabudowy. Zdaniem protestujących, obiekt o wysokości 55 metrów od ul. Stryjskiej narusza warunki studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Dopuszcza ono zabudowę o wysokości do 24 metrów oraz dominantę podobną do budynku Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego i wysoką na 31 metrów.

- Taki plan narusza ustawowy obowiązek zachowania walorów architektonicznych i krajobrazowych, stanowiąc dysonans z otoczeniem i krajobrazem. Dysproporcje parametrów zabudowy rażąco przedstawiają się w stosunku do zabudowy mieszkaniowej w bezpośrednim sąsiedztwie o dopuszczonej wysokości do 9 metrów - wskazuje Hanna Lorkowska-Osicka, mieszkanka pobliskiego osiedla w Redłowie.
Obawy mieszkańców wzbudza także liczba miejsc parkingowych, które mają powstać w ramach nowej zabudowy. Zdaniem mieszkańców jest ich zdecydowanie za mało jak na obsługę budynku, w którym pracować może nawet 4,4 tys osób.

Teren na skrzyżowaniu ulic Stryjskiej i al. Zwycięstwa został przeznaczony pod zabudowę biurowo-usługową. Na razie nie wiadomo, kiedy ruszy inwestycja. Teren na skrzyżowaniu ulic Stryjskiej i al. Zwycięstwa został przeznaczony pod zabudowę biurowo-usługową. Na razie nie wiadomo, kiedy ruszy inwestycja.
Problem może być także w przyszłości z dojazdem do budynku. Według założeń ma się odbywać ul. Stryjską i al. Zwycięstwa. Zdaniem mieszkańców, większość pracowników biurowca i tak będzie wybierać dojazd arterią łączącą Sopot z Gdynią, co zdestabilizuje ruch w okolicy, zaś sama inwestycja zablokuje rozbudowę w przyszłości ul. Stryjskiej.

- Dopuszczenie zjazdów z al. Zwycięstwa może spowodować, że tunel pod Stryjską nie powstanie. O połączenie komunikacyjne terenu z biurowcem wyłącznie od ul. Stryjskiej wystąpiły 153 osoby oraz właściciel terenu, na którym stoi stacja benzynowa Circle K. Te uzasadnione uwagi jednak odrzucono - dodaje.

Władze Gdyni: opieramy się na badaniach



Podczas sesji Rady Miasta do uwag odnosił się wiceprezydent Gdyni Marek Stępa. Jego zdaniem wysokość nowego budynku należy porównywać ze stojącym nieopodal kompleksem Altus. Zapewniał także, że symulacje ruchu wykonane przy okazji programu Civitas Dyn@mo wskazujące, że inwestycja spowoduje wzrost liczby samochodów, ale nie zakorkuje skrzyżowania, zostały przeprowadzone rzetelnie.

- Państwo nie doceniają modeli, na których się opieramy. My w ustalenia modelarzy ruchu wierzymy, wykorzystujemy je i dlatego proponujemy rozwiązania stosując się do wniosków z modelu ruchu - odpowiadał.
O ponowną dyskusję z mieszkańcami apelował m.in. Ireneusz Bekisz z Platformy Obywatelskiej.

- Wnioskowaliśmy, by spotkać się z mieszkańcami. Intensywność przejazdu będzie spora. Wszyscy będą tędy wyjeżdżać. Rozmawiajmy z ludźmi, skoro proponujemy im tak duży obiekt obok - zwracał się do radnych.
Projekt planu został jednak przegłosowany większością głosów radnych Samorządności.

Opinie (224)

  • W takiej sytuacji protestujący mieszkańcy maja jedno wyjście, a mianowicie zaskarżenie plus oddanie sprawy do prokuratury i niech ta zbada zasadność wydanej decyzji! A i może niech CBA prześwietli ostatnio wydawane przez radnych decyzje, walczcie i nie odpuszczajcie, my też na Przymorzu walczymy i nie zamierzamy odpuszczać. Trzymam kciuki.

    • 4 4

  • Porównani

    Panie Stasiak mówi pan, że wysokość należy odnosić do wysokości Altusa. A do czego odniesiono w projektach wysokość Altusa i za ile?

    • 1 1

  • Mafia deweloperów i prezydentów

    Liczy się kasa ,i tylko kasa. Gdańsk przerabia to samo od 20 lat z budyniem.

    • 1 1

  • I co z tym tematem

    Wiadomo kiedy ruszy budowa?

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane