- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (393 opinie)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (48 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (272 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
Radny szuka pieniędzy na komisariat na kółkach
Miałby patrolować Śródmieście, pas nadmorski i okolice klubów w centrum Gdańska. Radny Mateusz Skarbek chciałby pozyskać od miasta pieniądze na mobilny komisariat policji, wyposażony w dron i kamery termowizyjne. Szacunkowy koszt takiego pojazdu to co najmniej 500 tys. zł.
Nietypowy jest już jednak środek pojazdu. Wnętrze samochodu naszpikowane jest elektroniką: wszędzie działają komputery, a do tego umieszczono w nim dwa duże ekrany - tak prezentowało się przenośne centrum monitoringu mobilnego komisariatu, który w 2017 roku trafił na służbę do sopockich policjantów.
To był pierwszy taki pojazd w Trójmieście. Teraz Mateusz Skarbek, radny Gdańska, chce, by "komisariat na kółkach" trafił na wyposażenie lokalnej policji.
Tak wyglądało wnętrze mobilnego komisariatu policji z Sopotu. Film z 2017 r.
- Taki pojazd sprawdziłby się w Śródmieściu, w pasie nadmorskim, a wieczorami przy lokalach rozrywkowych. Ponadto mógłby być wykorzystywany do zabezpieczania koncertów czy zgromadzeń. Umożliwiłby szybsze przyjmowanie zgłoszeń o wykroczeniach i przestępstwach (jest to aktualnie spory problem), co umożliwiłoby szybszą akcję w terenie, a tym samym zwiększoną wykrywalność - wskazuje radny w skierowanej do władz miasta interpelacji.
Pojazd taki mógłby być wyposażony w drona służącego do monitoringu wybranych częściach miasta, w szczególności tych o zwiększonym ruchu turystycznym lub nieobjętych monitoringiem.
- Jestem pewien, iż taki mobilny komisariat przyczyniłby się do wzrostu bezpieczeństwa w mieście Gdańsku - podkreśla radny. - Aktualne problemy związane z kompleksowym zapewnieniem przez policję bezpieczeństwa dotyczą braków kadrowych. Mobilny komisariat mógłby częściowo takie problemy zmniejszyć.
Ile miałby kosztować taki mobilny komisariat?
Za sopocki pojazd w 2017 r. zapłacono 500 tys. Po 250 tys. wyłożyła wówczas policja i miasto. Dziś jednak ceny aut są wyższe, niewykluczone więc, że "komisariat na kółkach" kosztowałby grubo ponad pół miliona złotych.
Opinie wybrane
-
2023-01-03 08:28
Mieszkaniec (1)
Po co inwestować w coś co nie zda egzaminu uruchomić ponownie komisariat na ul.Piwnej, który istniał i po kłopocie więcej pieszych patroli a nie auto naszpikowane elektroniką,które nie wiedzie we wszystkie podwórka,które są zamykane jak fortece bramami.Pieszych patroli więcej a radiowozy odstawić na parking więcej można zobaczyć spacerując jako patrol niż jadąc radiowozem i przeglądać str w internecie.
- 63 4
-
2023-01-03 10:23
po prostu radne dziecko oderwane od rzeczywistosci
Bojicjamtom wystarczy zwykly wan z miejscem do siedzenia i umazania spraw z powodu nie wykrycia sprawcow, moze jakis tojtoj obok. Auto za pol miliona dla tej instytucji to jak rzucac perly przed wieprze
- 6 1
-
2023-01-02 21:05
A to nie można kupić policjantom drona za 15 tys (3)
I kamery termowizyjnej za 25 tys? Po co im cały komisariat tam za pół miliona?
Do wypełniania papierków przez 7h po 1h akcji?- 76 7
-
2023-01-03 11:40
(2)
Rząd niemal co roku wymienia sobie samochody. W październiku 2022 wydali na zamówienie 155 samochodów nie całe 32mln zł - dokładnej 31 752 980 zł.
Dla czego nie jeżdżą do pracy własnymi pojazdami ?- 3 0
-
2023-01-03 12:29
Wydali 31 milionów za nowe auta (1)
a ile zarobili sprzedając te roczne?
- 2 2
-
2023-01-03 20:02
pewnie rozchodzą się po rodzinach za symboliczne złotówki
- 1 0
-
2023-01-02 21:59
Potrze i są mundurowi w patrolu pieszym. Odciążyć dzielnicowych by odeszli od biurek, przydzielić kursantów, będzie to dobra praktyka i do szybkiej interwencji radiowóz.
- 28 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.