- 1 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (147 opinii)
- 2 Oszuści podszywają się pod system Fala (67 opinii)
- 3 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (55 opinii)
- 4 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (325 opinii)
- 5 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (227 opinii)
- 6 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (104 opinie)
Redłowo: mieszkańcy chcą porządku między blokami
Teren pomiędzy budynkami przy ul. Cylkowskiego 9 i 11 w Redłowie jest regularnie zaśmiecany. Po naszej interwencji uprzątnięto go, ale mieszkańcy liczą także na inwestycje w infrastrukturę, która jest w katastrofalnym stanie. Na to nie ma jednak pieniędzy.
Teren przy ul. Cylkowskiego: nieposprzątany i nieremontowany
W ostatnim czasie mieszkańcy poinformowali o kolejnym zaniedbanym miejskim terenie w okolicy. Chodzi o działkę położoną między budynkami przy ul. Cylkowskiego 9 i 11. Nieporządek i zniszczenia w infrastrukturze po raz kolejny ujawniły się wraz z nadejściem pierwszych dni wiosny.
- Trawniki są rozjechane, śmieci leżą wokół. Sąsiedzi wyrzucają jedzenie przez okna. Spółdzielnia mieszkaniowa może tylko prosić o niezaśmiecanie. Potrafi spaść gałąź na chodnik i nie ma komu się tym zająć. Teren jest kompletnie zaniedbany, zapomniany - opowiada pani Paulina.
Mieszkańcy próbowali zaradzić sytuacji wcześniej. W 2017 roku pojawił się wniosek jednego z nich do budżetu obywatelskiego, w którym padła propozycja budowy drogi dojazdowej przeciwpożarowej i parkingu przy ulicy Cylkowskiego 11. Całość miała kosztować 133 tys. zł, co oznaczało przekroczenie budżetu przeznaczonego na dzielnicę i wniosek nie został poddany pod głosowanie.
- Żyjemy w brudzie na terenie reprezentacyjnego Redłowa, zaraz obok rezerwatu. Co gorsza, były dwa wezwania karetki dla potrzebującego, która nie mogła przejechać przez dziury. Czy nikt z urzędników tego nie widzi? - pyta mieszkanka.
Urzędnicy: posprzątaliśmy, ale inwestycji nie będzie
Urzędnicy otworzyli oczy, ale dopiero po tym, gdy wysłaliśmy im zapytania o status terenu i sprawy porządkowe.
- Po przeprowadzonej wizji terenowej na przedmiotowej nieruchomości stwierdzono, iż jedyne zanieczyszczenia zlokalizowane są wokół pergoli śmietnikowej. W tym miejscu wspomnieć należy, że zarówno budynek nr 9, jak i sama pergola znajdują się w administracji Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych w Gdyni, który to po interwencji tutejszego wydziału niezwłocznie podjął działania mające na celu usunięcie wskazanych zanieczyszczeń. W chwili obecnej teren jest uprzątnięty - odpowiada Krzysztof Kowieski, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji Urzędu Miasta w Gdyni.
Wiadomo, że porządki to jedyne, na co mogą liczyć mieszkańcy.
- Miasto na dzień dzisiejszy nie planuje żadnych inwestycji na nieruchomości - nie pozostawiają złudzeń urzędnicy.
Miejsca
Opinie (115)
-
2018-05-25 01:32
Mieszkaniec
Mieszkam tu i prawda jest taka, ze to sami mieszkańcy brudzą. Jednego dnia jest czysto pod wiatą śmietnikowe, a następnego śmieci remontowych po czubek. Ludzie robią remonty m, czyszczą piwnice i wszystko rzucają pod ten śmietnik wiedzac, ze za kilka dni ktoś to uprzątnie. Doskonale sprawdził by się tu jakiś monitoring jeśli po dobroci się nie da.
- 3 0
-
2018-05-25 11:20
Niech lokatorzy zaczną porządki od siebie. A nie tylko roszczenia nie dając nic w zamian. Jak im wybetonują plac między budynkami to "na pewno" będzie ładniej i będą narzekać że nie ma gdzie samochodu postawić
- 1 0
-
2018-05-26 13:20
Płoty w lesie
Na remonty bocznych dróg nie ma pieniędzy a na idiotyczne ogrodzenia z drewna w lesie na całej Polance Redłowskiej są? To wyrzucone pieniądze w błoto!!!
- 1 1
-
2018-09-30 18:05
Zapraszam straż miejską
Na płytę redłowską - do południa stali bywalcy piją piwo na ławeczkach przed placem zabaw. Straży miejskiej brak!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.