- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (52 opinie)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (58 opinii)
- 3 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (267 opinii)
- 4 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (187 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (109 opinii)
- 6 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (147 opinii)
Rekordowe 154 km/h przez miasto
7 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat)
W ciągu czterech dni aż 23 kierowców, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h w Gdańsku, straciło prawo jazdy. Rekordzistą był 31-letni kierowca audi, który jadąc tunelem pod Martwą Wisłą miał na liczniku 154 km/h, i 23-letni kierowca volkswagena, który jechał przez tunel z prędkością 150 km/h.
Do zatrzymań praw jazdy doszło między innymi na ulicach Słowackiego, Podwale Przedmiejskie, Elbląska, Płażyńskiego czy w tunelu im. Ks. abp. Tadeusza Gocłowskiego. Wśród zatrzymanych do kontroli był 31-letni kierowca audi, który w tunelu pod Martwą Wisłą przekroczył prędkość o 84 km/h. Pomimo ograniczenia do 70 km/h mieszkaniec Gdańska jechał tam z prędkością 154 km/h. Godzinę później w tym samym miejscu policjanci zatrzymali do kontroli 23-letniego kierowcę volkswagena z Pruszcza Gdańskiego, który jechał przez tunel z prędkością 150 km/h.
Wobec nieodpowiedzialnych kierowców, którzy złamali prawo, policjanci wyciągnęli odpowiednie konsekwencje prawne. Funkcjonariusze ukarali te osoby mandatami i nałożyli punkty karne. Wszyscy ci kierowcy stracą też swoje uprawnienia do kierowania na najbliższe trzy miesiące.
Co się dzieje, gdy radykalnie przekroczysz prędkość w mieście?
Przypominamy, że w przypadku rażącego przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym, tj. powyżej 50 km/h, policjant w takiej sytuacji zatrzymuje kierowcy dokument prawa jazdy.
Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na trzy miesiące.
Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do sześciu miesięcy.
Kolejna "wpadka" bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Pamiętajmy, że im większa prędkość pojazdu, tym:
- gorsze postrzeganie otoczenia przez kierowców i ograniczony odbiór informacji,
- gorsza równowaga pojazdu na krzywiznach drogowych i mniejsza przyczepność opon do nawierzchni,
- dłuższa droga hamowania,
- dużo większa energia zderzenia z innym pojazdem lub stałą przeszkodą i tragiczniejsze skutki dla kierowcy oraz pasażerów,
- większa długość drogi odrzutu pojazdów uczestniczących w wypadku, co oznacza możliwość odrzucenia pojazdu na chodnik lub na przeciwny pas ruchu i uwikłanie w wypadek dodatkowych uczestników ruchu.
ms