W wakacje padł nowy rekord ruchu pojazdów w tunelu pod Martwą Wisłą 
. W lipcu i sierpniu obiema rurami pojechało ponad 400 tys. kierowców w każdym miesiącu. Jeśli ruch wciąż będzie rósł w takim tempie, to za rok osiągnięta zostanie maksymalna przepustowość tunelu.
zalet, bo skraca drogę do obwodnicy, odciąża ruch w centrum
75%
wad, bo korkuje ulice na Zaspie, Przymorzu i Brzeźnie, jego otwarcie spowodowało likwidację promu Wisłoujście
9%
ma swoje plusy i minusy, trudno to jednoznacznie ocenić
16%
Od otwarcia tunelu minęło już 2,5 roku. Od tego czasu ruch w obu rurach między Letnicą a węzłem Ku Ujściu ciągle rośnie. Ze statystyk, jakie udostępniło na naszą prośbę Centrum Zarządzania Tunelem wynika, że tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy ruch wzrósł o 30 proc.
Przykład? W sierpniu 2017 r. z tunelu w kierunku Letnicy skorzystało
316 tys. kierowców. W sierpniu tego roku licznik zatrzymał się na już
406 tys. W rurze T2, a więc tej w kierunku
Trasy Sucharskiego wzrost był jeszcze bardziej imponujący. Ruch wzrósł tam z
317 tys. aut miesięcznie do
417 tys. Jak wyjaśniają drogowcy, system jakim dysponuje Centrum Zarządzania Tunelem archiwizuje i analizuje dane tylko z ostatnich kilkunastu miesięcy. Ostatnim miesiącem, jaki obejmuje jest maj 2017 r. Wówczas z tunelu korzystało "tylko" 313 i 329 tys. kierowców (kolejno w kierunku Letnicy i Stogów).
- Rosnący ruch w tunelu jest spowodowany rozwojem infrastruktury Nowego Portu i łatwiejszą komunikacją tej części miasta. Największy ruch w tunelu jest w godzinach szczytu. Ok. godz. 7 oblegana jest nitka w kierunku stadionu natomiast od godz. 16 tunel w kierunku Sucharskiego - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, zarządzającego tunelem.Minione wakacje były udane nie tylko pod względem pogody i liczby turystów, jacy odwiedzili Trójmiasto. Było to też widać po ruchu w tunelu. W lipcu po raz pierwszy w 2,5-letniej historii przejechało nim ponad 400 tys. kierowców. W sierpniu natężenie ruchu jeszcze wzrosło.
Tylko rurą w kierunku Trasy Sucharskiego przejechało tunelem ponad 13 tys. aut dziennie, co łącznie dało wspomniane 417 tys. pojazdów w miesiącu.
- Obecne natężenie ruchu w obu rurach tunelu wynosi 26 tys. pojazdów na dobę. Tunel został przewidziany na maksymalnie 35 tys. pojazdów, mamy więc jeszcze spory zapas przepustowości - dodaje Kiljan.Jeśli dynamika wzrostu ruchu w tunelu będzie się utrzymywać - a niewiele wskazuje na to, że tendencja miałaby się odwrócić - to
maksymalna przepustowość w tunelu może zostać osiągnięta już jesienią przyszłego roku.
Ogrzewanie jeszcze tej zimy
Duża popularność tunelu poza niewątpliwymi atutami (odciążenie centrum, dogodne połączenie z portem, skrócony dojazd z pasa nadmorskiego do obwodnicy) niesie za sobą także dwa poważne mankamenty.
Jednym z nich są codzienne korki na Czarnym Dworze. Problemy z wąskim gardłem między Brzeźnem a Przymorzem chcą wykorzystać zwolennicy budowy Bulwaru Zielonego i przekonać mieszkańców do budowy nowej drogi, która połączy wylot z tunelu z Drogą Zieloną przy Ergo Arenie.
Drugim problemem jest ograniczona przepustowość ronda w Letnicy. Już teraz - mimo, że jak pokazują statystyki ruch w stronę stadionu jest mniejszy niż w przeciwnym kierunku - wyjazd z tunelu korkuje się na podjeździe do ronda. Kłopotliwy wyjazd dokucza zwłaszcza zimą, gdy na stromym podjeździe ślizgają się ciężarówki.
Ten drugi problem jeszcze w tym roku ma zniknąć. Lada dzień GZDiZ ogłosi przetarg na
ogrzewanie łącznicy prowadzącej z tunelu do ronda w Letnicy. Postępowanie ma zostać rozstrzygnięte jesienią, a prace budowlane są zaplanowane na końcówkę tego roku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
