- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (304 opinie)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (246 opinii)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (87 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (253 opinie)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (122 opinie)
Rektor AWFiS odwołany przez ministerstwo
Profesor Tadeusz Huciński, rektor Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu, został w poniedziałek ostatecznie odwołany ze stanowiska rektora tej uczelni. Decyzję podjęła Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Huciński: to złamanie prawa, będę walczył.
- Decyzja ta została mu doręczona skutecznie w poniedziałek rano. Z naszego punktu widzenia jest to decyzja ostateczna i wiążąca - mówi Bartosz Loba, rzecznik prasowy MNiSW. - Na czas wyłonienia rektora powołano tymczasowego zastępce prof. Stanisława Sawczyna..
Były rektor nie daje jednak za wygraną. - W mojej ocenie pani minister po raz drugi złamała prawo i emocjonalnie przyśpieszyła odwołanie - mówi prof. Tadeusz Huciński. - Wysłałem odpowiedzi pokontrolne, ustosunkowałem się do pytań pani minister. Ministerstwo miało się ustosunkować się do tego i dopiero wówczas mogło wydać decyzję o odwołaniu. Dlatego na pewno będę się bronił.
Nieoficjalnie mówi się, że duże szanse na objęcie stanowiska rektora mają: prof. Zbigniew Jastrzębski i prof. Waldemar Moska. O wyborze nowego rektora zadecyduje nadzwyczajne posiedzenie senatu uczelni.
Od czasu gdy gdańską AWFiS zaczął rządzić Tadeusz Huciński, wokół uczelni zrobiło się głośno. Przed budynkiem pojawiali się ochroniarze, rektor kazał zaplombować część dokumentów, powiadomił o rzekomych nieprawidłowościach CBA, a na koniec zwolnił dyscyplinarnie swoich oponentów.
Miejsca
Opinie (159) ponad 10 zablokowanych
-
2010-08-02 12:52
Tylko Czerwiński
Proponuję Czerwińskiego: uczciwy do bólu, nigdy nikogo nie skrzywdził. Nigdy nie posłużył się kłamstwem. Wszystko co robił wyrzucając ludzi na pysk to dla dobra swojego i uczelni, bo te dobra to jedność. Co prawda mówiono że uciekł przed lustracja ale to na pewno oszczerstwo. Nigdy nie knuł też przeciw innym.
- 13 16
-
2010-08-02 13:02
a ile dostanie piniondzów na odprawe? (1)
pewnie coś sie należy nie?
- 5 6
-
2010-08-02 13:30
jaka odprawa?
tylko rektorem juz nie jest, pracownikiem tak
- 3 0
-
2010-08-02 13:42
Spadanie na główkę?
nie był samobójcą wiedział co robi, trafił się interes życia więc po trupach działał na zlecenie!!! Jeszcze trochę i Uczelni by nie było ponieważ leży na żyle złota. Na tych terenach mielibyśmy piękne obiekty handlowe, biurowe, może hotele, wieżowce itp.
- 11 5
-
2010-08-02 14:03
hehee
wpadł na jeden dzień, pozwalniał, porozdzielał nagany...Niezły koleś ;)
- 15 2
-
2010-08-02 14:12
Niech żyje PO-PRL (3)
To sobie układzik zaszalał wplątując Kudrycką- kwestią czasu jest wyjaśnienie sprawy i poniesienie odpowiedzialność za podjętą decyzję na szczeblu Ministerialnym...
- 7 14
-
2010-08-02 15:13
Pan Huciński to (1)
akurat był SLDowiec.
- 3 1
-
2010-08-04 10:20
ale przerobiony na PIS od 2 lat
- 0 0
-
2010-08-02 15:49
LEPSZA PO-PRL OD BRUNATNYCH..
czyli PIS-SLD lewaków i socjalistów narodowych
- 2 1
-
2010-08-02 14:15
Z boku.
Obserwuję trochę z boku tę całą aferę od dłuższego czasu (dwóch lat) i wiem, że przez rektora Hucińskiego przepadła fajna i dobrze rokująca męska drużyna piłki ręcznęj AZS AWFiS. No i po wydarzeniach ostatniego tygodnia mam już pewność, że ten człowiek jest bardzo niebezpieczny i nie powinien zajmować żadnego stanowiska, które daje władzę. Byle teraz ktoś mądry i ze świeżym spojrzeniem zajął to stanowisko.
- 22 5
-
2010-08-02 14:53
wkońcu się udało!!nareszcie skończyła się ta dramaturgia!!!
- 12 5
-
2010-08-02 14:57
Przestroga II
AWF to była przez lata taka uczelnia od wszystkiego: temu magisterkę, temu doktoracik, habilitację, licencjat. Dało się załatwić, trzeba było się tylko zgłosić do odpowiedniego załatwiacza. Dziennikarz prasowy, telewizyjny, prezydenci miast, administracja. Tu się załatwiało szybko i przyjemnie. Teraz wrócą stare, dobre czasy. Za PRL to tu najtwardszy beto zdobywał co trzeba, tu odbywały się najlepsze imptrezy. Później do Kaprun panowie akademicy jechali na ponad pół roku - studenci sie zmieniali a oni trwali . Tu flaszka, tam imprezka. Na szczęście wracają stare dobre czasy. Hucior odwrócił się od nas ale dostał po łapach. Niech to będzie przestroga!
- 10 9
-
2010-08-02 15:03
PROF MOSKA I PROF JASTRZEBSKI ??????????????
PRZECIEZ TO JEST PARANOJA !!!
- 15 8
-
2010-08-02 15:23
No i z kim teraz (nalepszy sportowiec od podnoszenia..)Leszek Flaszka wypije "szybkiego" drina!?
No z kim?
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.