- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (282 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (134 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Relacja naocznego świadka ze sceny
Nożownik na scenie po ataku na prezydenta
Nasz redakcyjny kolega był współprowadzącym niedzielny koncert WOŚP, podczas którego Stefan W. zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zamieszczamy relację Michała Jelionka z tego zdarzenia.
Paweł Adamowicz nie żyje
To był mój trzeci gdański finał WOŚP w roli współprowadzącego wieczorny koncert. W zasadzie wszystko - podobnie jak ubiegłych latach - przebiegało bez zastrzeżeń. Wszystko - do godz. 19:55.
To na tę godzinę zaplanowane było wysłanie światełka do nieba. W tym roku w formie symbolicznej oprawy scenicznej, bez hucznego pokazu fajerwerków.
Chwilę przed pokazem na scenę zaprosiliśmy Pawła Adamowicza. Prezydent w kilku słowach przywitał się z publicznością, po czym oddalił się do grupy około dwudziestu osób, które stały kilka kroków za nami.
O feralnej godz. 19:55 rozpoczęliśmy odliczanie do symbolicznego światełka do nieba. Po pierwszym wystrzale materiałów pirotechnicznych zauważyłem kątem oka, że miejsce moich współprowadzących zajął ktoś z publiczności. W pierwszej chwili pomyślałem, że to po prostu pijany mężczyzna, który chce się popisać przed tysiącami osób.
Atak nożownika na Pawła Adamowicza
Kiedy jednak dostrzegłem, że chodzący po scenie człowiek trzyma w ręku długi nóż, zrozumiałem, że sytuacja jest poważna. Nie zdawałem sobie jednak sprawy, że chwilę wcześniej kogoś ranił, dlatego spodziewałem się, że może się rzucić na każdego z nas.
Widok noża spowodował, że zacząłem się wycofywać. W tym czasie mężczyzna wyrwał mikrofon jednemu ze współprowadzących i wygłosił swój przerażający manifest.
"Halo, halo! Nazywam się Stefan W****t. Siedziałem niewinny w więzieniu. Siedziałem niewinny w więzieniu..."
Minęło około 20 sekund zanim ktokolwiek z ochrony pojawił się na scenie.
Pierwszą osobą, która podjęła próbę obezwładnienia nożownika, był jeden z techników. Napastnik nie uciekał, nawet się nie bronił. Poddał się sam, położył się na scenie.
Dopiero w tym momencie na scenę wbiegło dwóch ochroniarzy. Wyglądało to tak, jakby sprawca zrealizował swój plan, a następnie dobrowolnie oddał się służbom.
Zarówno na scenie, jak i wśród publiczności panowała konsternacja. Cisza. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że nożownik kogoś ranił.
Pomoc psychologiczna dla świadków ataku nożownika
Z drugiego końca sceny ktoś rzucił: "Medyk, potrzebny medyk". I w tym momencie, w tłumie ludzi stojących po drugiej stronie sceny, wyłoniła się postać rannego prezydenta Pawła Adamowicza, który trzymał się za brzuch. Zamarłem.
Po tym jak opuściliśmy scenę, trwała bodaj 30-minutowa reanimacja prezydenta. Ratownicy zareagowali bardzo sprawnie.
Wciąż przeraża mnie fakt, że w ciągu tych 20 sekund triumfalnego paradowania nożownika na scenie nie było żadnej, absolutnie żadnej reakcji ochrony.
Stefan W. - człowiek, który zabił prezydenta
Filmy na ten temat
Opinie (312) ponad 50 zablokowanych
-
2019-01-14 21:14
Nie wiem jak to wyrazić w prostych słowach..
Współczuję.
Wielu tutaj wylewa pomyje, łatwo się mówi, a jeszcze lepiej pisze.
Stań sobie tam na scenie, gdzie zagłusza Ciebie muzyka. Stań tam sobie i zareaguj na takiego ktosia, który na pierwszy rzut oka, stoi i wznosi ręce ku górze, jak setki widzów.
Stań tam sobie i spróbuj w ułamek sekundy w tym hałasie zorientować się, że ktoś krzyczy, woła pomocy, albo stań tam sobie i zauważ, że ktoś ma nóż w dłoniach w tym całym harmidrze.
.
Łatwo sie mówi i ocenia (że brak reakcji etc) - my nie potrafimy nawet podjąć reanimacji jak ktoś upada na chodniku i traci przytomność, funkcje życiowe !! I nagle jest tylu doradców ??
Postawcie się w sytuacji, na miejscu tych ludzi na scenie. Nawet stojąc kilka metrów od tragicznego zdarzenia, trudno zauważyć, że stała się tragedia w chwili kiedy wszyscy krzyczą, cieszą się, jest bardzo głośno, wybuchają fajerwerki, światła.....
Nie bronię nikogo. Bo mnie tam nie było. Ale na prosty ludzki rozum: Ty, albo Ty ! Usłyszałbyś na tej scenie, w kilka- kilkanaście sekund, że stała się tragedia ??? Tego nie wiesz. Dlatego powstrzymajmy się od komentarzy nt zabiezpieczenia tego wydarzenia.
Wg mnie to początek armagedonu w Polsce....- 47 4
-
2019-01-14 21:23
Mogło zginąć więcej osób (3)
Gdyby napastnik chciał, mógłby zabić wszystkich na scenie. Właśnie taka była ochrona.
- 19 3
-
2019-01-14 21:29
miesięcznice ochraniały setki policjantów (1)
- 5 4
-
2019-01-14 21:34
nie musiałyby
gdyby comiesięcznym wizyt z awanturą nie zapowiadali obywatele RP. Gdyby ten świr się zapowiedział to pewnie i Adamowicz dostałby ochronę.
- 3 4
-
2019-01-14 21:41
Renato
Ten Stefan W. miał tylko nóż. Więc nie mógł zabić wszystkich na scenie.
Dobrze, że Gdańsk nie leży w USA. Gdyby tak było to miałby pistolet.- 2 0
-
2019-01-14 21:28
bandyta wychodzi z więzienia, i po miesiącu
z plakietką medialną dostaje się od tyłu na scenę, czeka na odliczanie finałowe, rzuca się na prezydenta i go zabija. Po wszystkim poddaje się bez walki. Następnego dnia rządowe media trąbią o tym, że leczył się psychicznie, a ochrona była słaba. Czy Wam też to brzydko pachnie?
- 39 9
-
2019-01-14 21:29
Ja tylko powiem tak
jakim ku*#a nie dopuszczalnym zachowaniem mozna stać i to nagrywać!!?. bądź po tych 20sekundach filmu nie rzucić się na rękę tego........ a on po tym filmie jeszcze zdążył opowiadać bzdury!
- 9 4
-
2019-01-14 21:42
to był mój Prezydent (2)
nie mogę go odżałować ...
Panie Pawle dziękuje Panu za wszystko co Pan zrobił i nie zrobił dla Gdańska...
hejterom proponuje Melisę i mam to gdzieś co sądzą o moim wpisie...
Szkoda człowieka...
Zabił go chory człowiek, który na bank został zwerbowany przez propagandę TV... i innych kartofli...- 20 26
-
2019-01-15 09:27
W>G.
kreujesz się na buraka
- 0 1
-
2019-01-15 09:54
sam jesteś hejterem
- 0 1
-
2019-01-14 21:43
Gdańszczanka
Gdańsk będzie już inny. Cześć pamięci pana Adamowicza
- 13 1
-
2019-01-14 21:44
Nikt nie powinien ginąć w taki sposób.
Nie zgadzam się z taką Polska,to nigdy by się nie wydarzyło gdyby było więcej sprawiedliwości,ale nie ma bo prawo mamy do duy .
- 14 1
-
2019-01-14 21:46
Tragedia
Co się dzieje z naszym narodem to jest wszystko chore ta cała polityka i tej jad nienawiści. ludzie otrzasnijcie się do diabła to przecież gorzej jak za komuny. Kiedyś świat brał przykład z Polaków a my możemy teraz brać przykład z Francuzów. Brak słów. To ogromna tragedia.
- 11 3
-
2019-01-14 21:48
Straż Miejska
A gdzie była straż miejska ,ta cudowna cholera wie po co w dalszym ciągu istniejąca formacja bezużytecznych darmozjadów!!!!!!!!!!!!!
- 10 8
-
2019-01-14 22:00
(2)
"Wciąż przeraża mnie fakt, że w ciągu tych 20 sekund triumfalnego paradowania nożownika
na scenie nie było żadnej, absolutnie żadnej reakcji ochrony."
I Pan Michał, tym jednym zdaniem - spointował=spłentował wszystko!
Nie ważne, że na scenie był "tylko" Prezydent miasta, a nie kraju.
Scena i jej najbliższa "okolica", czyli kilka metrów "dookoła", bo wiadomo,
że scena rzadko jest okrągła, to : było, jest i powinna być ! bezdyskusyjnie!!!! strefa zero,
czyli osobom postronnym, bez ustalonego przez organizatora identyfikatora, ZAKAZ !!! wstępu.
Żadnych negocjacji ! ! !- 12 4
-
2019-01-14 22:59
Tylko, że widzisz... morderca miał identyfikator i tak prawdopodobnie dostał się pod scenę. (1)
- 0 1
-
2019-01-15 20:05
Uściślijmy..
Miał identyfikator czy tylko napis zrobiony na kolanie pt. Media.
Bo to wielka różnica....- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.