50-letni wiadukt drogowy w ciągu ul. Krasickiego
łączący Brzeźno z Nowym Portem i Letnicą wreszcie doczeka się remontu. W ramach przebudowy przy skarpach powstaną schody, o które prosili mieszkańcy z nowo powstających osiedli w Letnicy. Nie będą mogli jednak z nich korzystać, bo od chodnika będzie je oddzielać barierka.
Aktualizacja, godz. 15:00.
Już po publikacji artykułu otrzymaliśmy oficjalne stanowisko miasta w tej sprawie. Jak tłumaczy
Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego, realizacja zadania dotyczącego modernizacji wiaduktu nad torami kolejowymi w ciągu ul. Krasickiego jest
zadaniem niezależnym od zadania związanego z budową schodów dla mieszkańców.- Dokumentacja projektowa wiaduktu została przez miasto pozyskana w 2020 r., przed pojawieniem się pomysłu związanego z budową schodów dla mieszkańców - tłumaczy Sieliwończyk. - Schody, które zostaną wybudowane w ramach modernizacji wiaduktu, a których realizacja wynika z warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać obiekty inżynierskie - są schodami technicznymi, które będą dostępne dla obsługi obiektu w celu dokonywania przeglądów i bieżącego utrzymania.Jak dodaje, obecnie miasto uzyskało wytyczne od gestorów sieci w celu opracowania dokumentacji projektowej na wybudowanie schodów (dla mieszkańców) oraz ułatwień dla rowerów i wózków łączących trzy dzielnice w miejscu położenia wiaduktu: Letnicę, Brzeźno oraz Nowy Port. Zlecenie opracowania dokumentacji oraz realizacja inwestycji nastąpi wraz z możliwościami finansowymi miasta.
bardzo różnie z tym bywa
49%
najczęściej pogarszają sprawę
42%
Wiadukt w ciągu ul. Krasickiego powstał na początku lat 70. Na co dzień służy mieszkańcom Brzeźna, Nowego Portu i coraz dynamiczniej rozwijającej się Letnicy.
Oprócz samochodów poruszają się także po nim tramwaje linii 5 (między Nowym Portem a Zaspą), a także piesi, rowerzyści oraz samochody ciężarowe.
Pod wiaduktem przebiega linia kolejowa nr 227, którą na plac składu celnego gdańskiego portu kursują pociągi towarowe.
Pół wieku intensywnej eksploatacji dało o sobie znać. Kierowcy od lat narzekali tam na
dziurawą nawierzchnię, a piesi na
brak schodów, którymi mogliby poruszać się w kierunku nowych osiedli w Letnicy.
W dobrym stanie są tylko filary i przyczółki
W złym stanie jest też sama konstrukcja 45-metrowego obiektu. Jak wynika z ekspertyzy sporządzonej na potrzeby przetargu, poszczególne elementy wykazują różny zasięg i stopień uszkodzeń.
To m.in. deformacje i rozległe spękania nawierzchni spowodowane osiadaniem nasypu, zaawansowana korozja balustrad, destrukcja betonu na gzymsie i korozja zbrojenia, rdzawe wykwity na dużej części spodu ustroju nośnego, spękania otuliny betonowej spowodowane korozją prętów zbrojeniowych, zdeformowane i częściowo spękane betonowe umocnienia skarp.
W zadowalającym stanie są w zasadzie tylko słupy filarów i przyczółki.
Powstaną schody, ale nie dla mieszkańców
Wkrótce ma się to zmienić.
Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosiła przetarg na przebudowę obiektu. W ramach jego modernizacji zostanie wymieniona nawierzchnia oraz przywrócony pierwotny stan techniczny wiaduktu.
Projekt przewiduje też budowę schodów ze stalową balustradą, o powstanie których
w ubiegłym roku dopominali się m.in. radni i mieszkańcy Letnicy. Dziś, aby wejść na górę, muszą nadłożyć drogi albo iść przez krzaki i wspinać się po stromej skarpie.
Schody, jakie mają powstać w ramach remontu wiaduktu,
nie będą jednak udostępnione mieszkańcom. Dlaczego? Jak udało nam się wstępnie dowiedzieć, nie ma tam technicznych uwarunkowań, by powstałe schody można było udostępnić pieszym. M.in. powodem jest zbyt duże pochylenie terenu, dlatego schody będą służyć wyłącznie służbom technicznym np. do obsługi i przeglądów eksploatacyjnych wiaduktu, a od ogólnodostępnego chodnika będzie je oddzielać barierka ochronna.
O szczegóły takiej a nie innej decyzji zapytaliśmy magistrat. Wyjaśnienia opublikujemy, gdy tylko je otrzymamy.
Tramwaje będą kursować, kierowcy muszą szukać objazdów
W trakcie prac ma być też
utrzymany ruch tramwajów, pieszych i rowerzystów. Torowisko tramwajowe było bowiem remontowane w 2011 roku,
jest w dobrym stanie i nie kwalifikuje się do remontu.
Kilkumiesięczna przebudowa będzie jednak oznaczać
utrudnienia dla kierowców. Ruch po wiadukcie zostanie zamknięty, a kierowcy będą musieli korzystać z objazdów przez ul. Wyzwolenia i Marynarki Polskiej.
Oferty poznamy na początku czerwca. Jeśli miastu uda się znaleźć wykonawcę, prace mogłyby ruszyć jeszcze w wakacje. Mają potrwać ok.
14 tygodni. Miasto przewiduje na ten cel ok.
4 mln zł.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
