• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remont torowiska na Grunwaldzkiej

18 czerwca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
W piątek 20 czerwca rozpoczyna się bardzo uciążliwy dla pasażerów remont torowiska w al. Grunwaldzkiej.

Jak podaje Gazeta Wyborcza, drugi etap remontu gdańskich torowisk finansowany jest również z kredytu, który Gdańsk zaciągnął w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju. W minioną sobotę oddano do użytku blisko kilometrowy odcinek w al. Legionów, teraz robotnicy wkroczą na al. Grunwaldzką. Zajmą się odcinkiem od skrzyżowania z ul. Miszewskiego do skrzyżowania przy Operze Bałtyckiej.

Oznacza to całkowite wstrzymanie ruchu tramwajów między operą a zajezdnią we Wrzeszczu. Tramwaje zastąpi autobus T6, a to oznacza przesiadki. Roboty potrwają do 20 sierpnia.

Pracownicy konsorcjum Torpolu i WPRD Gravel od nowa zbudują ponad kilometr torowiska. Na dwóch skrzyżowaniach (z ul. Miszewskiego oraz przy chińskim konsulacie) położą komfortowe przejazdy z płyt gumowych, takie jak w al. Legionów.

- Wyremontujemy także całe skrzyżowanie przy Operze Bałtyckiej, jednak tam nie będziemy instalować przejazdów gumowych. Uwzględniając olbrzymią powierzchnię tamtego skrzyżowania, miasta na to nie stać. Ale nawet tam zastosujemy bardzo nowoczesne technologie, bo położymy pod tory specjalną masę, która wyciszy przejazd tramwajów - powiedział nam Antoni Szczyt.

Oprócz samych torów i skrzyżowań wyremontowane zostaną przejścia dla pieszych (przy ulicach: Miszewskiego, Uphagena, Narutowicza i przy operze). Na przejściu przy ul. Narutowicza będzie podjazd dla niepełnosprawnych. Modernizacja obejmie też trzy przystanki: "Miszewskiego", "Politechnika" i "Opera".

Równolegle z remontem w al. Grunwaldzkiej modernizowany będzie odcinek al. Zwycięstwa: od skrzyżowania z Hallera do skrzyżowania z 3 Maja. - Prace będą prowadzone głównie w nocy, w ciągu dnia tramwaje będą jeździły zgodnie z rozkładem - zapewnia rzecznik ZKM, Izabela Kozicka-Prus. W al. Zwycięstwa wymienione zostaną zużyte podkłady i szyny, oczyszczony zostanie tłuczeń, na skrzyżowaniu z ul. Orzeszkowej i na przejściu dla pieszych przy ul. Traugutta będzie wymieniona nawierzchnia.

- Podczas remontu czas przejazdu się wydłuży, ale w konsekwencji będziemy mieli świetnie zrobione torowisko - twierdzi Izabela Kozicka-Prus, rzecznik ZKM. Jeśli zatem chcemy, żeby tramwaje jeździły bezpiecznie i cicho, musimy przetrwać te trudne chwile.
Głos Wybrzeża

Opinie (71)

  • ***

    i dalej malkontenctwo.
    Jestem przekonany, że podobnie jak na Zaspie będzie dobre tempo prac (pracowano w święta i do późna w nocy).
    Kombatant wyobraź sobie, że tak właśnie wyremontowano Zaspę. Cały odcinek- od pętli do Hallera. Z tym, że z powodu kosztów połowa odcinka to remont główny, a połowa średni. Ale póki co szyny są proste i na pewno jest bezpiecznie.
    Nie wiem dlaczego piszesz, że będą wyłączać po kawałku, tory we Wrzeszczu były wymieniane w latach 80 i ich stan jest w miarę dobry, na pewno jeszcze długo posłużą, natomiast na remontowanym odcinku jest tragiczny i trzeba je wymienić.
    Po co wymieniać dobre tory, a najważniejsze skąd wziąć na to kasę? Może wskażesz źródełko?

    • 0 0

  • Remont torowiska

    Remont tobowiska we Wrzeszczu na odcinku od opery do miszewskiego jest potrzebny ;-) bynajmiej tramwaje przestana wylatywac tam z torow ....

    • 0 0

  • Marek

    jeżeli wymagany jest remont to znaczy .... że nie coś jest w jakiejś części zużyte! Kalkulacja kosztów, ograniczenia ruchu itp elementów i nikt nie liczy kosztów paliwa samochodów stojących w korkach bo to z prywatnej kieszeni.
    czy przy wyliczonych kosztach bez jak i pośrednich ktoś potrafi powiedzieć jaki remont torowiska i dróg jest opłacalny. Ja od urodzenia słyszę ten sam temat że na wszystko brakuje kasy bez względu na władzę prawych czy lewych
    skąd wziąść kasę - ano wystarczy prześledziś "akcje " w Gdańsku . np. Krzyż na bastionie, krzyż na ul, 3-go maja PBC,i furka podobnych inwestycji , darowizn zamiast sprzedaży dałoby to ten procent który wymagany jest jako udział własny w kredycie z Unii Europejskiej.Pozatym są również jeszcze inne sposoby pozyskiwania kasy których nie będę tu wymieniał. Jak Ci wiadomo to wykorzystanie limitów dostosowawczych i kredytów z UE jest ... niewielkie z powodu braku pieniędzy na tzw. udział własny.

    • 0 0

  • kombatant

    mam podobne zdanie o krzyżach i innych "inwestycjach" jak Ty, ale to są zupełnie nieporównywalne kwoty. Funduszy eurpoejskich na pewno nie uda się pozyskać na remont torów tramwajowych. Wymiana torów w całym Wrzeszczu mija się z celem bo od Miszewskiego do pętli Ogrodowa są one w dobrym stanie. A Zaspę wyremonowano od pętli do pętli - tak jak sugerowałeś. Wydaje mi się że akurat w przypadku tych remontów wszystko jest OK i nie ma co narzekać.
    I jeszcze jedno- za komunikację zastępczą płaci wykonawca- w związku z tym na pewno dotrzyma terminu :-).

    • 0 0

  • Marku,

    Z tymi "nieporównywalnymi kwotami" to niezupełnie się zgadzam. Najlepiej przytoczyć pportalowe motto:

    "Wystrzagaj się małych wydatków. Mały przeciek może sprawić, że zatonie wielki statek.

    Benjamin Franklin"

    Publiczne pieniądze powinny być wydawane z dużą rozwagą, szczególnie, gdy ich ciągle brak. Te krzyże, dodatki i diety radnych, różne okazjonalne podarunki (jak niedawno opisywane finansowanie jakiegoś konkursu wiedzy o Papieżu) wydają się nieuzasadnione, gdy kasa pusta. Małe kwoty dodane tworzą całkiem pokaźne sumy.

    • 0 0

  • Baju

    przecież władze miasta tym razem dokładnie postępują wg tego motta. Przeprowadzają gruntowny remont torów. Remont, po którym nie trzeba będzie co którąś noc reanimować tej trasy.
    Można dyskutować nad sensem wielu wydatków, zapewne wiele jest zupełnie niepotrzebnych, ale ten artykuł jest o torach. I powtarzam: nie ma przełożenia - jeden konkurs o Papieżu = metr torów, czy jeden pomnik = 2 metry torów. To bez sensu.
    Podobnie marnotrawieniem publiczych pieniędzy byłby remont całego odcinka do pętli Ogrodowa.

    • 0 0

  • No dobra, Marek,

    zgadzam się, że remonty są potrzebne, remonty torów też. Nie będę się wymądrzać, czy robią to efektywnie, należy wierzyć, że tak. Nie moja działka i się na tym nie znam. Tylko zasygnalizowałam, że pozornie drobne wydatki z kasy dość mizernej z pewnością tworzą kwoty niemałe, które można wykorzystywać w sposób bardziej racjonalny. A przyznasz chyba, że sporo pieniędzy idzie bokiem na różne pierduły, że nie wspomnę tu o tych gruntach przekazywanych kościołowi za przysłowiową zł. I to nie jest prawidłowe.

    • 0 0

  • Baju

    zgadzam się z Tobą, że wiele wydatków jest niepotrzebnych, pieniądze się marnotrawi na różne głupoty czy hojnie rozdaje.
    Ale akurat w tym przypadku tak nie jest i bardzo mnie to cieszy.
    Pozdrawiam

    • 0 0

  • prawda

    Uważam że, jest za dużo przesiadek!!! wystarczły by 2 zastępcze autobusy, które by jeździły na całej remontowanej trasie!! Od 4 lat jeżdże w sezonie 6 i nigdy nie było takich utrudnień - taki rozkład jes trudny do wyjaśnienia turystą, a w szczególności obcokrajowcą!!!!

    • 0 0

  • Sie obudzilem wiec komentarz do pierszej osoby...

    ... komentujacej:
    a kiedy to maja robic? zima? gdzie trza klasc beton 3x drozszy, robotnikom lapska odpadaja, a wyobraz sobie czlowieq, ze czeka cie przesiadka z cieplego (moze raczej cieplejszego; )) tramwaju i musisz wysiasc i czekac na zimnym przystaq na nieogrzany autobus, tak przynajmniej bedziesz se jechal pieknie.
    jakby to mieli robic w inna pore roq i tak by sie znalazl ktos niezadowony, a to mu kwiatki zaslaniaja a to mu lisc polecial, malkontenci...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane