- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (380 opinii)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (44 opinie)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (267 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (123 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (107 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (308 opinii)
Remonty dróg w Gdańsku. Synchronizacja zamiast koordynacji
To może być trudny początek roku szkolnego na drogach. Szczególnie na południu Gdańska, gdzie w jednym czasie prowadzone są cztery poważne remonty dróg. Urzędnicy nieskoordynowanie prac tłumaczą zbiegiem okoliczności. A kierowcy co najmniej do listopada muszą uzbroić się w anielską cierpliwość.
Ich obawy wydają się uzasadnione, bo drogi wyjazdowe z południa Gdańska w kierunku centrum to teraz jeden wielki plac budowy.
Zaczęło się w czerwcu
Najpierw - pod koniec czerwca - drogowcy wyłączyli z ruchu znajdującą się w opłakanym stanie estakadę w ciągu al. Armii Krajowej . Ruch został skierowany dołem, przez skrzyżowanie z ul. Sikorskiego i choć gigantycznych korków tam nie było, to dla kierowców jadących od strony obwodnicy, oprócz zatorów przed Łostowicką i na dole przed ul. 3 Maja, przybył kolejny przymusowy postój. Taka sytuacja ma się utrzymać do końca roku.
To była jednak tylko zapowiedź rewolucji, jaka czekała na kierowców kilkanaście dni później. W pierwszej połowie lipca na prawie cztery miesiące zamknięto przejazd przez ul. Hucisko . Kierowcy zjeżdżający z ul. Kartuskiej czy Armii Krajowej do centrum Gdańska muszą od tamtej pory jeździć objazdem. Zmieniono także trasy autobusów i tramwajów, a ruch pieszych ograniczyło też zamknięcie podziemnego tunelu pod Wałami Jagiellońskimi. Ruch zostanie w tym miejscu przywrócony dopiero w listopadzie.
Jakby tego było mało, miesiąc po rozpoczęciu prac na Hucisku, drogowcy zajęli kolejny dojazd do centrum Gdańska - Trakt św. Wojciecha (między Gościnną a Sandomierską) . Remont głównego ciągu z Pruszcza do Gdańska potrwa co prawda tylko 12 tygodni, ale już w sierpniu kierowcy przekonali się, że najbliższe trzy miesiące będą oznaczały w tym miejscu postój w kilkukilometrowych korkach.
Czwarty remont w tej okolicy już od kilku miesięcy prowadzony jest na Zaroślaku , który jest alternatywną drogą wyjazdową z Chełmu i Biskupiej Górki. Ze względu na kamieniste podłoże prace przy wymianie kolektora sanitarnego są tam mocno utrudnione (w ubiegły piątek zniesiono tam dopiero ruch wahadłowy, a cała inwestycja i związane z nią zwężenie drogi potrwa do końca drugiego kwartału 2016 r.).
Utrudnienia i większe niż zazwyczaj korki przez niemal całe wakacje dawały się we znaki kierowcom na dolnym fragmencie ul. Małomiejskiej. Wąska, jednopasmowa droga nie była w stanie przejąć części ruchu z remontowanych odcinków. A to właśnie na wyjeździe z Oruni kierowcy szukali objazdu korków na Trakcie czy Armii Krajowej.
Niefortunny zbieg okoliczności
O to, dlaczego prace na głównych arteriach prowadzone są w jednym czasie i czy nie zabrakło ich lepszej koordynacji zapytaliśmy Włodzimierza Bartosiewicza, dyrektora Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, a więc jednostki, która z ramienia miasta realizuje większość inwestycji drogowych.
- Remonty na Hucisku, Armii Krajowej, Trakcie św. Wojciecha i Zaroślaku prowadzone są przez czterech różnych inwestorów [estakadę na Trasie W-Z remontuje ZDiZ, Hucisko - Forum Gdańsk, Trakt - DRMG, a Zaroślak - GIWK - red.] i być może to jest przyczyna tego, że realizowane są w jednym czasie i mogą powodować utrudnienia dla kierowców. Chciałbym jednak podkreślić, że choć jako DRMG przejęliśmy od Gdańskich Inwestycji Komunalnych i Zarządu Dróg i Zieleni większość inwestycji drogowych, to nie jesteśmy jednostką, która koordynuje wszystko to, co się dzieje na drogach w mieście. W ogóle nie ma takiej jednostki, bo nie da się objąć wszystkich prac, zarówno tych miejskich, jak i realizowanych przez prywatnych inwestorów. Poza tym samo wejście na budowę to w zasadzie ostatni etap realizacji inwestycji, którą poprzedza faza projektowania, konsultacji, uzyskiwania pozwoleń na budowę itd. Trudno przewidzieć, ile potrwają te formalności. Niestety, w tym przypadku niefortunnie zbiegło się to w jednym czasie - przyznaje Włodzimierz Bartosiewicz.
Dyrektor DRMG podkreśla jednocześnie, że od początku września zdecydowanie poprawi się sytuacja komunikacyjna na Morenie, gdzie ruszą tramwaje. Z czasem na mniejsze korki ma wpłynąć też Pomorska Kolej Metropolitalna, której inaugurację również zaplanowano na początek przyszłego miesiąca.
Opinie (141) 2 zablokowane
-
2015-08-24 22:04
A ja tam jestem z Gdyni i zazdroszczę Gdańszczanom... (1)
Pewnie, że są utrudnienia i to ciężko wytrzymać na co dzień, ale grunt, że się buduje. U nas nic się od dawna większego nie dzieje.
- 12 4
-
2015-08-24 22:46
też z Gdyni
To prawda. Gdynia inwestycyjnie śpi od kilku lat, o ile oczywiście nie liczyc kwestii lotniska.......
- 8 0
-
2015-08-24 22:21
U Adamowicza wszystko na dzikusa jest robione bez ładu porzadku
- 4 7
-
2015-08-24 22:27
Wielkie halo (1)
Ciesze sie ze cos sie w koncu robi. Jednakze w cywilizowanych krajach remonty robi sie takze w nocy i weekendy, aby zminimalizowac uciazliwosc prac dla mieszkancow. Ale nie u nas. Robi sie dziadowskie oszczednosci i jeszcze wmawia sie ludziom farmazony rodem z PRL ze "aby bylo lepiej to najpierw musi byc gorzej".
- 6 5
-
2015-08-24 22:28
A debile w to wierza i sie na to godza. Jeszcze beda Cie minusowac ze defetyzm siejesz.
- 2 2
-
2015-08-24 22:30
(1)
Forum Budynium to dopiero jest dno,. Z każdym tygodniem zagarniają większy teren. Ani przejść, ani przejechać, ani objechać. Na kij komu galeria w centrum miasta, gdzie za rogiem są dwie następne.
- 7 10
-
2015-08-24 22:32
To nie jest galeria w stylu baltyckiej. Lepiej zeby taki syf byl jak do tej pory co?
- 5 1
-
2015-08-25 01:00
bajzel polski
- 0 5
-
2015-08-25 06:31
Należy wspomnieć także o jednoczesnym remontowaniu Rakoczego i Myśliwskiej (między Piekarniczą a Kartuską). Mega uciążliwe dla mieszkańców Piekarniczej.
- 1 3
-
2015-08-25 06:52
za tydzień bedziecie mieli dumę platfusów - PKM (3)
ona wszystko rozwiąże
- 7 3
-
2015-08-25 08:09
(1)
kolej dla grzybiarzy, tylko na sezon
- 5 2
-
2015-08-25 09:22
grzybów nie będzie
pasażerów też nie będzie
- 3 2
-
2015-08-25 13:23
Szybko się znudzi
- 0 1
-
2015-08-25 07:39
i bardzo dobrze - niech remontują
teraz narzekacie, że korki, ale jak zrobią i będzie się jechać po równej nawierzchni, to nikt za nie podziękuje.
Pamiętam jak stałem w korku na Łostowickiej i też wszyscy klnęli - a dziś - większość już tego nie pamięta tylko śmiga po równej drodze.- 7 2
-
2015-08-25 08:08
a ja mam pytanie
dlaczego skrót trakt piszecie z dużej litery a skróty ulica, aleja,plac, skwer z małej. T o samo zresztą na skrzyżowaniach.
- 0 3
-
2015-08-25 08:42
A ja pamiętam narzekania, że zamiast wykonać wszystko w jednym czasie, to remonty i budowy wloką się w nieskończoność... Tak źle i tak niedobrze. Tyłki miodem smarować i dalej niektórzy będą narzekać!
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.