- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (251 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (532 opinie)
- 3 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (101 opinii)
- 4 Duży gmach w centrum powstał w 8 miesięcy (8 opinii)
- 5 Były senator skazany na więzienie (360 opinii)
- 6 Mała uliczka, duży problem (252 opinie)
Remonty dróg w Gdańsku. Synchronizacja zamiast koordynacji
To może być trudny początek roku szkolnego na drogach. Szczególnie na południu Gdańska, gdzie w jednym czasie prowadzone są cztery poważne remonty dróg. Urzędnicy nieskoordynowanie prac tłumaczą zbiegiem okoliczności. A kierowcy co najmniej do listopada muszą uzbroić się w anielską cierpliwość.
Ich obawy wydają się uzasadnione, bo drogi wyjazdowe z południa Gdańska w kierunku centrum to teraz jeden wielki plac budowy.
Zaczęło się w czerwcu
Najpierw - pod koniec czerwca - drogowcy wyłączyli z ruchu znajdującą się w opłakanym stanie estakadę w ciągu al. Armii Krajowej . Ruch został skierowany dołem, przez skrzyżowanie z ul. Sikorskiego i choć gigantycznych korków tam nie było, to dla kierowców jadących od strony obwodnicy, oprócz zatorów przed Łostowicką i na dole przed ul. 3 Maja, przybył kolejny przymusowy postój. Taka sytuacja ma się utrzymać do końca roku.
To była jednak tylko zapowiedź rewolucji, jaka czekała na kierowców kilkanaście dni później. W pierwszej połowie lipca na prawie cztery miesiące zamknięto przejazd przez ul. Hucisko . Kierowcy zjeżdżający z ul. Kartuskiej czy Armii Krajowej do centrum Gdańska muszą od tamtej pory jeździć objazdem. Zmieniono także trasy autobusów i tramwajów, a ruch pieszych ograniczyło też zamknięcie podziemnego tunelu pod Wałami Jagiellońskimi. Ruch zostanie w tym miejscu przywrócony dopiero w listopadzie.
Jakby tego było mało, miesiąc po rozpoczęciu prac na Hucisku, drogowcy zajęli kolejny dojazd do centrum Gdańska - Trakt św. Wojciecha (między Gościnną a Sandomierską) . Remont głównego ciągu z Pruszcza do Gdańska potrwa co prawda tylko 12 tygodni, ale już w sierpniu kierowcy przekonali się, że najbliższe trzy miesiące będą oznaczały w tym miejscu postój w kilkukilometrowych korkach.
Czwarty remont w tej okolicy już od kilku miesięcy prowadzony jest na Zaroślaku , który jest alternatywną drogą wyjazdową z Chełmu i Biskupiej Górki. Ze względu na kamieniste podłoże prace przy wymianie kolektora sanitarnego są tam mocno utrudnione (w ubiegły piątek zniesiono tam dopiero ruch wahadłowy, a cała inwestycja i związane z nią zwężenie drogi potrwa do końca drugiego kwartału 2016 r.).
Utrudnienia i większe niż zazwyczaj korki przez niemal całe wakacje dawały się we znaki kierowcom na dolnym fragmencie ul. Małomiejskiej. Wąska, jednopasmowa droga nie była w stanie przejąć części ruchu z remontowanych odcinków. A to właśnie na wyjeździe z Oruni kierowcy szukali objazdu korków na Trakcie czy Armii Krajowej.
Niefortunny zbieg okoliczności
O to, dlaczego prace na głównych arteriach prowadzone są w jednym czasie i czy nie zabrakło ich lepszej koordynacji zapytaliśmy Włodzimierza Bartosiewicza, dyrektora Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, a więc jednostki, która z ramienia miasta realizuje większość inwestycji drogowych.
- Remonty na Hucisku, Armii Krajowej, Trakcie św. Wojciecha i Zaroślaku prowadzone są przez czterech różnych inwestorów [estakadę na Trasie W-Z remontuje ZDiZ, Hucisko - Forum Gdańsk, Trakt - DRMG, a Zaroślak - GIWK - red.] i być może to jest przyczyna tego, że realizowane są w jednym czasie i mogą powodować utrudnienia dla kierowców. Chciałbym jednak podkreślić, że choć jako DRMG przejęliśmy od Gdańskich Inwestycji Komunalnych i Zarządu Dróg i Zieleni większość inwestycji drogowych, to nie jesteśmy jednostką, która koordynuje wszystko to, co się dzieje na drogach w mieście. W ogóle nie ma takiej jednostki, bo nie da się objąć wszystkich prac, zarówno tych miejskich, jak i realizowanych przez prywatnych inwestorów. Poza tym samo wejście na budowę to w zasadzie ostatni etap realizacji inwestycji, którą poprzedza faza projektowania, konsultacji, uzyskiwania pozwoleń na budowę itd. Trudno przewidzieć, ile potrwają te formalności. Niestety, w tym przypadku niefortunnie zbiegło się to w jednym czasie - przyznaje Włodzimierz Bartosiewicz.
Dyrektor DRMG podkreśla jednocześnie, że od początku września zdecydowanie poprawi się sytuacja komunikacyjna na Morenie, gdzie ruszą tramwaje. Z czasem na mniejsze korki ma wpłynąć też Pomorska Kolej Metropolitalna, której inaugurację również zaplanowano na początek przyszłego miesiąca.
Opinie (141) 2 zablokowane
-
2015-08-25 09:42
Panowie i panie urzedniczki. (2)
Proszę was dopoki macie jeszcze dostęp do Unijnych srodkow...piszcie nowe wnioski na remont wszystkich.Wszystkich osiedlowych malych dróg w mieście.Jeśli tego nie zrobicie zaprzepaścicie historyczna szanse...Bo kiedy jeśli nie teraz...Pamiętacie przecież ,ze więcej już takiej puli srodkow nie otrzymamy...Wiec jeszcze raz wasz prosze..piszcie na potege wnioski o dofinansowanie ...naszych osiedlowych uliczek a nie tylko drog tranzytowych..bo tysiące ludzi na Zaspie,Morenie,Chełmie ..wjezdzajac do siebie na podwórkowe uliczki jezdza po dziurach,kraterach zalewanych jakims lepikiem ,ktory na wiosne sie rozpadnie...Zrobcie cos dla spoleczenstwa Gdanska raz i porzadnie i gwarantuje wam,ze bedziecie mieli przychylnosc mieszkancow..Takze panowie i panie Radne....monitujcie o REMONTY NASZYCH MALYCH OSIEDLOWYCH ULICZEK.
- 5 1
-
2015-08-25 14:35
W nowym rozdaniu unijnej kasy nie ma pieniędzy na drogi lokalne.
- 0 1
-
2015-08-25 16:51
Dokładnie!!!
- 0 0
-
2015-08-25 09:54
co za bzdura
A kto wydaje pozwolenia na budowę?Co nie wiedzieli na kiedy przewidziane są prace? co za nonsens , firmy budowlane przyszły i nagle rozkopały jezdnie. Przecież to Miasto zleca budowę i wie doskonale wiedzieli kiedy co i jak ma się zacząć. Tylko urzędasom nie chce sie sprawdzać co kolega z za biurka robi. Druga sprawa to co ma kolej metropolitalna do korków na Oruni, Chełmie, Ujścieńsku? Tam też kolej będzie jeżdzić? jak to się ma z dojazdem z tych dzielnic do centrum? Widać,że urzędnicy nie mają pojęcia o topografii miasta dlatego nie potrafią skoordynować prac.
- 3 0
-
2015-08-25 11:38
Najważniejsze jest to ...
... że to wszystko robione jest NA KREDYT !!!
A zachwycona banda lemingów nie zakłada, że nas dotknie to samo co Hiszpanów, Greków, Portugalczyków, itd, itp ... bo jak to my jesteśmy lepsi.- 4 1
-
2015-08-25 13:34
a TUNEL będzie zamknięty
korki w centrum były by mniejsze gdyby w czas robiono inwestycje
- 4 0
-
2015-08-25 14:33
jak to się nie da?
"... nie da się objąć wszystkich prac, zarówno tych miejskich, jak i realizowanych przez prywatnych inwestorów... ." A kto wydaje pozwolenia na te inwestycje? Wystarczy żeby te osoby wymieniały się informacjami. Siedzą na pewno obok siebie. A szef tych osób powinien wszystko wiedzieć i reagować. Przecież tak być nie może. Jak trudno to ogarnąć to niech sobie narysują.
- 2 1
-
2015-08-25 14:44
Promują rower, a rowerem z Oruni do Gdańska też już się nie da normalnie jechać. (1)
Okopowa chodnik rozkopana ale też zdjęli kostkę z wału nad torami Od Zaroślaka do Biskupiej.
- 2 0
-
2015-08-25 16:50
Wrotkami też ;)
- 0 0
-
2015-08-25 16:49
Trzeba było w centrum mieszkanko kupić
A nie w polu pośród krów ;) To jest kara dla cebulaków.
- 1 2
-
2015-08-25 17:28
miasto nie widzi i nteresu mieszkanców i to jest straszne
- wszystko rozkopane, albo dziurawe - potem stoi 2x pracowników, potem tydzień ciszy i znów przyjdzie 1x z łopata i tak do smierci adamowicza ten burdel bedzie trwał!!!
P.S. A jakosc prac jest taka, ze za rok znów dziury i brud!!!- 0 1
-
2015-08-25 18:52
najbardziej irytujące
że robotnicy nie zaczynają o 3 w nocy, czy 4 tak żeby w godzinach szczytu odpuścić, nieeee to przecież niemożliwe, tak być nie może, kiedy 3/4 osób pracujących wyrusza by zdążyć do pracy na 7, 8, 9 wtedy akurat zaczyna się zabawa na drodze, a to ciężarówka coś dowozi i pas zamknięty na kilkanaście minut, a to jedzie walec, a to koparka itd.... ludzie czy nie można tego jakoś rozplanować z głową? i to samo w drodze powrotnej 15/16 największy ruch i nie ma zmiłuj, wyłączone pasy bo trwają "roboty" i po godzinie w korku. krew człowieka zalewa
- 1 2
-
2015-08-25 21:33
Nadchodzi kres tych wszystkich remontów, wykopów i dziur w ziemi. Za dwa miesiące będą inne priorytety. A obecna ekipa nie będzie już tak ochoczo marnotrawić naszej kasy.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.