• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rodzice przyjechali na pasowanie, straż miejska założyła im blokady

ws
29 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 14:58 (29 października 2019)
  • Strażnicy miejscy w trakcie uroczystości w przedszkolu nakładali rodzicom blokady na auta.
  • Strażnicy miejscy w trakcie uroczystości w przedszkolu nakładali rodzicom blokady na auta.
  • Strażnicy miejscy w trakcie uroczystości w przedszkolu nakładali rodzicom blokady na auta.

Dużym zaskoczeniem dla wielu osób zakończyła się uroczystość pasowania na przedszkolaka w jednej z gdańskich placówek. Okazało się, że w trakcie przedstawienia przygotowanego przez maluchów straż miejska założyła blokady na kołach zaparkowanych przez budynkiem aut rodziców.



Aktualizacja, godz. 15:00.

- W dniach, kiedy są imprezy okolicznościowe, każdy z gości może zgłosić się do sekretariatu i pobrać potrzebny identyfikator do pojazdu zaparkowanego na przedszkolnym parkingu - poinformowała Małgorzata Michalska, dyrektor Przedszkola nr 68 w Gdańsku.



Czy straż miejska założyła kiedyś blokadę na koło twojego auta?

Przedszkole nr 68 przy ul. Lawendowe Wzgórze 1 w Gdańsku działa od ponad roku. We wtorek na godz. 9 rodziców zaproszono na uroczyste pasowanie na przedszkolaka.

- Uroczystość nie trwała długo, to właściwie niecała godzina. Kiedy wyszliśmy, okazało się, że prawie każdy, kto przyjechał samochodem i zaparkował na parkingu przed przedszkolem, dostał blokadę od straży miejskiej - poinformował nas jeden z rodziców.



Przedszkolny parking jest dość duży i nie był zapełniony, dlatego - jak przekonują rodzice - żadne z aut nie było zaparkowane w niedozwolonym miejscu czy w nieprawidłowy sposób.

Przedszkolny parking nie dla rodziców?



- Strażnicy miejscy dostali zgłoszenie, że na parkingu przedszkolnym, gdzie obowiązuje ograniczony ruch i jest on przeznaczony tylko dla osób ze specjalnymi identyfikatorami, parkują nieuprawnione auta. Strażnicy podjęli więc działania - tłumaczy Robert Kacprzak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.
Jak wyjaśnia, za złamanie tego zakazu grozi mandat od 20 do 500 zł i pięć punktów karnych. Kierowców nie było w pobliżu, więc strażnicy założyli blokady. Z naszych informacji wynika, że tym razem skończyło się na upomnieniach.

- Trochę nas to zdziwiło, bo zawsze tam parkujemy, gdy odbieramy dziecko i nigdy nie było problemu. Wprawdzie przedszkole informowało nas na początku roku o identyfikatorze, ale dają jeden na oboje rodziców. Nawet przy odbieraniu dziecka nie zawsze go mam, bo w sytuacji kiedy rodzice pracują w różnych miejscach i jeżdżą dwoma autami, trudno się identyfikatorem wymieniać - tłumaczy jeden z rodziców i przekonuje, że przedszkole zapewniało, że wzywanie straży miejskiej będzie ostatecznością.
Czytaj też: Ponad 1,8 mln zł dla gdańskiego przedszkola

- Pasowanie na przedszkolaka to ważny moment i każdy chce w nim uczestniczyć choć przez chwilę. Dlatego gdy wyrywasz się z pracy na chwilę, "niespodzianka" w postaci blokady nie jest niczym przyjemnym. To ma być ta dobra współpraca z rodzicami? - pytają retorycznie rodzice.
ws

Miejsca

Opinie (558) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • by żyło się lepiej hehe

    Grażyny i Janusze nie mogą parkować ? to dla kogo jest ten parking ? dla ich bąbelków ? to może sobie na wrotkach pośmigają :) albo hulajnogach :) a stare niech latają po identyfikatory, może niech też się meldują w jakiś urzędach i na policji i podpisuą liste jak w państwie opresyjnym :) Doczekaliście się pięknych czasów hehe ,, By żyło się lepiej '' cytując klasyka :)

    • 0 0

  • jak się ma dzieci to się płaci

    • 0 0

  • wyższa forma inteligencji

    "Strażnicy miejscy dostali zgłoszenie, że na parkingu przedszkolnym, gdzie obowiązuje ograniczony ruch i jest on przeznaczony tylko dla osób ze specjalnymi identyfikatorami, parkują nieuprawnione auta. Strażnicy podjęli więc działania"

    • 0 0

  • Każde przedszkole powinno umożliwiać

    wjazd autem do szatni a po przebraniu się dziecka wprost do sali w której jest grupa dzieci. mamy XIX wiek więc SUVy powinny mieć prawo wjazdu wszędzie, nawet do toalety.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Zaprowadzam i odbieram dziecko piechotą (53)

    Sąsiedzi z bloku pokonują ten kilometr samochodem, po czym zastawiają wszystkie chodniki i rozjeżdżają zieleń miejską. Nie wszędzie trzeba jeździć autem.

    • 704 167

    • Masz dużo czasu leniu patentowany (31)

      Ja gonie z miejsca w miejsce i wszędzie ledwo zdążam.ty po prostu leser jesteś i bumelant

      • 47 169

      • Bo kasa jest ważniejsza (18)

        Po co gonisz? Dla kasy? A rodzina? Czas spędzony z dzieckiem podczas spaceru do przedszkola, szkoły bezcenne...

        • 67 14

        • taaa (12)

          ja wolę, żeby moje dziecko pospało pół godziny dłużej. Poza tym nie każdy ma km do przedszkola. Ja najpierw muszę pokonać 1,5 km do szkoły, potem 5 km do żłobka i kolejne 3 do pracy. Autem zajmuje mi to około 45 minut. Transportem publicznym około dwóch. Na piechotę? wolę nie sprawdzać. Pozdrawiam!

          • 48 14

          • (10)

            Jest jeszcze rower

            • 5 33

            • Taaa....zwłaszcza jak masz trójkę dzieci do odprowadzenia do szkoły/przedszkola (5)

              Albo zimą po nieodśnieżonym chodniku.

              • 28 10

              • Kto Tobie kazał zakładać rodzinę wielodzietna i później narzekac (1)

                • 25 15

              • przecież to ty narzekasz

                ona tylko pisze że ma troje dzieci i będzie jeździć autem

                • 0 0

              • masz rację - nie da się ... albo porostu to cie przerasta i zwyczajnie sobie z tym nie radzisz... no ale co zrobisz, śnieg na chodniku ... uuuuuu może jeszcze zabójcze kraweżniki ?

                • 2 1

              • Mama pracująca

                a ty co uloma ?

                • 1 0

              • Poczekaj zaraz Do odpisze

                Żebyś rzucił pracę..a tak naprawdę to jakiś frustrat na bezrobotnym..

                • 13 7

            • Tak jest jeszcze rower a pieszo też można . (2)

              A tak na poważnie lubisz ludziom urządzać życie po swojemu a wzorem dla Ciebie jest niedościgniona Korea Północna gdzie ludzie mają wszystko dokładnie zaplanowane włącznie ze sposobem ubierania . Jak czytam wypociny lobby rowerowego i coraz aktywniejszego lobby pieszych to aż mnie skręca . Nie chcę żyć w Korei Północnej i niech mi nikt nie wciska czy mam się poruszać = mam swój rozum potrafię liczyć swoje pieniądze i swój czas a przede wszystkim szanuję wszystkich nie narzucając swoich poglądów co do sposobu prowadzonego przez nich życia !!!

              • 23 11

              • Ależ nie ma problemu (1)

                tylko nie wciskaj swojego pojazdu w miejsce, w którym mu stać nie wolno.

                • 14 7

              • To odstaw rower na stojak i nie zastawiaj mi wjazdu na posesję. Co chwilę przestawiam, to rower, to hulajnogę, bo nie mogę wjechać na moje miejsce.

                • 4 8

            • I hulajnoga i deska .k....wa Ale jesteś przemadzrzaly

              • 2 0

          • i koniecznie musisz parkowac pod samym wejsciem jak burak?

            • 0 1

        • to faktycznie sama przyjemnosc (3)

          odprowadzac dziecko do przedszkola o 6 rano.
          A tak w ogóle to Twój argument jest z czapy, spedzam z dzieckiem wiecej czasu odwożąc je autem bo nie marnuje go na powrót pieszo do domu. Makao i po makale.

          • 21 84

          • (2)

            - Makao i po makale

            Ile ty masz lat...? 5?

            • 58 12

            • 7 (1)

              • 14 1

              • Widzisz. On ma nawet czas na grę z dzieckiem w karty. A ty zamiast dać się dziecku wyspać gonisz je o szóstej rano między spalinami. Sadysta, nie rodzic.

                • 11 16

        • Gdybyś pracowała na etacie nie wiem czy tak czerpalabys że spacerów.

          • 5 3

      • Gonisz, żeby zarobić na kredyty, samochody itd... (3)

        Brawo, życzę powodzenia w życiu...

        • 17 17

        • (2)

          Ty jesteś przykładem powodzenia w życiu?

          • 13 5

          • (1)

            człowiek nie majątkiem ani pieniedzmi bogaty - szczęsliwa i pełna rodzina to prawdziwe bogactwo !

            • 2 2

            • szczególnie jak nie ma co do garnka włożyć

              • 1 1

      • (2)

        a kogo to obchodzi że ledwo zdążasz, to twój problem, najlepiej rozwala mnie taki jeden z drugim stając na miejscu prywatnym i mając wszystko w d... a tłumacząc się późnej, że on/ona tylko na chwilę a ty stoisz jak i**ota 10 minut nie mogąc zaparkować.

        • 32 7

        • Jesteś krulem życia co? (1)

          • 0 7

          • kim ????? kruuulem ????? do szkoły matołku !!!!

            • 2 0

      • przecież to wpis pracownika (1)

        a ty się nabrałeś

        • 7 15

        • Niewolnika

          • 2 2

      • Pracuj efektywnie, a nie dużo (1)

        • 23 6

        • Są tacy, którzy pracują efektownie, a nie efektywnie.

          • 4 4

      • nawet nie ma kiedy taczki załadować tak gonisz?

        • 72 9

    • Serio? (9)

      A ja wożę autem. Bo inaczej bym nie zdążyła do pracy. Przedszkole mam akurat "po drodze" do firmy. Jakieś 4 km od domu. Dojazd samochodem do przedszkola a potem do biura zajmuje mi jakąś godzinę. Środkami komunikacji zajęłoby 2,5 - piechotą, autobusem, PKMką. Z powrotem to samo. Dziękuję wolę samochodem. Zaoszczędzam dziennie 3 godziny. Czas to pieniądz.

      • 43 37

      • wyjątkowo egoistyczne podejście (4)

        do zasobów miasta...

        • 6 12

        • (1)

          jakich zasobów??? wiecznie spóźniającej się komunikacji??? żart jakiś

          • 9 12

          • gdzie ona ci się tak wiecznie spóźnia ? - konkrety poproszę - czy tytlko pier.,..lisz żeby pier..lić

            • 2 2

        • (1)

          Nie, to miasto ma średniowieczne pomysły na komunikację.

          • 8 15

          • a u ciebie na wsi było lepiej ? pewnie PKS co 10 minut

            • 1 2

      • a ja przez takie jak ty przerzzucuiłem sięna pkm i zaoszczędzam 30 minut dzinnie ... bo nie stoję za łajzami lewopasowymi !!!!! i nie wloke sie za "bezpiecznie " jadącą 30 km na godzine

        • 1 0

      • (1)

        Może i pracująca ale nie potrafiąca czytać ze zrozumieniem...

        • 18 16

        • Proponuję wszystkim, którzy rano stoją w autobusach z nosami przyciśniętymi do szyby pomyśleć, że ci kierowcy stojący w korku wokół autobusu też mieliby się jeszcze zmieścić do tego autobusu. Czy jesteście pewni, by kierowcy przesiedli się do komunikacji miejskiej?

          • 4 3

      • Ja wysyłam kurierem w paczce i kurier jakoś sobie radzi.

        Mam dzięki temu więcej czasu na pracę, a przesyłkę odbieram w paczkomacie.

        • 14 1

    • Ja też pieszo zaprowadzam z wózkiem że 2 km I W każdą pogodę
      Szkoda mi auta...ruch to zdrowie

      • 2 2

    • Popieram. Mój sąsiad potrafi pojechać samochodem po bułki... do budki która znajduje się dwa bloki od miejsca zamieszkania. I bloki standardowe, nie falowce :)

      • 9 0

    • Opinia wyróżniona?

      Moja wnuczka do przedszkola ma 12 km. Ma iść na piechotę?

      • 7 8

    • nie po to mam białego SUV-a klasy premium, żeby bąbelek łaził po ulicach jak jakiś plebs

      • 9 4

    • Nie zawsze dziecko się dostaje do przedszkola blisko domu, (1)

      a poza tym może od razu po pasowaniu rodzice musieli jechać do pracy i dlatego zabrali ze sobą samochody. Nie ma sensu oceniać nie znając sytuacji.

      • 14 12

      • Akurat z takimi głupimi rodzicami to te biedne dzieci powinny wszędzie zostać przyjete...

        • 4 10

    • ja samochodem bo mam po drodze do roboty

      wysadzam pod drzwiami i dalej radzą sobie sami. Nie parkuję tylko się zatrzymuję na 30 sekund żeby być pewnym że weszli do środka

      • 4 3

    • Nie trzeba, ale można :)

      Trzeba - to iść na piechotę jak się nie ma samochodu biedaku

      • 5 13

    • Też odprowadzam dziecko piechotą, bo mam blisko. Wiem natomiast że jest kilka osób, które dojeżdżają kilka kilometrów (2)

      przeważnie zostawiają/odbierają dziecko w drodze do/z pracy. Wkurzają mnie czasem zastawione chodniki ale ich rozumiem, helikopterem nie dolecą.

      • 37 16

      • A piesi już latać helikopterem mogą (1)

        Nie mogą zaparkować tuż przed wejściem, niech parkują 50 czy 100 metrów wcześniej. W miejscu dozwolonym.

        • 29 3

        • A gdzie w promieniu 100m tam sa dostepne parkingi?!?

          • 4 16

  • (2)

    Gdyby auta nie były na niedozwolonym miejscu to z całą pewnością Strażnicy nie zakładali by im blokad !!! Ale cóż w naszym kraju znaki drogowe nie obowiązują większości kierowców one są po prostu dla innych ! tyle że zdając prawo jazdy wiedzieli że trzeba się stosować do ich treści i nie negowali tego. W Polsce się przyjęło że nie trzeba przestrzegać przepisów bo kto mi co może zrobić ! a jak przyjedzie Straż Miejska i chce zaprowadzić porządek to zaczyna się wtedy lament i nie jest ważne czy się przyjechało na pasowanie przedszkolaków czy do kościoła czy po zakupy ! Przepisy są po to by ich przestrzegać niezależnie od naszego widzi mi się !

    • 11 1

    • (1)

      W d*pie z tymi waszymi przepisami!!!

      • 0 2

      • Wyprowadź się do lasu jak nie chcesz przestrzegać tych naszych przepisów albo na pustynię tam z pewnością nie będziesz musiał ich przestrzegać !!!! A jak się chce żyć w mieście w miejscu gdzie żyje jakaś społeczność to trzeba się podporządkować a nie na siłę iść pod prąd i jeszcze mieć do wszystkich pretensje tylko nie do siebie !!!!!

        • 0 0

  • Karać smrodziaży samochodowych, karać srogo. Jeżdżę rowerem, nie mam jak dotąd dzieci, A bardzo już chciałbym. Ale nigdy i to nigdy nie zaparkowałbym swojego ukochanego roweru, tam gdzie nie jest to dozwolone. Gdy będę je miał (dzieci) to przewoził je będę tylko rowerem, nie przewiduję innej możliwości.

    • 1 0

  • Taa (33)

    Bo teraz każdy musi odwieźć dziecko do przedszkola, jakby autobusów nie było. Ja do przedszkola musiałem chodzić piechotą ponad 2 km i to niezależnie czy było -10 albo akurat zalało drogę...

    • 210 63

    • widać że nie masz dzieci w tym wieku (7)

      godziny pracy przedszkoli są tak krótkie, że większość rodziców, a sporo z nas pracuje na przysłowiowym drugim końcu miasta, by stępo prostu po dzieci nie wyrobiła. A nie każdy ma pomoc np. ze strony babci.

      • 19 9

      • Nie kazdy sie nadaje na rodzica (2)

        Skoro ciagle sie zaslaniasz brakiem czasu to albo jestes slabym rodzicem albo zmien robote na normalna

        • 18 11

        • (1)

          jak nie mam czasu to nawet psa nie biore a co dopiero dziecko - pewnie hodowane bo na wychowanie czasu za mało - no ale kto komu zabroni zwłaszcza jak się baba uprze bo juz koleżanki gadają

          • 14 4

          • 100/100 tyle w temacie.

            Obecnie mamy hodowlę dzieci.

            • 0 0

      • a ty jak wybierasz przedszkole nie bierzesz pod uwagę tego gdzie pracujesz ? najlepiej pracowac w olivia , mieszkać na kowalach a dziecko do przedszkola renomowanego w centrum gdańska - przecież to wiadomo że każdego dnia 2 godziny w plecy ... popracuj nad logistyka !

        • 11 1

      • (2)

        Jakie jest przyslowie o drugim koncu miasta?

        • 13 3

        • (1)

          Baba z wozu,
          na drugim końcu miasta.
          ;)

          • 16 0

          • Koniowi lżej będzie! :D :D :D

            • 4 0

    • Rozszerz horyzonty myślowe M.G. (3)

      Może zajrzysz dlaczego nie wszyscy przyjadą autobusem po dziecko.

      • 6 9

      • (2)

        Dlatego że niektórzy mają po trzy samochody i przez ich użytkowanie nie dają bodźców zarządzającym aby poprawić komunikację zbiorową?

        • 4 2

        • Serio? (1)

          A może odstawiam dziecko do przedszkola, jadę dalej w trasę w interesach, robię 500 km i wracam po malucha. Zabieram w drodze do domu.

          • 1 2

          • jestes zwykły dziad

            o jakich ty piszesz interesach płotko? jezdzenie po pomorzu i szukanie cukru tanszego o 5gr to twoim zdaniem interesy?

            • 1 0

    • (6)

      Rozumiem że nie masz ani samochodu ani dzieci ani roboty na 8.00 w innej części miasta. Inaczej byś tak nie pi@?szył.

      • 15 14

      • (4)

        Mam pracę od 10 i to 100 metrów od domu. Ustawić się trzeba umieć, wiesniaku.

        • 7 7

        • No nawet jak sie przeprowadzisz to inna biedra tez bedzie pod domem...

          I na 10 i na 14, czasem nocka.... jak kto lubi.

          • 0 2

        • Co za burak. (2)

          • 5 4

          • (1)

            ale ma racje

            • 8 2

            • No ba.

              • 0 1

      • mam samochód ale kozystam z komunikacji bo szybciej przez takie matki , królowe szos i lewego pasa ... przedszkole mam po drodzę by jak d**il nie latać po dziecko przez pół miasta ... bo to zwykła strata czasu i pieniędzy... wszystko da się tylko trezba uzywać rozumu a nie robić przy byle okazji dym

        • 7 1

    • Za moich czasów...

      To się w majtki watę wkładało jak miesięcznica była, a teraz się w d... poprzewracało i jakieś podpaski, tampony i inne takie wymyśla...
      Sorry, ale to takie pitolenie właśnie

      • 2 5

    • (1)

      A za moich czasów był tylko jeden samochód na osiedlu czy to znaczy że teraz też tak ma być? Najważniejsze żeby nie popadać w skrajności nie dajmy się zwariować. Jeśli żeczywiście ludzie mieszkają obok to rozumie te blokady ale czy do tego przedszkola rzeczywiście chodzą tylko miejscowe dzieci? Ludzie dzisiaj nie jednokrotnie mają więcej zajęć z dzieckiem niż tylko przedszkole więc komunikacją raczej trudno by im było wszystko ogarnąć. Więc nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka ja sam walczę z i**otami źle parkującymi.
      Miłego dzionka wszystkim

      • 1 7

      • Zrób zakaz dla tych co blisko. Wtedy każdy będzie zaklinał się że ma daleko.

        • 2 0

    • (3)

      musi odwieźć do przedszkola, pojechać do pracy a potem na czas odebrać. Nie wszyscy rodzice są niepracujący na zasiłku lub 500+, większość zasuwa do roboty a potem musi na czas dziecko odebrać z przedszkola.

      • 11 13

      • To po o dzieci robili (2)

        Skoro czasu nie maja dla nich?

        • 15 5

        • (1)

          a pieniądze to z nieba spadną tak ?

          • 5 5

          • masz dzieci masz 500+ więcej - po co ci tyle pieniedzy ? do podcierania d*py na staroścć - dzieci będą ci tyle czasu poświęcać ile ty teraz albo wogóle wyjadą bo nie poczują więzi rodzinnych i pretensji nie powinieneś mieć

            • 4 1

    • Ja miałem gorzej to ty też? (2)

      Może przesiądziesz się na bryczkę konną zamiast jechać do Warszawy pociągiem bo twój pradziadek miał jeszcze gorzej

      • 14 12

      • (1)

        niech idzie pieszo, cofnijmy go do czasow przed wynalezieniem kola.

        • 3 7

        • to powiedz mi po co te pajace biegają skoro maja auta .. jakieś maratony ... prehistoryczne przywyczajenia biegania za zwierzyną ?

          • 5 0

    • 2 km?

      panie dzisiaj 2 km to sie czasem na przystanek idzie, a potem 8 kilometrow tramwajem/autobusem/skmka na miejsce a potem jeszcze 1.5 dalej z buta, troche inne czasy

      • 5 2

    • A do szkoly (1)

      miales pod gorke

      • 10 6

      • I pod wiatr, zadowolony?

        • 9 1

    • ale tu jest miasto i dba się o dzieci

      • 12 24

  • Widać jak społeczeństwo jest złośliwe dla siebie Co tu mówić o politykach. Jak sami się zjadamy

    • 2 0

  • Wstyd Pani Dyrektor wstyd

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane