- 1 Tramwaj śmiertelnie potrącił mężczyznę (50 opinii)
- 2 Kandydat na prezydenta Gdańska odchodzi z partii Hołowni (128 opinii)
- 3 Policjant stanął na rękach. Co w tym złego? (427 opinii)
- 4 Dachowanie przy dworcu w Gdańsku (103 opinie)
- 5 B. prezes SM "Ujeścisko" wyszedł z aresztu (146 opinii)
- 6 Złodziej zatrzymany w skradzionym jeepie (84 opinie)
Roman Korynt kolejnym patronem gdańskiego tramwaju?
Zmarły w 2018 r. były piłkarz i legenda Lechii Gdańsk Roman Korynt ma szansę zostać kolejnym patronem jednego z gdańskich tramwajów. Z inicjatywą wystąpił radny Andrzej Kowalczys, od lat związany z piłką nożną, szczególnie tą w wydaniu juniorskim i amatorskim. W 2020 r. pierwszym piłkarzem biało-zielonych, który został uhonorowany w podobny sposób, był Roman Rogocz. Z kolei na Morenie swój mural ma inna legenda Lechii - Zdzisław Puszkarz.
Dwa lata później poprowadził kolegów do finału Pucharu Polski, a rok później do trzeciego miejsca w pierwszej lidze (dzisiejszej Ekstraklasie). W Lechii grał do 1967 r., w tym czasie rozgrywając w jej barwach 340 meczów.
Przez kilka lat Korynt był też podporą i gwiazdą reprezentacji. W latach 1952-1959 z orzełkiem na piersi rozegrał 35 meczów, w kilku z nich w roli kapitana.
Specjalny serwis dla kibiców Lechii Gdańsk
Kibice pamiętają zwłaszcza historyczne zwycięstwo nad ZSRR 2:1 w eliminacjach mistrzostw świata, które odbyło się 20 października 1957 r. w Chorzowie. Korynt był wówczas postrzegany jako jeden z czołowych środkowych obrońców w Europie. W 1959 i 1960 r. został wybrany najlepszym polskim piłkarzem.
W jego ślady poszedł także syn - Tomasz Korynt. On również był uznanym ligowcem, zagrał też w reprezentacji Polski. Tym samym ród Koryntów należy do nielicznych w Polsce, który doczekał się ojca i syna w biało-czerwonych barwach.
W 2014 r. został przyjęty do Klubu Wybitnego Reprezentanta Polski. W grudniu 2015 r. w specjalnie przeprowadzonym plebiscycie z okazji 70-lecia Lechii wybrano go - wspólnie ze Zdzisławem Puszkarzem - najpopularniejszym piłkarzem gdańskiego klubu w historii. Został ponadto odznaczony m.in. Krzyżami Kawalerskim i Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Rogocz na tramwaju, Puszkarz na muralu
Teraz ma szansę zostać kolejnym - po Romanie Rogoczu - patronem gdańskiego tramwaju. Zabiega o to radny Andrzej Kowalczys, prywatnie kibic Lechii.
Lechia Gdańsk - Odra Opole
- Drugi biało-zielony tramwaj na gdańskich torach byłby doskonałym upamiętnieniem wybitnego piłkarza, jak również hołdem złożonym najlepszemu gdańskiemu klubowi piłkarskiemu - Lechii Gdańsk oraz wszystkim kibicom biało-zielonych. Tym samym trzech najlepszych piłkarzy w historii gdańskiego klubu: Roman Rogocz, Roman Korynt oraz pracujący dzisiaj jako trener młodych piłkarzy Lechii Zdzisław Puszkarz, który ma swój mural w dzielnicy Piecki-Migowo, byłoby należycie uhonorowanych przez Miasto Gdańsk - napisał w interpelacji do władz miasta radny, który przez lata organizował turnieje amatorskich drużyn "Do przerwy 0:1".
Zobacz zdjęcia z rywalizacji amatorskich drużyn w turniejach "Do przerwy 0:1"
Magistrat na apel radnego ma odpowiedzieć pod koniec marca.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-03-18 16:27
Bo mamy serca biało-zielone,
Bo mamy w sercach zieleń i biel,
Które nam Roman Korynt zostawił,
Który pokazał czym Lechia jest..- 29 8
-
2024-03-18 15:56
Jak najbardziej (1)
trzeba o nim pamiętać i Romana upamiętnić
- 29 3
-
2024-03-19 10:55
nie mam nic do Romana
Tylko zamiast usprawnić komunikację to robi się imprezy z nadawaniem patronów tramwajom a miasto potrzebuje konkretów i rozwiązania problemów z ciągłymi awariami składów , opóźnieniami , przepełnionymi i brudnymi tramwajami i ostatnio plagą wypadków
- 0 0
-
2024-03-18 15:24
To dobry pomysł na uhonorowanie praktycznie bezkosztowe ;) (4)
- 63 16
-
2024-03-19 10:50
Malowanie całego tramwaju to koszt kilkudziesięciu złotych :)
- 1 0
-
2024-03-18 16:39
No nie wiem,
zaraz jakiś festyn z przecinaniem wstęgi będzie.
- 10 13
-
2024-03-18 16:19
Jerzy
Trzeba honorawac mieszkańców Gdanska a nie Niemcow
- 10 10
-
2024-03-18 15:55
W miejsce Güntera Grassa .
- 16 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.