• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rosną roszczenia wobec Eko Doliny

Michał Sielski
23 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Eko Dolina zainwestuje 120 mln zł
Eko Dolina z lotu ptaka. Mieszkańcy okolic przekonują, że nowocześnie wygląda tylko na folderach, a smrodu i tak nie widać. Eko Dolina z lotu ptaka. Mieszkańcy okolic przekonują, że nowocześnie wygląda tylko na folderach, a smrodu i tak nie widać.

Nieoczekiwany zwrot w sprawie mieszkańców pozywających Eko Dolinę o to, że "nie zamyka się z odorami na terenie zakładu". Pozywający nie chcą już po 600 zł, a po 50 tys. zł zadośćuczynienia. - Nawet przed znajomymi wstyd się już przyznać, że mieszkamy w tym smrodzie - argumentują także ci, którzy domy postawili zanim powstała Eko Dolina.



Czy mieszkańcy okolic zakładu utylizacyjnego powinni dostać odszkodowanie za smród?

W poniedziałek miała odbyć się ostatnia z zaplanowanych przez sąd rozpraw dotyczących odorów z Eko Doliny - zakładu utylizacyjnego, do którego trafiają śmieci z Gdyni, Sopotu, Rumi, Redy, Wejherowa i okolicznych gmin.

Tymczasem okoliczni mieszkańcy właśnie złożyli wniosek o rozszerzenie roszczenia. Wcześniej domagali się częściowej rekompensaty w wysokości 600 zł. Teraz każdy z nich chce po 50 tys. zł i nadal to tylko część ich żądań.

Zaskoczyło to nie tylko sąd, ale też pozwanych.

- Nie zmienia to faktu, że jesteśmy za oddaleniem powództwa w całości - podkreśla prezes Eko Doliny Cezary Jakubowski.

Czytaj także: Prezydent Gdyni nie czuje odoru w Eko Dolinie.

Mieszkańcy zarzucają prowadzonemu przez niego zakładowi utylizacyjnemu, że wydobywające się z kompostowni i kwater składowych odory nie pozwalają im normalnie żyć. Gdy wiatr wieje od strony wysypiska, muszą zamykać okna, bo smród jest nie do wytrzymania. O przebywaniu w ogrodzie, czy urządzeniu grilla nie ma mowy.

- Zaprosiłem ostatnio pracowników na ognisko, a jeden z nich od razu zapytał czy będzie śmierdziało. Czasami wstyd mi przyznać się, gdzie mieszkam - podkreśla Damian Złoch, który od 2002 roku zameldowany jest w Łężycach.

Dom zbudował na "ojcowiźnie", a przed inwestycją usłyszał zapewnienia samorządowców, że istniejące nieopodal wysypisko zostanie zamknięte i zrekultywowane.

- Nic takiego się nie stało. Ruszył za to nowy zakład, a każda kolejna inwestycja pogarsza sytuację i smród jest jeszcze gorszy. Chowamy się w domu, żeby nie mieć mdłości i bólów głowy - podkreśla Damian Złoch.

To samo twierdzą jego sąsiedzi, którzy od wielu lat piszą do urzędów i instytucji, że Eko Dolina emituje silne odory. Na własną rękę szukają informacji o chemicznym składzie gazów, jakie są wydzielane na wysypisku, dopytują i - jak sami przyznają - nikt nie chce im pomóc.

- Nigdy nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi, stwierdzającej: to tylko brzydki zapach, pan i pana rodziny jesteście bezpieczni. Tymczasem w internecie mnóstwo jest niepokojących informacji, a nikt z urzędników nie potrafi ich sprawdzić i zweryfikować - mówi Mariusz Szady, twierdzący, że Eko Dolina narusza uciążliwym smrodem mir domowy.

Zobacz również: Pracownik Eko Doliny pozywa społecznika.

Władze Eko Doliny przekonują, że robią wszystko, by odory ograniczyć, ale czasami mają związane ręce. Choćby przez... samych mieszkańców.

- To właśnie oni oprotestowali inwestycję odgazowywania kwatery B1, więc musiała być ona wstrzymana. Dlatego związane z pracami uciążliwości przeciągnęły się na dłuższy termin, niż planowaliśmy - przekonuje Cezary Jakubowski, który stwierdził również, że trudno było się spodziewać, że nawet najnowocześniejszy zakład utylizacji odpadów nie będzie emitował czasami odorów. Tylko że we wszystkich zezwoleniach na jego utworzenie, został zobowiązany do... nieemitowania smrodu poza swoje granice.

Wyrok najprawdopodobniej w październiku.

Opinie (110) 2 zablokowane

  • (3)

    gdzieś śmierdzi żeby nie śmierdzieć mogło gdzieś

    • 128 9

    • W trzecim swiecie tak jest.

      • 16 8

    • koleny artukuł na zamówienie gdyńskiej Peło (1)

      coś ostatnio wysyp informacji o gdyńskich wpadkach. Czyżby zamówiony cykl artykułów?

      • 2 20

      • no ruska mafia chce zkompromitować Gdyńskich samorządowców he he

        • 0 1

  • tylko naiwni tam się budują (9)

    A głupki nadal kupują tam tanio działki pod inwestycje i wierzą, że nie będzie śmierdzi...wierzą w cuda. Z każdej strony zwiewna, obojętnie czy wschód czy zachód.

    • 93 20

    • Leon takis madry??? (3)

      A jak ktos sie tam wybudowal przed powstaniem Eko Doliny to co ma powiedziec u nas szybko mozna zmienic plan zagospodarowania przestrzennego. Wiec nie mądruj sie tak!!

      • 27 4

      • Plan zagospodarowania zmienić łatwo zwłaszcza tam gdzie go nie ma...

        • 3 0

      • (1)

        tam wysypisko było od zawsze...

        • 4 4

        • Nie.

          • 2 2

    • Ja tez kupie działkę (2)

      I wystąpię o odszkodowanie, idioci jak kupowali działki to wiedzieli ze jest tam wysypisko i ze od wysypiska śmierdzi

      • 4 1

      • To smialo

        To kupuj co za problem. Ja mowie o osobach ktore tam mieszkaly przed powstaniem Eko Doliny.Chyba nie rozumiesz co napisalem, nic dziwnego ze wiekszosc Polakow ma problem z czytaniem ze zrozumieniem.

        • 3 0

      • a stać cię śmieciarzu na działeczkę ,przy śmietniku?

        • 1 0

    • śmieciarz zawsze będzie śmieciarzem!

      no cóż Leon sam wybudował lepianke pod lasem i to bez zezwolenia, no to mu CAP ze śmietnika nie przeszkadza , no gdzieś jeszcze musi pracować przecierz, i mieć za co chlać.bo oto przeciętny obraz pracownika eko-doliny !

      • 1 3

    • Tak eko dolina jest naiwna że się pobudowała w centrum trójmiejskiego parku krajobrazowego, ala=e może by prokuratura zbadała kto zlecił wybudowanie eko doliny ? bo tak sę teraz robi w polsce i zgadnijcie co by wyszło?

      • 1 0

  • Mieszkańcy kupili tanie działki a teraz płaczą. (8)

    Byliście królami życia z okazjonalnym zakupem. Hehe

    • 114 33

    • Najlepiej za nie swoje franki po 2,19zł na 30 lat.

      • 14 2

    • mała korekta

      o to chodzi, że działki były drogie :> i tu jest cała zabawa...

      • 5 4

    • Jakis zyciowy, zakompelsiony nieudadacznik ma osadzac innych?

      • 4 2

    • on (3)

      DURNIU wybudował się na ojcowiźnie, więc nie kupił.

      • 8 1

      • (2)

        skoro na ojcowiźnie to wiedział ze jest tam wysypisko bo ono tam było jeszcze przed tą całą eko doliną

        • 2 6

        • Naucz się czytać ze zrozumieniem, wszystko jest w tekście.

          • 4 0

        • ale ty głupi palant jesteś , nic dziwnego że tylko na śmietniku pracę znaleść mogleś

          • 2 2

    • G***o wiesz.

      A ja mieszkam tu od urodzenia, podobnie jak kilkanaście-kilkadziesiąt innych rodzin. I co ty na to?

      • 7 1

  • Szczurek przyjedzie na rowerze i stwierdzi, że on nic nie czuje ;) Dokładnie tak jak już ostatnio robił

    • 55 16

  • jak na Szadolkach Adamowiczowi tez nie smierdzi,banda urzedasow szkoda slow (1)

    • 53 27

    • Re: jak na Szadolkach Adamowiczowi tez nie smierdzi,banda urzedasow szkoda slow

      a to tylko na szadółkach czy na zakoniczynie też? ulice porębskiego?

      • 5 4

  • Pazerni Polacy już wywęszyli (3)

    możliwość łatwego zarobku i kombinują. Za kasę zrobią wszystko.

    • 46 55

    • He, he, he ...

      A ty co śmieszny Adasiu ? Zwyczajnie zazdrościsz, że nawet na tanią działkę ze smrodem w gratisie cię nie stać.

      • 8 6

    • Joasiu, naprawdę tak nie pisz

      zobacz, co z tuskiem się dzieje. twój szef też nie jest wieczny

      • 7 6

    • Nie wypowiadaj się na temat, o którym nie masz pojęcia. Zapraszamy na grilla przy odpowiednim wietrze, to zmienisz zdanie.

      • 2 0

  • (2)

    capi nawet na Chyloni!
    im większa wilgotność powietrza tym smród jest większy.
    co za kretyni pozwolili wybudować wysypisko na górce?
    banda idiotów

    • 79 12

    • na chylce i na pustkach to smierdzi spod pach i ze stop brudasow co tam mieszkaja.

      • 8 11

    • I w środku Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego

      który to fragment specjalnie z tego parku wyłączono, żeby nie było problemu z pozwoleniami. Fajnie, nie?

      • 6 0

  • Często i gęsto czuć na Janowie fetor z "eko" doliny... (2)

    Wystarczy jechać Morską i wjechać do Rumi. Z całym szacunkiem dla tego miasta.

    • 30 8

    • (1)

      to bylo dawno i nieprawda. w janowie smierdzialo lata temu z oczyszczalni w debogorzu, ale po dotacjach unijnych, oczyszczalnia zostala zmodernizowana.
      mieszkam w rumi (na styku janowa i tzw centrum) i nic nie czuje. czesto jezdze na rowerze kolo ekodoliny i tu rzadko ale czuc odor.

      poprostu trzeba sie tez czesciej myc, szczegolnie latem.

      • 4 2

      • Po dotacjach unijnych...

        Po modernizacji oczyszczalni, a nie po dotacjach unijnych. Jeśli dotacje miałyby likwidować smród, to by te banknoty z dotacji trzeba było sobie w nos wcisnąć.

        • 1 2

  • Pamiętam jak na Pomorskiej w Rumi czasm aż waliło

    Prawdopodobnie z Dębogórza, dobrze że już tam nie pracuję. Może zrobić jakąś "mapę smrodu" Trójmiasta ?

    • 30 4

  • Debilne lokalizacje (8)

    Ekodolina, podobnie Szadółki, jak wszystkie inne wysypiska emitują takie gazy jak siarkowodór, metan, etan i pochodne węglowodorów i właśnie te gazy powodują, że najzwyczajniej śmierdzi !
    Są to gazy cięższe od powietrza, więc siłą rzeczy opadają w dół, snując się tuż przy gruncie.
    Wszędzie w cywilizowanych krajach wysypiska i zakłady utylizacyjne buduje się w zagłębieniach terenu, aby fetor się nie rozchodził.
    Tylko w naszym debilnym kraju, jakiś cymbał wpadł na pomysł by takie obiekty powstawały na szczytach wzniesień.
    To samo dotyczy wody gruntowej, która się przemieszcza z góry ku dolinom, a co za tym idzie, cały ten syf spływa w dół.
    Gorszych lokalizacji nie szło znaleźć.
    Takie obiekty powinny leżeć jak najniżej , a nie na wzniesieniach 200 czy 300 metrów nad poziomem morza !

    • 126 7

    • Trochę wiedzy. (4)

      Jak byś miał trochę wiecej latek to byś wiedział że szadułki były w dolinie tylko przez 50 lat usypała się niezła górka co do ekko doliny to niewiem nie moje rejony.

      • 11 22

      • Z geografi pałe z minusem pewnie miałeś (2)

        Spójrz na mapę o ile wiesz jak ją odczytać, i zobacz na takie linie, na których jest wyrażona w metrach wysokość nad poziomem morza.
        Jak już odczytasz te wartości to zauważysz że Szadółki jak i cała okolica (tereny Otomina itp) leży na wzniesieniach.
        Są to tak zwane wzgórza morenowe, niekiedy przekraczające 300 metrów nad poz morza.
        Szadółki leżą na wzniesieniach które górują nad Gdańskiem, więc w ciepłe , bezwietrzne dni gazy cięższe od powietrza sączą się w dół w kierunku Łostowic, Kiełpinka i dalej w strone Oruni Górnej.
        Także radzę ci idź powtórz podstawówkę zanim coś napiszesz !
        P.S.
        Pisze się Szadółki a nie "szadułki", z polskiego też lacza miałeś ?

        • 31 8

        • toś poleciał.... (1)

          Pokaż mi tę mapę, na której masz te 300 m n.p.m.(przypominam, że Wieżyca to nie Trójmiasto) :)

          • 5 13

          • Gość powiedział, że wzgórza morenowe osiągają takie wysokości, a nie że wzgórze o takiej wysokości znajduje się w trójmieście.

            • 27 0

      • nie szadułki tylko szadółki ;)

        • 9 0

    • (1)

      Tak tak, i ten metan i siarkowodór zostają w tej kotlince, a wjeżdżający pracownicy się duszą, co rozwiązuje problem wysypiska.

      • 8 7

      • A o maskach ochronnych słyszałeś ?
        Oni tam pracują i mają płacone z tego tytułu szkodliwe.
        Mieszkańcy nie mają szkodliwego, a smród wąchają.

        • 24 2

    • przxeniesc szadolki do parku regana

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane