Już 13 prób włamania - w tym pięć skutecznych - do biletomatów w tym roku odnotowała Mennica Polska, do której należą automaty stojące na ulicach i przystankach w Gdańsku. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu na Przeróbce. Dla porównania w ubiegłym roku były tylko dwa takie zdarzenia.
tak, ale nieświadomie np. przez błąd maszyny
11%
nie, nigdy mi się to nie zdarzyło
81%
- Czekając dzisiaj na tramwaj na przystanku Przeróbka koło pętli, dostrzegłem zniszczony biletomat, który został uszkodzony przez wandali, albo ktoś próbował go okraść. To się w głowie nie mieści - napisał w Raporcie z Trójmiasta nasz czytelnik. Sprawę zgłosił też Zarządowi Transportu Miejskiego w Gdańsku, który sprzedaje w automatach bilety.Same urządzenia należą do Mennicy Polskiej. Gdy zapytaliśmy operatora o skalę problemu, to okazało się, że od ubiegłego roku liczba włamań i uszkodzeń urządzeń radykalnie wzrosła.
- W poprzednich latach dochodziło do 1-2 prób włamania rocznie, w obecnym było ich 13 - mówi Piotr Waśniewski, dyrektor Działu Utrzymania Systemów Płatności Elektronicznych w Mennicy Polskiej. - Należy jednak podkreślić, że ponieważ większość transakcji w automatach biletowych odbywa się bezgotówkowo, to potencjalny włamywacz może liczyć na dostęp do bardzo ograniczonej ilości gotówki. Znaczna część zasobów biletomatów to bowiem monety o niskiej łącznej wartości służące do wydawania reszty.Złodziej złapany na gorącym uczynku
Jak dodaje, sieć automatów biletowych zarządzanych przez Mennicę Polską objęta jest nadzorem w trybie ciągłym, 24 godziny na dobę. Poprzez specjalny system odnotowywane są m.in. próby nieautoryzowanego otwarcia i inne ingerencje mechaniczne w konstrukcję. Informacje o każdym niepożądanym zdarzeniu są niezwłocznie przekazywane do pracowników specjalistycznego serwisu, firmy ochroniarskiej oraz policji.
- Zastosowanie rozwiązania pozwoliły niejednokrotnie udaremnić kradzież. W tym roku udało się również złapać jednego sprawcę na tzw. gorącym uczynku - dodaje Piotr Waśniewski z Mennicy.Tylko w ostatnich 12 miesiącach stwierdzono
11 aktów wandalizmu (tzw. zniszczenia trwałe). Do tego trzeba doliczyć
13 włamań. Próby sforsowania zabezpieczeń w celu kradzieży gotówki w ośmiu przypadkach okazały się bezskuteczne, gotówka zniknęła pięciokrotnie.
Oklejone monety w innych automatach
Dostępny w automatach bilon padał łupem złodziei także w przypadku urządzeń Szybkiej Kolei Miejskiej.
Przed dwoma laty do obiegu trafiały wycofane w latach 90 monety oklejone blaszkami i folią z celofanu. Wówczas złodziejom udało się "oszukać" biletomaty ok. 400 razy.
Kolejnych 100 takich monet trafiło później do tzw. soczewkomatów. Gdy opisaliśmy proceder, operatorzy wprowadzili w urządzeniach dodatkowe zabezpieczenia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
