• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe rowery Mevo nie dojadą do Trójmiasta w terminie

Arnold Szymczewski
5 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe
Na razie do Trójmiasta przyjedzie tylko 200 z planowanych 2856 nowych rowerów. Na razie do Trójmiasta przyjedzie tylko 200 z planowanych 2856 nowych rowerów.

Nextbike Polska miał dostarczyć do połowy sierpnia 2856 rowerów Mevo - wszystko w ramach drugiego etapu rozwoju inwestycji. Rowery - ze względu na opóźnienia po stronie producenta - nie pojawią się w na ulicach w terminie. Za to 14 sierpnia na nowych zasadach, testowo, powróci możliwość dokonywania rezerwacji.



Czy korzystasz z roweru Mevo?

Nie mamy dobrych informacji dla osób, które czekały na dostarczenie większej liczby rowerów Mevo w ramach drugiego etapu rozbudowy systemu. W czerwcu operator informował, że w połowie sierpnia dostępna będzie pełna flota tj. 4080 sztuk jednośladów. Niestety nie trafiły one jeszcze na drogi i w najbliższych dniach nie trafią.

Nextbike twierdzi, że opóźnienie wynika z dłuższego niż zakładano procesu produkcji rowerów. Jego przedstawiciele nie wskazują też nowego terminu, w którym wszystkie jednoślady mogłyby się pojawić na Pomorzu.

- W połowie sierpnia nie uda się nam dostarczyć wszystkich rowerów. W przyszłym tygodniu planujemy dostarczyć OMGGS kolejnych 200 rowerów, które testowo będą wyjeżdżać na drogi. Plan produkcyjny fabryki w Niemczech zakłada dostawy w najbliższych tygodniach. Dostawy uzależnione są od wyników przeprowadzanych testów i kontroli - bardzo dokładnie sprawdzana jest przez nas jakość - mówi Aleksandra Myczkowska-Utrata, dyrektor ds. komunikacji w Nextbike Polska.
Obecnie w 14 gminach uczestniczących w projekcie dostępne są 1702 rowery, co stanowi 41 proc. całej floty. Jeśli dojedzie kolejnych 200 sztuk rowerów, procent floty zwiększy się do 46. Formalnie odebranych rowerów przez Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot jest 1224. Dlaczego? Projekt podzielony jest na dwa etapy - pierwszy zakładał dostarczenie 1224 rowerów, a drugi - 2856. Zamawiający zatem nie odbierze drugiego etapu, jeśli nie zostaną dostarczone wszystkie rowery.

Warto przy tym pamiętać, że OMGGS za opóźnienie w realizacji pierwszego etapu wprowadzania systemu nałożył już na operatora 900 tys. zł kary. Według umowy, opóźnienie drugiego etapu kosztować będzie Nextbike 300 tys. zł za każdy miesiąc zwłoki (ale maksymalna kara to 900 tys. zł).

- Podpisaliśmy umowę na 6 lat, dlatego bardzo zależy nam na dostarczeniu produktu najwyższej jakości. Wszystkie rowery testowane są w fabryce w Lipsku, po czym trafiają do naszych magazynów w Warszawie, gdzie dokonywana jest kolejna kontrola i dopiero wtedy przekazujemy je do odbioru OMGGS. Z naszej strony robimy wszystko, aby wyprodukowane rowery jak najszybciej znalazły się w Polsce i zostały przekazane zamawiającemu - dodaje Aleksandra Myczkowska-Utrata.

14 sierpnia powróci możliwość dokonywania rezerwacji



Nextbike informuje także o tym, że 14 sierpnia powróci możliwość dokonywania rezerwacji, jednak na nowych zasadach i jedynie testowo. Rowery będzie można zarezerwować maksymalnie trzy razy dziennie, a pojazdy będą czekać na użytkowników 5 minut.

Dlaczego rowery widoczne są na mapie w Warszawie i w Niemczech?



To pytanie zadaje nam wielu użytkowników rowerów Mevo. Zadaliśmy je więc przedstawicielom Nextbike Polska.

- Taka sytuacja wynika z faktu, że rowery są kilkukrotnie testowane: pierwszy raz w fabryce w Niemczech, gdzie odbywa się także ładowanie baterii i instalowane jest oprogramowanie, drugi raz na warszawskim Żeraniu i potem w Gdańsku przed przekazaniem zamawiającemu. Za każdym razem rowery mogą pojawiać się na mapie - kończy Aleksandra Myczkowska-Utrata.

Opinie (350) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Brak dostępności

    Mieszkam na przymorzu i żeby wypożyczyć rower "na szybko" żeby podjechać 2 skrzyżowania, to chyba tylko o 5 rano. Tu NIGDY nie ma rowerów. 50 sztuk stoi przy samym morzu (Brzeźno, Jelitkowo, Sopot) a w obszarze zamieszkania ani sztuki. Przestaję płacić abonament, bo po co - i tak nie mam czym jeździć

    • 0 0

  • Ehhh (21)

    Po jakiego te rowery mają wspomaganie elektryczne. 70% stoi rozladowanych

    • 248 15

    • po to, by jadąc pod górę mieć wspomaganie (4)

      jazda rowerem po równym wymaga jednej szóstej energii potrzebnej do poruszania się pieszo, więc wspomaganie nie jest potrzebne. W wielu miastach, w których jest MEVO mamy do czynienia z urozmaiconą rzeźbą terenu, stąd pomysł na zamówienie rowerów wspomaganych elektrycznie. Warto samemu spróbować i porównać z konwencjonalnym rowerem.

      • 4 9

      • Co z tego skoro w połowie rowerów wspomaganie nie działa? (2)

        Wolałabym wjeżdżać pod górkę rowerem całkowicie bez wspomagania, ale lżejszym o 5-7 kg, niż tym z prowizorycznym wspomaganiem, gdzie wkładam masę wysiłku w to, by wtoczyć pod górę masę żelastwa.

        • 16 4

        • chyba nie jechałeś nim pod górę (1)

          Testowałem jadąc na Morenę od strony Jaskowej Doliny i od Słowackiego.
          Sprawdził się idealnie.
          Na swoim rowerze, łącznie z pedałami SPD było ciężko i męcząco, a na Mevo- bieg 1 i spokojnie wjechałem ze wspomaganiem. Testy przeprowadzone w upalne dni lipca.
          Nawet się nie spociłem jadąc na Morenę. Osoby, którym nie pasują elektryki niech nie jeżdżą i nie marudzą!

          • 7 13

          • Kwestia przypadku.

            Przypadkiem trafiłeś na dobry egzemplarz których jest niestety coraz mniej. Dla mnie rower elektryczny to świetny wynalazek ale przez problemy opisywane powyżej na które napotykam się non stop przy użytkowaniu Mevo postanowiłem kupić sobie swój własny rower...

            • 0 0

      • A ile energii potrzeba by rowery były dostepne ot tak po prostu a nie że trzeba łazić i szukać jakiejś dostępnej sztuki?

        • 4 2

    • Nie kłam, mevo watchdog działa (10)

      Liczba dostępnych rowerów (ostatnie 2h): 1011
      Liczba rozładowanych rowerów z 3h (bateria < 20%): 39
      Liczba zmian lokacji rowerów z ostatnich 3h: 1837

      • 11 9

      • Wstyd rowerowy na cały świat ... (4)

        Ten wredny PiS

        • 8 6

        • Ile PiS wprowadził rowerów miejskich? (3)

          Oni raczej samoloty wolą. Jeden marszałek wylatał pół ceny Mevo...

          • 17 8

          • Miał prawo (1)

            • 3 4

            • Taaa "Należało im się" hehe

              Taki pracowity, że na weekendy do domu pracować latał :D

              • 1 0

          • i kurskie fury

            wyobrażasz sobie świtę obstawy na rowerach?
            to se ne da... a im się świta po prostu należy, więc bidoki po prostu muszą, inaczej się uduszą

            • 3 1

      • (2)

        To jest liczba które się rozladowały w ciągu 3 godzin, a nie suma wszystkich bo watchdog takich danych nie ma.

        • 9 0

        • To podpowiem, że w tych samych 3h wymienili 34 baterie (1)

          Rozładowany rower to rzadkość. Po prostu ich nie ma.

          • 0 8

          • uśmiałem się :-)

            • 4 0

      • Statystyki się zachciało? co z tego, że rowery dostępne jak stoją w jednym miejscu :D Pod takim pewnym biurowcem i w okolicy. Jeszcze się nie zdarzyło żebym trafił dostepny i naładowany rower na mojej drodze do/z pracy - chyba że bym nadłożył z 2km drogi. To nie jest system rowerów miejskich, tylko miejska pomyłka.

        • 8 1

      • Nie ma to jak podać statystyki z ulewnego dnia :)

        • 23 0

    • Bo większość ludzi ma zbyt słabą kondycję by jeździć rowerem

      Moja sąsiadka np. jak jechała po płaskim to bez problemu ją wyprzedzałem biegając (robiła jakieś 8 km/h) a nawet najmniejsza górka to już schodziła z roweru i go prowadziła. Pracowałem z ludźmi, którzy narzekali, że firma jest na 1 piętrze (bez windy) i muszą wchodzić po schodach. Większość moich znajomych nie jest w stanie nawet szybko iść - muszę specjalnie mocno zwalniać jak czasami razem idziemy. Te rowery są właśnie dla takich ludzi - dla zwykłych ludzi, którzy siedzą w biurze a potem leżą na kanapie.

      • 6 6

    • Nieprawda. 76% (3)

      • 17 2

      • Mają być na bateryjki AAA (2)

        • 8 1

        • (1)

          Każdy wkłada swoje i jedzie.

          • 8 1

          • Wkładasz wyjmujesz jak w życiu

            • 8 2

  • Może ktoś mógłby wytłumaczyć, (11)

    dlaczego w bardzo wielu rowerach nie działa wspomaganie. Ruszenie jest zazwyczaj ok. ale w pewnym momencie jazdy, po kilkuset metrach, przestaje bardzo często działać i wtedy jechać prawie się nie da. Kilka razy musiałem zwrócić rower na najbliższej stacji a to mocno komplikuje poruszanie się, bo z roweru korzystam na niewielkich, kilkukilometrowych odcinkach załatwiając różne sprawy.

    • 49 3

    • Nie wytłumaczę, ale też to zauważyłem.

      Popieram wypowiedź. Sytuacja wkurzyła mnie do tego stopnia że własnie zakupiłem sobie swój rower elektryczny współdzielony wyłącznie z rodziną...

      • 0 0

    • Fakt (6)

      Tez tak nieraz mam,np wczoraj biorę rower ze stacji ma 100% naładowania,jadę z Gdyni kolo skwerku i przy Gdyni stoczni wspomaganie przestaje działać-masakra,jadę dalej bez wspomagania aż do estakady,tam robię postój 5min,i znów wspomaganie zaczyna działać przez chwilę...oddaje rower na obłużu i jest 100%,no szok normalnie.
      Nieraz zauważam też inną zależność że procent naładowania nie ma nic wspólnego z lepszą jazdą,bo niektóre rowery co miały koło 50 % naładowania miały lepszego kopa we wspomaganiu niż te co miały koło 80%.teraz jest tak ze biorę rower na jednej stacji i jak nie ma dobrego wspomagania to go wymieniam na drugiej.Ci co jechali takim klamotem ciężkim jak nie ma wspomagania pod góre albo pod wiatr to wiedza o co chodzi.Jak rowery i baterie były nowe przez ok pierwszy mc nie było takich problemow.Albo siadają baterie albo są zle ładowane nie wiem gdzie leży problem,ale dość często korzystam z ich rowerów i problem jest.
      Innym problemem jest wymiana akumulatorów np nie wiem czy w sobotę 03.08 mieli wolne bo na obłużu było z 7 rowerów z bateriami do wymiany,a najlepsze było przy plaży dostępny jeden rower,podchodzę do stacji a tam 32 rowery wszystkie niedostępne.Chyba ekipa wymieniająca akumulatory miała wolne.

      • 15 0

      • Miernik

        Akumulatory utraciły swoją nominalną pojemność.

        • 0 0

      • (4)

        Zgłosiłeś usterkę w systemie czy tylko na forum? Pytam z ciekawości.

        • 2 11

        • (1)

          No ale kontrolowanie sprawności systemu to chyba nie jest zadanie użytkowników, lecz operatora.

          • 5 1

          • Współczuję Ci

            • 0 7

        • zgłosiłem,wczoraj bo już się tym w kurkilem,i dzis dostałem wiadomość że niby go zrobili i i nic co by wyjaśnialo w czym był problem

          • 2 0

        • Ja zacząłem zgłaszać usterkę braku wspomagania.

          Na początku zlewałem to, ale ten feler stał się bardzo częsty i upierdliwy.

          • 8 0

    • Ja też (1)

      Mialam kilkukrotnie taka sytuację.

      • 0 0

      • Zwruszajace..

        • 1 0

    • Mniej wspomagania, mniej ładowania. To przecież bardzo proste

      • 6 0

  • Problem z Mevo (20)

    Dosyć regularnie korzystam z tych rowerów i ostatnio coraz częściej pojawia się problem polegający na tym ze rower jest w pełni naładowany ale pozwala na przejechanie zaledwie kilku kilometrów po czym napęd przestaje działać . Zastanawiam się czy jest to celowe działanie operatora umożliwiające mu zapewnienie odpowiedniej ilości rowerów naładowanych czy to tylko przypadek ? Proszę o info jeśli ktoś miał podobne zdarzenia ?

    • 115 3

    • Ja także.

      Też tak to widzę z autopsji. Zapewne kombinują jak mogą aby zaoszczędzić na serwisie ładowania oraz zniechęcić ludzi do używania tych rowerów. Takie odczucie zacząłem mieć jak pojawiła się druga partia rowerów (ta z reklamami innych firm). Starałem się w miarę możności brać rowery z pierwszej serii bo wspomaganie było lepsze. Ale może tylko mi się tak zdaje, nie chciałbym nikogo bezpodstawnie oskarżać. Niemniej dobrze by było aby osoby zatwierdzające wypłatę za realizację projektu przeprowadziły dogłębną kontrolę takich podejrzanych działań.

      • 0 0

    • Dzisiaj wypożyczyłem rower, 47 minut, jazda po płaskim

      Na początku miał 98% baterii, po odstawieniu - dokładnie tyle samo.
      Kopa ze wspomagania czuć było przez 200m, pozostały czas jazda na 2 (po płaskim!), bo na 3 nie dawała rady. Dranie zmienili oprogramowanie, żeby na początku było wrażenie, ale żeby bateria nie schodziła.

      • 5 0

    • (1)

      Miałem to samo w niedzielę. Wypożyczyłem rower naładowany w 50% i po 10 minutach jazdy raptem wyłączyło się wspomaganie i dalsza jazda zrobiła się bardzo uciążliwa. Musiałem rower odstawić na najbliższej stacji...

      • 4 0

      • u mnie to samo...dramat

        • 1 0

    • olek

      to samo u mnie.2 razy zmienialem rower.Po paru minutach wspomaganie wylaczylo sie mimo naladowanej baterii.

      • 4 0

    • Coraz częściej mam ten sam problem. (8)

      Korzystam z rowerów często na kilkukilometrowych odcinkach i po przejechaniu kilkuset metrów przestaje działać wspomaganie. Ostatnio nie daje się planować załatwiania spraw na rowerze i dla pewności znowuż często zamawiam taksówki albo korzystam z tramwai. Dzisiaj rano było przegięcie, bo rower przestał wspomagać po ok. 300 metrach jazdy na wizytę u lekarza.

      • 33 4

      • Mam to samo! (2)

        Myślałam, że tylko ja mam takie szczęście. W weekend wypożyczyłam 3 rowery, z czego tylko w jednym wspomaganie działało przez całą trasę. A w teorii każdy z nich miał baterię naładowaną ponad 70%.

        • 19 0

        • U mnie dzisiaj to samo (1)

          Przejechałem 70% trasy po czym na prostej, równej drodze rowerowej nagle jakby wspomaganie padło...

          • 13 0

          • Jakby? To padło czy nie? Jak może coś się jakby stać?

            • 3 5

      • Teraz praktycznie zawsze wspomaganie się odlącza

        • 3 0

      • Korzystasz z tramwai???? Wow! Nowy środek transportu?! (1)

        Czy tylko jesteś analfabetą?? Tragedia! Jakżeś cymbał- nie pisz! A jak musisz - zaufaj słownikowi w telefonie.

        • 7 40

        • Jak nosa z telefonu nie wystawiasz to i nie masz pojęcia,

          że na świecie istnieją rzeczy, których nie ma w telefonach. :)

          • 5 3

      • padnięte baterie

        pora wymieniać na nowe

        • 16 0

      • Ogniwe litowo jonowe wytrzymują niewiele

        Obliczone są na ok. 400 cykli ładowań. Niklowo wodorkowe to 400 do 1500 cykli. Niklowo kadmowe nawet do 3000 cykli przy prawidłowej eksploatacji. Może być tak, że te ogniwa są po prostu wyeksploatowane.

        • 39 0

    • Też się z tym spotkałam

      W ciągu ostatnich 2 tygodni miałam ten sam problem z pięcioma na 10 wypożyczeń. Za każdym razie zgłaszałam to do mevo. Mam niby naladowany rower, a zaraz musze szukac innego lub meczyc sie z tym ciezkim sprzetem. Beznadzieja!

      • 16 0

    • Niestety,

      U mnie to samo. Albo nagle ciężko się jedzie, albo coś stuknie i brak wspomagania. :/

      • 14 0

    • Ten sam problem w prawie każdym rowerze

      • 15 0

    • Niestety nie mogę potwierdzić bo u mnie na dzielnicy nie występuje coś takiego jak naładowany rower..

      • 41 0

    • Kiepskiej jakości zużyte ogniwa tak mają.

      • 34 0

    • Czyżby jakość ogniw

      wychodziła?

      • 35 0

  • Lipa. (14)

    Po co zamawiać u Niemców , jak można było u nas . A po drugie po co rozbudowywać system na koniec lata . Nie lepiej ruszyć od marca ?

    • 123 51

    • Popieram.

      Najlepiej dla kraju byłoby zmontować te rowery w Polsce, najtaniej zapewne w Chinach. Ostarecznie rowery mają typowe chińskie silniki (poniekąd niezłe).

      • 0 0

    • W Polsce nie potrafią zbudować roweru tak tanio, tak szybko i sprawnie. (6)

      Tutaj w fabryce pracują Polacy a w Niemczech, pod okiem pracowitych niemieckich brygadzistów, przyjęci tam uchodźcy.

      • 10 16

      • Uchodźcy nie pracują - to prawo nr 1

        Bahn

        • 1 1

      • Fabryka (3)

        W Pruszczu Gdańskim produkują 50-100 dziennie rowerów elektrycznych.

        • 25 0

        • Nie produkują, tylko składają chińszczyznę.

          • 0 1

        • (1)

          dziwne ,,,,,,
          za niemiecki samochód - nawet 20 letni - czytelnicy dadzą się pokroić
          ale za niemiecki rower już nie .....

          • 20 3

          • Bo rower to glupota..

            • 3 1

      • Przecież w tym rowerze wszystkie ważne elementy są z Chin.

        • 17 0

    • zamawiając u nas taki mirek czy inny janusz na stołku prezesa zarobiłby 3x tyle, a i nie wiadomo, czy zobaczylibyśmy jakiekolwiek rowery

      • 1 2

    • żeby niemiec zarobił za składaki z chin.

      taki rower w chinach to 2-3 tysiące pln. po naklejeniu nalepki made in germany cena rośnie do 12-13 tysięcy (tyle płaci miasto albo użytkownik za zniszczenie). jak to mowią czysty biznes.. i jeszcze śmiesznie niskie kary umowne...

      az strach sie bać co jest w umowie na budowę i obsługe spalarni....

      • 18 2

    • W marcu - jak w tym roku?!?

      Hahahahah

      • 5 0

    • Bo większość ludzi jeździ też jesienią?

      • 4 3

    • 'Nie lepiej ruszyć od marca ?' (1)

      Którego roku? Pytam zapobiegawczo - jakoś tak u nich średnio z dotrzymywaniem terminów ;)

      • 40 1

      • Dokładnie to samo słyszałem, jak mieli wystartować na jesieni zeszłego roku :D

        • 21 1

  • Opinia wyróżniona

    Wspomaganie jest wciaz mega slabe, a wrecz ten silniczek hamuje. (16)

    Ostatnie moje 3 wypozyczenia - dramat. Jakby sie jechalo w budyniu. Na rowerze miejskim jest wiekszy opor niz na topornym, ciezkim rowerze zjazdowym.

    Wychodzi juz zuzycie baterii? A moze operator celowo obniza moc, zeby poprawic dystans i dostepnosc? Jest to bardzo delekie od tego, czego sie spodziewalem po rowerze elektrycznym.

    • 273 16

    • Popieram na podstawie praktyki.

      Dokładnie tak. A ostatnio nawet trafił mi się egzemplarz przy którym spociłem się jak mysz robiąc dwa przystanki przy podjeździe pod Witomino. Na koniec spojrzałem z ciekawości na zużycie akumulatora (przewidywany zasięg). Było dokładnie takie samo jak przed wypożyczeniem...

      • 0 0

    • To nie wspomaganie... (5)

      Wielokrotnie miałem problem z tym samym utrudnieniem. Bateria naladowana na 70-90% a rower jedzie jak bym próbował zdobyć Himalaje. Początkowo też myślałem że to wspomaganie ale zauważyłem inny problem. Źle wyregulowany hamulec cały czas próbował zatrzymać koła. Gdy następnym razem będziecie mieli ten problem sprawdźcie hamulce, lekka regulacja przy manetkach potrafi nieco pomóc, a po zakończonej jeździe zgłosicie raport o problemie do operatora (choć mam coraz częściej wrażenie że niewiele to daje)

      • 17 0

      • (1)

        Problem lezy u serwisantow, ktorzy chyba nie potrafia ogarnac hamulcow. Przy minimalnym zacisku kolo staje w miejscu. Niby mniejsze zuzycie klockow ale to ani wygodne ani bezpieczne :/

        • 1 1

        • naciskaj zawsze tylny hamulec. ten po prawej na kierownicy

          to będzie ok i bezpiecznie :)

          • 0 0

      • Hehe (1)

        Ja miałem przypadek, jadąc pod górę z wspomaganiem, w połowie drogi czuć było jak silniczek się wyłączył. Istnieje możliwość jego ponownego uruchomienia? Może jest jakiś patent?

        • 3 0

        • to jest przez to, że wjedziemy na jakiś kamień, wysoki kraweżnik i w mechanizmie się rozłącza taki magnesik. Najlepiej wtedy rower włączyć na postój i wypożyczyć ponownie. Taki reset pomaga na wspomaganie.

          • 2 1

      • znając złosliwość niektórych to moze byc celowe działanie

        tak samo jak w barach bydło sypie sól do cukru

        • 8 2

    • Ostatnio jechałem jednym rowerem, załatwiłem co miałem załatwić i po 5 minutach wsiadłem na inny, żeby wrócić do domu. Ten 2 był zdecydowanie słabszy. Nie wiem czy wynika to z nieprawidłowego używania czy jakichś ustawień, ale czuć, że rower rowerowi nie równy.

      • 1 0

    • to raczej moc jest ograniczana, bo inaczej byłby problem z wymiana baterii

      jeżdżę na tym samym odcinku i mam zużycie baterii od 2% do kilkunastu %, przy bateriach naładowanych powyżej 50%

      • 0 0

    • wpomaganie

      to zależy na jaki się trafi, im bardziej rozładowany tym wspomaganie słabsze

      • 0 1

    • (3)

      Coś się mi wydaje że nas robią w konia,na początku takie rzeczy się nie zdarzały każdy rower miał niezłego kopa czasami wystarczyło tylko udawać że się pedałuje i prawie sam jechał,ostatnio to coraz gorzej z tym wspomaganiem,co się dzieję?
      Kolega ma rower elektryczny ze wspomaganiem i tam na 3 biegu miał takie przyspieszenie i cały czas że mevo to się niech schowa z tym swoim wspomaganiem.chyba baterie im siadają.

      • 52 2

      • Większość tych sprzedawanych elektryków nie spełnia wymogów po prostu.

        Masz limit 250W w PORD, a bez problemu kupisz 3kW rower.

        • 4 0

      • Limit 250W

        Kolega może używać pełną moc silnika, mevo ma tylko wspomagać.
        Bateria starcza na 20% więcej niż zakładał przetarg ( przy sprawnym w 100% wspomaganiu )

        • 3 1

      • Nie od cyklara czasem?

        • 0 1

    • Może to dlatego że są coraz bardziej "rozklekotane" i bateria się rozłącza w trakcie jazdy...?

      • 7 0

    • Zamiast dać zwykłe rowery (może jakieś modele z tych lżejszych wagowo) to nie, lepiej elektryki bo nowocześnie. To nawet w biednym Lublinie rower miejski jest sprawniej zrobiony. Pewnie dlatego, że tam są, uwaga, zwykłe rowery. O różnicy cenowej nawet nie wspomnę.

      • 25 8

  • Jakie 1700 rowerów, jak jest 700 codziennie?

    Przecież widać w aplikacji, że tylko 700 jest dostępnych... Co za syf

    • 0 0

  • postanowilem skorzystać

    Dojeżdżam do pracy 11km i kiedy tylko mogę używam mevo. Niestety rzadko kiedy rower jest sprawny. Czasami w drodze zmieniam rower 3 razy ponieważ każdy albo od razu nie ma wspomagania albo traci je po kilu metrach. Nie ma to jak niemiecka solidność...

    • 1 0

  • Wspaniały dzień z Mevo ;)

    W końcu postanowiłem i ja dojechać do pracy Mevo. Żeby znaleść rano dostępny rower na Morenie czaiłem się ze 3 dni ! Wstałem wcześniej i jest !!! 1 sztuka pobieglem wypozyczylem zrobilem postój pod blokiem wrocilem z plecakiem jade. Super wspomaganie jedzie sie lekko mijam inne rowery swietna sprawa mysle.....do czasu kiedy rower zrobil sie ocieżały po 5 km a dystans w aplikacji pokazywal 23 km zblizam sie do oliwy patrze duzo mevo zamienie na inny zaparkowalem oddalem. Okazuje sie ze aplikacja jest nie aktywna. Dzwonie na infolinie, okazuje sie ze moj postoj pod blokiem sie nie "udal" i z zżarlo mi 3 zl a mialem 2 zl na koncie... Miła pani z obslugi anulowala ta wtope i jade dalej. Do pracy spoznilem sie 5 min. Trudno cieżki poczatek przygody z powrotem bedzie lepiej biore rower po pracy 100% baterii wow super pewnie dopiero podstawiony. Jade 2 km wspomaganie sie wyłączyło rower jak czołg zmieniam na kolejny z w polowie pełną baterią i to samo. Potem zmienialem jeszcze 2 razy czyli w sumie 4 rowery na 10 km z czego wpomaganie było może przez 5km. Kompletnie nieprzewidywalny system na ktorym nie można polegać. Rezerwacje powinny być ale np. Jedna 10 min rezerwacja na godzine zeby nie bylo ze siedza ludzie i klikaja co chwila przedluzajac rezerwację i rowerow nie ma. Podsumowując pomysł z rowerami bardzo dobry, wykonanie beznadziejne.... Ps pozdrowienia dla Pani z infolinii za szybkie rozwiazanie problemu i miłą obsługę :)

    • 0 0

  • jak to jest, że na ekranie widzę rower na stacji

    a jak klikam na "sprawdź rowery na stacji" to pokazuje mi się "brak rowerów na stacji". Jak podchodzę do tego pokazanego na ekranie to rzeczywiście nie da się go wypożyczyć.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane