Półtora roku trwała rozbudowa nowej hali przylotów w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Inwestycja pochłonęła prawie 90 mln zł, ale była niezbędna. Dzięki nowemu - większemu - terminalowi, który jest już niemal gotowy, przepustowość lotniska wzrośnie z 5 do 7 mln pasażerów rocznie. Niewykluczone, że już w przyszłym roku zostanie tu obsłużonych 4 mln pasażerów.
często, nawet kilka razy w ciągu roku
52%
rzadko, tylko na zagraniczne wakacje
37%
boję się latać, wolę podróżować autem lub koleją
11%
Choć do oficjalnego otwarcia terminalu T2 po rozbudowie pozostało jeszcze sześć tygodni, nowa hala przylotów jest niemal gotowa. Jej rozbudowa trwała półtora roku i pochłonęła ok. 90 mln zł. Mimo że nowa część powstała trzy lata po pierwszej, w której od 2012 r. podróżni odlatywali z Gdańska, to w zasadzie niczym się od niej nie różni.
-
Oba terminale były budowane przez różnych wykonawców, a nawet my, pracownicy lotniska, jesteśmy zaskoczeni, że udało się stworzyć niemal klon poprzedniej części. Gołym okiem różnicy nie ma żadnej - mówi
Michał Dargacz, rzecznik Portu Lotniczego w Rębiechowie, który w czwartek oprowadził nas po nowej części lotniska.
Powiększony terminal zostanie otwarty
1 września i poprawi przepustowość gdańskiego portu lotniczego z
5 do
7 mln pasażerów rocznie. W zeszłym roku lotnisko świętowało obsługę 3-milionowego pasażera, w tym roku ma być ich już 3,7 mln. Czy w przyszłym roku jest szansa, że przekroczona zostanie kolejna granica 4 mln pasażerów?
-
To realny scenariusz, ale my podchodzimy do tego spokojnie. W stosunku do pierwszego półrocza w 2014 r. odnotowaliśmy wzrost o ponad 14 proc. Naszą siłą jest mądrze planowana siatka połączeń i ilość obsługiwanych linii lotniczych. Do tego dochodzą ciągłe inwestycje. Oprócz terminalu to przecież rozbudowa systemu ILS i rękawy, którymi pasażerowie wchodzą do samolotu. To wszystko przekłada się na dwucyfrowy wzrost liczby pasażerów - dodaje Michał Dargacz.
Obecnie wewnątrz terminalu trwają ostatnie poprawki, właśnie rozpoczęły się pierwsze odbiory, które potrwają kilka tygodni. -
Do końca sierpnia zdążymy na pewno - zapewniają władze lotniska.
Uroczystość otwarcia będzie kameralna, bo tego dnia tuż obok swoje huczne otwarcie świętować będzie
Pomorska Kolej Metropolitalna. Pasażerowie oczywiście zostaną zaproszeni do nowej części, ale główne atrakcje przygotuje dla nich PKM.
O nich można przeczytać w osobnym artykule.W samym terminalu trwają intensywne prace wykończeniowe. Gotowa jest już strefa odbioru bagażu, na pasażerów czekają też stanowiska kontroli granicznej. Na piętrze niemal ukończona jest też hala przesiadkowa, na której pasażerowie oczekiwać będą na dalszy lot. Do wyposażenia pozostała jeszcze strefa komercyjna.
Co się stanie z dawnym terminalem przylotów?
- Przenosimy stamtąd całą strefę komercyjną, a więc wypożyczalnie samochodów, kantory, etc. Dolna strefa będzie zamknięta, a górna służyć będzie pasażerom odlatującym z tzw. strefy non-Schengen. Docelowo chcemy tam zorganizować biura dla naszych agentów handlingowych - tłumaczy Michał Dargacz.
Specjalna oferta dla VIP-ówPrzy okazji budowy nowego terminalu przylotów zadbano też o komfort VIP-ów. Na poziomie -1 powstała dla nich specjalna strefa. To przestronne urządzone w drewnie wnętrze z efektownym barem i wydzielonymi salonikami gwarantującymi dyskrecję i anonimowość. Każdy gość strefy podjedzie pod schody samolotu luksusową limuzyną.
-
Warto podkreślić, że do strefy VIP dostęp może mieć każdy pasażer - mówi Michał Dargacz. Koszt takiej usługi to
300 zł za osobę (drugi pasażer płaci o 100 zł mniej). Władze lotniska liczą, że obsługa VIP-ów będzie cieszyła się sporą popularnością nie tylko wśród obcokrajowców (koszt dla dwóch osób to ok. 130 dolarów lub 120 euro lub 84 funty), ale także mieszkańców i turystów z Polski.
Sporo dzieje się także na zewnątrz terminalu. Trwają ostatnie prace na przystanku PKM i wokół niego. Wspólnie z miastem lotnisko buduje nowe parkingi dla pasażerów i postoje dla autokarów. Wkrótce ma się też rozpocząć budowa ostatniego fragmentu Trasy Słowackiego. Jezdnia pobiegnie od skrzyżowania z ul. Spadochroniarzy do drogi biegnącej wzdłuż obu terminali.
Inwestycje w rejonie Portu Lotniczego - zmiana trasy linii 122 i 210
W związku z zamknięciem łącznika między "starą" a "nową" ul. Słowackiego w rejonie Portu Lotniczego, autobusy linii 122 z Sopotu oraz 210 z Oruni w kierunku Osowy PKP przez Port Lotniczy kursują z pominięciem przystanku "Terminal-Cargo".
W kierunku Wrzeszcza przystanek "Terminal-Cargo" funkcjonuje bez zmian.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
