• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozproszony Uniwersytet Gdański

27 kwietnia 2001 (artykuł sprzed 23 lat) 
Uniwersytet Gdański posiada 25 budynków własnych oraz kilka dzierżawi na preferencyjnych warunkach od miasta. Całość rozproszona jest na terenie od Górek Wschodnich po Hel. Rozproszenie budynków sprawia, że koszty eksploatacyjne są bardzo wysokie - w zeszłym roku osiągnęły prawie 11 mln złotych. Uniwersytet potrzebuje kolejnych budynków w związku ze zwiększającą się z roku na rok liczbą studentów oraz tworzonymi kolejnymi kierunkami studiów.

Nowy wydział Teologii jak na razie nie ma siedziby. Próba ulokowania wydziału w Pałacu Opatów została udaremniona. Prośba rektora o udostępnienie UG budynku opuszczonego przez Radio Gdańsk także została odrzucona przez władze miasta. W zamian została im zaproponowana do użytkowania, przeznaczona do kapitalnego remontu, przychodnia w Oliwie. Z tej oferty uczelnia ze względów finansowych nie skorzystała. Uniwersytet potrzebuje dużych budynków, położonych jak najbliżej miasteczka akademickiego w Oliwie, by scalać rozproszone po Gdańsku wydziały. Najbardziej korzystne warunki współpracy Uniwersytet otrzymał od władz Sopotu. Tam użytkowana jest m.in willa przy ul. Wosia Budzisza i działka o powierzchni 8,5 tys. m kw., sąsiadująca z budynkiem Wydziału Ekonomii.

'Praktycznie na 18 godzin zajęć tygodniowo dodatkowe pięć spędzam w środkach komunikacji miejskiej' - żali się Piotr student II roku Politologi UG. 'Zajęcia z języka od 9:00-10:30 w Sopocie, potem dwugodzinna przerwa, w której praktycznie nic nie załatwię, bo muszę dojechać na wykłady na Sobieskiego /Wydział Chemii - przyp. redakcji/ Praktycznie jeżdżę po całym Trójmieście, a czasem, gdy pogoda jest paskudna po prostu rezygnuję z niektórych zajęć.

Czy potrzeby Uniwersytetu są zbyt wygórowane, czy w związku z brakiem funduszy na wybudowanie nowych budynków nie powinno się iść studentom na rękę i stworzyć im choć namiastkę miasteczka uniwersyteckiego, gdzie będzie można mieć poczucie spójności i przynależności do jednej Uczelni bez względu na kierunek wybranych studiów?

Opinie (35)

  • aby uściślić.......

    Tak przy okazji, jeżeli liczymy Stację Morską w Helu to dlaczego zapominamy o Stacji Limnologicznej w Borucinie nad Jez. Raduńkim. W takim przypadku należy dodać jeszcze około 56 km do całkowitej długości UG.
    Był też kiedys bardzo ciekawy pomysł aby utworzyć miasteczko akademickie w budynkach po wojakach na ul. Słowackiego. Byłoby to COŚ co dałoby sie porównac z bardzo reprezentatywną Polibudą. Szkoda, że władzom miasta nie leży na sercu rozwój naszej młodej Uczelni.

    • 0 0

  • Mnie się podoba!

    Nowy Wydział Prawa i Administracji jest tak piękny, że nic mi więcej nie potrzeba :))))

    • 0 0

  • !

    UG-mlode toto i jakies takie bez tradycji,do tego srednio wypada w rankingach (o reszcie szkol wyzszych w naszym 3-miescie nie wspomne)

    • 0 0

  • Są powody do narzekań!!!

    Jestem studentką III roku Pedagogiki na UG i z żalem stwierdzam, że sytuacja jest faktycznie niezadowalająca... Uczelniane budynki są tak rozproszone,że godzin spędzonych w zatłoczonych tramwajach i autobusach biedny student (ze względu na niewygody..chociażby...) niemoże nawet przeznaczyć na naukę. Ech. Pedagogika - kierunek, na którym studiuje ok. 200 studentów dziennych -wciśnęta jest w budyneczek, którego parter zajmuje szkoła podstawowa... Szalejące dzieciaczki, tarzające się na korytarzu nie zachęcają przyszłych studentów...tak myślę. Hmmm... SYTUACJA WYMAGA ZMIANY!!! A instytut Pedagogiki nie dostaje pieniędzy na niezbędne nowe tablice, podczas gdy prawo.. jak to PRAWO. Hehe.. ten wydział ma być wizytówką UG? Zabawne,ja osobiście zapraszam wizytatorów w inne rejony...

    • 0 0

  • Hej, ludzie! Po co nam wojna między dwiema wspaniałymi uczelniami w Gdańsku? Polibuda jest OK, dużo tam fajnych ludzi tak samo zresztą jak na UG. Pamiętam kiedyś, w dawnych czasach podobne bitwy: między: Atarowcami i Commmodoprowcami czy Depeszami i Metalami. Studenci! Chcecie się zniżać do poziomu 15-latków?!?

    • 0 0

  • UG najlepiej zaplanuje Ci Twój wolny czas

    przerwy trwające np. 1,30-2 h to bezowocne błąkanie się między wydziałami... gratuluję pomysłów (30 min na dotarcie z wydziału na wydział- przypominam, że poruszamy się głównie środkami komunikacji miejskiej, a nie taksówkami)

    • 0 0

  • brawo Andrzej !!

    I to jest wlasciwe odejscie do tej sprawy

    • 0 0

  • to kolejny rekord

    mamy w Trojmiescie najdluzsze drewniane molo, najdluzszy blok mieszkalny, najdluzszy weekend w Europie i najdluzszy uniwersytet, po prostu jestesmy wielcy!

    • 0 0

  • X

    Rozproszenie Uniwersytetu odczuwam na wlasnej skorze. Studiuje rownoczesnie prawo i ekonomie i ciagle kursuje miedzy Oliwa a Sopotem. Ale nie chcialnym, zeby ekonomie przeniesiono do Oliwy. W Sopocie, gdy mam okienko, albo jakies zajecia sie nie odbeda, moge skoczyc z dziewczyna na molo, albo monciak. Albo zaraz po zajeciach pojsc do jednego z dwoch kin. A w Oliwie - moge isc co najwyzej do Media Marketu. Nawiazujac zas do klopotow lokalowych teologow - trzeba bylo o tym myslec przed utworzeniem wydzialu (wg mnie bylo to bzdurne posuniecie). Maja wiec za swoje. Tylko niech nie probuja wcisnac ich jako sublokatorow do jakiegos innego wydzialu. Gdy prawo bylo sublokatorem ekonomii ani jedni ani drudzy nie byli zadowoleni. Tylko ja bylem zadowolony z takiego stanu rzeczy.
    Wlasny samochod nie jest zadnym rozwiazaniem, biorac pod uwage co sie wyprawia obecnie na skrzyzowaniu 23 Marca i Armii Krajowej pod ekonomia. Buduja rondo zeby... spowolnic ruch. Bo mieszkancy narzekali, ze samochody jezdza za szybko. Ratunku !!!

    • 0 0

  • JEST JSK JEST

    jest jskjest tego sie nie zmienie wiec nie narzekajmy.a ludzie z polibudy maja szczescie to tyle dlatego sa tak przemadrzali .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane