- 1 Deweloper remontuje miejsca rekreacji (90 opinii)
- 2 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (203 opinie)
- 3 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (24 opinie)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (302 opinie)
- 5 Zajrzyj do międzywojennych witryn (31 opinii)
- 6 Gdynia w ruinie czy rozwoju? (163 opinie)
Runął podnośnik z dwoma robotnikami. Są w szpitalu
Na ulicy Wajdeloty we Wrzeszczu doszło do wypadku na wysokości, w którym poszkodowane zostały dwie osoby.
Aktualizacja godz. 11:55 Rozmawialiśmy z okolicznymi mieszkańcami, którzy słyszeli huk, gdy przewracał się podnośnik. - Myślałem, że gaz wybuchł, hałas był ogromny - mówi pan Maciej.
Aktualizacja godz. 11:34 Według reportera trojmiasto.pl Michała Sielskiego, który jest na miejscu zdarzenia, przyczyną wypadku mogło być niewłaściwe przygotowanie wysięgnika do pracy na wysokości. Mężczyźni instalowali alarm w jednym z mieszkań.
- Miejsce, w którym stał wysięgnik, jest bardzo nierówne, chodnik spada tu w kierunku jezdni. Urządzenie nie było zabezpieczone w profesjonalny sposób, pod kołami widziałem kilka płyt i nierównych desek. Na stabilność wysięgnika na pewno wpływ miał też dość mocno wiejący wiatr - informuje Michał Sielski.
Aktualizacja godz. 11.28 Okazuje się, że robotnicy nie pracowali na rusztowaniu, lecz na hydraulicznym wysięgniku, który się przewrócił. Sprzęt leży na ul. Wajdeloty. Wysięgnik zostanie podniesiony, gdy na miejsce zdarzenia dojedzie specjalistyczny dźwig.
Mężczyźni pracowali na wysokości wysokiego pierwszego piętra, czyli mniej więcej 8 metrów nad poziomem ulicy. Montowali na fasadzie budynku alarm, gdy podnośnik, na którym się znajdowali, osunął się ze ściany.
Po upadku na ziemię jeden z mężczyzn stracił przytomność. Obaj doznali otwartych złamań. Na miejscu zdarzenia pojawiła się karetka pogotowia, która ok godz. 11.15 zabrała obu poszkodowanych do szpitala.
Film naszego czytelnika.
- O godz. 10:51 dostaliśmy informację, że dwóch mężczyzn spadło z 15-metrowego rusztowania. Policjanci jadą na miejsce. Na razie nic więcej nie wiemy - powiedziała nam ok. godz. 11 podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie (166) ponad 20 zablokowanych
-
2011-09-15 08:51
Aktalizacja na pewno nie praz www.trojmiasto.pl.... :( (2)
Jeden z uczestników wydarzenia (młodszy z raną głowy) zmarł....
- 3 1
-
2011-09-15 18:53
oni obydwaj zyja ,a ten modszy nawet czuje sie lepiej : )
- 1 0
-
2011-09-15 09:06
z kąd takie informacje???
z kad takie informacje ludzie macie???? obaj panowie zyja i maja sie coraz lepiej!!!!informacja z pierwszej reki!! moze trojmiasto.pl by sie zinteresowalo i dowiedzialo jakis informacji???
- 1 0
-
2011-09-14 00:04
niewieże (3)
z tego co wiadomo to nikt nie zginął w tym wypadku
- 1 7
-
2011-09-14 00:22
napisał to brat (2)
jednego z poszkodowanych że ten drugi zmarł w szpitalu, czyli że na miejscu wypadku jeszcze żył więc mieli napisać że zginął na miejscu skoro zmarl w szpitalu.
- 0 0
-
2011-09-15 18:51
Oni zyja obydwaj !
ale oni obydwaj żyja!
- 0 0
-
2011-09-14 01:56
...
będziemy o tobie pamiętać przyjacielu ;(
- 1 0
-
2011-09-13 22:39
Przykra wiadomość :( (5)
Kolega mojego brata zmarł w szpitalu. Miał za dużo obrażeń wewnętrznych. Osierocił 2 malutkich dzieci :( Brat żyje, jego życiu nie zagraża na szczęście niebezpieczeństwo.
- 1 0
-
2011-09-15 18:49
co Pan mówi przeciez Oni zyją !
- 0 0
-
2011-09-14 22:23
Do niedoinformowanego Kamila
Obaj Panowie żyją, więc nie rób sobie sensacji z czyjegoś nieszczęścia!!! chyba że pomyliły ci się wypadki
- 0 0
-
2011-09-14 00:02
niewieże
jak by była ofiara śmiertelna w tym wypadku to by napisali ze była ofiara śmiertelna wiedz nie róbcie sobie jaj z czyjejś tragedii
- 1 3
-
2011-09-13 23:56
przykra nowina
bardzo mi przykro.
- 2 0
-
2011-09-13 22:53
Bardzo mi przykro z powodu tego pana, widziałam wypadek i niestety wiem jak ciężko chować samemu dzieci bo jestem wdową z trójką dzieci.I naprawdę szokują mnie bezmózgowce którzy tak krytycznie oczerniają ludzi po tragedii.Co teraz powiecie wrócicie dzieciom ojca!!! Więc zamknijcie te kłapaczki i energię swą przeznacznie na co innego.Wyrazu głebokiego bólu z powodu straty męża i ojca.
- 6 0
-
2011-09-13 12:57
Winny bezmyśny pracodawca (5)
Ten podnośnik to tzw. pajączek stosowany do prac w pomieszczeniach zamkniętych o równym twardym podłożu /magazyny / nie posiada bocznych wysuwanych podpór stabilizujących. Takie prace wykonuje się z podnośnika koszowego na podwoziu samochodowym z podporami stabilizującymi ,ale komuś było żal kasy na wynajem takiego podnośnika /ok 150 zł/h / na to teraz ma problem.
- 25 0
-
2011-09-14 10:00
pajączek to sam jesteś... (1)
...to jest "nożycówka", "elektryk". Faktycznie, bez podpór. Teraz się zacznie...Operator? Miał uprawnienia? Jeśli nie, rodzina nie dostanie złamanego grosza! Badania UDT były ważne? Jeśli nie, firma z Miszewka dostanie po d...
- 0 1
-
2011-09-15 18:44
po pierwsze operator miał uprawnienia. po drugie trzeba było czyms wypoziomować podnosnik bo inaczej by sie nie rozstawił. faktycznie , tr5zeba było pojechac po inny podnośnik, ale widocznie nie było na to czasu.
- 0 0
-
2011-09-14 07:30
NIE 150 ZŁOTY A 80 ZŁOTY
.
- 0 0
-
2011-09-13 16:12
(1)
popieram , a właściciel firmy to porządny człowiek.Szybkiego powrotu do zdrowia
- 1 4
-
2011-09-13 19:40
Pokaż
mi porządnego pracodawcę , takich w tym państwie nie ma !!!
- 3 1
-
2011-09-14 03:35
Oczywiście ekipa z Kartuz (1)
Jestem inspektorem nadzoru i krew mnie zalewa jak widzę te zdjęcia.Oczywiście będą mi służyły do moich wykładów, żeby pokazywać studentom, jak NIE NALEŻY prowadzić robót na wysokości.Reszta komentarza zbędna.Dziękuję za uwagę.
- 6 2
-
2011-09-14 23:58
a co ma do tego inspektor nadzoru budowlanego ?
to sprawa dla inspektora BHP
- 0 0
-
2011-09-14 14:02
no tak
zawsze powtarzam, że siła grawitacji jest najwieksza
- 1 0
-
2011-09-14 13:54
maja nauczkę za swój brak doświadczenia,dobrze że nikomu krzywdy nie zrobili.
- 1 3
-
2011-09-14 13:16
Co to za k...daję minusy takim porządnym ludzią którzy mają dobre serce i są normalni!!
- 2 1
-
2011-09-14 08:44
(3)
mogłoby Trójmiasto.pl podać aktualną informację o stanie zdrowia poszkodowanych?
- 4 1
-
2011-09-14 09:10
nie (2)
- 1 2
-
2011-09-14 10:00
(1)
ich tylko świeży news interesuje....a resztę to już mają tam gdzie światło nie dociera
- 3 0
-
2011-09-14 13:13
Te dwie osoby żyją!!
Pozdrawiam tych normalnych a tych innych typu Kamil itp polecam dobrego psychiatrę!!!
- 1 1
-
2011-09-14 02:34
??? (2)
Z tego co wiadomo to ponoć spadł ojciec z synem więc w takim razie czegoś tutaj nie rozumię?? brat poszkodowanego??w takim razie musiałby być ....więc jeżeli ktoś sobie robi jaja to ludzie już muszą być naprawdę pojee....a jeżeli ja mam błędne informacje co do osób uczestniczących w wypadku to współczuje rodzinie
- 2 2
-
2011-09-14 12:52
A co (1)
ojciec nie mógł mieć brata? Syn nie mógł mieć brata?
- 0 0
-
2011-09-14 13:11
Te dwie osoby żyją!!
Więc ten cały Kamil to jakiś idio... Kamil nie rób sobie jaj z cudzego nie szczęścia !!i proponuje ci żebyś znalazł dobrego psychiatrę bo masz schizofremię !!skoro wydaje ci się że jedna osoba jest twoja rodziną !!a do tego pana a co -wtedy by dwie osoby były jego rodziną!!a nie tylko brat więc musiał by pisać także o drugiej osobie ale tak dla sprostowania mojej wcześniejszej wiadomości to jednak nie był ojciec z synem ..sorki za mój błąd !!!jedna osoba jest w stanie krytycznym a druga ok ale żyją powtarzam!!Kamil jesteś j... cw...który ludzi wprowadza w błąd ale już Policja ma twoje Ip i za podawanie sie za inna osobę i pisanie tzn okłamywanie też kodeks karny przewiduje karę
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.