• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszył Tristar. Czy faktycznie ułatwia komunikację?

Maciej Naskręt
17 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Według inwestorów system Tristar ma usprawnić poruszanie się pojazdom komunikacji miejskiej i samochodom nawet o 20 proc. Według inwestorów system Tristar ma usprawnić poruszanie się pojazdom komunikacji miejskiej i samochodom nawet o 20 proc.

Wystartował w Trójmieście system inteligentnego sterowania ruchem - Tristar. Wykonano dwa spośród czterech etapów przedsięwzięcia. Sprawdziliśmy, czy tam, gdzie system już działa, jedziemy płynnie.



Na ulicach Trójmiasta rozpoczął pracę system inteligentnego sterowania ruchem - Tristar, który budowany jest od marca 2012 r. Zostały już wykonane dwa spośród czterech etapów przedsięwzięcia. Pierwszy zakładał wykonanie systemu nad jezdnią w ciągu al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańskaal. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska. Jest to odcinek od Opery Bałtyckiej zobacz na mapie Gdańska do skrzyżowania z ul. Abrahama zobacz na mapie Gdańska. W sumie na tym fragmencie do listopada ubiegłego roku systemem zostało objętych 10 skrzyżowań. Wciąż trwa kalibracja Tristara w centrum sterowania do sytuacji panującej na drodze.

Drugi etap, którego wykonanie zakończyło się już w tym roku, umożliwiło wpięcie do systemu gdyńskich skrzyżowań w ciągu ul. 10 lutego zobacz na mapie Gdańska, ul. Śląskiej zobacz na mapie Gdańska, Węzła Wzgórze zobacz na mapie Gdańskaal. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska. Do systemu zostało wpiętych 15 skrzyżowań. Trwają tam procedury odbiorowe, ale mimo to system już działa - obraz z kamery trafia do centrum sterowania, a komputery gromadzą dane o ruchu na ulicach.

Inwestorem przedsięwzięcia drogowego w Trójmieście są Gdańskie Inwestycje Komunalne oraz gdyński i sopocki Zarząd Dróg i Zieleni. Przetarg wygrała firma Qumak-Sekom, która wdraża system za nieco ponad 133 mln zł.

Postanowiliśmy pokonać oba odcinki (w Gdańsku i Gdyni), na których uruchomiono system. Trudno ocenić, czy Tristar już teraz rozładowuje korki. Stąd wyjechaliśmy poza godzinami szczytu, by sprawdzić, czy przynajmniej funkcjonuje tam zielona fala - przejazd przez wiele skrzyżowań na zielonym świetle.

Na początek wybraliśmy przejazd wspomnianymi ulicami Gdyni. To 4,9-kilometrowy odcinek, który powinniśmy przejechać w ciągu ok. 10 minut przy założeniu, że na wszystkich mijanych sygnalizacjach pali się zielone światło. Nie przekraczaliśmy dozwolonych prędkości.

Przejazd zajął dwie minuty dłużej, a to za sprawą postoju na czerwonym świetle na Węźle Wzgórze i ul. 10 lutego. Najlepiej podróżuje się na razie al. Zwycięstwa. Jechaliśmy tam bez zatrzymywania od Węzła Wzgórze do ul. Wielkopolskiej. Na tym odcinku napotykamy też zieloną falę. Poniżej zamieszczamy zapis całego przejazdu.

System Tristar w Gdyni funkcjonuje w ciągu ul. 10 Lutego, ul. Śląskiej oraz al. Zwycięstwa.



Teraz Gdańsk. System Tristar powstał tu na 3,7-kilometrowej trasie przez Wrzeszcz i Strzyżę. Gdybyśmy na wszystkich skrzyżowaniach napotkali na sygnalizatorze zielone światło, nasza podróż trwałaby zaledwie pięć minut. Niestety, tego odcinka w tym czasie nie udało nam się pokonać. Straciliśmy tam dwie minuty, stojąc na światłach tuż przy Jantarze. Jechaliśmy z dozwoloną prędkością.

Najbardziej zaskakujący odcinek naszego testu to ten szczególnie zatłoczony - al. Grunwaldzka na odcinku od al. Wojska Polskiego do ul. Jaśkowa Dolina. Jechaliśmy tam bez zatrzymywania, co widać na poniższym filmie.

System w Tristar w Gdańsku funkcjonuje na al. Grunwaldzkiej i al. Zwycięstwa - odcinek od ul. Abrahama do Opery Bałtyckiej.



Która grupa osób powinna skorzystać na wdrożeniu systemu Tristar najbardziej?

Jak zapewniają nas osoby odpowiedzialne za uruchomienie Tristara, to nie koniec zmian na naszych drogach. - Wciąż kalibrujemy pracę systemu w centrach sterowania. Trwa to kilka tygodni. Kamery obserwują ruch. Na podstawie zebranych danych dokonywane są zmiany w funkcjonowaniu sygnalizacji - mówi Jacek Oskarbski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

Przed generalnym wykonawcą realizacja jeszcze dwóch etapów systemu Tristar. Mają nim być objęte kolejne główne arterie Gdańska (Trasa W-Z, główna arteria w centrum Gdańska) i Gdyni (ul. Wielkopolska, ul. Morska), a także al. Niepodległości w Sopocie. Kończy się aktualnie przygotowywanie dla nich dokumentacji. Prace mają ruszyć w połowie tego roku i potrwać do wiosny 2014 r. - Wtedy pozostanie jeszcze do wykonania, tak jak w pierwszym i drugim etapie - kalibracja - tłumaczy Oskarbski.

Wiele osób obawia się, że system Tristar z pomocą kamer zamontowanych nad skrzyżowaniami zacznie wyłapywać niefrasobliwych kierowców lubiących mocniej przycisnąć pedał gazu. Na razie gadżet trójmiejskich drogowców takich czynności nie wykonuje, ale docelowo ma on posiadać aż 53 fotoradary.

Miejsca

Opinie (290) 7 zablokowanych

  • w Gdyni na Władysława IV jest różnica... (11)

    w kierunku węzła wzgórze da się odczuć lepszą synchronizację świateł, krócej stoję na czerwonym a czasem nawet nie trzeba się zatrzymywać aby przejechać odcinek. Natomiast w kierunku 10 Lutego nie zawsze płynnie się jedzie. No ale chyba w tym systemie nie chodzi o zieloną falę dla wszystkich.

    • 28 8

    • (1)

      ale na wladka nie ma tego

      • 7 0

      • dlatego działa. jakby był tristar to byśmy na władka stali po 4h czekając na zmiany świateł!! tak naprawdę na skrzyżowaniach powinni stać buszmeni z pochodniami; jak podpalają pierwszy samochód, znaczy, że czerwone i nie wolno jechać. potem sprzątają resztki wraku i można jechać, bo zielone. bo brak wraku.

        • 3 6

    • Na Władysława IV nie działa TRISTAR - (5)

      przynajmniej tak wynika z artykułu. Tristar działa na 10 lutego, śląskiej i wężle Cegielskiej.

      • 9 0

      • Szkoda, że nie na Morskiej, tam jest najgorzej. (3)

        Często jadąc komunikacją miejską stoi się na każdych światłach po kolei.

        • 4 1

        • (2)

          to kup sobie samochod i olej zkm

          • 4 5

          • od kiedy zkm sprzedaje olej? :| już im się totalnie w głowach poprzewracało :/

            • 16 2

          • Jak CIę stać to kup jeździj samochodem. Nie wszystcy mogą sobie na to pozwolić.

            • 2 2

      • jak to działa skoro nie ma kamer na skrzyżowaniach?

        na Śląskiej niby jest, bo robili tu sygnalizacje, tylko zastanawia mnie jak ten tristar tu działa skoro nie ma wspomnianych kamer, które by monitorowały ten ruch... w zasadzie widziałem kamery tylko na skrzyżowaniu 10lutego i 3maja.

        • 0 1

    • Śląska w Podjazd i 10 lutego o 8 rano (2)

      Od kilku dni w porannym szczycie jest tutaj dramat. Jeżdże w tym kierunku kilka już lat więc wiem co pisze. Mam nadzieje że to jeszcze "synchronizacja" systemu bo jak nie to Poproszę to wyłączyć w cholerę.
      A z drugiej strony przyznaję poprawę płynności na węźle Cegielskiej.

      • 4 1

      • będzie przebudowany cały węzeł więc nie pękaj

        • 0 2

      • korek

        rano skrzyżowanie 10-Lutego i 3 Maja to jeden wielki korek, 3 maja jest pusta natomiast od Morskiej jest korek gigant i strasznie krótkie zielone światło.

        • 0 1

  • na żółtym sie nie wjeżdża na skrzyżowanie (22)

    • 99 35

    • co chwile zaznaczali że jechali przepisowo (2)

      tak jak by to było oczywiste że normalnie wszyscy jadą nieprzepisowo.

      • 26 5

      • Bo jadą nieprzepisowo ;) (1)

        W Trójmieście witamy! :)

        • 6 0

        • Kalibracja?

          Czyli dostosowują system do ruchu a w 3city średnia prędkość ruchu waha się miedzy 60 a 70 km/h. A później za dostosowanie się do systemu ten sam system będzie karał?

          • 5 0

    • Niestety trzeba (4)

      Do tej pory, żeby przejechać z Gdańsk do Gdyni na zielonej fali trzeba było przynajmniej jedo żółto-czerwone przejechać. Niestety taka prawda.

      • 17 7

      • żółte to masz majtki z przodu (3)

        • 30 12

        • nie mierz innych swoją miarą (1)

          • 10 3

          • aha, czyli ty to jeszcze spodnie masz żółte

            • 0 0

        • maciek, każdy sądzi wedle siebie?

          • 0 0

    • to jest zgniło-zielone ;)

      • 7 1

    • Jeśli nie jesteś w stanie bezpiecznie wyhamować (12)

      to możesz. Zajrzyj do kodeksu.

      • 25 5

      • (5)

        To jedź tak żebyś mógł bezpiecznie zahamować. Nikt nikomu nie kazał jechać 150 przez miasto. Wtedy rzeczywiście możesz mieć problemy z hamowaniem. We wszystkich innych przypadkach wystarczy pomyśleć.

        • 8 22

        • Pomyśl o innych (4)

          Pamiętaj, że nie jesteś na drodze sam i teoretycznie bezpieczne, ale dosyć gwałtowne hamowanie z np. 70 kmh, a takie mamy często ograniczenia na Grunwaldzkiej, może doprowadzić do kolizji, bo kierowca za Tobą spodziewał się, że przejedziesz. Oczywiście, nie będzie to twoja wina, tylko jego, ale trzeba pamiętać o tym, jak w danej sytuacji mogą się zachować inni kierowcy i brać to pod uwagę, szczególnie jeśli warunki na drodze są trudne (np. śnieg). Wówczas lepiej unikać zbędnego ryzyka.

          • 20 2

          • wszytsko źle... (1)

            kierowca z tyłu ma obowiązek jechać tak żeby wyhamować nawet jeśli bez powodu zaczniesz hamować na maksa! To jest podstawa! I poczytajcie sobie nowe przepisy... dla ułatwienia podam Prawo o Ruchu Drogowym! Jak ktoś się powołuje na Kodeks Drogowy to znaczy, że do przepisów nie sięgał od 15 lat! W tym czasie trochę się zmieniło a obowiązkiem kierowcy jest doszkalanie się!

            • 6 14

            • Teoria

              Widac, ze kolega Rafal nie jezdzi samochodem. Bo w teorii ma racje. Tylko co z tego, ze wina jest w razie czego kierowcy jadacego z tylu, jak samochod masz ty rozwalony i dodatkowo czesto jeszcze problemy z kregoslupem. Nie patrz co powinien zrobic inny kierowca, patrz na siebie. Podobnie jest z pierwszenstwem przejazdu. Moj instruktor mowil zawsze, ze na cmentarzu jest wielu takich co powinni miec napisane na nagrobku: "mial pierwszenstwo przejazdu"

              • 23 2

          • ten z tyłu tym bardziej powinien hamować jak widzi żółte, a nie zakładać że zdąży jeszcze za mną

            • 9 0

          • zacznijmy od tego ze czesto pomaranczowe gasnie w blyskawicznym tempie...

            I czesto nawet jadac przepisowo ciezko sie zatrzymac pierw niech wlacza odliczanie do czerwonego albo migajace pomaranczowe i potem stawiaja te rejestratory wykroczen...

            • 3 0

      • (5)

        Jak nie będziesz pędził jak debil to zawsze dasz radę bezpiecznie wyhamować.

        • 12 19

        • (3)

          za co dajecie minusy? za prawdę? źle mówi? jak zachowasz bezpieczną prędkość i odległość to nikomu w tyłek nie wjedziesz.

          • 10 13

          • będe zapier...ał !

            • 7 5

          • źle mówi! on nikomu w tyłek nie wjedzie, ale jemu wjadą jak nagle zahamuje, dlatego nagle się nie hamuje !

            • 6 4

          • nie prawda kolego czesto pomaranczowe ginie w blyskawicznym tempie

            • 1 0

        • Dla każdej prędkości, nawet 5km/h istnieje taka odległość od np.przejścia

          dla pieszych, że nie da się przed nim wyhamować, od momentu zapalenia się żółtego światła. Mają na to wpływ: podstawowe prawa fizyki, warunki na drodze, reakcja kierowcy. Dlatego często się robi obszar między przejściem, a skrzyżowaniem, a sygnalizatory powtarza się za skrzyżowaniem, aby kierowcy widzieli aktualne światło.

          • 7 0

  • Jak zacznie wyłapywać przejeżdżających na czerwonym... (16)

    to dopiero będzie strach. Skończy się przyjeżdżanie na zachodzącym pomarańczowym :)

    • 126 3

    • tiaaa... (12)

      Jeszcze tylko ruszyć na zielonym powinni uczyć na kursach

      • 27 1

      • agresywna jazda skutkuje kolizjami (11)

        a to dopiero skutkuje megakorkami, na które Tristar niewiele pomoże

        • 8 3

        • akurat korki powstają przez (6)

          p.iczki drogowe, którym trudność sprawia samo prowadzenie samochodu. A stłuczek będzie więcej przez gwałtowne hamowanie przed sygnalizatorem.

          • 12 8

          • (5)

            Zachowaj bezpieczną odległość i prędkość to nie będzie stłuczki nawet jak taka "p.iczka" stanie przed tobą dęba.

            • 15 5

            • bezpieczna odległośc (4)

              to taka przynajmniej na 2 samochody, które oczywiście zaraz tam się znajdą, bo przecież frajer(ka) miejsce zostawił

              • 16 2

              • to przesiądź się na rower

                • 2 3

              • hehe (1)

                Najlepsze są te znaki z odległościami na obwodnicy. Jak by się tego trzymać to trzeba by robić rezerwację na przejazd już tydzień wcześniej.

                • 7 0

              • hehe

                może to było zaprojektowane dla Szwecji .

                • 2 0

              • Niedługo i policja zacznie karać za niezachowanie odstępu, przyjdzie i na to czas. Jeśli Niemcy mogą to i u nas się nauczą.

                • 1 1

        • jeżeli nazywasz agresywną jazdą normalne poruszanie się to uważaj bo ślimaki ci uciekną:p (3)

          schemat jest taki: widoczność sygnalizatora jest ze 100 m co najmniej i wtedy już cię on interesuje i można ogarnąć taktycznie co robić... ale, przede mną jest 10 aut - nie zjadę na zielonym na raz dlaczego? bo nawet gdy ja ostatni będę już gotowy zawsze znajdzie się tych 7 którzy zaskoczeni zielonym - w końcu miało być niebieskie czy co - rozpoczynają przygotowania do wrzucenia 1 biegu... geometrycznie do kwadratu x7 pozostałych i co? z 10 przejeżdża 5.

          W zabudowanym nie przekraczam prędkości bo nie ma sensu w ogóle, ale na spacerowej to szlag mnie trafia jak na 90-tce jadą 45 asekuracyjnie dohamowując w zakrętach do 30 km/h... latem

          • 9 4

          • (2)

            musisz mieć wielkiego pecha, ja jeszcze nigdy na spacerowej nie widziałem nikogo kto by jechał jak to piszesz 45km/h. co według ciebie oznacza "normalne poruszanie"? skakanie z pasa na pas, wciskanie się przed inne samochody wjeżdżając im dosłownie pod zderzak? ty pojedziesz, ten przed ktorego się wpier.lisz zahamuje, następny wali mu w tyłek. całe zamieszanie będzie spowodowane twoim zachowaniem i tylko ty z niego wyjdziesz bez szwanku. to jest normalne poruszanie?

            • 9 3

            • co ty taki naładowany? za kółkiem też masz takiego stresa? (1)

              spokojnie, normalnie poruszać się to znaczy płynnie i dynamicznie, prawym pasem, płynnie włączać się do ruchu po osiągnięciu podobnej prędkości na pasie do tego przeznaczonym, nie napinać na zderzak, opuszczać błyskawicznie skrzyżowanie, ustępować pieszym, nie być egoistą a spacerowa to norma, chyba mało jeździsz skoro nie widziałeś. Kiedyś była ankieta i na pytanie o tą drogę ponad 80% zaznaczyło że jest ograniczenie lub zabudowany i to się potwierdza jak miszczowie tam zapinają:)

              • 4 2

              • Bo do pewnego momentu mamy do czynienia z terenem zabudowanym, dopiero za fotoradarem można szybciej jechać.

                • 0 0

    • Szybko sie z tego wycofaja (2)

      Tak jak w Norwegii. Tam za przejechanie na czerownym grozi utrata prawa jazdy. Jakis czas temu poinstalowano systemy majace wylapywac takich kierowcow. Skutkiem byl gwaltowny wzrost liczby kolizji na skrzyzowaniach, bo jak tylko zapalalo sie zolte, to kierowcy "stawali" na hamulcu. System zlikwidowano, bo stwarzal niebezpieczenstwo na drodze.

      • 7 1

      • (1)

        Gdyby na pomarańczowym wciskali hamulec zamiast gazu to nie musieli by gwałtownie hamować na czerwonym.

        • 3 3

        • Tylko własnie będą stawać dęba już na żółtym.

          Będą kolizje - zobaczysz.

          • 2 1

  • Wszędzie chcą nas kontrolować! (4)

    Za 2 lata w każdym mieszkaniu mają być zainstalowane kamery,które będą zapobiegać przed patologią.

    • 102 42

    • i chwała Bogu (1)

      przynajmniej nie będziesz takich bzdetów wypisywał. Karząca ręka straży miejskiej założy ci blokadę na komputer i będziesz musiał w końcu zacząć chodzić do szkoły, a nie wysiadywać przed monitorem

      • 23 20

      • Tak jak Ty?

        • 1 1

    • W kazdej sypialni będzie kamera...

      w ramach walki z niżem demograficznym... nie ma puknaka cowieczór albo używasz antykoncepcji - podatek lub urzednik/urzędniczka który/a wypuka ci męża/żonę... :)

      • 13 0

    • I jeszcze będą zapobiegać ciąży ha ha ha ale beka :P

      • 1 0

  • (5)

    "Postanowiliśmy pokonać oba odcinki (w Gdańsku i Gdyni), na których uruchomiono system"... samochodem, czemu tylko? Popytajcie pasażerów komunikacji miejskiej, bo według moich obserwacji przejazd zajmuje więcej czasu.

    • 32 5

    • a wg. mnie nie zajmuje więcej czasu bo jadę autobusem 152 z pracy zgodnie z rozkładem

      kt. jest niezmienny od kilku lat

      • 2 3

    • (2)

      Jadąc tramwajem Grunwaldzką od przystanku Miszewskiego (Do Studzienki) do przystanku Jaśkowa Dolina po uruchomieniu Tristara tramwaj miał zawsze dodatkowy stop na czerwonym na skrzyżowaniu z Jaśkową Doliną. Wczoraj jechałem i nie stanął - poprawili, czy miałem jakiegoś farta?

      • 4 0

      • farta (1)

        jeżdżę codziennie i raz staje raz nie

        • 5 1

        • to jeździj co drugi dzień, tak żebyś trafiał wtedy, kiedy staje. no wiesz, oszczędzisz wstydu przed partnerką :)

          • 12 1

    • A tak poza tym

      to czemu nie było to robione w godzinach szczytu? Z tego filmu nic nie wynika, bo o takim natężeniu ruchu to sobie można jeździć i bez tego systemu.

      • 8 0

  • Dozwolona prędkość (5)

    Ja, to mam pecha. Dość często jeżdżę po trójmiejskich drogach i mam pewność, że na sfilmowanych odcinkach (zwłaszcza w Gdyni m.in. na Al. Zwycięstwa) kierowcy dociskają pedał gazu. A tu proszę - panowie redaktorzy jechali z przepisową prędkością (czyli 50 km/h) wyprzedzając przy tym wszystkich lewym pasem :D

    • 116 2

    • przepisowo... (3)

      70-80 km/h

      • 10 5

      • 70 czy 80? (2)

        bo miejscami jest jednak 50

        • 10 0

        • Miejscami? Raczej przeważnie. (1)

          Przy jechaniu z Gdyni do Gdańska 70 zaczyna się dopiero w Oliwie, za skrzyżowaniem z Derdowskiego. Wcześniej wszędzie jest 50.

          • 10 1

          • faktycznie

            pamiętam mandat z okolic starego CPN przy Kolibkach i z centrum Sopotu - byłem bardzo zaskoczony że zatrzymują mnie przy 70km/h

            • 13 0

    • czyli reszta jechala

      30-40 km/h bojac sie o nasze zycie i zdrowie:)

      • 5 0

  • pamiętacie? (34)

    Jeszcze kilka lat temu po 3mieście jeździło się zupełnie nieźle, a zielona fala była czymś zupełnie normalnym (mimo, że o tristarze nikt nie słyszał). Później zaczęły się remonty na wielu drogach, wszystko się rozregulowało i powstawały gigantyczne korki. Remonty się skończyły lecz światła dalej pozostawały rozregulowane a ludzie stali w korkach. Kolega, który pracuje w sztabie kryzysowym UMG twierdzi, że urzędnicy specjalnie pozostawili chaos ze światłami, żeby wytłumaczyć wydanie 133 mln. na tristar a wystarczyło dobrze skonfigurować światła co kosztowałoby grosze.

    • 239 20

    • nie zmyślaj (1)

      • 13 36

      • ja nie musze miec kumpla w sztabie żeby to wiedzieć.

        każdy z IQ pow. 11 to rozkmini

        • 30 13

    • Faktycznie. (5)

      Kiedyś była zielona fala

      • 38 3

      • ale tu nie chodzi o zieloną falę bo taką można zrobić sobie bez tego tristara (4)

        chodzi o optymalną synchronizację skrzyżowań dla danego natężenia ruchu. Zielona fala działa jak samochody jadą zgodnie z przewidywaniami tj. 40-50km/h a tak jest rzadko (wcześnie rano i wieczorami). W ciągu dnia gdy przybywa samochodów światła muszą się dostosować, to samo w nocy gdy nie ma ruchu i można poruszać się szybciej. O to chodzi, a nie o sztywne ustawienie fali na 40km/h. Poza tym pojawiło się kilka skomplikowanych skrzyżowań w których zielona fala kompletnie rozwaliła by płynność ruchu.

        • 24 12

        • o jakich kryteriach optymalności myślisz? (1)

          optymalność dla jadących samochodami pogarsza często warunki poruszania się pieszo lub komunikacją miejską. Czas na zmianę sposobu myślenia o systemie transportowym miasta. Dyrektor firmy Volvo stwierdził, że samochód to nie jest pojazd do poruszania się po mieście.

          • 8 6

          • To nie kupujmy Volvo, bo są do tego nieprzystosowane :)

            • 2 1

        • zielona fala (1)

          Ruszasz od Opery w stronę Gdyni (czekając 2 minuty na zielone) i już po włączeniu drugiego biegu zapala się czerwone na przejściu do przystanku tramwajowego Politechnika, pomimo że po godz. 20 nawet pies z kulawą nogą tam nie przechodzi

          • 24 3

          • Ale świadomość że jakiś zabłąkany rowerzysta nie mógłby przejechać jest nie do zniesienia dlatgego będziesz stal i 15 min bo zmienia sie sposób myślenia o komunikacji.

            • 14 2

    • A czy ktoś wziął pod uwagę to, (8)

      że stojąc w korkach spalamy więcej paliwa. Spalając więcej paliwa zostawiamy więcej pieniędzy na stacjach benzynowych. Stacje benzynowe odnotowując większe dochody płacą większe podatki. Gminie. Więc jaki interes ma miasto aby korków nie było przy obecnym zadłużeniu (największymn w RP)?

      • 18 10

      • nieżle to wymyśliłeś.

        Pomyśl o zasadzie jestem OK, jesteś OK, miasto też miewa pomysły które są OK.

        • 5 3

      • ekolodzy brać się do roboty. łańcuchy w dłoń i raz dwa przywiązywać się do drzew pod sejmem!

        • 8 3

      • Myślę, że dochód wypracowany przez ludzi,

        którzy, zamiast stać w korkach, po prostu wykonują swoją pracę, jest dla gminy dużo większy niż przychody z podatków od stacji benzynowych.

        • 7 2

      • (1)

        skad informacje ze samochod stojac spala wiecej paliwa ? :) z kosmosu chyba.
        Rosnie srednia km/litr paliwa ale spalanie auta jest mniejsze.

        • 2 12

        • Nie, nie z kosmosu

          z fizyki

          • 6 0

      • ja stojac w korku nic nie spalam... (1)

        ... bo mam samochod hybrydowy :)

        • 4 2

        • tia... tyle, że jak ruszysz to trzeba skądś energię pozyskać, aby te aku znów naładować. Nic w przyrodzie nie ginie i z niczego też się nie bierze.

          • 3 1

      • "Spalając więcej paliwa zostawiamy więcej pieniędzy na stacjach benzynowych"

        (Czyt. akcyzy). I o to chodzi.

        • 0 0

    • 5 lat tem było połowę samochodów mniej (4)

      teraz każdy ma swojego rumpla za 2tys i jest gitara.
      Nie ma się co dziwić że są większe korki

      • 30 2

      • czytaj ze zrozumieniem (1)

        nie chodzi o to, że są korki, tylko że nie ma "zielonej fali"
        doskonale pamiętam (nawet się tym popisywałem), że potrafiłem późnym wieczorem przejechać spod "zieleniaka" na brodwino bez zatrzymania, ale i bez przekraczania dozwolonej prędkości, choć były miejsca w których trzeba było mocno zwolnić (np. przed skrzyżowaniem z ul. Miszewskiego)
        teraz jest to niemożliwe

        • 2 0

        • To chyba Ty czegoś nie rozumiesz. Skoro zwiększyła się liczba samochodów ogólnie to na drogach dojazdowych do głównej ulicy też zwiększył się ruch, przez to musiały zostać zmienione cykle świateł i wydłużenie możliwości jazdy z drogi dojazdowej, a nie da się wszędzie ustawić tak żeby były dokładnie takie same cykle, stąd ta "deregulacja"

          • 3 0

      • Komuno wróć! (1)

        chciałoby się rzec, hm? ;)

        • 3 2

        • PRL-bis

          przecież mamy komunę... taką zmodyfikowaną, współczesną i nowoczesną

          • 4 0

    • Tu chodzi o zieloną fale aby kasa szła strumieniem z Miasta

      Może lekko podlać i podpytać radncyh to powiedzą ?

      • 4 4

    • mam wrażenie, że nie bierzesz pod uwagę drobnego faktu (2)

      że liczba samochodów w użytkowaniu wzrosła mniej więcej dwukrotnie, a liczba samochodów na głównych osiach komunikacyjnych jeszcze bardziej. Samochód stał się ofiarą własnego sukcesu, dlatego przesiadłem się na rower, a jak jest za dużo śniegu zdarza mi się korzystać z komunikacji publicznej - korki olewam czytając niezłe teksty.

      • 12 3

      • (1)

        Doczytalem do 'rower' i wszystko jasne.

        • 5 6

        • 1 rower wiecej to 10m kwadratowych wolnych na drodze wiecej

          i wszystko jasne

          • 2 2

    • (3)

      Remonty to jedno. Inna sprawa to to, że 2 osobowa rodzina musi mieć 3 samochody. Skoro na ulicach jest 7 razy więcej samochodów niż 10 lat temu (tak słyszałem) to czemu się dziwisz, że są korki?

      • 5 2

      • Pomyśl, nie ważne ile ma samochodów, (2)

        ważne, że taka rodzina jeździ jednym, żadko dwoma, a najczęściej siedzą razzem w domu lub sa w pracy, bo trzeba zarobić na te samochody.

        • 1 2

        • Inna sprawa,

          to rodzina prawidłowo jest więcej osobowa, a dwuosobowy to jest zaczątek rodziny.

          • 0 2

        • No ale do tej pracy chyba czymś dojeżdżają, jak pracują w dwóch rożnych miejscach to jadą przecież dwoma samochodami a nie jednym.

          • 2 1

    • 3 lata temu nie było autostrad do centrum... (1)

      Takie są skutki budowania autostrad typu trasa W-Z czy dwujezdniowa Słowackiego. Gdzieś te samochody muszą dalej jechać. Tak samo mozna napisać że 3 lata temu nie było problemów z parkowaniem - też powiesz, że urzędnicy w nocy zajumali miejsca postojowe? Po prostu w duyżych miastach nie ma alternatywy - buspasy, ściezki rowerowe i bardzo mocno finansowany transport zbiorowy. Jedynie tą metodą można namówić ludzi do korzystania ze zbiorkomu (z czego najwięcej profitów mają kierowcy osobówek ;-) )

      • 4 4

      • tu akurat przesadzasz

        Słowackiego nie jest żadną autostradą , to jest zwykła droga miejska. Ma jedno dwupoziomowe skrzyzowanie z Grunwaldzką, co akurat bardzo dobrze rozładowało korki na tym skrzyżowaniu . Mieszkam blisko i obesrwuję jak to wygląda obecnie po skończeniu całej trasy. O dziwo nie ma zwiększonego ruchu ze Słowackiego w stronę Grunwaldzkiej w prawo. Te dwa prawoskręty są niewykorzystane. Więcej jedzie ze Słowackiego w lewo w stornę Strzyży, co jednak też nie powoduje korka. Likwidascja ruchu na wprost przez skrzyzowanie na osi Słowackiego Kościuszki jak na razie rozwiązała problem. Skrzyzowanie Grunwaldzka Słowackeigo nei generuje już korków tak jak wcześniej. Odnośnie trasy WZ to obecnie ulegla ona tylko dokończeniu. Tam, gdzie dochodzi do centrum zostala wybudowana w roku 1988, chociaz i tam zauważa się redukcja ruchu z powodu oddania do ruchu obwodnicy południowej i trasy sucharskiego.

        • 2 3

    • pamiętamy

      • 1 0

    • Gieniuszu, nie wpadłeś na to ze przez ten czas znacząco zwiększyła się liczba pojazdów?

      • 1 1

  • System Tristar ma usprawnić poruszanie się pojazdom komunikacji miejskiej i samochodom nawet o 20 proc. (6)

    tak? o 20% względem czego? jakas nowa domyślna skala? to ja poproszę wytyczne do tej skali, tez chcę byc oswiecony czego dotyczą owe 20%

    • 99 7

    • juz podaję (3)

      20% dłużej będziesz jechał do pracy bo 20% wolniej na 20% skrzyżowań więcej będziesz stał i z znudzenia zaśniesz 20% razy częściej ni z dotychczas więc w założeniu 20% więcej pieszych zginie na przejściach. 20% kierowców nie przestawi się na 50km/h więc będą 20% wyższe wpływy z mandatów.

      • 16 4

      • a najśmieszniejsze jest to że ci któzy to wymyślają, kieydś

        będą starzy bez immunitetu i od parunastu lat nie w tv. Wtedy ten system ich dopadnie. Ich, ich dzieci, żony wnuki itd.

        • 9 7

      • najadłeś się szaleju lub odstawiłeś tabletki (1)

        obniżenie prędkości często skutkuje zwiększeniem płynności ruchu, co zwiększa przepustowość sieci drogowej i skraca czas jazdy, niestety tylko korzystającym z samochodów. Warto coś poczytać na temat wpływu Tristara na czasy oczekiwania pieszych na przejściach.

        • 5 5

        • w takim razie dlaczego wystarczy trochę śniegu czy większego deszczu, co automatycznie wymusza obniżenie prędkości u większości kierowców i miasto staje w korkach? Slogan, że obniżenie prędkości skraca czas jazdy i zapobiega korkowaniu, służy tylko i wyłącznie do usprawiedliwienia narzucenia kolejnego ograniczenia i znalezienia jeleni, którzy łykną tę bzdurę.

          • 9 1

    • Ja to bym chciał, zebym mógł spać o 20% dłużej, dzieki tristarowi :) Wtedy powiem, że dobrze zostały wydane nasze pieniadze :D

      • 7 0

    • planowane jest 20% ale będzie jak to w PL czyli miało być dobrze a wyszło jak zawsze i wyjdzie że 2% co będzie skutkiem kryzysu i mniejszego nasilenia aut, a ten ponad sto baniek ktoś chętni przytulił, się zapomni ,,,

      • 2 0

  • Tristar, fotoradary, bramki prędkości i juz niedługo ... ograniczenie do 30 km/h w miastach (3)

    tak się będzie robic kasę i cofac cywilizacyjnie o 100 lat

    • 97 18

    • standardowe ograniczenie do 30 km/h w terenie zabudowanym (2)

      to nie jest cofanie, ale wyciąganie logicznych wniosków z obserwacji faktów. Miasta, które myślą jedynie o ruchu samochodów już duszą się dosłownie i w przenośni. Porównaj Moskwę lub Istanbul z Kopenhagą lub Monachium czy Berlinem, może coś skumasz.

      • 7 11

      • ide o zaklad, ze w Monachium nigdy nie byles.... (1)

        bo nie wypisywalbys takich bzdur.

        • 8 7

        • W Kopenhadze też nie był... :) nikt nie mówi o wjeżdżaniu na Starówkę... tylko 0 30km/h.

          • 7 0

  • IGNOROWANIE PIESZYCH (31)

    od pewnego czasu skrócono czas zielonego światła na przejściach dla pieszych przez ul. Grunwaldzką na wysokości Miszewskiego i Dmowskiego. Brakuje kilkunastu sekund. Efekt? Przejścia stały się dwuetapowe - z bardzo wąską wysepką tuż obok pędzących tramwajów. Czy potrzebne są wypadki śmiertelne, aby ktoś "pochylił się nad problemem i przywrócił poprzedni, bezpieczny czas przejścia"?

    • 104 15

    • a dlaczego zmiana swiateł tak długo tyrwa? (13)

      np.: samochód ma czerwone światło, pieszy jeszcze musi czeka ok 1/2 minuty i na odwrót, przez długi moment pieszy stoi i samochody stoją
      czy nie szkoda tych " przerw"

      • 22 2

      • bo część samochodów przejeżdża na późnym pomarańczowym i to bufor chroniący pieszych (10)

        • 10 3

        • lekarstwem na to jest standardowe ograniczenie prędkości do 30 km/h (4)

          to daje możliwość redukcji buforu i paradoksalnie zwiększa przepustowość sieci drogowej i skraca czas przejazdu, nie mówiąc o poprawie bezpieczeństwa i redukcji hałasu.

          • 8 12

          • (3)

            a dlaczego akurat 30 a nie 20 km/h. proszę o wyliczenia.

            • 7 5

            • wyliczenia znajdź sobie w internecie (2)

              wpisz w googlach 20,s plenty, inicjatywa 30 kmh lub gentle mobility . W zatłoczonych miastach i tak średnia prędkość jest niższa. Jak wszyscy chcą jechać (samochodem) wszyscy stoją.

              • 7 6

              • a mi się wydaje, że 10 km/h zapewniłoby jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa (1)

                Tylko piesi mogliby dostawać fotki z fotoradarów...

                • 17 5

              • Porównanie beznadziejne, pieszy jak wpadnie na samochód to najwyżej sobie krzywdę zrobi.

                • 1 2

        • oraz lewoskręty! Np po stronie Do studzienki zielone zapala się szybciej niż po stronie Miszewskiego!

          • 2 0

        • tak samo jak ludzie wchodzący na mrugającym zielonym i później (3)

          • 2 2

          • (2)

            idąc szybkim krokiem powinno się przejść przez jezdnię bez problemu, a tak nie jest

            • 6 0

            • Przez jezdnię przechodiz się krokiem stanowczym, nie szybkim!!!!!!!!!!!!!!

              • 2 1

            • powiedz to ludziom starszym osiołku niedopuszczalne jest że osoba sprawna nie przejdzie od krawężnika do krawężnika nim zielony ludzik zaczyna migać

              • 4 0

      • pozne pomaranczowe

        przy tylu milosnikach poznego pomaranczowego odpowiedz brzmi "nie"

        • 2 1

      • dokladnie to samo zauwazylem

        napisałem o tym do ZDiZ ale nie dostałem odpowiedzi

        • 0 0

    • a co, tramwaje po wysepkach jeżdżą? (2)

      czy boisz się, że ci siatę z wystającą pietruszką motorniczy porwie?

      • 7 19

      • głupi chamie, pewnie tramwaj widziałeś na obrazku w szkole (1)

        zupełnie nie zdajesz sobie sprawy co tam się dzieje

        • 19 3

        • masz rację

          ale minus za "głupi chamie". Czy Wy ludzie nie potraficie już dyskutować merytorycznie, bez używania obraźliwych epitetów?

          • 0 0

    • Potwierdzam.

      Wczoraj przechodziłam po długim czasie przejściem na wysokości Konopnickiej przez Grunwaldzką i mimo szybkiego kroku ledwo zdążyłam przejść. Większość ludzi starszych została na wysepce bo czerwone światło zapaliło się gdy pokonali zaledwie połowę przejścia.

      • 19 0

    • Przy manhatanie miał być tunel (2)

      dla pieszych !!! Taki był warunek budowy takiego duzego centrum w tym miejscu. "Warunkowo" i czasowo pozwolono na budowe, bo przejście miało byc zrobione "nieco" później. Ile lat minęło ??? Kłamstwo na kłamstwie.

      • 19 8

      • a na podatki juz zdążyłeś ponarzekać? (1)

        Ludzie nie szczury, nie lubią tuneli. Jeśli tunele, do dla pojazdów, ale lepiej szukać dobrych kompromisów

        • 9 8

        • To dlaczego wtedy władza kłamała

          że będzie tunel i nie będzie w tym miejscu korków ? Podatki są za wysokie jeśli uwzglednić to co za nie dostajemy. Brak policji, nędzna słuzba zdrowia, coraz mniej szkół, itd....

          • 6 1

    • i baaaardzo dobrze!!!! (3)

      A komu i do czego potrzebni piesi???!!!!Plącze się taka chołota po ulicach pomiedzy samochodami i wypadki powoduje!!!Po co przełazić na druga strone ulicy????Zakupy robic po "swojej" stronie i tyle!!!Dopiero by było wieeelkie larum jakby samochody zaczęły ,jak Wy pedestrianie, jezdzić pomiędzy Wami na chodnikach!!!A moze żeby Wam to uzmysłowić warto by było zacząc tak robić.....

      • 9 9

      • oj ależ epicka próba trolingu (1)

        mama musi być z Ciebie dumna! Już zrobiłeś sobie dobrze pod stołem z emocji?

        • 10 4

        • A żebyś wiedział że jest i to baaardzo!!! Zrobiłem sobie dobrze ze dwa razy raz pod stołem a potem jeszcze raz na stole. A teraz robię sobie dobrze przed stołem.Jeszcze coś Cie interesuje? Śmiało pytaj!!!

          • 2 4

      • Dobrze godoa polać mu.

        • 3 5

    • w Gdyni to samo

      W Gdyni na 10 Lutego poskracano czas zielonych świateł dla pieszych do minimum. Idąc szybkim krokiem ledwo można zdążyć. Starsze osoby mają problem z pokonaniem przejść w wyznaczonym czasie. Ktoś o tym nie pomyślał.

      • 8 1

    • RUCH LEWOSTRONNY

      Tylko dlaczego Ci panowi prawie cały czas jechali lewym pasem pomimo tego, że prawy był wolny. Przepisy ruchu drogowego chyba też regulują tą kwestię. Podobno jazda była zgodnie z przepisami, tylko jakimi ?

      • 2 1

    • Zgadzam się.

      Przechodzę tam co najmniej 2 razy dziennie i przejścia dla pieszych na wysokości przecznic Dmowskiego oraz Konopnickiej (zarówno przez Grunwaldzką jak i równolegle z nią) działają niezwykle irytująco. Rozumiem ideę bezpieczeństwa względem "późnego pomarańczowego", ale myślę, że skutek jest odwrotny. Obecnie gdy samochody się zatrzymają, piesi czekają na zielone (równolegle z Dmowskiego przez Grunwaldzką) jakieś 10-15s, co skutkuje tym, iż ludzie nie wiedzą co się dzieje i (obecne już na masową skalę - zjawisko się upowszechniło) przechodzą na czerwonym. Tak samo wygląda sytuacja w przypadku skręcających z Grunwaldzkiej w Dmowskiego (od strony McDonalds) oraz przecinających Grunwaldzką z Dmowskiego - przerwa między jazdą jednych i drugich jest na tyle długa, że jak prawoskręt (Grunwaldzka kierunek Gdynia) przejedzie, to ludzie myślą: "wszyscy już pojechali" i wchodzą pod koła ruszających z Dmowskiego. Również dziwna sprawa jest z przejściem przez Jaśkową Dolinę wzdłuż Grunwaldziej - światło dla pieszych pali się jakieś dwa razy krócej niż dla samochodów w zgodnym kierunku - piesi stoją na czerwonym, a samochody jeszcze spokojnie jadą, przez co ludzie wchodzą na pasy powodując zagrożenie dla kierowców z Jaśkowej, którzy to mają chyba wtedy zieloną strzałkę. Ja rozumiem, że nie wolno wchodzić na jezdnię, jak jest czerwone światło, ale trzeba też zrozumieć, że ludzie nie wiedzą co się w takiej sytuacji dzieje. Dodatkowo jest to newralgiczny punkt komunikacji miejskiej (tramwaj i 2 przystanki autobusowe) co również nie sprzyja sytuacji.

      • 4 0

    • Mandaty

      W poczatkowym okresie strasznie długo trzeba było czekac na i tak krotkie zielone. Dla samochodów było nawet do trzech razy zielone swiatło . Jakie jest natezenie ruchu w nocy kazdy wie. Policja za to wystawiala mandaty za przejscie na czerwonym. Głupio zrobiłam że go przyjełam bo mogłam się gdzieś odwolac i to zgłosić. Sądziłam że popsuły się te światła ale policji to nie obchodziło. Teraz niby czeka sie krocej za to auta skrecajace (w do studzienki) czasami masakrycznie długo stoją).

      • 0 0

    • bo trzeba kolego szybciej nóżkami przebierac

      a nie z komórką koło ucha przechadzac się po pasach jak po Monte Cassino w Sopocie

      • 2 0

    • Pieszy w deszczu

      To wstyd, że miasto stawia na rozwiązania dla ruchu drogowego zapominając przy tym o pieszych. Młodzi biegają a starsi mokną w deszczu. Miasto "po drugiej stronie" zamiera. Mam wrażenie, że robi się co raz tłoczniej i głośniej. Nie tak wyobrażam sobie nowoczesne miasto. Może czas na przeprowadzkę...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane