Wiadukt na wjeździe do centrum Gdańska w końcu doczeka się przebudowy.
Wiadukt Biskupia Górka skończy niebawem 50 lat. Przez cały ten czas nie doczekał się gruntownego remontu, dlatego jego los jest przesądzony. Zostanie rozebrany, a jego budowa od podstaw pochłonie nawet 130 mln zł.
poszerzenie miejsca na tory kolejowe m.in. dla pociągów SKM40%
zwiększenie nośności obiektu z 30 do 50 ton10%
płaskie jak stół jezdnie na wiadukcie i separacja ruchu39%
dogodny dojazd do planowanego parkingu przy urzędach na ul. Okopowej11%
Ruszył przetarg ograniczony na opracowanie dokumentacji projektowej nowego wiaduktu Biskupia Górka w ciągu Traktu św. Wojciecha.
Wykonawca zostanie wyłoniony w dwuetapowym postępowaniu. W pierwszej fazie inwestor, czyli Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku, zbada wnioski firm gotowych opracować dokumentację. Do drugiego etapu zostaną zaproszeni ci projektanci, którzy spełniają wymogi określone w przetargu. Wtedy też biura będą miały 30 dni na przesłanie oferty cenowej.
O wyborze wykonawcy zdecyduje najniższa cena. - Biuro projektowe będzie miało rok na przygotowanie dokumentacji - mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor ZDiZ.
Pewnym jest, że na nowym obiekcie ruch w przeciwnych kierunkach będzie odseparowany - będą dwa równoległe przęsła i tym samym dwie jezdnie. Nie będzie, tak jak dotychczas, jednej jezdni z czterema pasami - po dwa w każdą stronę.
- Przemawia za tym zdrowy rozsądek. Jeśli będzie potrzeba wyremontować w przyszłości którykolwiek z planowanych obiektów, będzie można go wyłączyć. Samochody pojadą sąsiednią nitką - mówi Kotłowski.
Gdańsk na dokumentację projektową przeznaczył w budżecie ok. 2,5 mln zł. Natomiast na roboty budowlane potrzeba znacznie więcej: wstępne szacunki zakładają 120-130 mln zł.
Co ważne, planowana budowa wiaduktu w ciągu Traktu św. Wojciecha będzie prowadzona bez wyłączania ruchu. Najpierw wykonawca zbuduje wiadukt kilka metrów na północ od starego obiektu. Po oddaniu nowego wiaduktu nad torami przerzucony zostanie na niego ruch z i do centrum Gdańska, a w drugiej fazie robót rozebrany ma być stary obiekt, na którego miejscu budowany będzie nowy wiadukt.
Projekt nowego obiektu ma uwzględniać także dogodny dojazd do parkingu przy ul. Okopowej, z którego korzystają pracownicy i klienci Urzędu Marszałkowskiego oraz Urzędu Wojewódzkiego. Jest to o tyle ważne, że obie placówki planują tam budowę dwukondygnacyjnego podziemnego parkingu.
Obecny Wiadukt Biskupia Górka jest w fatalnym stanie. Przypominają o tym choćby znaki, które są ustawione przed wjazdem. Nie mogą tam poruszać się pojazdy o masie całkowitej wyższej niż 30 ton. Dla podobnych obiektów inżynierskich ograniczenie zwykle wynosi 50 ton. Ponadto wprowadzono dopuszczalną prędkość dla pojazdów ciężarowych, która wynosi 30 km/h. Spowodowane jest to słabym zabezpieczeniem - barierami energochłonnymi, które mogłyby zawieść w czasie zdarzenia z udziałem właśnie ciężarówki.
Okazuje się jednak, że wiadukt Biskupia Górka zużywa się nieco wolniej, niż sądzono jeszcze pięć lat temu - wykazały to wstępne badania jego stanu. Skąd ta zmiana? - Od momentu otwarcia Południowej Obwodnica Gdańska w 2012 r. porusza się nim zdecydowanie mniej ciężkich samochodów - mówi Kotłowski.
Pod wiaduktem wiedzie dwutorowa linia kolejowa. Ograniczona przestrzeń między przyczółkami mocno zużytego obiektu uniemożliwia zmieszczenie kolejnych torów. Rozebranie starego i budowa nowego wiaduktu mają zapewnić więcej miejsca, dzięki czemu w przyszłości będzie można przedłużyć linię kolejową nr 250 SKM z Gdańska do Pruszcza Gdańskiego. Przypomnijmy, że zgodnie z projektem budowy stacji Gdańsk Śródmieście linia kolejowa nr 250 ma się kończyć przed wiaduktem Biskupia Górka.
wiadukt ten jest przykładem jak to komuna zniszczyła wszystko i gdyby nie solidaruchy to nie byłoby wjazdu do miasta od południa; oj gdyby nie Unia to działoby się działo ... jedyną budowlą po solidaruchach pozostałyby trzy krzyże
PISia
10 lat
07
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-01-30 19:16
Zeby tylko gik nie budowalo, ani naszorowalo. To powinno byc robione przez drmg. Gik juz sie nachapalo
kis-kis
10 lat
60
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-01-30 19:23
??
dopiero co piaskowali i malowali barierki,ciekawe po co,skoro do rozbiórki?
ja
10 lat
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-01-30 19:39
Bzdura że nie ma pod spodem miejsca
na tory kolejowe , kiedyś mieściły sie tam dwa tory szlakowe i dwa wyciągowe dla stacji Gd Południe oraz tor tramwajowy dawnej lini 6 , czyli razem 5 torów.
Teraz po remoncie przesunięto tory w strone UW i są położone 3 tory . Panu redaktorowi znów nie chciało sie przejść na ,,grunt " i zobaczyć tego o czym napisał. Zreszta to nie pierwszy raz artykuł pisany dla laików poprzez tego autora i liczenie że nikt tego nie zauważy...
asz
10 lat
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-01-30 20:37
:(
a może dokończycie Armii Krajowej wiadukt przy Łostowickiej aż się prosi
w ciągu Traktu św. Wojciecha.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
