Na początku września pisaliśmy o mieszkańcu bloku przy ul. Wielkokackiej 16
w Gdyni, który nie wpuścił robotników na swój balkon i prace remontowe w całym budynku zostały wstrzymane. Po sprawdzeniu wszystkich dokumentów okazało się, że mogą być prowadzone. Ale balkon blokującego start prac nie zostanie wyremontowany.
tak, nie było sensu dłużej zwlekać
87%
mam mieszane uczucia, bo mogą być jeszcze problemy
5%
nie, trzeba było najpierw wszystko wyjaśnić, by wyremontować wszystkie balkony
8%
- balkony 10-piętrowych wieżowców przy ul. Wielkokackiej są w fatalnym stanie,
- SM "Bałtyk" zdecydowała się na ich remont,
- wykonawca był gotowy, ale jeden z mieszkańców powiedział, że robotników nie wpuści, bo sam wcześniej zabudował balkon,
- prace rozpoczęły się więc w innych blokach,
- pozostali mieszkańcy mieli nadzieję, że i u nich remont też się w końcu zacznie.
Mieszkaniec zablokował remont bloku.
Mieszkańcy zaczęli nawet kolportować ulotki, w których pisali, kto zablokował remont.
- Potem zniszczyli mi skrzynkę pocztową, wrzucali do niej jakieś śmieci... A ja chciałem tylko, żeby nikt nie zniszczył mojej pracy. Balkon zabudowałem, gdy zachorowała moja żona. Nie mamy działki, a lekarz zalecił, by jak najwięcej czasu spędzała na powietrzu - opowiada mieszkaniec.Zarzeka się też, że nie była to samowola i ma wszystkie stosowne zezwolenia.
Przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej "Bałtyk" twierdzą jednak, że jest inaczej i wszystkich zgód nie posiada. Zaczęli więc remont. Na pionie balkonów bloku przy ul. Wielkokackiej 16 stoją już rusztowania i prace trwają.
Ale balkon mężczyzny wstrzymującego remont nie zostanie wyremontowany.
- Zdecydowaliśmy, że prace rozpoczniemy mimo sprzeciwu jednego z mieszkańców. Nie chcieliśmy, by wszyscy cierpieli przez jedną osobę - podkreśla pracownik administracji osiedla III w Spółdzielni Mieszkaniowej "Bałtyk".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
