• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ryby-ananasy i waleczne łodziki

Jakub Gilewicz
25 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Kłótnią i podwodną przepychanką zakończył się konflikt o szprota pomiędzy łodzikami. Wprawdzie mieszkające w Akwarium Gdyńskim głowonogi prowadzą skryty tryb życia, ale kiedy w grę wchodzi jedzenie, nie przebierają w środkach.



Ile razy byłe(a)ś w gdyńskim Akwarium?

Choć dla każdego przygotowana jest porcja, wystarczy, że pierwszy dostanie kawałek szprota i już w zbiorniku robi się zamieszanie.

- Mają bardzo czuły węch - wyjaśnia Aleksander Piszcz, pracownik Akwarium Gdyńskiego.
Dlatego łodziki szybko potrafią lokalizować jedzenie. W naturalnym środowisku, czyli w głębokich wodach Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku, żywią się skorupiakami i rybami - zarówno żywymi, jak i padliną. Dlatego w gdyńskim Akwarium dostają kawałki szprotów.

I choć - jak tłumaczy Piszcz - łodziki to wyposażone w muszlę prymitywne głowonogi, które nazywane są czasami żywymi skamieniałościami, to potrafią skutecznie zdobywać jedzenie.

Nie boją się starcia na muszle i wiele ramion

- Łodzik posiada od 80 do 90 macek, znajdujących się wokół otworu gębowego, którymi łapie pokarm - opowiada pracownik gdyńskiego Akwarium.
Do tego łodziki są waleczne: nie boją się walki na wiele ramion czy pociągnięcia z muszli. A dodatkowo mają skuteczny napęd.

- W płaszczyźnie góra-dół poruszają się dzięki zmianie mieszanki gazów oraz wody w swoim ciele. Pozwala im to zwiększać bądź zmniejszać wyporność. Z kolei w poziomie poruszają się dzięki wypluwaniu wody, działa to podobnie jak silnik odrzutowy - tłumaczy Piszcz.
Dlatego po tym, jak pierwszy głowonóg dostał szprota, szybko doszło do przepychanek. Sytuacja została jednak opanowana - kiedy wszystkie miały już w otworze gębowym szprota, w zbiorniku ponownie zapanował spokój. Bo współlokatorzy łodzików - szyszniki japońskie - mimo że też są drapieżnikami, bezkonfliktowo jadły krewetki.

Ryba-ananas i kolce płetwowe

- Nasze szyszniki odżywiają się mięczakami, które łodziki nie za bardzo lubią, dlatego nie ma tu zbyt wielu konfliktów - wyjaśnia pracownik Akwarium.
Poza tym szyszniki, które w naturze zamieszkują wody Indopacyfiku, potrafią porządnie przyspieszyć. Zwłaszcza gdy w grę wchodzi zdobycie pokarmu.

Do tego na grzbiecie posiadają ostre kolce płetwowe, więc w zbiorniku czują się bezpiecznie. Między nimi a łodzikami panuje pokój. Natomiast uwagę odwiedzających szyszniki przyciągają dzięki ubarwieniu. Przypomina ono szyszkę bądź... ananasa.

- Są różne nazwy tej ryby. W anglojęzycznej nomenklaturze występuje jako ryba ananas. Bo wygląda jak ananas - przyznaje pracownik Akwarium.

Zobacz, co na co dzień porabiają łopaciarze

Miejsca

Opinie (58) 6 zablokowanych

  • wies tanczy i spiewa jak za komuny

    • 1 3

  • super:) pójdę zobaczyć

    • 2 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Łodziki walczą o szprota

    Żadne łodziki nie rozmnożyły się z sukcesem w niewoli

    Ich potomstwo jeśli się uda że nie obumrze w zarodku ma brzydkie muszle lub inne wady rozwojowe. Szkoda łodzikow bo trafiły do niewoli. Poza tym w naturze jest ich mało, grozi im wyginięcie gatunku który istnieje od tysięcy lat wiec powinnismy nie wspierać ich poławiania dla muszli i mięsa lub rozrywki.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane