• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rycerskie bitwy w sobotę. Fabryka Świń powalczy z Kaliningradem

Michał Sielski
7 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Podczas walk rycerskich nie ma taryfy ulgowej. Wszyscy przeciwnicy muszą zostać rozgromieni. Podczas walk rycerskich nie ma taryfy ulgowej. Wszyscy przeciwnicy muszą zostać rozgromieni.

Prawdziwe zbroje, prawdziwe bitwy i rycerze z Polski, Rosji i Niemiec. To nie średniowiecze, tania inscenizacja, ani scenariusz filmu. W sobotę w Gdyni zmierzy się ponad 100 współczesnych rycerzy, którzy walczyć będą całkowicie serio - aż przeciwnik nie będzie mógł wstać.



- Huk rycerza upadającego na parkiet w 30-kilogramowej zbroi, to balsam dla naszych rycerskich dusz - mówią uczestnicy zmagań. - Huk rycerza upadającego na parkiet w 30-kilogramowej zbroi, to balsam dla naszych rycerskich dusz - mówią uczestnicy zmagań.
Gdyńskie zmagania będą jednocześnie eliminacją do Rycerskiej Kadry Polski, która w 2015 roku będzie rywalizować o władanie nad rycerskim światem. Może dla niektórych brzmi to jak zabawa, ale wystarczy w sobotę zjawić się w hali YMCA przy ul. Żeromskiego w Gdyni zobacz na mapie Gdyni, by przekonać się, że żartów nie ma.

- Walki są na poważnie. Upraszczając: bijemy się do chwili, gdy żaden przeciwnik z drużyny przeciwnej nie może się już podnieść - mówi Marcin Janiszewski z Polskiego Stowarzyszenia Walk Rycerskich.

Faworytem sobotnich zmagań jest drużyna z Kaliningradu, która wygrała w Gdyni przed dwoma laty, ale wśród najlepszych powinna znaleźć się również Fabryka Świń - trójmiejscy wicemistrzowie Polski z poprzedniego roku.

Walki odbywają się w formule full-kontakt. Uderzać można nogami, rękami, a nawet rantem tarczy czy głowicą miecza. Praktycznie wszystkie chwyty, pozwalające na powalenie przeciwnika, są dozwolone. A nie jest to łatwe, bo sama zbroja waży ok. 30 kg.

Siłą rzeczy zdarzają się więc kontuzje, ale rycerze bagatelizują zagrożenie, twierdząc nie bez racji, że przytrafiają się one w każdej dyscyplinie sportu.

- W piłce nożnej urazy są pewnie częstsze. U nas na 100 zawodników raptem kilku może doznać jakichś skręceń. To bezpieczny sport - zapewnia Marcin Janiszewski.

Pokaz walk rycerskich



Wykuwa miecze i walczy nimi



Rycerze starli się na Zamczysku

Wydarzenia

II turniej Polskiej Ligi Walk Rycerskich

5 zł
pokaz, turniej

Miejsca

Opinie (58) 1 zablokowana

  • Tych z Kaliningradu bym nie wpuszczał bo wyjdzie, że to separatyści albo inne zielone ludziki.

    • 3 3

  • kisiel w majtach

    aaaaaa :D jestem!

    fajnie, że tym razem trojmiasto poinformowalo o imprezie PRZED a nie PO :P

    • 2 1

  • (5)

    Nie ma takiego miasta jak Kaliningrad. Jest Królowiec.

    • 7 4

    • (4)

      W sumie racja. Skoro Niemcy powszechnie używają nazw Danzig i Breslau, to czemu my mamy poczucie niższości i nie mówimy Królewiec?

      • 3 0

      • (2)

        bo jesteśmy normalni?

        Weź aktualną mapę i przeczytaj jak się nazywa miasto.
        W przeciwnym razie konsekwentnie mów Sośnica na Sassnitz, Roztoka na Rostock itd

        imho Paranoja i Schizofrenia

        • 1 2

        • Dziękuję za merytoryczną poradę szczególnie w końcowej kwestii. Apropo mapy można by to ująć po, zgodnie z normami językowymi, następująco: miasto Królewiec w Obwodzie Kaliningradzkim. Polacy nie gęsi i swój język mają.

          • 0 2

        • Który rodowity Niemiec nazwałby swoją osadę Sassnitz. Pewnie, że Sośnica ;)

          • 1 0

      • Kaliningrad

        Moze Leningrad lub Innygrad, dla mnie to Krolewiec i juz.

        • 0 1

  • Ustawka

    dla blacharzy

    • 7 1

  • ruskie won (1)

    Ku... mać. I znowu nie będzie można na miasto wyjść, żeby ruskiej swołoczy nie spotkać. To już ku... jak okupacja. Kiedy w końcu zamkną te granicę z Kaliningradem. ŻĄDAM TEGO!!! Mam dośc ruskiego bydła w Trójmieście.

    • 0 16

    • GRU czy FRU won

      ale ruskie niech sobie zyja i tak im ciezko, bo dla nich Polak to "lepszy" co by nie mowili o nas to maja kompleksy na naszym punkcie i beda mieli dopoki zyjemy, a my Polacy wiadomo hehe...

      • 1 3

  • rozumiem, że współcześni rycerze to szlachta (1)

    a nie jakieś wąsate janusze o nazwiskach typu Gruszka czy Cebula

    • 4 3

    • A jeśli już to Von der Gruschka albo De la Cebula :D

      • 3 0

  • a wspomniana fabryka świń to która partia polityczna?

    • 3 1

  • szkoda że tak późno ten artykuł

    nie zdążą odlać mi zbroi w hucie katowice

    • 3 0

  • Dobrze ze sie nawalaja

    ...w pancerzach. Nie byliśmy w XiX wieku, nie byliśmy potega w XX wieku, nie bedziemy potega w wieku XXI. Natomiast w sredniowieczu nasi rycerze słyneli z bitnosci w całej Europie i krzyzowalismy kopie z najlepszymi, europejskimi rycerzami, dlatego dobrze, ze pasjonaci wracaja do tamtych lat. PS Mam nadzieje ze fabryka swin to fabryka dzikow. Zobaczymy

    • 1 2

  • dobre to, nie jakieś inscenizacje z muszkiecikami i szabelkami tylko nawalanka - w to mi graj

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane