- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (71 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (496 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (260 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (226 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (117 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (135 opinii)
Rzeczy ładne i użyteczne, czyli zaprojektowane
Kosiarki, które same ścinają trawę, futurystyczne maski ochronne do pracy, butelki po napojach, z których można układać rozmaite konstrukcje, lampy przypominające wazony - te i inne ciekawostki będzie można zobaczyć na rozpoczynającej się w czwartek 9 lipca, drugiej edycji Gdynia Design Days.
W Wielkiej Brytanii działa 185 tys. oficjalnie zarejestrowanych projektantów - ich praca wytwarza 1 proc. produktu krajowego brutto. W Polsce ta armia jest nie tylko mniejsza, ale i znacznie słabsza: 6 tys. projektantów wytwarza jedynie 0,07 proc. PKB. Mimo to na dziesięć dni Gdynia zmieni się w królestwo projektantów i ich pracy.
- Mamy w Polsce dobrze wykształconych projektantów, ale brakuje podejścia biznesowego do tego co tworzą - martwi się Elżbieta Opiła z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, dyrektor Gdynia Design Days. - Chcielibyśmy, aby dzięki IWP prezentowane na festiwalu projekty były wdrażane w życie i trafiały do sklepów.
Dlatego w ramach imprezy w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym odbędą się warsztaty dla projektantów i przedsiębiorców z Trójmiasta. Mają one pokazać, jak istotny dla wzornictwa i designu jest kontekst biznesowy. W ich trakcie będzie można poznać najbardziej innowacyjne rozwiązania projektowe przyszłości, takie np. jak laptop za 100 dolarów stworzony dla krajów Trzeciego Świata..
Gdynia Design Days ma być jednak przede wszystkim wydarzeniem dla mieszkańców i turystów odwiedzających Trójmiasto. Na nich czekają trzy bloki tematyczne: wystawa Szwedzki Design w Muzeum Miasta Gdyni, Design w Przestrzeni Miasta oraz Design w Kontenerach.
Najciekawiej zapowiada się prezentacja na placu Grunwaldzkim . Staną tam kontenery, w których swoje wystawy pokażą polskie i zagraniczne studia projektowe. Będzie można kupować prezentowane produkty. W specjalnym kontenerze dla dzieci najmłodsi pobawią się niecodziennymi zabawkami.
- Będzie okazja do obejrzenia i kupienia "dziwactw", których nie będzie można zobaczyć nigdzie indziej - opowiada Elżbieta Opiła. - Chcemy pokazać, że można otaczać się różnorodnymi przedmiotami i nie wszystko musi wyglądać tak samo. Zwracamy uwagę na ich wielofunkcyjność oraz to jak funkcjonalność pokrywa się z ładnym i przyciągającym uwagę wyglądem.
Szwedzki Design to wystawa wzornictwa naszych północnych sąsiadów, spopularyzowanego w Polsce przede wszystkim dzięki sieci sklepów Ikea. Na wystawie będą jednak produkty, których nie znajdziemy w sklepach tej sieci: kosiarka automatycznie ścinająca trawę, stojak na parasole z gąbką wchłaniająca wodę, futurystyczna maska spawalnicza czy podręczny zestaw dla dj'ów.
Design w Przestrzeni Miasta to z kolei cztery totemy (biomasy, wody, światła i słońca) ustawione m.in. na Skwerze Kościuszki , ul. Waszyngtona i al. Jana Pawła zwracające uwagę, że wzornictwo wykorzystuje naturę jednocześnie żyjąc z nią w równowadze.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (52) 5 zablokowanych
-
2009-07-08 21:44
Chodzisz do pracy której nie lubisz. żeby kupować rzeczy których nie potrzebujsz.
- 4 0
-
2009-07-08 22:52
Znowu lans? (1)
Najpierw Open'er, a teraz GDD? :(
- 1 2
-
2009-07-09 22:02
i bardzo dobrze. Lepszy lans niż dąs. Zwłaszcza, że mamy się kim i czym chwalić - świetni studenci i super projekty. A kto chce niech myje gary w Irlandii...
- 0 0
-
2009-07-09 09:38
Jak zwykle co by nie zrobili to sie nie podoba taka jest juz natura polaka
................................................................................................................
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.