- 1 Nowe pociągi na linii SKM od czwartku (51 opinii)
- 2 Parkometry na błoniach przy Ergo Arenie (70 opinii)
- 3 Okradł partnerkę, żeby grać na automatach (40 opinii)
- 4 Odstrzał dzików w Gdyni i Sopocie (425 opinii)
- 5 Schował w lodówce 2 kg narkotyków (52 opinie)
- 6 Konserwator opóźnia sprzedaż pustostanu (143 opinie)
Rzut oka na dawny Wrzeszcz
Pasja do historii i miłość do własnej dzielnicy - to dzięki nim powstał wyjątkowy album pt. "Wrzeszcz na dawnej pocztówce", lektura obowiązkowa dla miłośników historii i mieszkańców Wrzeszcza.
Pomysłodawcą albumu był Krzysztof Grynder, kolekcjoner zdjęć i pocztówek, miłośnik Gdańska i wydawca. Jego potężne zbiory historycznych zdjęć i pocztówek ciągle się powiększają. W dużej mierze to właśnie na bazie tej kolekcji powstała kiedyś seria "Był sobie Gdańsk".
- Teraz postanowił je opublikować w nieco inny niż wcześniej sposób. Chodziło o to, żeby pokazać coś więcej, niż fotografię z opisem. Dlatego pocztówki stały się pretekstem do opowiedzenia historii. Historii dzielnicy - wyjaśnia Jan Daniluk.
Przykładem może być pocztówka prezentujące centrum Wrzeszcza, w którym dziś stoi centrum handlowe Manhattan, a niegdyś znajdował się pełniący te same funkcje rynek. Z blisko 30 pocztówek przedstawiających to miejsce, do publikacji wybrano tę, na której widać wyraźnie szyld działającego tu banku. Autorzy ustalili nie tylko, co to był za bank i kiedy powstał, ale też w ogóle ile w tym czasie działało banków we Wrzeszczu.
- Jeżeli na pocztówce widać biegnące dzieci z tornistrami, to ustaliliśmy, kiedy powstała pierwsza szkoła w dzielnicy. Jeżeli na pocztówce widać zeppelin, który lata nad Gdańskiem, to sprawdziliśmy, ile razy tu był i kiedy lądował - wyjaśnia Daniluk.
- Co istotne, wśród prezentowanych pocztówek są też absolutne białe kruki, które na aukcjach osiągają bardzo wysokie ceny. Jedna z nich prezentuje budynek pierwszego wrzeszczańskiego dworca kolejowego. Był on dotychczas znany z jednej, dosyć przeciętnej fotografii, a tu okazało się, że jest pocztówka, na której widać go w całej okazałości - dodaje Jarosław Wasielewski.
Inna pocztówka jest szczególnie bliska autorom, bo pokazuje podwórko w okolicy ul. Klonowicza, Kochanowskiego i Mickiewicza, gdzie Daniluk i Wasielewski się wychowywali. Widać na niej osiedle robotnicze sprzed stu lat.
- Dla mnie już ta jedna pocztówka byłaby wystarczającym argumentem, żeby ten album kupić. Obydwaj jesteśmy z Wrzeszcza, tu się wychowaliśmy, ukończyliśmy tutejsze szkoły i wciąż jesteśmy związani z tą dzielnicą. O innych dzielnicach, z którymi nie łączy nas tak wiele i których "nie czujemy", nie bylibyśmy w stanie pisać - przyznaje Wasielewski.
W albumie znalazło się sto pocztówek. Najwcześniejsza pochodzi z przełomu lat 80. i 90. XIX wieku, najmłodsza z 1943 roku. Jednak najwięcej fotografii pokazuje Wrzeszcz pod koniec XIX i na początku XX wieku, kiedy dzielnica gwałtownie się rozwijała, zarówno pod względem demograficznym, jak i urbanistycznym.
Książka nie bez przyczyny ma w nazwie "spacer pierwszy". Materiału historycznego jest bowiem tyle, że przygotowane i wydane zostaną jeszcze dwa tomy.
W księgarniach książka pojawi się w poniedziałek, 24 marca. Więcej o okolicznościach powstania publikacji autorzy opowiedzą na spotkaniu 25 marca o godz. 18. w Nowej Synagodze we Wrzeszczu (ul. Partyzantów 7).
Wydarzenia
Opinie (126) 5 zablokowanych
-
2014-03-21 16:30
wrzeszcz (4)
Modne centrum miasta..
- 54 13
-
2014-03-21 20:52
Dno (1)
- 4 24
-
2014-03-22 08:13
Cóż za samokrytyka...
Szanuj się trochę ;-)
- 10 1
-
2014-03-22 11:03
oho
Wrzeszczański browar( tam gdzie buduja nowe chałupki) wydał z ziemi znalezisko
setki porcelanek (to takie przedwojenne kapsle od butelek piwa).Zapytałem developera czy mogę je wziac i pozwolił. Tak mnie niezwykle Wrzeszcz ucieszył kilka dni temu.- 8 1
-
2014-03-22 11:40
bankowe centrum Trójmiasta. Z dala od chołoty sklepowej.
- 3 3
-
2014-03-21 16:36
fajne te pocztówki
dobrze że taka książka powstała
- 89 2
-
2014-03-21 16:37
Cos pieknego :) Wrzeszcz sie zmienia z roku na rok jak MY! Zmarszczek nam przybywa a we wrzeszczu budynkow Towers . Z roku na rok jestesmy starsi.
- 30 6
-
2014-03-21 16:38
Cykacz
Ja bym się tak trochę cykał rzucać swoim okiem.
- 10 2
-
2014-03-21 16:39
Wrzeszcz (14)
wieczorem staje się wymarłą pustynią.
- 59 24
-
2014-03-21 16:47
No patrz, mieszkam we Wrzeszczu, a nie zauważyłem ;) (13)
W Scruffym pełno, do Cafe Fikcja często trudno wejść, podobnie jest w Kojocie. W Marmoladzie Chlebie i Kawie hipsterzy przesiadują od 8 rano, w Kantynie luźno robi się po godz. 16.
Do Galerii Bałtyckiej przyjeżdża (niestety) pół miasta, Manhattan też już odzyskał oddech i nie jest już w nim pusto.
Na pewno mówimy o tych samych dzielnicach?- 38 12
-
2014-03-21 16:58
Argument, iż miejsce okupują tzw. hipsterzy (8)
bardzo do mnie przemawia.
- 20 8
-
2014-03-21 17:04
a jakie ma znaczenie co do Ciebie przemawia? (7)
Napisałeś, że Wrzeszcz jest pustynią, udowodniłem Ci że tak nie jest.
Nie pisałeś, że chodzi Ci o miejsca, do których nie chodzą hipsterzy. Ale nawet jeśli hipsterzy to dla Ciebie powietrze, to nawet gdyby się ich pozbyć, Wrzeszcz jest pełen ludzi, z czego się bardzo cieszę.
Poza tym przypomniało mi się jeszcze jedno miejsce - Lucynka na Lelewela. Byłem w ostatnią niedzielę, ledwo dostałem stolik ;)- 19 5
-
2014-03-21 18:01
(6)
Po części potwierdza to tezę że Wrzeszcz jest pustynią. Lokali jest po prostu mało, ludzie tłoczą się w tych które są. Od skrzyżowania z Miszewskiego, do Cristala same banki. Nie ma restauracji Newskiej, pączków, Snack Baru, Olimpu, nawet McDonalda zamknęli. Tak więc, i tu i tu jest trochę prawdy.
- 26 5
-
2014-03-21 18:08
Ale wciąż jest XL i buda z zapiexami tuż obok. (2)
- 6 6
-
2014-03-21 18:22
nie jezdzcie w tej budzie ! (1)
zatrulismy sie tam! obok XL (tego starego) - nie dotykac, ja 2 dni umieralem po "kebabie" a kolega po zapiekance........ jakby ktos nie byl zdrowy to pewnie szpital!
- 6 4
-
2014-03-21 19:26
A może psrałeś się po tym co wczśniej piłeś?
Tanie piwsko zrobiło swoje.
- 7 7
-
2014-03-21 20:31
na Wajdeloty mają powstać nowe lokale (2)
Górski na Browarze też zapowiada lokale, dwa nowe lokale są na Dmowskiego, coś otwiera się na Klonowej, lokal w Quattro Towers, na Garnizonie też powstają lokale, Wrzeszcz powoli zmienia się
- 10 1
-
2014-03-22 03:38
(1)
Oprócz Dmowskiego i Klonowej, pozostałe lokale nie grzeszą dobra lokalizacją.
Quattro Tower a zwłaszcza d. jednostka, to porażka. Osiedle Garnizon to połączenie formuły rzekomej otwartości z typowo zamkniętym osiedlem. Tam nie ma atmosfery, żadnej, nawet tej menelskiej.- 5 6
-
2014-03-22 15:44
no to się uśmiałem ;)
15 minut temu wróciłem ze spaceru, kóry zakończyłem w Marmoladzie, jednej z dwóch knajp w Garnizonie. Stolików jest tam może 15, z czego 12 było zajętych. Jeśli nie ma tam w ogóle atmosfery, to po ci ludzie tam oprzychodzą? No i jakim cudem tam docierają, skoro Garnizon jest rzekomo zamkniętym osiedlem? ;)
- 1 3
-
2014-03-21 17:54
5 lokali na 80 000 mieszkańców (1)
Żukowo ma lepsze statystyki
- 16 8
-
2014-03-21 19:48
Jasne
wiejskie disco i gospoda.
Dobre dla miejscowej żurlandi.- 8 6
-
2014-03-22 16:01
knajpy
ale nie chodzi tylko o knajpy do licha
- 3 1
-
2014-03-22 17:07
I tak za mało moim zdaniem.
W sobotni lub piątkowy wieczór nie ma gdzie iść, bo nie ma już wolnych miejsc.
- 2 1
-
2014-03-21 16:46
(1)
Wrzeszcz kiedyś miał klimat, dziś beton i smutek
- 113 15
-
2014-03-22 08:40
Tak jak nasza gdańska "starówka". Adamowicze niech już więcej nic nie budują - zasiać trawę i czekać na prawdziwego "wodza", dla którego polskość to "normalność", a zabytki to także i wpływy z turystyki.
- 8 5
-
2014-03-21 16:47
Kątem oka patrząc na okładkę widać pierwszego kierownika zajezdni (3)
Znana fotografia przedstawiająca dawny Rynek we Wrzeszczu. Ciekawych rzeczy z tamtych lat dowiedziałem się od kustosza.
Warto być o 18:00 i zakupić album. Mam nadzieję że otrzymam autograf.- 23 2
-
2014-03-21 17:29
W sklepie po prawej na Starym Rynku we Wrzeszczu można było wypić smaczną kawę z Tajlandii (2)
Dzisiaj niestety dają już tylko najczęściej kawy z ekspresów.
- 8 0
-
2014-03-22 01:12
(1)
W którym miejscu znajdował sie ten rynek?
- 1 2
-
2014-03-22 03:20
To pytanie czy żart?!
Rynek jest widoczny cały czas do tej pory, ba jedna z budowli non stop istnieje (obecnie kantor) a i fontanna przerobiona z dawnego końskiego wodopoju powstałego na bazie Potoku Jaśkowego, także.
Już teraz wiesz?, nie! bo wciąż mijasz ale się nie domyślasz?
Otóż rynek był w miejscu pomiędzy Partyzantów (tu jako przedłużenie Dmowskiego), Manhattanem, Jaśkową Doliną oraz jezdnią Grunwaldzkiej w kierunku Gdańska a to dlatego, że drugą jezdnie w kierunku Oliwy zajmowały tu głównie hotele.
Teraz już w miarę jasne ;)- 11 3
-
2014-03-21 17:31
Dewastacja Wrzeszcza trwa w najlepsze dzięki budowie kolejnych molochów handlowych, wieżowców bez logiki oraz wizjom przepustowości.
- 92 10
-
2014-03-21 18:01
taki ładny BYŁ... (1)
- 63 4
-
2014-03-23 01:34
Kwachu to Ty???
- 0 1
-
2014-03-21 18:14
Dobrze że już tak nie wygląda (4)
Widać niemieckie wpływy w tej architekturze
- 14 110
-
2014-03-21 23:58
Do Dulskiego....
.... a teraz nie widac : VW, BMW, AUDI, MERCEDES......
- 8 1
-
2014-03-22 08:58
a teraz widać...
sowieckie
- 12 2
-
2014-03-22 11:02
Widać teraz chaos raczkującego kapitalizmu i zrytych beretów PRLem
i leczenie kompleksów spod strzechy leczonych wieżowcami, szokiem skali, koloru i formy ;)
- 10 4
-
2014-03-22 11:33
lepsze niemieckie wplywy, niz wschodnie, czyli zadne
...
- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.