• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SKM kupi od 1 do 10 nowych pociągów. Zdecyduje długość umowy

Krzysztof Koprowski
29 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Obecnie SKM dysponuje tylko dwoma nowoczesnymi pociągami Impuls, łączonymi w jeden skład. Pozostały tabor wyprodukowano jeszcze w okresie PRL. Obecnie SKM dysponuje tylko dwoma nowoczesnymi pociągami Impuls, łączonymi w jeden skład. Pozostały tabor wyprodukowano jeszcze w okresie PRL.

Od 1 do 10 fabrycznie nowych pociągów zamierza kupić SKM Trójmiasto w najbliższych latach. Ich liczba zależy od długości kontraktu z samorządem Pomorza na przewóz pasażerów. Obecnie spółkę stać na kupno jednego nowego składu.



Czy Urząd Marszałkowski powinien wydłużyć umowę SKM?

W ostatnich tygodniach Szybka Kolej Miejska zamieściła ogłoszenie o wstępnych konsultacjach rynkowych w sprawie zakupu jednego nowego elektrycznego zespołu trakcyjnego (EZT). Opcja zakłada rozszerzenie zamówienia o maksymalnie dziewięć kolejnych pojazdów.

Procedura ta ma na celu wypracowanie możliwych rozwiązań technicznych z producentami pociągów jeszcze przed ogłoszeniem właściwego przetargu na zakup pojazdu.

Powinno to zapobiec sytuacji, gdy wymagania techniczne będą nierealne do spełnienia i w efekcie nie wpłynie żadna oferta.

Sprawdź rozkład jazdy, by nie czekać na przystanku


SKM określiła swoje oczekiwania wobec nowych pociągów. Z punktu widzenia pasażera najważniejsze to:
  • pojazd sześcio- lub ośmioczłonowy,
  • w każdym członie co najmniej dwoje drzwi na każdą stronę,
  • długość pociągu do ok. 150 metrów,
  • liczba miejsc siedzących - minimum 340,
  • liczba miejsc stojących (założenie 4 os./m kw.) - minimum 560,
  • dwie toalety z obiegiem zamkniętym,
  • klimatyzacja i monitoring wnętrza pasażerskiego,
  • wysokość podłogi 960 mm ponad poziom główki szyny, czyli dostosowana do standardowych peronów SKM (perony dalekobieżne i PKM w Trójmieście są na poziomie 760 mm),
  • minimalna prędkość eksploatacyjna do 140 km/h,
  • nie dopuszcza się rozwiązań z wagonami piętrowymi,
  • przystosowanie do realizacji kursów zarówno na głównym szlaku SKM, jak i po elektryfikacji na Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Dla porównania, zakupione pięć lat temu przez SKM "Impulsy" nowosądeckiego Newagu to pojazdy czteroczłonowe o pojemności do 529 pasażerów (w tym 170 na miejscach siedzących) z dwojgiem drzwi na każdą stronę w jednym członie.

Kolejowa spółka posiada dwa takie pociągi, ale ze względu na niedostosowanie ich do dużych potoków pasażerskich ostatecznie kursują jako jeden skład.

Pod względem układu drzwi nowe pociągi będą zbliżone do pociągów Impuls. Pod względem układu drzwi nowe pociągi będą zbliżone do pociągów Impuls.

Ostatnia szansa na porozumienia z Urzędem Marszałkowskim



Szybka Kolej Miejska nie ukrywa, że działania zmierzające do ogłoszenia przetargu są ostatnią szansą na dojście do porozumienia z Urzędem Marszałkowskim Województwa Pomorskiego, który nie chce zgodzić się na dłuższą niż pięcioletnią umowę przewozową (SKM postuluje co najmniej dziewięć lat).

Dłuższy czas umowy pozwoliłby kolejarzom na ubieganie się o niezbędny kredyt bankowy, zaś z punktu widzenia banku taka umowa jest gwarancją spłaty zadłużenia i wykorzystania środków zgodnie z założeniem.

Szacunkowa wartość całego projektu SKM-ki to ok. 394 mln zł (w tym tzw. wydatki kwalifikowane to kwota ok. 320 mln zł), zaś wysokość dofinansowania unijnego to ok. 160 mln zł.

Obecnie średnia wieku wszystkich pociągów SKM to ponad 30 lat. Obecnie średnia wieku wszystkich pociągów SKM to ponad 30 lat.

SKM: liczymy na rozmowy z Urzędem Marszałkowskim



- Brak ujęcia naszego projektu dot. zakupu taboru w umowie na wykonywanie przewozów pasażerskich w latach 2022-26 doprowadził do sytuacji, w której kończą się realne szanse na jego realizację - mówi Tomasz Złotoś, rzecznik PKP SKM w Trójmieście. - Okres finansowania unijnego upływa w grudniu 2023 r., a zaprojektowanie i wyprodukowanie pojazdów wymaga czasu. Dlatego SKM zaproponowała rozwiązanie polegające na ogłoszeniu przetargu na zakup jednego pojazdu z opcją dodatkowych dziewięciu pojazdów. Pozwoliłoby to dać czas organizatorowi przewozów [Urzędowi Marszałkowskiemu - dop. red.] i właścicielom spółki SKM na dalsze rozmowy i poszukiwanie rozwiązania, które umożliwi podjęcie decyzji - czy i w jaki sposób projekt może być realizowany.

Urząd Marszałkowski: sami nie kupimy nowych pociągów



PKP SA niechętne podwyższeniu kapitału SKM Trójmiasto



Przypomnijmy: 9 marca w Urzędzie Marszałkowskim odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli udziałowcy SKM Trójmiasto: PKP SA (65,98 proc. udziałów w SKM), Gdańska (12,47 proc.), województwa pomorskiego (10,10 proc. ), Gdyni (7,6 proc.), Sopotu (2,08 proc.), gminy miejskiej Pruszcz Gdański (1,19 proc. udziałów) i gminy Rumia (0,58 proc. udziałów).

Dyskusja dotyczyła zakupu taboru dla SKM z wykorzystaniem dofinansowania POIiŚ 2014-2020.

Obecnie szacowana wartość projektu wynosi 400 mln zł, co oznacza, że przy dofinansowaniu w kwocie 160 mln zł środki niezbędne do realizacji projektu to 240 mln zł.

- Wraz z pozostałymi samorządowcami proponujemy dokapitalizowanie spółki SKM zgodnie z wysokością udziałów, tak by wspólnie zebrać potrzebne 240 mln zł - deklarował wówczas wicemarszałek województwa pomorskiego Leszek Bonna.
Oznaczałoby to, że poszczególni udziałowcy SKM Trójmiasto muszą dopłacić:
  • PKP SA - 158,35 mln zł,
  • Gdańsk - 29,93 mln zł,
  • województwo pomorskie  - 24,24 mln zł,
  • Gdynia - 18,24 mln zł,
  • Sopot - 4,99 mln zł,
  • gmina miejska Pruszcz Gdański - 2,86 mln zł,
  • gmina miejska Rumia - 1,39 mln zł.

Dodatkowo dwa samorządy niebędące udziałowcami (Reda i Wejherowo) zadeklarowały wejście kapitałowe do spółki, by wesprzeć proces zakupienia nowego taboru.

Obecny na spotkaniu prezes PKP SA Krzysztof Mamiński zdystansował się od propozycji podniesienia kapitału SKM Trójmiasto.

- Skoro samorząd województwa chce, żeby mieszkańcy korzystali z nowoczesnego taboru, to nie rozumiem, o co ten spór. Jeśli umowa z SKM zostanie przedłużona do 2030 r., zakup 10 składów będzie możliwy w oparciu o otrzymane środki unijne i kredyt zaciągnięty przez spółkę. Nie trzeba do tego żadnego nowego montażu finansowego - przekonywał prezes Mamiński.
- Oczywiście, że chcemy nowoczesnego taboru. Ale kto za niego zapłaci? Samorząd jako zamawiający usługę? Robimy bardzo wiele, by wspierać SKM - nie tniemy pociągokilometrów, ale oczekujemy partnerstwa, a nie przerzucania kosztów w całości na nasz budżet, w którym musimy znaleźć środki na pomorskie drogi, szpitale, instytucje kultury czy edukację - ripostował marszałek Mieczysław Struk.

Plan awaryjny to zakup tylko jednego pociągu



Gdyby SKM straciła całkowicie dofinansowanie unijne, spółka jest gotowa kupić tylko jeden pociąg.

Kolejarze deklarują, że mają już zabezpieczoną część środków, a brakująca kwota byłaby pokryta kredytem. Taki scenariusz oddala jednak na kolejne lata gruntowne odmłodzenie parku taborowego przewoźnika, w którym średnia wieku pojazdów to ponad 30 lat.

Newag Impuls zakupiony przez SKM w 2016 r.


Quiz Komunikacja w Trójmieście Średni wynik 63%

Komunikacja w Trójmieście

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (254) 7 zablokowanych

  • Urząd marszalkowski działa na szkodę samorządu pomorskiego

    • 15 11

  • Na 100 proc. kupią jeden,

    a i to nie jest pewne.

    • 14 3

  • Ważne aby kupić od polskiego producenta . Bydgoszcz eksportuje swoje wyroby do Niemiec. (2)

    Jest tylko jedno ale !!!!!.. Czy z tego zakupu w Polsce Dulkiewicz i jej "druzyna" wzbogaci sie o nowe mieszkania i samochody ???? I to jest szkopuł . Proceder trwa od wielu lat , zaczął go Gierek. Towarzysze kupowali od tego co najwięcej dawał łapówki. Tak własnie powstawała większość biznesmenów. A pózniej procedury stosowali Tusk , Balcerowicz , Lewandowski .....

    • 17 11

    • Zapomniales o pisowskich tuzach

      realizujacych program ...rodzina na swoim czyli o Obajtku,Szydlo,Kempe,Czarneckim,Morawieckim itd itp

      • 3 0

    • Pełowskie slupy z berlina nigdy Polskich firm nie wspierały chyba?

      • 1 2

  • A ile miejsc do przewozu rowerów?

    • 5 11

  • tylko dla czego nowe SKM jezdza poza trojmiasto?

    to powinna byc wylacznie trasa gdansk-gdynia, bedą odczuwalnie częściej.

    • 10 11

  • Szkoda czasu i pieniedzy.

    Zanim beton z Urzędu dogada się z betonem z SKM to my nauczymy się teleportacji i zadna kolej nie będzie pottzebna ;-)

    • 13 3

  • co jest istotne (19)

    wbrew nazwie SKM jest bardzo wolna. 35 min na przejazd z Gdańska do Gdyni to w dzisiejszych czasach zdecydowanie za wolno. Nowe składy powinny szybciej przyspieszać, potrzebna jest też naprawdę duża ilość drzwi, żeby wymiana pasażerów była szybka. No i oczywiści podniesienie prędkości na torach - co to jest 70km/h ??

    • 161 9

    • Dokładnie (1)

      35 minut z Gdańska do Gdyni to samochodem jedzie się w samym środku godzin szczytu...

      • 23 11

      • bez ściem proszę, w korku nie dojedziesz w 35 min

        • 9 3

    • Szału nie ma (2)

      ale po drodze jest aż 13 przystanków, więc chyba nie jest tak źle

      • 14 3

      • a Gdynia (developerzy) chca jeszcz ze dwa dorzucic... (1)

        Srodmiescie i Wielkopolska...

        • 5 2

        • to nie deweloperzy a mieszkańcy. Po co skm, skoro ma wozić powietrze? A pkp tak by chciało już od 30 lat. Tylko dotacje i

          likwidacje połączeń, stacji, pojazdów, etatów. zarobek na złomie i działeczkach! A byli pracownicy za spore pieniądze odkupowali mieszkania służbowe, których pkp nie chciał remontować od wielu lat.

          • 0 0

    • Ilośc stacji... (1)

      Wolne składy, oraz częstotliwość stacji...to jest problem. Regio z Chyloni do Gdańska jedzie ok. 36 minut. Mknie 120km/h i zatrzymuje się na GDY Główna, Orłowo, Sopot, Oliwa, Wrzesczz...

      • 12 1

      • marzenie....

        120km/h to marzenie.... tylko na odcinku Chylonia - Główna i to też nie całym. Przez Trójmiasto jest 100km/h.

        • 5 1

    • dlaczego wbrew: Slow Kolej Miejska (3)

      żadnej sprzeczności nie widze

      • 6 3

      • (1)

        Nie ma żadnej sprzeczności. Częstotliwość kursowania ma się nijak do kolei miejskiej. Czas przejazdu nie zmienia się od kilkudziesięciu lat. System informacji pasażerskiej jest beznadziejny. Składy nie nie są dostosowane do potrzeb kolei miejskiej (dziura między składem a peronem, mała ilość drzwi). Warto pamiętać, że obecne składy to prowizorka wprowadzona na początku lat 70-tych. Nigdy nie były przeznaczone do funkcji, jaką pełnią w SKM. Wystarczy?

        • 6 4

        • no i?

          Tak krawiec kraje, jak mu staje...

          Na tyle jest nas stać.
          I to trzeba wyraźnie powiedzieć.

          • 2 1

      • Po polsku: Spokojna Kolej Miejska.

        • 2 1

    • Sukces

      Sukces trzeba mierzyć tym, że dojeżdźają

      • 2 2

    • Szybka ta kolej ? (2)

      Kiedy SKM jeździła na napięciu 600 V (składy z reparacji wojennych berlińskiej S-bahn) rozkład jazdy Gdańsk-Gdynia to było 28 minut. Po unifikacji napięcia na 3000 V wprowadzono ciężkie składy Pa-Fa-Wagu i wydłużono rozkładowy czas jazdy do 35 minut. I tak trwa do dzisiaj.
      Podstawową przyczyną była wydłużona ilość czasu wysiadania/wsiadania na przystankach.
      Gdyby ktoś mądry rozpisywał warunki transakcji - żądałby aby każdy człon miał czworo drzwi
      na każdą krawędź peronową (tak jak było w tych berlinkach). Ot i wszystko !

      • 5 2

      • w "berlinkach" były trzy pary drzwi w każdym wagonie

        i tyle powinno być w specyfikacji nowego taboru.

        • 0 0

      • Stare składy...

        zwane modrakami jeździły na prąd o napięciu 800 a nie 600 V.

        • 0 0

    • To nie ilość drzwi jest problemem (2)

      Ale wysiadanie gęsiego zamiast dwójkami. Moze ilość drzwi zostawić bez zmian a trochę szersze w koncu ludzie coraz grubsi

      • 4 3

      • (1)

        Właśnie ilość drzwi i do tego dziura między pociągiem a peronem jest problemem. To jest kolej miejska - która nie ma wcale taboru do ruchu aglomeracyjnego. Mieli takich pociągów ponad 20 pod koniec lat 80-tych (EW 58), ale większość doprowadzili sami do ruiny.

        • 2 1

        • one się rozpadły

          Po prostu...

          • 0 0

    • W pewnych przypadkach szbciej się nie da - za małe odległości między przystankami

      • 2 0

  • Niestety tabor kolejowy w Trójmieście jest najgorszy w Polsce!

    • 14 4

  • Najpierw trzeba rozbudować linie, bo struktura jak w latach 70-tych a od tego czasu trójmiasto mocno się rozrosło.

    • 10 1

  • Czyli jeżeli dobrze zrozumiałem, po elektryfikacji PKM, składy SKM będą się zatrzymywać na peronach
    które mają poziom 760 mm, zaś wejście do pociągu SKM jest na poziomie 960mm.

    • 14 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane