SKM wycofała się z przetargu na wycinkę ok. 1,1 tys. drzew wzdłuż swojego szlaku w Trójmieście. Nie oznacza to jednak, że nie znikną żadne drzewa - kolejarze zweryfikują lokalizację drzew w oparciu o nowe rozporządzenie ministra infrastruktury, zaś wzdłuż torów pojawić się mogą żywopłoty. Jednocześnie Sopot wnioskuje o zmianę przepisów dotyczących zieleni przytorowej na terenach miejskich.
jest najlepsza z możliwych w obecnej sytuacji
65%
należało dokonać wycinki zgodnie z pierwotnymi planami
16%
wystarczyło ograniczyć skalę wycinki drzew
19%
Przypomnijmy: o planach kolejarzy
jako pierwsi napisaliśmy 21 października. Po naszym artykule
sprzeciw wobec planów kolejarzy wyrazili samorządowcy, m.in. radni Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska, prezydent miasta Sopotu
Jacek Karnowski oraz radny Sopotu
Wojciech Fułek.
Kolejarze po pierwszych naszych pytaniach postanowili przesunąć termin otwarcia ofert i realizacji prac z połowy grudnia na 30 marca 2020 r. W kolejnych dniach dokonali kolejnej modyfikacji, która miała pozwolić na rezygnację z wycinki wskazanych drzew mimo uwzględnienia ich w zestawieniu dla potencjalnego wykonawcy.
Przetarg na wycinkę unieważniony ze względu na nowe przepisy
Ostatecznie w czwartek, 7 listopada, całkowicie unieważnili przetarg. Jak tłumaczą, ma to związek ze zmianą rozporządzenia ministra infrastruktury, które pozwala na pozostawienie drzew w odległości sześciu metrów od torów na obszarach niezalesionych, podczas gdy dotychczas ta odległości wynosiła 15 metrów.
- Powyższa zmiana wymaga od PKP SKM ponownej analizy i aktualizacji dokumentacji przetargowej, ponieważ w świetle przytoczonych przepisów należy wyłączyć część drzewostanu podlegającego pierwotnie wycince z zakresu przetargu - napisali w uzasadnieniu dla unieważnienia przetargu władze kolejowej spółki.Kolejarze ponadto zwracają uwagę, że będą potrzebne nowe zgody na wycinkę drzew - w oparciu o znowelizowane rozporządzenie, co może oznaczać, że Szybka Kolej Miejska nie będzie w stanie zagwarantować potencjalnemu wykonawcy przekazania niezbędnych zgód na realizację prac w terminie przewidzianym w przetargu.
Rozkład jazdy pociągów SKM w Trójmieście
Zdaniem kolejarzy: żywopłoty lepsze od drzew
- Wycofamy dotychczasowe wnioski o wycinkę i sprawdzimy ponownie, które drzewa, zgodnie z nowymi przepisami, trzeba wyciąć, a które będzie można pozostawić. Dopiero wtedy ponownie złożymy wnioski do odpowiednich samorządów. Podtrzymujemy naszą deklarację, że żadne drzewo nie zostanie wycięte bez zezwolenia i że wspólnie z samorządami zagospodarujemy zieleń na terenach przykolejowych. Preferowanym przez nas rozwiązaniem będą żywopłoty - są estetyczne, lepiej niż drzewa izolują od pyłu i hałasu - poinformowali kolejarze w piątek na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.Sopot chce kolejnej nowelizacji rozporządzenia
Sopot postanowił jednak pójść o krok dalej i będzie domagał się kolejnej zmiany rozporządzenia ministra infrastruktury, aby uwzględnić w nim inne podejście do terenów zurbanizowanych.
- Ruch kolejowy, z którym związane są takie uciążliwości, jak hałas, zapylenie czy wpływ na krajobraz przestrzeni miejskiej, winien być ograniczony i przestrzennie odizolowany w miejscach, gdzie sąsiaduje bezpośrednio z tkanką centrów miast. Dlatego regulacje prawne powinny wprost przewidywać odmienne regulacje (odstępstwa) dla przypadków przejazdu kolei przez centra miast - argumentuje w piśmie do ministra, Andrzeja Adamczyka, prezydent Sopotu Jacek Karnowski.Prezydent Sopotu zwraca przy tym uwagę także na fakt, że kurort jest objęty obszarowym wpisem do rejestru zabytków, zaś tory kolejowe są elementem "korytarza ekologicznego", stanowiącego trwały element układu urbanistyczno-krajobrazowego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
