- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (192 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (56 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Miejsce zbrodni w liceum. Policjanci spotkali się z uczniami (15 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (485 opinii)
Sąd ponownie zbada sprawę kierowcy z Monciaka
Sąd Rejonowy w Sopocie będzie musiał jeszcze raz przyjrzeć się sprawie "kierowcy z Monciaka" Michała L. Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował tak po rozpatrzeniu zażalenia obrońcy na decyzję sądu rejonowego, który nakazał przedłużyć leczenie mężczyźnie w zakładzie zamkniętym. Do tego czasu Michał L. najprawdopodobniej pozostanie w szpitalu psychiatrycznym.
Opinia biegłych była na tyle jednoznaczna, że prokuratura umorzyła śledztwo, a sąd orzekł wobec 32-letniego wówczas mężczyzny przymusowe leczenie. Od 2014 roku Michał L. przebywa w zakładzie zamkniętym.
Niedawno Sąd Rejonowy w Sopocie orzekł, że leczenie powinno być kontynuowane. Wystąpiła o to prokuratura. Zażalenie na tę decyzję złożył obrońca Michała L. - Jacek Potulski, twierdząc, że wedle dwóch niezależnych opinii biegłych, mężczyzna może już opuścić szpital i nie stanowi dłużej zagrożenia zarówno dla siebie, jak i dla swojego otoczenia.
W środę zażaleniem tym - na niejawnym posiedzeniu - zajął się Sąd Okręgowy w Gdańsku.
- Mogę powiedzieć tylko tyle, że sąd zadecydował o uchyleniu rozstrzygnięcia sądu niższej instancji i skierowaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia. Jestem oczywiście zadowolony z tej decyzji, jednak więcej szczegółów zdradzić nie mogę - stwierdził chwilę po wyjściu z sali rozpraw Potulski.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, powodem uchylenia poprzedniego rozstrzygnięcia w tej sprawie były błędy formalne, których miał się dopuścić Sąd Rejonowy w Sopocie.
Michał L. przebywa aktualnie w szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych w Starogardzie Gdańskim. Prawdopodobnie pozostanie tam do momentu ponownego rozpatrzenia jego sprawy przez sąd.
Opinie (181) ponad 10 zablokowanych
-
2017-01-19 11:27
przygłup ma układy
cała nadzieja, że politycznie uda się wpłynąć na prokuraturę
- 2 0
-
2017-01-19 13:09
Dziecko rozjechane
Panie quasi "mecanasie" Potulski, jakby Panu dziecko rozjechali to bys na inna nute gadal..
- 2 0
-
2017-01-19 15:30
Ten skur... wjeżdżał w ludzi celowo...
Wjeżdżał w ludzi specjalnie, celowo - niech nie wciskają kitu, że jest chory psychicznie itp. Ma szczęście, że policja dotarła do niego szybciej, bo by go ludzie utopili / rozszarpali. Powinien iść siedzieć na kilka latek i robić za cw..a w pace....
- 2 0
-
2017-01-19 20:06
Hura brawo
Jak zdrowy to moze odpowiadac za krakse odszkodowanie ...........................Koniec ukladzikow
- 1 0
-
2017-01-22 11:07
Czy to jest jakiś żart?
"błędy formalne, których miał się dopuścić Sąd Rejonowy w Sopocie."
Czyli pracownicy SR w Sopocie nie potrafią bezbłędnie wykonać swojej pracy. Wniosek nasuwa się sam.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.