- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (190 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (51 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Zajrzyj do międzywojennych witryn (37 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
Sąd rozstrzygnął przyszłość Pomorskiej Kolei Metropolitalnej
Pomorska Kolej Metropolitalna została wybudowana zgodnie z prawem - uznał Naczelny Sąd Administracyjny i uchylił wyrok sądu niższej instancji. Sprawę cofnął jednak do WSA. Dlaczego? - Chodzi o kwestie formalne. Pod względem merytorycznym NSA poparł wszystkie nasze argumenty. Skutek jest taki, że PKM jest w ogóle niezagrożona - zapewnia mec. Roman Nowosielski, reprezentujący spółkę.
Pociągi PKM wożą pasażerów od ponad trzech miesięcy. Dzisiaj zapewne niewielu podróżnych korzystających z dobrodziejstw tej linii pamięta, że dwa lata temu wyszła na jaw sprawa, która mogła zatrzymać realizację tej potężnej inwestycji.
Opisaliśmy ją jako pierwsi 11 grudnia 2013 roku.
Żeby budowa nie została ostatecznie wstrzymana, spółka PKM w lutym 2014 roku wystosowała do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę kasacyjną na wyrok WSA.
Już wtedy było wielce prawdopodobne, że zanim NSA zajmie się sprawą, budowa PKM zostanie ukończona i po linii zaczną kursować pociągi. I tak się faktycznie stało 1 września 2015.
Pierwszy dzień kursowania pociągów PKM
Tymczasem data rozprawy została wyznaczona na 9 grudnia. Jaka zapadała decyzja?
- NSA uchylił wyrok sądu niższej instancji. Co prawda przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia, ale tylko ze względu na błędy formalne związane np. z brakiem zawiadomienia niektórych stron. Jeśli chodzi o kwestie merytoryczne, to sąd poparł wszystkie nasze argumenty zawarte w skardze, a zarzuty postawione PKM zostały uznane za nietrafione - tłumaczy Roman Nowosielski, który podczas tej sprawy reprezentował PKM. - Innymi słowy, skutek jest taki, że istnienie PKM jest niezagrożone.
Sprawa wróci do ponownego rozpoznania przez WSA ze wskazówkami przekazanymi przez sąd wyższej instancji. Potem ponownie trafi do NSA i na tym powinna się zakończyć.
- Cieszymy się z takiego wyroku. Od początku twierdziliśmy, że racja jest po naszej stronie i teraz sąd to potwierdził - komentuje Tomasz Konopacki, rzecznik PKM.
Od samego początku prawnicy spółki oraz urzędu marszałkowskiego przygotowywali plan awaryjny na wypadek niekorzystnej decyzji. Co zawierał?
- Nie musimy go uruchamiać, więc nie zdradzimy planu "B" - mówi Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa odpowiedzialny za cały projekt PKM. - Mogę tylko powiedzieć, że bardzo się cieszę, że NSA wziął naszą stronę.
Miejsca
Opinie (140) 3 zablokowane
-
2015-12-09 21:36
Takie mamy sądy , prawo , adwokatów i ...... propagandę.
Więc łatwiej jest zrozumieć manipulacje TK.
- 16 8
-
2015-12-09 21:37
pozwoleniena budowę wydane rok po Euro 2012
na podstawie spec ustawy,
to może i dziś można wywłaszczać na podstawie spec ustawy Euro2012?.
a Sąd weźmie stronę władz .
Sądy piiiiiiiiip- 19 7
-
2015-12-09 21:42
Spółce 'Pracownia' przysługuje jeszcze rewizja nadzwyczajna wyroku NSA do Sądu Najwyższego RP !!! (5)
Jest to ostateczny środek nadzwyczajny zaskarżenia wyroku NSA.
Na mocy art. 485 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi przysługuje w przypadku prawomocnego wyroku NSA.
Artykuł 485 par. 1 ustawy przewiduje w tym przypadku, gdy sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia 'formalnego' do WSA możliwość wstrzymania rozpatrzenia przez WSA sprawy ponownie do czasu rozpoznania przez Sąd Najwyższy - rewizji nadzwyczajnej.
Rewizję nadzwyczajną rozpatruje SN w składzie wszystkich sędziów w terminie 30 dni od wpłynięcia skargi rewizyjnej. W rozprawie bierze udział Prezes NSA oraz prezes danego WSA oraz prokurator Prokuratury Generalnej.
Rewizja nadzwyczajna rozpatrzona pozytywnie na mocy art. 298 ustawy o Sądzie Najwyższym uchyla wyrok kasacyjny NSA i uzyskuje klauzulę natychmiastowej prawomocności.
Pełnomocnik spółki powinien walczyć w SN. Pomorska Kolej Metropolitalna naruszyła przepisy prawa budowlanego w zakresie właściwości planistycznej trasy kolei - art. 104 ust. 2 ustawy, naruszyła przepisy prawa budowlanego w zakresie stabilizacji konstrukcji metalowych na trasie - art 160 ust. 1 ustawy.
Wyrok NSA jest zaskakujący w przypadku tak zebranego materiału procesowego i takich ustaleń WSA.
WSA podzielił wnioski spółki w tym zakresie po zleceniu ekspertyz budowlanych i po przesłuchaniu biegłych. Sędziowie WSA osobiście brali udział w eksperymencie procesowym na trasie od Strzyży do lotniska.
Wraz z Wojewódzkim Inspektorem Nadzoru Budowlanego i biegłymi dokonali oględzin sądowo-administracyjnym terenu budowy. WINB w stanowisku przekazanym do WSA podzielił argumenty biegłych.
Oględziny i eksperyment procesowy trwały kilka dni w etapach. Nawet pierwsza rozprawa WSA odbyła się w trybie wyjazdowym na terenie budowy. Sędziowie pokazali swoje zaangażowanie w sprawie tak wielkiej inwestycji i w togach wstawali z siedzeń by dalej obserwować teren budowy ! Brałem udział w tym posiedzeniu sądu i widziałem sam poświęcenie sprawie. Posiedzenia WSA w trybie wyjazdowym są rzadkością, ale ta sprawa tego wymagała. Podczas tego posiedzenia było wielu krzykaczy i przewodniczący składu sędziowskiego zarządził wezwanie i asystę rozprawy przez policję sesyjną. Policja Sesyjna zabezpieczyła teren posiedzenia. To teren leśny i wymagało to pilnego zabezpieczenia obszaru administracyjnego przed działaniami utrudniającymi pracę sądu.
Przewodniczący składu nałożył 4 kary grzywny na osoby zakłócające posiedzenie i karę 14 dni aresztu dla jednego młodzieńca za rzucenie w togę sędziego kijem i wulgaryzmy. Policja sesyjna szybko zabrała go do aresztu.
Teraz czekam na krok spółki i wniesienie rewizji nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego.- 18 14
-
2015-12-09 22:02
(1)
Taki z Ciebie dr hab. jak z koziej d*py trąbka.
- 4 1
-
2015-12-09 22:05
Duduś też doktór prawa..
- 6 1
-
2015-12-09 22:03
Sitwa.
Jak w TK
- 1 4
-
2015-12-10 06:37
Teoria teorią a życie życiem. (1)
Teoria jest dobra a teraz witamy w realiach praktyki.
Oddając sprawę co sądu nigdy nie wiesz co się wydarzy i nie ma znaczenia jak mocne argumenty masz.
Zgłaszasz gwałt, a lądujesz w więzieniu jako sprawca pobicia :D- 2 0
-
2015-12-10 22:47
łatwij w totka 6 trafić niż decyzje sędziów przewidzieć
- 0 0
-
2015-12-09 21:42
Dobra wiadomość! ;-) Na pohybel blachosmrodom!
- 10 11
-
2015-12-09 21:43
adamowicze
ile do tego pomysłu dokłada mieszkaniec gdanska? Adamowicz do sejmiku i odwrotnie. ktoś zna biznes plan?
- 10 6
-
2015-12-09 21:45
synekura w PKM
ta kolej to synekura dla adamowiczów i platfusów. czy tego tez nie widac w pomorskiem?
- 12 13
-
2015-12-09 21:48
Kolej na wykolejonego budynia (1)
Najwieksze nie porozumienie, nikt tym nie jeździ, przystanki w polu, DNO
Budynia rozliczyć za ten chlam- 15 20
-
2015-12-10 06:37
A jechałeś kiedyś, że twierdzisz, że nikt nie jeździ? Moje obserwacje wskazują zupełnie coś innego,
- 5 1
-
2015-12-09 21:51
A kto tam wierzy w sądy, jak najwyżej postawione osoby wprost mówią, że wyroki to tylko opinia.
- 13 1
-
2015-12-09 22:04
No ale jest jeszcze ostateczna instancja czyli DUDA a on moze dać inny wyrok... (2)
- 18 2
-
2015-12-09 22:06
Du*a
- 2 1
-
2015-12-10 06:29
Prezes chyba raczej.
- 1 0
-
2015-12-09 22:05
Gdyby
jeszcze tak "profesorka" Górskiego obciążyć kosztami tego całego zamieszania to byłbym usatysfakcjonowany......No cóż,"artysta" ma bardzo wysokie mniemanie o sobie.....a niech ma,a ja mam nadzieje,że PKM-ka nie przeszkodzi mu w robieni biznesu,zapewne zgłoszonego do US.
- 7 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.