Na początku września sąd w Elblągu zajmie się sprawą Barbary K., prokurator, która prowadziła sprawę Amber Gold. Śledczy zarzucają jej niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień.
2021-08-19 20:13
Chcemy poznać rekiny, orki a nie małe rybki.
2021-08-20 21:32
A może Donald. T.
2021-08-20 17:03
Zapytajcie sie europajaca od stołków i ucieczek z tonacych okrętów czy czasem nie jest tak, że bylepomiot pracujący w czomber golt to nie są czasem zielone ludziki???
2021-08-20 17:01
2021-08-20 16:51
Może sąd zapyta, to się dowiemy? Przestępców w białych kołnierzykach powinno się karać dwukrotnie srożej. Nie dosyć że ich utrzymujemy , to jeszcze nas okradają.
2021-08-20 13:07
Za tak grubymi wałkami zawsze stoją służby specjalne i politycy.
2021-08-20 05:52
Po co ci ta wiedza? Niczego nie cofniesz, niczego nie zmienisz, a i kłopoty można sobie ściągnąć na głowę. Pacynka siedzi, a animatorzy się bawią.
Lubisz wiedzieć? - to zapytaj senatora B. o kasę SKOKów!
2021-08-20 02:44
Wszystko wiadomo.Komisja śledcza ukazała winnych.Ale niestety ,dowody za słabe dla inkasentów brudnej kasy.
2021-08-20 14:46
Komisja jaka? Dobry żart :)
2021-08-19 22:43
"i Jarek jest rekinem, i obrotny też jest ^^"
2021-08-20 13:25
2021-08-20 10:10
Brak nadzoru KNF nad działaniami inwestycyjnymi dużych pieniędzy, trywialni ludzie którzy pod działaniem złego ducha uprawiali hazard chcąc w chciwy sposób uzyskać sześciokrotnie większy zysk niż w banku, kompromitacja rządu polskiego, przyzwolenie służb specjalnych na hazardowe poczynania Amber Gold, pomroczność systemu sądownictwa w Polsce i kierowanie się niewiedzą i niepamięcią co do działań przestępczych.Przyzwolenie społeczne na złe działania NBP.
2021-08-20 14:53
Tempo działania polskich sądów jest takie, że od sprawy do sprawy to co najmniej 1 rok. Aby obyły się 2 lub 3 rozprawy z czego jedna się odbędzie później bo sędzina zapomniała wysłać wezwania jednej ze stron to jakieś 3 lata. Po tym okresie wciąż nic nie wynika bo to strony w sprawie decydują o tym jak długo sprawa trwa. To są naprawdę wolne sądy.
Tempo działania polskich sądów jest takie, że od sprawy do sprawy to co najmniej 1 rok. Aby obyły się 2 lub 3 rozprawy z czego jedna się odbędzie później bo sędzina zapomniała wysłać wezwania jednej ze stron to jakieś 3 lata. Po tym okresie wciąż nic nie wynika bo to strony w sprawie decydują o tym jak długo sprawa trwa. To są naprawdę wolne sądy. Patologia w sądach jest niesamowita. Acha, zapomniałem dodać, że w sądach mają straszny bałagan w papierach. Nie wierzę, że uda tę sprawę doprowadzić do końca.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
