Na podwórku z tyłu ul. Rajskiej w centrum Gdańska ktoś w czynie społecznym otulił rośliny, by zabezpieczyć je przed mrozem i śniegiem. - Serce rośnie! - mówi nasza czytelniczka, która była świadkiem nietypowej akcji.
tak, nawet zimą staram się je ochronić przed mrozem
26%
raczej tak, czasami coś przy nich zrobię
19%
raczej nie, zostawiam je "same sobie"
24%
nie, bo to nie mój problem
12%
nie, bo nie mam roślin przy domu
19%
Gdy temperatura za oknem spada poniżej zera, a w dodatku pada śnieg, warto zatroszczyć się o rośliny, by także im pomóc przetrwać ciężką zimę.
Z takiego założenia wyszedł najwyraźniej pewien mężczyzna, który na własną rękę postanowił zabezpieczyć krzewy i inne rośliny ogrodowe rosnące przed budynkami między ul. Rajską i
ul. Korzenną.
Świadkiem sytuacji była
pani Aleksandra, nasza czytelniczka.
- Już w pierwszych mroźnych dniach tej zimy zauważyłam przez okno mężczyznę, który oklejał bałwana taśmą, co wydało mi się dziwne. Gdy wyszłam na spacer z psem, okazało się, że to nie bałwan, a zabezpieczone przed mrozami rośliny ogrodowe i krzewy posadzone na podwórku ubiegłego lata. Nie mogłam się nadziwić, że ktoś w czynie społecznym wpadł na taki pomysł. Mężczyzna był młody, rośliny najpierw owinął, a następnie zabezpieczył kartonami, pozaklejał taśmą i poszedł sobie - opowiada pani Aleksandra.Czytaj też: Odśnieżyłem pod blokiem i korona mi z głowy nie spadła Kobieta dodaje, że sama jest miłośniczką roślin i ma w domu ich sporą kolekcję.
- Takie działanie społeczne bardzo mnie wzruszyło. To miłe, że ktoś zatroszczył się o "niczyje", wolno stojące rośliny. Dlatego uznałam, że warto nagłośnić taką małą-wielką interwencję - tłumaczy pani Aleksandra.Aranżacja zieleni i budowanie ogrodów w Trójmieście
Okrywanie roślin na zimę rzeczywiście pozwala na prawidłowe przezimowanie najbardziej wrażliwych gatunków krzewów i drzew. Trzeba to jednak robić umiejętnie, by chcąc pomóc - nie zaszkodzić.
- Jak najbardziej, dobrze jest stosować okrywy i wcale nie chodzi w nich o ocieplenie roślin, ale o ochronę przed nagłymi skokami temperatur czy przed wiatrem, który wysusza. Ważne jednak, by były to materiały przewiewne. Do tego przewidziane są np. specjalne agrowłókniny, które zapewniają możliwość oddychania roślinom - tłumaczy Jarosław Falkowski, ogrodnik z Prosta Forma Kwiaty. Pomysł sam w sobie dobry, ale materiały do poprawki
Ekspert dodaje, że pomysł mieszkańca z otuleniem roślin na ul. Rajskiej sam w sobie był dobry, ale użyte przez niego materiały wymagałyby poprawki.
- Najważniejsze to przemyśleć, czym owijamy rośliny. Materiały typu folia i karton nie są wskazane, bo nie przepuszczają powietrza. Zawinięcie kartonem powoduje, że wewnątrz będzie mikroklimat podwyższonej wilgotności. Trzeba się więc liczyć z tym, że podczas podniesionych temperatur, nadchodzącej odwilży, gdy kartony namokną, mogą się tam zacząć bardzo intensywnie rozwijać choroby grzybowe. I to może mieć zgubne skutki - wskazuje Jarosław Falkowski.Zobacz też: Dolne Miasto pięknieje dzięki mieszkańcom. Sami posadzili rośliny na skwerzeJak wynika z prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz symulacji pogodowych, w ciągu najbliższych kilkunastu dni śnieg będzie stopniowo topnieć. Temperatury w ciągu dnia mają być plusowe oraz oscylujące w okolicy 0 st. C.
Na podwórku z tyłu ul. Rajskiej w centrum Gdańska ktoś w czynie społecznym otulił rośliny, by zabezpieczyć je przed mrozem i śniegiem.
Na podwórku z tyłu ul. Rajskiej w centrum Gdańska ktoś w czynie społecznym otulił rośliny, by zabezpieczyć je przed mrozem i śniegiem.