- 1 Podejrzany o zabójstwo żony zatrzymany (115 opinii)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (105 opinii)
- 3 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (390 opinii)
- 4 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (87 opinii)
- 5 Jedna oferta w przetargu na linię z piętrusami (105 opinii)
- 6 Lotnisko zarabia najwięcej w historii (159 opinii)
Samobójstwo Ani: odzyskano film z zajścia w klasie
To właśnie uwiecznienie całego zajścia na filmie i groźba jego publikacji w internecie miało być jednym z powodów, dla których Ania targnęła się na swoje życie. Gdy całe zdarzenie wyszło na jaw, autor filmu - jeden z chłopaków biorących udział w ataku na Anię - usunął go z pamięci swojego telefonu komórkowego.
Wraz z filmem dokumentującym tragiczne zajście, biegli odzyskali także inne filmy nagrane tym samym telefonem. - Na podstawie zeznań świadków sąd ustali, czy nagrane zostało całe zajście z 20 października - informuje rzecznik sądu okręgowego w Gdańsku Rafał Terlecki.
Sąd chce obejrzeć także inne odzyskane filmy. Zbada również wykonywane i otrzymywane połączenia telefoniczne, sms-y i mms-y. Z operatorów sieci telefonicznej zdjęto obowiązek zachowania tajemnicy korespondencji.
Tymczasem, jak podaje Dziennik Bałtycki, ok. 70 mieszkańców Kiełpina, skąd pochodziła Ania, ale i prześladujący ją chłopcy, stawiło się dziś w sądzie, by zaprotestować przeciwko - ich zdaniem - zbyt surowemu karaniu gimnazjalistów. Protestujący kiełpinianie nie wierzą w związek pomiędzy upokarzaniem Ani w szkole, a jej samobójstwem, do którego doszło kilkanaście godzin później.
Tragedia Ani zaczęła się 20 października w Gimnazjum nr 2 w Gdańsku, kiedy to pięciu uczniów - jej kolegów z klasy - zaatakowało ją w czasie lekcji, wykorzystując nieobecność nauczycielki. Doszło do przemocy fizycznej, zdzierania z dziewczyny ubrania, pozorowania stosunku seksualnego. Upokorzona dziewczyna nazajutrz popełniła samobójstwo.
Pod koniec października sąd rodzinny zdecydował o umieszczeniu gimnazjalistów na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich.
Sąd wyjaśniający sprawę na kilku niejawnych rozprawach przesłuchiwał już uczniów z klasy Ani oraz nauczycieli z jej szkoły. Kolejne rozprawy mają odbyć się w styczniu.
Opinie (310) ponad 50 zablokowanych
-
2007-01-10 23:32
no i niech w końcu obejrzą i sie wyjaśni. Temat zamknięty.
- 0 0
-
2007-01-10 23:33
otwarty
Zobaszysz jutro
- 0 0
-
2007-01-10 23:42
TRÓJMIASTO ŁĄCZY:)))
TRÓJMIASTO ŁĄCZY:)))TRÓJMIASTO ŁĄCZY:)))TRÓJMIASTO ŁĄCZY:)))TRÓJMIASTO ŁĄCZY:)))TRÓJMIASTO ŁĄCZY:)))TRÓJMIASTO ŁĄCZY:)))
- 2 0
-
2007-01-10 23:54
No i maja pozamiatane:)))))))
tylko sie cieszyc, brawa dla specow, mlodych zwyroli izolowac
- 0 1
-
2007-01-11 00:12
dlaczego grupa mieszkańców protestuje?
rodzice bandziorków zapłacili za pikietę?
- 2 1
-
2007-01-11 00:26
pikietuja bo w poprawczaku i tak nie ulegna resocjalizacji a tylko jeszcze lepiej naucza sie roznych dziwnych rzeczy i nabeda nowych kontaktow.
- 0 4
-
2007-01-11 00:29
część ludzi protestuje.. bo są nierozumni i nie świadomi swoich dziwnych przekonań, którzy nie widzą konsekwencji takich swoich decyzji.. bo na wszystko się pozwala dzieciakom.. broni i tłumaczy za wszytko co źle zrobią.. i jest tak jak jest !
poniższym przykładem chcę zaznaczyć błędne koło:
dzieciom się pozwala na wszysto dając im nadmiar praw.. a nauczycieli ogranicza zabierając im prawa - a niby jak my mamy wychowywać, jak nie mamy możliwości ?! ;/
jestem pedagogiem i miałem taką sytuację:
dziecko wbiega do pokoju nauczycielskiego i mówi "ale tu śmierdzi" - każę przyjść jego opiekunowi do szkoły.. opowiadam sytuację.. a rodzić do mnie "a gdzie dzieci mają się nauczyć mówić tego co myślą jak nie w szkole"
ok ok, ale nie w taki sposób kochany rodzicu, tragedia !
ps. zacznijcie wychowywać i interesować się swoimi pupilami- 1 1
-
2007-01-11 00:31
100 osob dla 5u chlopakow...?!
Chyba same ich rodziny i znajomi poprzychodzili!
- 2 0
-
2007-01-11 00:50
wszystko ma swoj sens
Ania sama sobie zaoszczedzila jednego ; dojrzewania i zycia w kraju gdzie tak strasznie duzo ludzi sa przesiaknieci nieograniczona nienawiscia.
- 0 0
-
2007-01-11 01:03
Nie mydlcie oczu
Ja myślę że pikietują (choć zdecydowanie mi sie to nie podoba) bo żal im nieletnich sąsiadów, a po drugie jestem pewna, że powodem protestu z pewnością nie jest świadomość braku resocjalizacji z poprawczaku. To oczywiste, ze poprawczaki, więzienia, nie są miejscem modelowania poprawnych postaw społecznych, wręcz przeciwnie. Wydaje mi sie że mieszkańcy Kiełpina protestują ogólnie przeciw wymierzeniu kary tym młodym ludziom, którzy z kolei też w jakiś sposób jako sprawcy są ofiarami tego całego zajścia. Są ofiarami bowiem nie nauczono ich należytego szacunku, nie nauczono ich odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji za popełnione czyny, nie zamodelowano w domu i poza nim poprawnych społecznie akceptowalnych zachowań i norm.Ja uważam, że kara to tylko jeden z możliwych sposobów resocjalizacji, ale niestety nie wystarczjący. Myślę też że nie należy łagodzić całego zajścia. Chłopcy postąpili okrutnie, znęcając sie nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie na bezbronnej i osamotnionej koleżance. Upokorzenie Ani było tak silne, że to dziecko nie było w stanie udźwignąć tego ciężaru, i proszę, nie mówcie, że nie ma powiązania między śmiercią dziewczynki a wydarzeniem molestowania Ani. I co więcej nie było to jedyne zajście.... Ania była szykanowana juz od pewnego czasu.... To daje dużo do myślenia....
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.