Rośnie opór przed wycinką drzew wzdłuż torów SKM w Trójmieście. W Gdańsku, gdzie wydano już zgodę na usunięcie 176 drzew, protestuje Koalicja Obywatelska. W Sopocie prezydent proponuje zwołanie Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników kolejowej spółki, zaś radny klubu Kocham Sopot wzywa prezydenta do działań na rzecz ochrony drzew.
tworząc zwartą zieleń wzdłuż torów
76%
stawiając ekrany akustyczne
11%
realizując zabudowę niemieszkaniową bezpośrednio przy torach
13%
Przypomnijmy,
w poniedziałek jako pierwsi napisaliśmy o planach wycinki prawie 1,1 tys. drzew wzdłuż linii Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście.
Kolejowa spółka ogłoszony przetarg na takie prace argumentuje m.in. bezpieczeństwem prowadzenia ruchu, potrzebą zapewnienia nieprzerwanego funkcjonowania komunikacji oraz wymogami prawa.
W Gdańsku do wycięcia przewidziano 284 drzewa (na odcinku
Zaspa - Przymorze-Uniwersytet), w Sopocie - 294, zaś w Gdyni - 520.
Gdańsk wydał zgodę na wycięcie drzew już w 2015 r.
Co warto podkreślić, SKM posiada już pozwolenie na wycinkę 176 drzew, które zostało wydane przez prezydenta Gdańska we wrześniu 2015 r. Jednak SKM nie potrzebuje zgody na wycinkę wszystkich drzew - mniejsze, o niskiej wartości przyrodniczej oraz nieobjęte żadną formą ochrony, mogą być usuwane w ramach bieżącego utrzymania.
Koalicja Obywatelska pisze list otwarty do prezesa SKM
W środę wobec zamiarów kolejarzy zaprotestowali radni Gdańska zrzeszeni w Koalicji Obywatelskiej. Skierowani oni list otwarty do prezesa zarządu SKM,
Macieja Lignowskiego, w którym czytamy m.in.:
- Nasze pokolenie zagrożone jest zmianami klimatu, dlatego z dużą pieczołowitością należy dbać o każdy element otaczającej nas zieleni. Utrata ponad 1 tys. drzew stanowiłaby ogromny uszczerbek dla lokalnego ekosystemu oraz jakości życia mieszkańców w okolicy linii kolejowej. Ucierpieliby oni wskutek zwiększonej uciążliwości hałasem. Badanie poziomu hałasu po wycince i późniejsze poszukiwanie rozwiązań ograniczających go, wydają się zbędne i nieefektywne ekonomicznie wobec możliwości zachowania naturalnej ochrony przeciwhałasowej w postaci drzew - piszą radni KO.Rozkład jazdy pociągów SKM
Interpelacja radnego Sopotu do prezydenta Sopotu
Wcześniej, bo już w poniedziałek, kilka godzin po naszej publikacji, złożona została interpelacja radnego miasta Sopotu
Wojciecha Fułka do prezydenta miasta. Radny apeluje do Jacka Karnowskiego, aby ten "podjął wszelkie działania, które skutecznie doprowadzą do zmiany planów SKM".
- Dla miasta uzdrowiskowego każda kolejna utrata drzewostanu (zwłaszcza w takiej ilości) stanowi nie tylko istotną stratę w zakresie środowiskowym, ale również wizerunkowym - argumentuje radny z klubu Kocham Sopot.Prezydent Sopotu chce zwołania Zgromadzenia Wspólników
W piątek głos w tej sprawie zabrał natomiast prezydent Sopotu,
Jacek Karnowski, który również negatywnie ocenia działania kolejarzy i chce, aby były one poddane dyskusji z udziałowcami podczas Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników.
Dodajmy, że Sopot jest mniejszościowym udziałowcem SKM (2,1 proc.). Gdańsk posiada 12,7 proc. udziałów, zaś Gdynia - 6,5 proc. Udziałowcami są również Województwo Pomorskie (10,2 proc.), Pruszcz Gdański (1,2 proc.) oraz Rumia (0,3 proc.). Większościowy pakiet (67 proc.) należy do PKP SA.
- Planowana wycinka stanowi działanie wbrew standardom przyrody, nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia i jest szkodliwa dla środowiska naturalnego. Wycinka tak znaczącej ilości drzew niewątpliwie będzie miała wpływ na poziom hałasu związanego z ruchem pociągów, co w przypadku Sopotu - miasta będącego uzdrowiskiem - ma niebagatelne znaczenie. Ponadto nieznane mi są przypadki, aby ruch pociągów na linii nr 250 wstrzymany był z powodu opadających na tory gałęzi czy też samych drzew. Zapytać zatem należy, czy planowana wycinka poprzedzona była stosownymi badaniami drzewostanu, z których wynikałoby wprost zagrożenie wymagające podjęcia tak zdecydowanych działań - czytamy we wniosku prezydenta Jacka Karnowskiego, skierowanym do wspólników kolejowej spółki.W Gdyni SKM również ubiega się o zgodę na wycinkę drzew. Jednak podobnie jak w Sopocie, nie zostały jeszcze wydane żadne decyzje w tym zakresie.
Nowe rozporządzenie czeka na wejście w życie
Ogłoszenie przetargu przez kolejarzy zbiegło się z nowelizacją rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie odległości drzew i zieleni od torów poza obszarami lasów. Dotychczas drzewa nie mogły rosnąć bliżej niż 15 metrów od osi toru, po nowelizacji ta odległość skrócona została do sześciu metrów.
Rozporządzenie podpisane 10 października br. nie weszło jednak jeszcze w życie - czeka na publikację w Dzienniku Ustaw oraz 14-dniowe
vacatio legis.
SKM ponownie zmienia zapisy przetargu
Kolejarze w piątek (25 października) dokonali kolejnej modyfikacji dokumentacji przetargowej. Ponownie przesunęli termin otwarcia ofert - tym razem na 13 listopada, zaś w treści przetargu wprowadzili zapisy pozwalające na rezygnację z wycinki wskazanych przez spółkę drzew (mimo umieszczenia ich w zestawieniu dla potencjalnego wykonawcy) oraz obniżenia ostatecznego wynagrodzenia za wykonane prace w ograniczonym zakresie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
