• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sarenki i smurfy na szpitalnych ścianach

Katarzyna Gruszczyńska
1 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Uczniowie Zespołu Szkół Budowlano - Architektonicznych im. prof. Jerzego Stankiewicza w Gdańsku, tworząc swe prace dyplomowe przyozdobili kolorowymi malowidłami sale oliwskiego Szpitala Dziecięcego. Akcja została przeprowadzona w ramach idei "Szpitali motylkowych" prowadzonych przez fundację Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie bez barier".

Ideą powstania programu "Motylkowe szpitale dla dzieci" jest sprawienie, aby dzieci choć trochę polubiły miejsca, w których często są zmuszone spędzać znaczną część dzieciństwa.

Wprowadzaniu do szpitali dziecięcych elementów baśniowego świata przyświeca hasło: "Farba kolorowa nie jest droższa od białej".

- Cel jest szlachetny. Otoczenie ma ogromne znaczenie dla rekonwalescencji - mówi Jerzy Bistram, kierownik samodzielnej sekcji administracyjno - gospodarczej Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem. - Poszukując sponsora remontu oddziału obserwacyjno - zakaźnego, do fundacji Porozumienie bez barier wysłaliśmy wniosek o dotację na rzecz realizacji programu "Motylkowe szpitale" - powiedział "Głosowi" Jerzy Bistram. - Otrzymaliśmy dotację w wysokości 5 tys. zł.

Uczniowie ZSBiA realizują prace dyplomowe na rzecz placówek muzealnych w Trójmieście, dzieci ociemniałych, oraz dla szpitali. Prace uczniów IV kl. Liceum Renowacji Zabytków Architektury powstały pod kierunkiem wychowawczyni - plastyczki Elżbiety Kowalskiej - Matuszewskiej.

Żółte szpitalne ściany pokrywają kolorowe wizerunki postaci ze świata bajek (filmowych i książkowych). W salach na nartach zjeżdżają smurfy, Kubuś Puchatek naradza się ze swoją ferajną, jest też jelonek Bambi i ilustracja do wiersza Jana Brzechwy o rzepce. Autorzy prac - Magdalena Głogowska, Marta Janiszewska, Paulina Matkowska, Rafał Stryjecki, Izabela Tusińska, Kamila Wiczkowska, Julita Wojciechowska i Paulina Zaniewska wnieśli promyk radości do szpitalnej rzeczywistości. Przybliżyli dzieciom (najstarsze w wieku 7 lat) świat fantazji i baśni. Projekty zrobili sami. Malowali od listopada, głównie w weekendy. Młodzi pacjenci byli przy powstawaniu prac - inspirowali artystów. Przez moment zapomnieli o tym, gdzie się znajdują i z jakiej przyczyny.

W ubiegłym roku uczniowie pani Elżbiety Kowalskiej - Matuszewskiej zrealizowali "motylkowy" projekt na dziecięcym oddziale onkologicznym Akademii Medycznej w Gdańsku.

- Mamy zamiar wziąć udział w konkursie na najładniejszy "motylkowy szpital" - mówi Jerzy Bistram - dokumentację zdjęciową "przed" i "po" wysyłamy do Warszawy. Zarząd Fundacji przeznaczył 50 tys zł. dla zwycięskiego szpitala.

Opinie (3)

  • Kolorowe zycie

    Uwazam, ze jest to swietny pomysl. Powinien byc rozpowszechniony we wszystkich szpitalach, a przede wszystkim na dzieciecych oddzialach. Nie jednokrotnie lezalam w szpitalu, wiec wiem jak wazne jest otoczenie. Pozdrawiam wszystkich uczniow, ktorzy biora w tej akcji czynny udzial.

    • 0 0

  • Gratuluje pomyslu

    Mnie rowniez cieszy tak pozyteczna inicjatywa i fakt, ze znaleziono pieniadze na realizacje doskonalego pomyslu.
    Wlasnie tej zimy zdarzylo sie, ze przebywalam z malenstwem w szpitalu dzieciecym i sciany nie byly jeszcze ozywione rysunkami, ale na szybach naklejano malutkie kolorowe obrazki, ktore rzeczywiscie interesowaly starsze dzieci...no i cieszyly oko... Teraz , z pewnoscia bedzie milo w takim otoczeniu.

    • 0 0

  • Ciekawe czy wykupili licencje

    od wlascicieli projekotow smurfow, myszki Mickey i innych kreskowek. To slono kosztuje, panowe. Wykorzystanie w jakimkolwiek kontekscie bez zgody i oplaty dla wlasciciela praw autorskich jest nielegalne i scigane przez prokurature z urzedu.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane