• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Schronisko po polsku

MM
27 września 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Nie da się ukryć, że sytuacja schronisk w ostatnim dziesięcioleciu znacznie się poprawiła. Miasto coraz częściej uwzględnia w swoim budżecie potrzeby zwierząt. Niestety, te pieniądze nie pozwalają na pokrycie wszystkich wydatków.

- W naszym schronisku proces adopcyjny przebiega bardzo sprawnie, dlatego nie mamy problemów z przepełnieniem schroniska - mówi Katarzyna Kwasek. - Chociaż nie przeczę, że przydałoby się nam więcej miejsca. Nasze schroniska w niczym nie przypominają zachodnich i warunki w nich panujące nie są dostatecznie dobre. W najbliższym czasie ma powstać nowe schronisko w Gdańsku spełniające normy unijne.

Kto porzuca zwierzęta ?

Podczas wakacji nasila się proceder pozostawiania psów w lasach i na drogach. - Ludzie nie zdają sobie sprawy, że biorąc do domu zwierzaka przyjmują na siebie odpowiedzialność - komentuje Dorota Szostakowska, przewodnicząca Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Gdańsku. - Nie rozumieją, że to nie jest zabawka i nie powinno się jej wyrzucać, kiedy jest już za stara. Nie wszyscy powinni mieć zwierzęta, po prostu do tego nie dorośli.

Do schronisk trafiają bardzo często psy wiejskie. Ich pochodzenie można bardzo łatwo rozpoznać po śladach łańcucha na sierści. Niestety, profilaktyka opieki nad zwierzętami nie trafia na wieś. Winę za taki stan rzeczy ponoszą przede wszystkim władze gminne, które nieracjonalnie dysponują środkami na te cele.
Głos WybrzeżaMM

Opinie (3)

  • zdaje mi się...

    że pojęcia jak: kastracja, sterylizacja zostały pominięte... a powinno sie o tym powiedziec glosno. jestem na tyle odpowiedzialny ze skoro mieszkam w bloku nie wprowadzam do niego zwierzecia ktoremu nie bylbym w stanie zapewnic minimum socjalnego :)) . i nie mam zamiaru placic podatkow za glupote innych. chocby przez podatki.

    • 0 0

  • Taaa, na zachodzie to...

    Bylem ostatnio w Wlk. Brytaniii- przez caly okres pobytu nie widzialem zadnego bezdomnego psa, czy tez kota. Tam jest zupelnie inne podejscie do tych spraw. Anglicy przejmuja sie wierzetami. Wszyscy, bo wszyscy zdaja sobie sprawe, ze to zabawki ale zywe stworzenia.

    • 0 0

  • Mieszkam w 8 piętrowym bloku ... Na prawdę można się załamać - czuję się tu jak w schronisku dla zwierząt . Co 2-3 minuty wybuchają kaskady szczekań . Uwielbiam zwierzęta , ale jestem osobą myślącą i nie skazuję na 50 metrowe więzienie owczarka niemieckiego ...
    A tu na parterze - bieda aż piszczy , pies chudy jak żeberka w kaloryferze - ale jest , na każdym piętrze to samo . Ale szczyt to jamnik z piątego piętra - szczeka nie przerwanie przez 20 godzin na dobę !!! Dźwięk jakby ktoś butelką po rurach przejechał ... Gdzie ludzie mają rozum ?
    Często bywam w Szwecji , w Czechach ... nigdzie tam nie widziałam takiej bezmyślności jak u nas . No i przede wszystkim biegających bezpańsko psów i kotów ... Dziś o mało zawału nie dostałam jak taki mini konik czyt.pies - z radością ( całe szczęście ) zaczął mnie obszeczekiwać . Spytałam właścieciela gdzie smycz i kaganiec - w odpowiedzi dostałam tzw. opr ... Smutne , że w Polsce kultura hodowli zwierząt jest uboga .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane